Audiohobby.pl
Audio => Magnetofony kasetowe => Magnetofony => Nakamichi => Wątek zaczęty przez: Hammer w 17-03-2022, 11:51
-
CR-1 i CR-1 GEP to są dokładnie takie same modele magnetofonów, jednakże wersja GEP ma dodatkową płytkę zdalnego sterowania pedałem.
Ja posiadam wersje ze sterowaniem, lecz bez pedała.
Na wstępie szybkie foto z pomiarów.
Dostałem głowice spolerowaną ładnie od kolegi z forum, oczywiście oryginalna z tego modelu, no miała malutkie wytarcie, ale jak się dało to usunąć to teraz jak nówka sztuka nie lizana......
Ustawiłem odczyt, równiutko i zapis na żelazie ...bo pamiętam że go kręciłem kiedyś na pałe, teraz jest także równiutko.
Pozostałych reg nie ruszałem, wiec tylko sprawdziłem poprawność.
Deck jest pełnosprawny teraz, nawet pasek jeszcze działa poprawnie.
O reszcie opowiem niedługo.
-
O kościelny Nak ;)
A gdzie się podziała kieszeń? Czy już nie było?
-
Heeee? kieszeni nie ma i pokrywy tez bo się regulował .....
Dzisiaj już nie ma światła, fotki zrobię z jutra z rana.
Odczułem ulgę i radość bo całą robotę zrobiła głowica w nim jeśli chodzi o dźwięk teraz.
Ciekawe...w serwisówce napisali że poziom wyjścia ma mieć 500 mV.....w tabeli scalaków wg której ustawiałem kość jest 245mV, co dało na wyjściu jednak 520 mV
Ale nie ruszam....już.
-
Poziom na wyjściu nie ma aż takiego znaczenia, ważne aby w punktach testowych się zgadzał. Dalej w torze dźwięku jest jeszcze trochę elementów i ich niekoniecznie identyczne parametry dają takie nierówności na wyjściu.
-
Wszystko wychodzi równo na wyjsciu,
-
No to gitara. Te 20 mV więcej na wyjściu nie ma znaczenia, pewnie wzmacniacz linowy daje trochę więcej mocy.
-
mam oryginalną taką płyte....jak ten kaseciak to nagrał to mi szczena odpadła na starej Sony HF 90 kolorowej........
Najtańszy Nak z serii a bije na łeb i szyje mase modeli.....
A jak nagrał Clan of Xymox....będę zasypiał chłonąć muzyke...
a propo płyty i YT wersji to porażka , to z yt powinno być zakazane , jakość dno w porównaniu do płyty oryginalnej.
Jeszcze sprawdziłem nagranie na FECR Sony nie pytajcie ........
-
Obiecałem fotki w środku wraz z modyfikacją
https://photos.google.com/share/AF1QipMgCYd3KvHpJ2KX1ZWE5Yme7ueuVPJOs3D4VYfkOng0Uqny1LhLPaup23mA1V1XZw?key=Z1g2MlMybG1NNG9ONVdTSUhSdFd0RHRaRjlwRThB
-
Dzięki za zdjęcia!
-
Myślę że zdjęcia schematu i płytki nie są objęte prawami patentowymi tylko samo je wytwarzanie i sprzedaż ......tak myślę sobie.....
I tak przy okazji....
kasety testowe wysłane mi przez kolegów nagrywane na naku 1000 oraz CR 7 idealnie się w nim ustawiają, ale , jak na tych samych kasetach ustawie np 3 gł Aiwe i Denona to pokazuje lewy kanał za dużo ich nagrania na naku..
W tej głowicy są 2 podkładki do prawej śrubki montażowej i czy może występować nikeompatybilność ustawień wysokości głowicy pomimo dobrze też ustawionego skosu ?
Czy usunięcie podkładek , albo ich dobór może wyrównać wysokości głowicy w tych pozostałych deckach ? czy dać se spokój........
Nagrania na CR-1 na tych 3 głowicówkach natomiast równo idą, no może troszke wysokimi się różnią , ale nad skosami siedziałem długo, aby je ustawić .
Na denonie są bardziej przytłumione niż na Aiwie.
No taka zabawa......
-
Gdybyście mieli dobierać nową głowicę do tego CR-1 to co byście wybrali z dostępnych na rynku?
Pytam bo przymierzam się do mechaniki CR-2 a to jest to samo co CR-1.
-
Ja miałem założoną amorficzną od kena 880 podbijała wysokie, do nagrywania też się nie nadawała... no chyba że ktoś umie dopasować elektronike.
-
A może stara jeszcze da radę? Można oszlifować. Pokaż zdjęcie.
Generalnie trudno będzie dopasować plug and play bez ingerencji w elektronice.
W poście #45 jest opis użycia głowicy ss-15raa w BX-100, modelu zbliżonym do CR-2.
https://www.tapeheads.net/threads/ss-15raa4-t2725-r-p-head.27134/ (https://www.tapeheads.net/threads/ss-15raa4-t2725-r-p-head.27134/)
-
Nie mam mikroskopu, oglądałem ją pod soczewką. Ciężko zrobić zdjęcie niestety.
Nawet nie jest zjechana, ale ma ślady jakby ktoś po niej czymś ostrym i twardym uderzał, normalnie malusieńkie wgniecenia.
Ponieważ magnetofon jeszcze nie gra, to nie wiem jaki to ma wpływ na pracę głowicy.
Ale asekuracyjnie pytam, ponieważ na alliexpresie głowic pierdylion jest, coś może się nadaje, może ktoś już coś przećwiczył?
-
Jeśli jak piszesz nie jest zużyta na gołe oko, tzn. bez ewidentnego, głębokiego progu, to spokojnie można czoło oszlifować i będzie lepiej niż nową z AliExpress.
-
A może stara jeszcze da radę? Można oszlifować. Pokaż zdjęcie.
Generalnie trudno będzie dopasować plug and play bez ingerencji w elektronice.
W poście #45 jest opis użycia głowicy ss-15raa w BX-100, modelu zbliżonym do CR-2.
https://www.tapeheads.net/threads/ss-15raa4-t2725-r-p-head.27134/ (https://www.tapeheads.net/threads/ss-15raa4-t2725-r-p-head.27134/)
Dzięki za ten namiar, kupiłem tą głowicę tak na wszelki wypadek.
Może nie będzie potrzebna, ale zawsze lepiej mieć w zapasie :)
-
@Hammer
Czy przestawiałeś odczepy transformatora z 220 V na 240 V?
Sądząc po serwisówce do Cr-1 i Cr-2 to wystarczyłoby zamienić miejscami White and Red.
To dało by trochę oddechu stabilizacji, przynajmniej w moim wypadku, ponieważ mam notorycznie w gniazdku 240-245 V.
Ale nie wiem czy to jest aż takie proste jak to w dokumencie opisano, czy przypadkiem na Australię i Europę nie były inne trafa.
Ktoś ma jakieś doświadczenie w tej materii w przypadku tych modeli?
-
@Hammer
Czy przestawiałeś odczepy transformatora z 220 V na 240 V?
Sądząc po serwisówce do Cr-1 i Cr-2 to wystarczyłoby zamienić miejscami White and Red.
To dało by trochę oddechu stabilizacji, przynajmniej w moim wypadku, ponieważ mam notorycznie w gniazdku 240-245 V.
Ale nie wiem czy to jest aż takie proste jak to w dokumencie opisano, czy przypadkiem na Australię i Europę nie były inne trafa.
Ktoś ma jakieś doświadczenie w tej materii w przypadku tych modeli?
Krzysztofie trzeba poczytać troszkę tematy o Nakch np. ZX-7, LX-5 itp . Tam temat zmiany odczepów jest opisywany często. Oczywiście trzeba to przełączyć na 240/230V.
Opisał to lepiej Tomasz05 tutaj : http://audiohobby.pl/index.php?topic=13795.msg475002
-
Wstyd, ale nie przestawiłem , zapomniałem,. rzadko go włączam, ale pewnie o zrobię bo zima niby się zaczęła to i czasu więcej na pogmeranie, bo najpierw konsumenckie idą.....a jak zwykle dla siebie zero czasu..
-
hammer ,,tak tak dla siebi coraz mnie czasu ..
a pamietajmy ze wkrotce uszy nam padna... zreszat juz to sie dzieje ....ale nie chemy sie przyznac he he he he
-
Raczej mi nie padną , ale jakby co to już trąbke do słuchania mam ..... najwyżej pójde w tryb audiofilski.... "patrze- grają, słucham- świeci się ".
-
Tak sobie wczoraj odpaliłem tego decka na warsztat i wpadłem na pomysł sprawdzić jak po dłuższym czasie sprawuje się kalibracja......
Jest dobrze.. ogólnie biorąc jest równo.
Trochę mi zacinał się licznik no i w trakcie nagrywania testy zaczął się wyłączać.
Sobie myśle idler padł ? bo terkocze przy przewijaniu....
Otwieram maskownice ...a tu nie ma idlera....jest kółko graniaste otoczone pękniętym paskiem od licznika.....hahhahahah
No cóż,czyszczenie pomogło nowy pasek i śmiga.
Ale !
Ostatnio rozmawiałem z kolegami na telefon PV tu i czas sprawdzić moc silnika nawijającego.
Na kasetach na których chciałem nagrywać testowe prędkości dziwnym trafem przy odczytach obniżała się prędkość stopniowo sama z siebie.
Kaseta serwisowa od prędkości jak drucik, a te nagrywane spływają w dół...... inne testowe dalej sztywno, a jaką bym nie nagrał to spływa na odczycie...
Co jest ?
No i coś mnie tknęło, serwisówka i badam napięcia na scalaku sterowania, wszystkie są dobre oprócz dwóch to do silnika i do nogi 1.
Jasny gwint, zamiast 2,5 V jest prawie 4 V.......no to zjechałem z napięciem na te 2,5 na nodze i na silniku wyszło 2,56V, no teraz jest dobrze, wolałem aby na scalaku było tak jak opisują.
Pierwsze testy zapis sygnałów i odczyt już nie wykazuje płynięcia w dół przy odczycie, czyli co ? za mocno silnik naciągał szpulką taśme w stosunku do napedu rolki.
Posprawdzam to jeszcze najbardziej delikatnych taśmach.
Nie mam kasety od sprawdzania naciągu szpulek bo kosztują krocie, ale warto sprawdzić przynajmniej napięcia sterujące silnikiem nawijania..... czasem wygląd nawiniętej prawej szpulki może nam mówić czy coś jest nie tak.
Sprawdziłem sobie W&F i zaskakująco dobry w zakresie 0,03 - 0,043
Ale tak to jest jak człowiek się nie przyłoży do swoich decków tylko innych..........
-
Niezły przypadek z tym wkręconym paskiem, kto by się spodziewał.
Jak siła dowijania jest za duża to może taśma zbaczać na lewej rolce dociskowej, nie mówiąc już o możliwości uszkodzenia co delikatniejszych tasiemek.
-
Zapodałem filmik w opisie napisałem jak i co.
Ten większy drift pojawia się sporadycznie, ale został specjalnie uchwycony, drift normalnie pojawia się w zakresie do ok1 Hz .
Dobry mechanizm, mozna by pewnie jeszcze coś poprawić......