Audiohobby.pl
Audio => Kable i akcesoria => Wątek zaczęty przez: pastwa w 16-01-2013, 11:34
-
Temat w sumie malo omawiany na forach. Mnie interesuje czy osoby korzystajace z kolumn wymagajacych standow, maja jakies refleksje na temat ich jakosci i pozytywnego wplywu na brzmienie, zwlaszcza w kontekscie konkretnych producentow oraz zestawien z danymi kolumnami. Zauwazylem ze zazwyczaj kupuje sie je na przyslowiowa 'pale', byle na czyms stalo. Zdarzaja sie jednostki drazace temat dalej, bawiac sie w rozne rodzaje wypelnienia owych podstawek piaskiem czy innym materialem. Jest to istotny element kolumny czy raczej marginalny ? Lepsze drewniane czy metalowe ? Nie widzialem od wielu lat zadnych sensownych testow w prasie audio, czasem tylko wspomniany jest ten element toru mimochodem, przy okazji recenzji danych glosnikow, ale zadnego zbiorowego opisu nie uswiadczy sie.
tutaj w UK dosc dobre oceny zbieralala frima Partington, sklaniam sie nawet ku temu aby ich sprawdzic w najblizszej przyszlosci:
http://www.audiomanogamy.co.uk/
-
Cenowo i wagowo rozrzut tez bywa spory, od takich Super Dreadnought za 1000PLN do modelu za Heavi 2 w cenie 3000PLN i wadze 34kg na sztuke.
-
Jak używałem monitorków MISSION (chyba V61) to była kolosalna różnica jak stały na meblach a jak na standach. Standy MISSION to był koszt bodajże 250 - 300 PLN. Ta różnica to wręcz słyszalne wibracje i zniekształcenia dżwięku na "byle jakiej" szafce z IKEI. Druga kolumna była na szafce z litego drewna ale na kółkach gumowych i tu było OK.
I mimo, że Panowie z Audiosystemu zawsze namawiają aby próbować różnych rzeczy to nawet sami stwierdzili, że "słuchanie standów" to już przesada i abym śmiało nabywał te od "kompletu".
Teraz monitorki te robią za "tył" kina domowego (jeden stoi na parapecie a drugi na solidnym meblu) i do takich zastosowań standów w ogóle bym nie rozważał.
-
Z jednej strony racja, ze postawka ma zapewnic przede wszystkim stabilnosc kolumienkom, ale przy przejrzystych glosnikach dochodza tez i inne aspekty. Zaobserwowalem, ze jesli standy nie maja odpowiedniej zdolnosci do wytlumiania drgan/wibracji niesionych z obudowy glosnika, odbije sie to w pewnym stopniu na precyzji w lokalizacji instrumentow, a najbardziej na definicji basu. Niskie czestotliwosci na bardzo dobrych stojakach (zazwyczaj idzie to w parze z ich waga) beda skracaly basik, dajac mu wiecej przejrzystosci i czyniac go szybszym, natomiast na standach typu \'szafka\' bas bedzie albo rozlazly albo zupelnie niewyrazny ciagnac sie bez ladu i skladu. Czesto tez dlugosc wybrzmien zdefiniowana zostanie wlasnie klasa standow. To wszystko w penych granicach ma sie rozumiec i zazwyczaj w powiazaniu z tym, jak dokladny jest nasz tor audio, a zwlaszcza same kolumny.