Audiohobby.pl

Prince zagra koncert we Wrocławiu

almagra

  • 11514 / 5564
  • Ekspert
31-05-2012, 13:04
Posłuchaj sobie Coila,Curreent 93,Psychic TV,A potem postrasz tym obciachem.P.s.GÓWNO O MNIE WIECIE gÓWNIARZE,więc nie zaczepiajcie.

  • Gość
31-05-2012, 13:13
Almagra - ja nie znoszę Princa. Wiem, że jesteś zestresowany, więc posłuchaj sobie prawdziwej muzyki.
Ania Netrebko - nie dość, że ma świetny głos to jescze lepiej wygląda :)



Gustaw

  • Gość
31-05-2012, 13:27
No to ja napiszę, że lubię Princa. Ma facet talent w doborze tancerek.  :)
Płytę Princa też mam, na winylu i co mi zrobicie !!!  Ha ?!!!    ;-))))

  • Gość
31-05-2012, 13:29
Puść ją sobie.






Przez okno

Gustaw

  • Gość
31-05-2012, 13:30
&feature=related

Specjalnie dla Almagry bo wiem, że lubi :)

  • Gość
31-05-2012, 13:33
Sheena to ta w futerku, czy bez?

Gustaw

  • Gość
31-05-2012, 13:34
>> trovatore, 2012-05-31 13:29:49
Puść ją sobie.

No i dla Ciebie, Egon. :)))))

&feature=related

  • Gość
31-05-2012, 13:36
Łomatko...

Gustaw

  • Gość
31-05-2012, 13:37
:D

Gustaw

  • Gość
31-05-2012, 13:41
A tak serio to co Wy się obruszacie na jakiegoś Princa ? Nie jestem specjalnym fanem ale znam wielu bardziej obciachowych twórców. Płyty Princa wcale nie słucham z jakimś super zażenowaniem, w odróżnieniu to Genesis z Colinsem lub niektórych utworów Dire Straits.

Gustaw

  • Gość
31-05-2012, 13:41
"od Genesis" powinno być

  • Gość
31-05-2012, 13:45
No, Collins to król obciachu - pamiętam co zrobił z Claptona w połowie lat siedemdziesiątych.

A z kolei tego nudziarza Knopflera czasami sobie posłucham.

Natomiast Prince, to dla mnie taki soulowo-funkowy Gary Glitter :)

almagra

  • 11514 / 5564
  • Ekspert
31-05-2012, 14:00
No faktycznie Natrebko zdecydowanie taaak,ale dlaczego duet z  Jasiem Fasolą???

  • Gość
31-05-2012, 14:03
Bo Pavarotti nie żyje :)

  • Gość
31-05-2012, 14:06
To najładniejsza Violetta, jaką widziałem. Inne są wizualnie oczywiście - tragiczne.
Dlatego wolę słuchać niż oglądać :)

Natomiast Ania jest Mniam!