Audiohobby.pl

Audio => Słuchawki => Wątek zaczęty przez: Baele w 27-06-2012, 09:49

Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Baele w 27-06-2012, 09:49
wiem wiem, już było na ten temat, ale jakoś porozrzucane po różnych wątkach, więc może warto zebrać doświadczenia w jednym miejscu.

2,5 tygodnia temu kupiłem to cudo, dałem im czas na wygrzanie i co nieco mogę na ich temat napisać.

Paru kolegów pisało jakie to one są super hiper i w ogóle, ale wiadomo dopóki sam nie dotkniesz to nie uwierzysz :-)

Fakt, wykonanie jest na bardzo wysokim poziomie, ale pałąk to żart, AKG dało tu ciała, jest za cienki i po dłuższym słuchaniu można czuć się niekomfortowo.
Pady są naprawdę duże i bardzo mi się to podoba, ale są za płytkie - przynajmniej jak dla mnie, przez pierwsze 5 minut słuchania muszę się przyzwyczaić, że coś mi tam dotyka uszu.
Kabel jest za długi, w moim przypadku nie powinien mieć więcej niż 1,5 m długości i powinien być zakończony wtykiem kątowym (tak jak np. w T5p) - dla mnie te słuchawki są portable, co prawda trzeba na nie zostawić nieco miejsca w bagażu, ale to nie problem.
Niezrozumiałe dlaczego AKG nie daje żadnego futerału dla K550 - może ze względu na niską cenę?

Brzmienie.
Tu duże zaskoczenie - trochę nie chciało mi się wierzyć w to co większość o nich pisze, ale rzeczywiście tak jest, grają najlepiej z playerka. Podłączanie ich do jakiegokolwiek "lepszego" wzmacniacza absolutnie mija się z celem.
Mi najbardziej się podobają w muzyce poważnej z iPodem Classic (mam wersję na  Emiraty Arabskie, która gra chyba nawet nieco głośniej niż USA), natomiast z Cowonem X7 potrafią zagrać poprawnie niemal wszystko (czyżby synergia?).

Pytanie, czy mogą dorównać uszom z dużo wyższej półki cenowej? Ano mogą, aczkolwiek mają pewne ograniczenia.
Dla mnie mimo wszystko jeśli chodzi o słuchawki zamknięte, zdecydowanie lepsze są Beyery T5p - ale różnica w cenie jest ponad 3-krotna!.
Podstawowa różnica, polega na tym, że K550 nie mają ani takiej głębi ani tak bogatej średnicy jak T5p i są zdecydowanie ...nudniejsze. Grają bardzo szeroko, to trzeba przyznać i to może się podobać. Ale zauważyłem też, że nie lubią grać głośno - a może to kwestia niewygrzania do końca mojego egzemplarza?

Nieźle izolują, może trochę za mocno - uszy potrafią się w nich jednak spocić, takiego efektu nie ma w T5p.

Próbowałem je podłączać do SGS II, ale to nieporozumienie :-)
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: nsk w 27-06-2012, 13:24
Mija się z celem ze względu na brak przewag czy z przenośnych grajków lepiej grają od toru biurkowego?
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 27-06-2012, 21:04
U mnie to wyglada tak. Na dzien dobry, kiedy wyciagnalem je z pudelka, zaskoczylo mnie ze nowe, nie grane sluchawki, maja tak wielce otwarty (pomijam nawet, ze to zamkniete nauszniki), czysty dzwiek w calym pasmie, oraz czern tla. Uznalem, ze jak tak dalej pojdzie (w procesie wygrzewania) to bedzie to jakis sluchawkowy rarytas wyznaczajacy nowa referencje w tej cenie (900PLN) i dalszych jej okolicach. W sumie, w wielu aspektach, tak sie wlasciwie stalo, sek w tym, ze dzwiek nie ewoulowal tutaj duzymi krokami, K550 sa bowiem niezwykle odporne na metamorfozy okresu wygrzewania, w przeciwienstwie do wielu innych znanych mi sluchawek.

Obecnie, kiedy maja blisko tydzien gry non stop na liczniku, mam o K550 wciaz bardzo dobre zdanie, choc slucham je wylacznie ze swojego glownego systemu sluchawkowego (czyli M-DACa), z przenosnymi jest ok, ale stacjonarny system pokazuje u mnie AKG w jeszcze lepszym swietle. W pierwszych dniach, brakowalo mi w ich dzwieku plastycznosci (swego rodzaju utwardzenie brzmienia towarzyszylo) oraz wyrafinowania gory pasma (moglaby byc bardziej miekka, smukla, dzwieczna tu i owdzie, lekka matowosc sie czasem wdziera), zakladalem, ze to przyjdzie z czasem, no i wlasnie nie do konca tak sie stalo. Jest to w zasadzie moje jedyne do nich zastrzezenie. Grado GS-1000, egzemplarz ktory posiadam, jest wyraznie lepszy w tych aspektach, ogolnie znacznie muzykalniejszy. Nalezy to jednak czytac, iz to GS-y sa znacznie powyzej sredniej, niz ze dyskutowane tu AKG jakosc specjalnie od niej odstaja.

W calkowity rozrachunku, patrzac na ich zalety, od razu przychodzi mi generowana przez nie przestrzen (rzadka stabilnosc), u mnie ma ona wysokiej proby glebie i wizualizacje dalszych planow, tak zwana perspektywe, bez zamazywania sie obrazu muzycznego, z piekna separacja i przejrzystoscia, znacznie powyzej tego co mozna spotkac za te pieniadze, ja chyba nie slyszalem nausznikow ponizej 2000PLN majacych rownie wybitna przestrzen oraz taka szczegolowosc i czystosc. Scena nie jest tez absolutnie plaska, ma wiarygodna wysokosc, a jej umiejscowienie (sceny) jest bardziej z przodu i na boki, przed nami, niz w naszej glowie, jak czesto bywa ze sluchawkami, do tego dochodzi ponadprzecietna precyzja.

Poza tym, sluchawki graja u mnie niezwykle szybko (blyskawiczna odpowiedz na impuls), nie ma slamazarnosci w ich brzmieniu, to samo tyczy sie basu, swietnie definiowanego, nieco suchego, ale punktowego i nisko schodzacego (sporo nizej od AKG 701). Mozna sie jeszcze od biedy czepic ich barwy, ta nie jest moze wyczynowo bogata w skladowe, nie blyszczy tak odcieniami, ale to wychodzi glownie na pewnym materiale muzycznym i nie jest tak oczywiste na codzien.

Generalnie K550 sa dla osob lubiacych neutralnosc i dosadnosc (kawa na lawe), nie ma tutaj zadnego dosladzania, soczystosci i miecha, oraz wielgasnego basioru pojawiajacego sie \'z nikad\', choc bas jest, jak juz pisalem, trzyma jednak swoje miejsce i precyzyjnie wpisuje sie w reszte pasma, dopelniajac go zgrabnie, a czesto tez efektownie, jesli nagranie jest takie. Co faktycznie moze znudzic, wielu melomanow, jak zauwazyl Baele ;\'))

Na koniec nachodzi mnie jeszcze jedna refleksja, czy ta ich opornosc na ewoluowanie muzyczne, wraz z przepracowanymi godzinami, jest trwala (liniowa), czy tez moze jednak ich fizyczne zawieszenie przeskoczy na \'plynniejszy\' tryb co zaowocuje wyprostowaniem kilku ich mankamentow. Problem jest tez taki, ze jak komus do konca nie podchodza to tez i nie bedzie na nich duzo sluchal, a tym samym wiekowo zatrzymaja sie one w miejscu, o ile jest tu jakis ukryty potencjal aby pojsc sonicznie jeszcze ciut dalej ;\')
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Baele w 28-06-2012, 09:29
ja od 2 dni zauważyłem, że w dźwięku nie zmienia się absolutnie nic

dodam jeszcze może, że nie rozumiem jak komuś może w nich brakować basu, jest i to całkiem niezły i w moim odczuciu nieźle kontrolowany, wystarczy posłuchać koncertu Sade z płyty Lovers Live.

jedyne, o czym wcześniej pisałem brakuje mi tej głębi, którą mam w T5p, a tak w ogóle, to proponuję porównać K550 do DT770 (Premium Edition), jeśli ktoś ma taką możliwość - bardzo ciekawe :-)))

też mam takie spostrzeżenia jak kolega Pastwa, są rzeczywiście szybkie :-)))

mi najwięcej dają przyjemności ze słuchania kiedy chcę się totalnie zrelaksować i nie zmęczyć uszu dźwiękiem ;-)
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Kuba_622 w 28-06-2012, 10:10
Dla mnie to nie jest nawet poziom Q701. Porównywałem bezpośrednio i trudno mi znaleźć jakąkolwiek przewagę K550, pomijając ten niski bas, którego w Q701 rzeczywiście brakuje.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Baele w 28-06-2012, 11:48
Q701 nigdy nie słyszałem, parę lat temu miałem K701, ale trudno w tej chwili mi cokolwiek wspomnieć, zresztą nie miałem wtedy sensownego wzmaka, żeby je napędzić.

A jakie wg Ciebie są różnice brzmieniowe między K550 i Q701 ?
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 28-06-2012, 12:01
Tez bylbym ciekaw porownania do Q701, ktorych nie sluchalem, znam tylko pobieznie K701 (zakladajac, ze w czasie produkcji nie nastepowaly jakies zmiany o ktorych niektorzy wspominaja), i tutaj K701 wydaja sie miec gladsza gore pasma, bardziej organiczna, do tego milsza w odbiorze srednice, ale cala reszta jest w K550 wedlug mnie lepsza, czyli przestrzen, precyzja, czystosc i cisza tla, szybkosc, bas oraz przejrzystosc. W K701 czasem mozna odniesc wrazenie malego balaganu przy zlozonych kompozycjach (bo dzwiek traci odrobinke na precyzji), w K550 tego nie ma, jest za to pelna kontrola nad najdrobniejszym dzwiekiem na calym obszarze sceny muzycznej.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Dj w 28-06-2012, 13:03
jestem bardzo ciekaw grania tych AKG 550. dla mnie wcale cudownej sceny nie miały 601 ani 701. z tego względu że grały tylko w jednej płaszczyźnie. na razie nie słyszałem słuchawek z lepszą sceną od dt 880 i jak ma się styl grania 880 do k550?
DT 880 nie mają wcale cudownej barwy ale kuszą dokładnością wyrównaniem i motoryką. w jakich cechach są k550 lepsze od 880?
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Baele w 28-06-2012, 13:26
nie mam DT880, ale mam DT770, no i jak dla mnie te bajerki z ipoda grają ciekawiej :-)

wcześniej pisałem o koncercie Sade Lovers Live - K550 są słabsze jeśli o kreowanie aury uczestniczenia w koncercie, w DT770 dźwięk jest o wiele bardziej wielowymiarowy niż w K550
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 28-06-2012, 13:28
Akurat mam tez i DT880 (2003), po wymianie w nich padow na nowe, dzwiek sie co prawda nieco zmienil (chyba na niekorzysc) bo gora pasma stracila te niesamowita aksamitnosc, chwilami jest wrecz zbyt jasna i surowa (moze to minie jak sie pady uloza ?), a bas rowniez zelzal (choc nigdy nie byl tu mocarzem).

Porownujac do omawianych tu AKG, w obu przypadkach dzwiek jest czysty, ale w K550 mimo wszystko czystszy, dt880 maja bardziej otwarta prezentacje (podobnie jak w GS-1000, jest tu efekt live), mniej studyjny, choc ta studyjnosc w K550 oznacza sie tylko tym, ze mamy swiadomosc zamkniecia sceny \'tam\' gdzies na horyzoncie. W takich zamknietych dt150 juz sa jakies dziwne poglosy. DT880 sa rowniez jasniejsze (jedne z najasniejszych nausznikow), maja mniej energii w dole pasma, K550 generuja znacznie wieksza przestrzen (we wszystkich kierunkach), zwlaszcza w glab, maja ciemniejsze tlo (mozna to pisac do znudzenia),stabilniejsza scene (ktora sie geometrycznie nie zweza wraz z oddalaniem w kierunku dalszych planow, to samo tyczy sie aspektu pionowego). K550 graja tez w wiekszej skali, jesli idzie o wielkosc intrumentow, sama scena zaczyna sie tez blizej nas, w dt880 jest o kroczek oddalona. Beyery ogolnie beda bardziej wiotkie i delikatne, K550 sa szyte nieco grubsza nicia i taki tez jest ich dzwiek, z lepszym wgladem w nagranie, choc dt880 bywaja bardziej urokliwe na jazzowym materiale, podczas gdy AKG potrafi bardziej wciagnac w klasyce oraz rocku, ale to zalezec bedzie od jakosci nagrania.

Technicznie sa K550 ogolnie o poziom wyzej, co nie znaczy ze w kazdym elemencie. Przed zmiana padow wysokie tony Beyerow bylyby niemal referencja, takie krysztalowe i delikatne, gladkie, prezentowaly tez niesamowite zszycie pasma dzwiekowego, spojnosc, plynnosc, slyszalnie lepiej od nowych K550, ale moje DT880 maja tez i niemal 10 lat na liczniku, driver zatem swoje przepracowal.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 28-06-2012, 13:34
Wlasnie, jak Baele zauwazyl, techniczna bieglosc nie zawsze sie przeklada na urokliwosc i klimatycznosc prezentacji, te czasem generuja ciut lepiej, sluchawki teoretycznie slabsze ;\')
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Baele w 28-06-2012, 13:48
to prawda co napisał Pastwa, rzeczywiście K550 dają lepszy wgląd w materiał muzyczny, ale czasem to potrafi drażnić...
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Dj w 28-06-2012, 14:11
Technicznie sa K550 ogólnie o poziom wyżej no nie wiem nie słuchałem ich ale DT oceniam najwyżej z pośród słuchawek które miałem a trochę tego było. moim zdaniem beyery wypadają marnie w barwie dźwięku jego blasku polotu i fantazji właśnie dla mnie najsłabszym elementem 880 jest suchość i wyblakł-ość. sennheisery biją większość słuchawek barwą i kolorytem poczuciem realizmu. 600 czy 650 mają o niebo przyjemniejszy dla mnie dźwięk od 880. ale scena w wspomnianych senkach jest co najwyżej dobra. Wątpię żeby AKG okazały się lepsze w poczuciu realizmu,motoryce,separacji instrumentów i były ogólnie lepsze. 880 są za spokojne ja chciałbym wersji Pro posłuchać ponieważ bliższa scena sprawia wrażenie większego realizmu, słuchawki powinny angażować swoim dźwiękiem słuchacza a 880 mają z tym duży problem.  
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Dj w 28-06-2012, 14:21
a odnośnie co zmieniają pady w 880 edycji 2005.  zużyte pady powodują przybycie góry i średnicy i wypłaszczenie sceny i to znacząco. z padami nowymi bądź podłożoną gąbką pod spód góra ucieka mniej dmucha ale chyba minimalnie bardziej może siekać po uszach, jest żywsza, mniej szklista i szelest-na, za to bardziej punktualna i poukładana.
słuchawki nabierają głębokości i podniosłości, dźwięk wyraźnie pochodzi z głębi nie jest pusty tekturowy tylko nabiera kształtów.
 
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 28-06-2012, 14:54
Jeżeli drobne zmiany w padach powodują znaczne zmiany dźwięku, to są to złe pady, gdyż dźwięk jest uzależniony od zbyt wielu parametrów i pady nie są przezroczyste dźwiękowo.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: majkel w 28-06-2012, 15:02
Jak dla mnie to średnica DT880 Pro jest wyraźnie lepsza od tej z HD600, a o HD650 to szkoda nawet wspominać - gruby miś, który się oblał miodem podczas jedzenia. Słuchalne są dopiero po wymianie kabla. Do DT880 trzeba mieć źródło i wzmacniacz co najmniej dobre. Sam wzmacniacz nie pomoże bez dobrego źródła. Jak je kupiłem to na dzień dobry musiałem się wziąć za tuning CD, który podobno był jednym z paru najlepszych w historii firmy. Po kilkudniowej walce z niektórych płyt miałem wrażenie obecności muzyków obok siebie. W tych samych okolicznościach sprzętowych HD600 pokazywały zawężoną scenę, średnicę sztucznie szorstką w wyższym zakresie i bas pozbawiony punktowości z nabrzmiałym środkiem swojego pasma. HD600 w wysokiej klasy torze jak się porówna z czymś lepszym dają wrażenie grania przez firankę lub nawet coś grubszego. Takie oglądanie świata przez brudne i zamknięte okno. W DT880 Pro miałem poczucie namacalności z dobrych nagrań. Do klasyki wolałem je po wielokroć - lepsza separacja i wyrównanie tonalne, bez zlewania i dogęszczania fragmentów pasma.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 28-06-2012, 15:02
U mnie dt880 stoja wyzej od hd600, Sennheisery sa agresywniejsze w graniu, zywsze (lepiej wypada wiec rock), ale maja wezsza i mniejsza scene, przy czym (chyba inaczej je postrzegamy) to wlasnie Beyery ladniej dopieszczaly i prezentowaly szczegoly (maja zwyczajnie mniej \'zapiaszczona\' gore, bardziej wyrafinowana, choc to moze kwestia amplifikacji i zrodla). Napisze wiec to tak, K550 maja przestrzen porownywalna do tej w GS-1000, z takim zastrzezeniem, ze w Grado jest ona nieograniczona w swej swobodzie, a w AKG podswiadomie widzimy owa sciane na granicy muzycznych zdarzen, inna jest tez propagacja fal dzwiekowych.

K550 tez beda odbierane jako te suche, chociaz dt880 bym bardziej posadzal o brak naturalnego wypelnienia, miesistosci, niz faktyczna suchosc, z racji tej ich gladkosci wlasnie. Absolutny realizm, w K550, psuje jedynie ich gora pasma, nie calkiem naturalna i wyrafinowana. Separacje maja jednak najlepsza z wymienionych tutaj sluchawek okolic 1kPLN, wlasnie dlatego, ze rozpisuja wszystko na tak duzej scenie (nie wiem czy do konca prawdziwej) i robia to z duza latwoscia, same z siebie (nie trzeba tego na nich wymuszac wynaturzona aparatura bijaca tuzinami watow).
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 28-06-2012, 15:03
Zgadzam sie z tym co napisal powyzej Majkel, bardzo akuratny opis.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Kuba_622 w 28-06-2012, 15:30
Jakiś czas temu miałem zamiar kupić sobie K550, ale po wizycie w sklepie ostatecznie zdecydowałem się na Q701, które w końcu też odesłałem, ale to już inna sprawa ;)

W każdym razie moje porównanie jest tylko pobieżne, bo K550 słuchałem 10 minut z odtwarzacza mp3 a Q701 miałem potem tydzień w domu.
Czarne tło w K550 to prawda, ale w AKG to jest coś zupełnie innego niż w Staxach. Nie potrafię tego opisać, po prostu trzeba porównać, ale słuchając K550 po Staxach mamy wrażenie jakby w AKG dźwięk był ulokowany w przestrzeni martwej akustycznie. Jest sterylność, nie ma życia.
Q701 prezentują dźwięk w trochę inny sposób. K550 to jakby noc, Q701 dzień z dużą ilością powietrza ;) Scena w Q701 pozornie wydaje się nieograniczona, ale moim zdaniem tylko pozornie. Jeśli się dłużej posłucha, to dochodzi sie do wniosku, że ta scena zamyka się w takim półksiężycu, zaczynającym się trochę od uszu a kończącym trochę przed twarzą. Jest pewne wrażenie głębi sceny, ale znam wiele słuchawek robiących to lepiej. W sumie nigdy nie rozumiałem zachwytów na sceną K701 i pod tym względem Q701 niczym się nie różnią.
W K550 nie ma nawet tej pozornej nieograniczoności, scena jest po prostu zamknięta, choć spora. Trochę węższa niż w Q701, ale głębsza. Pierwszy plan jest nieco bliżej w K550.

K550 grają trochę ostrzej niż Q701, te drugie wydają się zbyt wygładzone na górze i grające jakoś tak zbyt łagodnie i usypiająco. Bas w Q701 jest bardziej punktowy, ale w K550 schodzi niżej. Jak dla mnie to i jedne i drugie można uznać za w miarę neutralne.

Co do Q701 a K701 to K701 grają nieco chudszym dźwiękiem, czasami trochę skrzekliwie na górnej średnicy. Różnice nie są wielkie, ale też na pewno nie "na granicy percepcji". Trzeba jednak zastrzec, że K701 mojego kolegi mają kilka lat, a te Q701 miały za sobą jakieś 40 godzin, większy ucisk ze względy na nierozciągnięty pałąk oraz zupełnie sztywne pady, dlatego nie jestem w stanie jednoznacznie stwierdzić skąd się brały różnice w dźwięku.

Wracając do K550, to są pod pewnymi względami podobne do moich SR-003, tylko niestety o klasę gorsze. Niestety, bo wygoda użytkowania lepsza w AKG.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Dj w 28-06-2012, 15:43
Dla mnie separacja instrumentów to test na metalowych utworach z bardzo dynamiczną perkusją. większość słuchawek się gubi po prostu, słuchacz potrafi odebrać tylko 1 uderzenie a potem słyszy drugie w cieniu pierwszego natomiast w 880 tak nie ma.ponadto wyrazistość w beyerach jest genialna za to szklistością średnicy z hd 600 to 880 nie dorównują. 880 grają jak pomieszczenie za bardzo wytłumione, super dokładnie ale nie ma tego czegoś... co posiadają 600 blask i urokliwość. w dt 150 średnica jest bliższa 600 ma już ładniejszy kolor ale to i tak nie to.

Na 880 słychać więcej niż na 600 pisałem o tym wiele razy i mam tego świadomość ale 880 są zbyt suche w średnicy nie ma takiego wow zwłaszcza przy Kobiecych wokalach.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: folab w 28-06-2012, 16:38
Mam podobne odczucia  względem DT 880 / HD 600,wolę słuchać HD-600 . Z tego co czytam to często tak wychodzi że tanie słuchawki potrzebują drogiego toru towarzyszącego a drogie słuchawki sprawdzą się na średniej jakości zestawie,jak by nie było trochę trzeba wydać żeby mieć przyjemnośc ze słuchania.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: folab w 28-06-2012, 16:47
Mam też wrażenie że dziś trudno dostać wzmacniacz do HD-600,są one stosunkowo suche ,wydaje mi się że teraz nie robi się słuchawek grających w podobny sposób zrobiła się moda na gęstsze granie i dla tego wzmacniacze słuchawkowe są bardziej detaliczne niż nasycone.Widać to po serii wzmacniaczy Musical Fidelity,pierwszy i drugi model miały gęsty mocny bas i gorącą średnice a kolejne wersje jakby pod HD-650 robione były,tak mi się wydaje.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Dj w 28-06-2012, 18:26
Przepisem na sukces słuchawek jest mocny bas.i przyjemna w odbiorze średnica. przykładem niech będą CAL czy KPP.
wydaje mi się że cdki oraz wzmaki starsze grają mniej rozdzielczym gęściejszym dźwiękiem. bardzo ładnie można zagęścić Grado nowym wzmakiem expressivo. byłem bardzo bardzo zaskoczony takim połączeniem teoretycznie ten wzmak nie radzi sobie z słuchawkami niskoohmowymi a z grado zgrywa się świetnie bo je spowalnia i zagęszcza. dźwięk jest klasowy. uważam że do słuchawek typu DT 880 dobrym cd będzie mulasty HK 720. ale odtwarzacz to za mało, obecnie poszukuje wzmacniacza który nada tym słuchawką nasycenia.... niestety bez skutku.    
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Baele w 28-06-2012, 18:32
to wszystko co ciekawe co piszecie, ale przypominam, że w tym wątku mieszamy z błotem, wycieramy podłogę, bijemy pianę i/lub rozpływamy się w zachwytach nad AKG K550 ;-)
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Kuba_622 w 28-06-2012, 20:22
Może to dziwne, ale od K550 i Q701 wole stare K340. Mimo swoich wad potrafiły grać czarująco :)
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 28-06-2012, 23:32
>> Dj, 2012-06-28 15:43:58

Dosc ciekawy sposob na testowanie separacji, podoba mi sie. Zlapalem nawet odruchowo jakas plytke Slipknot \'All hope is gone\', wydaje sie chyba wlasciwa, i pozostaje przy tym co wczesniej powiedzialem, kontrola nad kazdym detalem jest w K550 miazdzaca, nic sie nie zlewa, nawet jesli na scenie panuje totalna zamiec i leci jedna seria za druga, te nauszniki pokazuja to zdarzenie niczym prosta zabawe w odgrywanie muzyki.

Przyznac tez nalezy, ze AKG nie czaruja w stopniu najmniejszym, zadnych niedopowiedzen, nie ma gry muzycznych cieni, przeciagniec, tylko czysty porzadek, nie dla kazdego wiec beda te ich zalety atrakcyjnymi, dla mnie to fajne uzupelnienie do GS-1000, chociaz na codzien i tak slucham glownie na kolumnach ;\'))
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Kuba_622 w 29-06-2012, 10:09
>> pastwa, 2012-06-28 23:32:43
kontrola nad kazdym detalem jest w K550 miazdzaca, nic sie nie zlewa, nawet jesli na scenie panuje totalna zamiec i leci jedna seria za druga, te nauszniki pokazuja to zdarzenie niczym prosta zabawe w odgrywanie muzyki.

Może i tak, tylko co to ma wspólnego z rzeczywistością? Jeżeli ktoś na koncercie jazzowym (o metalowym to z wiadomych przyczyn nie wspomnę) słyszy idealnie odseparowane instrumenty obrysowane "komiksowym" konturem... to jego wrażenia słuchowe są bardzo dalekie od moich :) W moim odczuciu K550 grają precyzyjnie, sterylnie, bez życia. I wcale nie są lepsze "technicznie" od Q701 tylko te drugie prezentują dźwięk w sposób bardziej naturalny.
Oczywiście mówię o tym, co usłyszałem z mojego odtwarzacza mp3. Nie wątpię, że w dobrze dobranym torze np. u kolegi pastwa te słuchawki mogą zabrzmieć lepiej. Może być ciekawie, bo te słuchawki mają swoje zalety i jest w nich coś ze staxowego grania :)
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Baele w 29-06-2012, 10:22
"Może być ciekawie, bo te słuchawki mają swoje zalety i jest w nich coś ze staxowego grania :)"

Hmm, jak do tej pory jedyne staxy jakie słyszałem i porównywałem z K550 to O2MK1+717 i muszę powiedzieć, że K550 są lata świetlne za staxami i mają niewiele z nimi wspólnego :-)))
Może z SR-009, których nigdy nie słyszałem :-))))))
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Kuba_622 w 29-06-2012, 10:36
>> Baele, 2012-06-29 10:22:17
Hmm, jak do tej pory jedyne staxy jakie słyszałem i porównywałem z K550 to O2MK1+717 i muszę powiedzieć, że K550 są lata świetlne za staxami i mają niewiele z nimi wspólnego :-)))
Może z SR-009, których nigdy nie słyszałem :-))))))

Baele miej litość ;) Jak dla mnie K550 są zauważalnie słabsze nawet od najniższego modelu w ofercie Stax, a Ty porównujesz do, podobno, jednego z najbardziej udanych w historii firmy. Ale te AKG kosztują tyle, co stojaczek i foliowy pokrowiec na Omegi, co też ma jakieś znaczenie ;)
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 29-06-2012, 10:43
>> Kuba_622, 2012-06-29 10:09:51

Ja sluchalem nagrania studyjnego nie koncertowego, stad ta roznica mysle (inny rodzaj naglosnienia, czesto akustyki, lokalizacji sluchajacego, jak i warunkow rejestracji), jestem pewien, ze sluchawki, jakie dobre by nie byly, nie przekaza czegos co rejestracja zgubila badz rzeczywistosc nie zawierala, w koncu, to sluchawki sa tu elementem wtornym wzgledem tego co na plycie.

Nie wiem do konca jak definiujesz naturalnosc, zgadzam sie jednak, ze K550 nie sa w pelni naturalne, ale nie dlatego, ze maja tak dobra separacje (K1000 tez maja ja znakomita, moze nawet bardziej, ale czy sa przez to malo naturalne ?), ale wlasnie z racji mniej wiarygodnej (nieco uproszczonej) gory pasma, oraz slabszej plastycznosci, w czym przypuszczalnie Q701 sa lepsze.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Baele w 29-06-2012, 11:01
"Baele miej litość ;) Jak dla mnie K550 są zauważalnie słabsze nawet od najniższego modelu w ofercie Stax, a Ty porównujesz do, podobno, jednego z najbardziej udanych w historii firmy. Ale te AKG kosztują tyle, co stojaczek i foliowy pokrowiec na Omegi, co też ma jakieś znaczenie ;)"


Ciekaw byłem Twojej reakcji :-))))))))))))))))
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: zibra w 29-06-2012, 17:40
A propo K1000, znalazlem ostatnio ciekawa recenzje z ktora w ogole sie nie zgadzam:)

http://www.headfonia.com/old-champ-the-akg-k1000/
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 29-06-2012, 18:06
Ta recenzja odnosi sie do egzemplarza ktory chyba dawno zaczal padac z racji swojego wieku, nie wiem po co takie testy robic. K1000 to bardzo dobre kolumno-sluchawki (zeby juz byc precyzyjnym), nie mialem ich nigdy u siebie w domu, na dluzsza znajomosc, ale z tych 2 w sumie odsluchow jakie mialem przyjemnosc odbyc, w zyciu bym ich nie porownal do rupieci za 100dolcow jak pan recenzent. K1000 stoja wciaz bardzo wysoko sonicznie (moze i poszczegolne egzemplarze sie roznia, nie wiem), przy idealnie dobranym systemie to pewnie wciaz  wskakuja bez problemu do czolowej 5-6 sluchawkowej. Mnie sie na nich najbardziej podobaly wokale (trojwymiarowosc i zawieszenie w przestrzeni, choc moze chialbym wiecej glebi, kwestia nawyku) i muzyka klasyczna, wszelkie syntetyczne granie elektroniki i metalu juz mniej, ale to zaden bol, bo zamienilbym to za brzmienie organow jakie prezentowaly K1000. Dopiero zakup dobrych kolumn moze nam takie doznania zaoferowac (pod warunkiem, ze zgramy je z odpowiednim wzmacniaczem, te same reguly), ale na kolumny trzeba miec lokum i miejsce, oraz laskawych sasiadow (jak ktos lubi duze natezenia dzwieku), zatem K1000 wydaja sie latwiejsze w adaptacji, choc tak samo kosztowne.  
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Kuba_622 w 29-06-2012, 21:15
>> pastwa, 2012-06-29 10:43:33
Nie wiem do konca jak definiujesz naturalnosc, zgadzam sie jednak, ze K550 nie sa w pelni naturalne, ale nie dlatego, ze maja tak dobra separacje (K1000 tez maja ja znakomita, moze nawet bardziej, ale czy sa przez to malo naturalne ?), ale wlasnie z racji mniej wiarygodnej (nieco uproszczonej) gory pasma, oraz slabszej plastycznosci, w czym przypuszczalnie Q701 sa lepsze.


Hm, nie chcę na razie bawić się w rozkładanie dźwięku na czynniki pierwsze, bo za krótko słuchałem tych K550, a mam obiecane niedługo dostać je na parę dni i zrobię drugie podejście :) Ale pierwsze wrażenie było takie, że nie wpasowały się one w moje wyobrażenie realistycznego dźwięku. Natomiast co do separacji instrumentów, to Q701 również nie można nic zarzucić pod tym względem, nie zauważyłem, żeby coś się zlewało. Tyle, że sam sposób prezentacji dźwięku wydał mi się bardziej naturalny niż w K550.

K1000 są pewnie świetne, ale ja już Staxów Lambda nie bardzo mogłem słuchać, bo w nocy (a wtedy głównie słucham) potrafiły nieźle nagłośnić pół mieszkania ;) Dlatego K550 wydawały mi się tak kuszące. Na pewno też jedno nie podlega dyskusji - świetnie izolują od otoczenia.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 05-07-2012, 23:54
Chcialbym zawiadomic cierpliwych posiadaczy K550, ze te nauszniki jednak reaguja na dodatkowe godziny pracy. Pograly one u mnie kolejne 4 dni (w sumie juz bedzie niecale 2 tygodnie) i ich gora pasma wyszlachetniala zauwazalnie.

Calosciowo, graja bowiem wysmienicie, tak pop jak i klasyke (slucham sobie w tej chwili kwartetow smyczkowych Schuberta, dzwiek dostojny, zywy i naturalny, wciaga natychmiast). Wrzucilem rozochocony cos trudniejszego, czyli Preludia Skriabina, fortepian moglby co prawda blyszczec jeszcze intensywniej i plynniej wybrzmiewac, ale dam tym zjawiskowym (a tak!) AKG, kolejnych kilka dni na finalna ocene, wazne, ze nie ma tu juz nawet grama szklistosci badz utwardzenia, pojawila sie wreszcie perlistosc, a fortepian jako instrument ma odpowiednia mase, i tylko ta ostatnia, cienka, wrecz mikronowa warstwa podmatowienia na gorze pasma, moglaby dla dopelnienia odparowac, stawiajac kropke nad \'i\'.

Jedynie w cieplejsze dni, faktycznie, bywa w nich zbyt cieplo, tutaj konstrukcja otwarta takich GS-ow, jest rozwiazaniem lepszym.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Baele w 06-07-2012, 06:57
to prawda, że czas działa na ich korzyść :-)

Jednakże, po różnych testach muszę stwierdzić, że najlepiej grają w zestawie:
 - iPod Classic
 - LOD
 - wzmacniacz słuchawkowy Cavalli Kan Cumisa ver.3

Zdecydowanie poprawia się wtedy głębia (to największa wada przy zestawieniu bezpośrednio z Classiciem lub X7, choć ten radzi sobie w tym aspekcie lepiej od iPoda), nie traci się nic na szerokości sceny, góra jest najbardziej akceptowalna (bez problemu można posłuchać solówek na trąbce). Bardzo mocno zyskuje średnica.
Dźwięk jest bardziej ocieplony (to zasługa wzmaka), nie taki sterylny jak przy napędzie bezpośrednio z Classica czy też z Cowona X7. A co może najważniejsze - to w moim odczuciu najbardziej muzykalne zestawienie dla K550 :-)))
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 06-07-2012, 07:08
No. A pady w moich AKG 550 przestają pomału śmierdzieć. Trzeci miesiąc idzie..... Jeszcze ze dwa i słuchając przestanę się czuć jak u rymarza. ;)

Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Baele w 06-07-2012, 07:25
>> Cypis, 2012-07-06 07:08:23
No. A pady w moich AKG 550 przestają pomału śmierdzieć. Trzeci miesiąc idzie..... Jeszcze ze dwa i słuchając przestanę się czuć jak u rymarza. ;)

Nie wiem dlaczego, ale pady w moich K550 nigdy nie śmierdziały, a kupiłem nówki w ogóle nierozpakowane :-)))
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 06-07-2012, 09:40
>> Baele, 2012-07-06 07:25:35
Nie wiem dlaczego, ale pady w moich K550 nigdy nie śmierdziały, a kupiłem nówki w ogóle nierozpakowane :-)))


Wlasnie dlatego ze Twoje byly niezapakowane to zdarzyly wywietrzec zanim je nabyles ;\')))


Moje jednak przestaly cuchnac(!) juz po okolo 3-4 dniach, a neutralne zapachowo staly sie gdzies po o 2 tygodniach.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: redan w 06-07-2012, 19:31
Pytanie do Baele. Które słuchawki Ci się bardziej podobają całościowo, dt770 czy k550 ?
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Baele w 06-07-2012, 19:48
>> redan, 2012-07-06 19:31:46
Pytanie do Baele. Które słuchawki Ci się bardziej podobają całościowo, dt770 czy k550 ?

z wymienionej przez Ciebie pary, zdecydowanie DT770 (pamiętaj tylko, że mam wersję Edition 32 Ohm)

żeby było ciekawiej to uważam, że DT770 z iPoda Classic grają lepiej niż K550 :-)))
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: redan w 07-07-2012, 18:51
Tak myślałem :-)
Dzięki za odpowiedź
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Muuhau w 29-08-2012, 09:17
Czy ktoś mógłby porównać brzmienie tych słuchawek do Grado?
Np. sr325is/225i?
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Kuba_622 w 29-08-2012, 21:55
>> Muuhau, 2012-08-29 09:17:53
Czy ktoś mógłby porównać brzmienie tych słuchawek do Grado?
Np. sr325is/225i?

Dla mnie SR325 są dźwiękowo bardzo dalekie od K550.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 29-08-2012, 22:07
>> Muuhau, 2012-08-29 09:17:53

325 jak i 225 beda nieco bardziej otwarte przestrzennie, chociaz w K550 nie ma za grosz woalu, poza tym, w 325 gora pasma moze wydac sie nieco metaliczna (lepiej tutaj oceniam model nizszy, latwiejszy w obsludze), zwlaszcza jesli zrodlo nie jest na najwyzszym poziomie. 325 podkreslaja swa detalicznosc, sa bardzo dzwieczne, agresywniejsze, maja ladna holografie, 225 i K550 sa duzo bardziej stonowane, rowne, bez podbic, zadne z tych Grado nie maja takiej czystosci i czerni tla co we wspomnianych AKG. K550 goruja tez rozdzielczoscia basu, a ich gora jest bez zarzutu po wygrzaniu. Wcale nie postrzegam jej tez jako malo rozdzielczej, co najwyzej delikatnie cofnietej (ale nie obcietej), co moze sprawic klopot w przypadku zrodel o podobnej charakterystyce. Z playerami podajacymi rowno cale pasmo, nie bedzie tutaj zadnych niedostatkow, szczegolowosc potrafi byc zabojcza. Zapuscilem celem porownania Sketches of Spain Milesa, na K550 nie ma moze tyle samo powietrza co na 325, ale jest klimat, jest akustyka, wyrazistosc, latwosc sluchania. 225 posiadaja bardzo szeroka scene jest ona wzglednie plytka, 325 sa bardziej trojwymiarowe, K550 wykazuja sie jednak lepsza glebia, gradacja planow.

325 wymagaja jednak sporej pracy z doborem toru (nie moze grac zbyt szczuplo, bo zrobi sie muzyczny szkielet), 225 wydaja sie najlatwiejsze w aplikacji, natomiast K550 musza miec przejrzyste w calym pasmie zrodlo, wowczas staja sie faworytem w okolicach 800PLN (dla mnie tez i sporo powyzej, ale to juz bardzo prywatna opinia).

Ja bym sie koncentrowal na 225 i K550 tutaj (z lekkim wskazaniem na te drugie), w zaleznosci od posiadanego sprzetu i jego zgrania sie z tymi nausznikami.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Muuhau w 29-08-2012, 22:43
Dziękuję za treściwą odpowiedź.

Miałem 225, niestety z Audinstem, i właśnie pozbyłem się obydwu.
Przy tamtym zestawieniu z muzyką jaką słucham - jazz, w tym dużo awangardy free - okolica 2-3kHz ucinała mi uszy.

Teraz zastanawiam się nad upgradem.
Prezentacja Grado bardzo mi się spodobała - poza tą kującą wyższą średnicą. Słuchałem trochę Sennków i Beyerów, ale to nie moje granie - zbyt ciężkie i bas za bardzo rozlany. Spodobały mi się AKG Q701 i K240.
Jednocześnie bardzo mnie ciągnie w stronę sr325is, ale obawiam się, że za dużo będę wymagały ode mnie względem toru.
Zastanawiam się nad  kupnem DACa na K4324 od Robertusa + klon HA2012 z audiostereo. Ale to w zestawia z 325 daje ponad 2000.-.
Dlatego pytam o K550. Zostały mi polecone do mojego typu muzyki. A zaoszczędziłbym na torze.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 29-08-2012, 23:02
K550 mimo, ze nie gubia detali to zdecydowanie nie utna Ci uszu ;\'))  To sa jednak sluchawki zamkniete, nalezy o tym pamietac.

ps. mozesz jeszcze sprobowac sprowadzic sobie z US inny model Grado, mianowcie RS2i, to bylby swego rodzaju mocny ruch w gore, byc moze nawet konczacy temat. Mozna je z powodzeniem kupic za te 1500PLN.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Muuhau w 29-08-2012, 23:44
No tak, ale do takich słuchawek pewnie jeszcze muszę mieć tor za min. 2000,-?
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Dj w 30-08-2012, 07:58
z tego co mi wiadomo to RS2 są mniej detaliczne od 325 ale grają znacznie fajniej, basu mamy więcej, grają troszkę z dystansu w przeciwieństwie do 325.
po drugie nie zgodzę się z stwierdzeniem kolegi Muuhau że beyery maja rozlazły bas, dt880 mają bardzo szybki bas, można się doczepić do braku nasycenia i barwności, bo 325 zdają się mieć więcej kolorów, ale w aspektach sceny i trójwymiarowości grado wypadają gorzej.
Znam kolegę który używał 325 i stwierdził że dt 880 są naprawdę ciekawymi słuchawkami, są w czołówce jeśli chodzi o scenę oraz wysokie częstotliwości,bas mógłby być nieco bardziej zaznaczony a średnica powinna mieć większy koloryt, jakaś sucha jest.


Jeśli grado to RS2 jak najbardziej polecam bo 325 są za ostre według mnie.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 30-08-2012, 09:11
>> Muuhau, 2012-08-29 23:44:35

Wcale niekoniecznie, moze sie okazac sie swietnie zagraja z \'normalnie\' wycenianymi klockami, nie trzeba zaraz wydawac tutaj fortuny (to troche fanaberie niecierpliwych audiofilow), zwlaszcza, ze te wlasnie nauszniki od Grado sa zdecydowanie mniej kaprysne od wspomnianych 325, a wrecz przyjazne nagraniom i muzyce ;\')
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: majkel w 30-08-2012, 10:30
RS2 uważałem swego czasu za najlepsze słuchawki do elektroniki. Mają lekko słodki dźwięk przy dobrych zdolnościach analitycznych i lepiej wypełniony wyższy bas od SR325i. Świetnie się słuchało Massive Attack, Prodigy, Orbital, a także łojenia w stylu Limp Bizkit.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Fomalhaut w 30-08-2012, 12:29
Muuhau,
Jeżeli lubisz stylistykę Grado to może zamknięte Shure 940?
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Fomalhaut w 30-08-2012, 12:44
Pastwa, czy Ty czasami nie sprzedajesz RS2i?, bo strasznie się w ostatnich wpisach o nich rozczulasz
...albo wręcz przeciwnie, może własnie je kupiłeś ; )


Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 30-08-2012, 16:38
>> Fomalhaut, 2012-08-30 12:44:21

RS2 chwilowo nie posiadam, ale mam zamiar sobie je nabyc. K550 tez nie sprzedaje, juz nie wspominajac o GS1000 i Dt880, wszystkie wciaz posiadam i kazde na swoj sposob moge zachwalic (co tez w stosownym miejscu czynilem) w tym przypadku RS2 wydaly mi sie najciekawszym wyborem, wiec pisze wlasnie o nich. Wydawalo mi sie, ze takie podejscie jest logiczne ;\'))

Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Kuba_622 w 30-08-2012, 17:01
>> Muuhau, 2012-08-29 22:43:56
Prezentacja Grado bardzo mi się spodobała - poza tą kującą wyższą średnicą. Słuchałem trochę Sennków i Beyerów, ale to nie moje granie - zbyt ciężkie i bas za bardzo rozlany. Spodobały mi się AKG Q701 i K240.

Jeżeli uważasz, że miały kującą wyższą średnicę, to SR325 tym bardziej będą ją miały.
Podejrzewam, że z Beyerdynamic słuchałeś DT150. Bo takie DT880 to są dość podobne słuchawki do Q701, tylko mają trochę więcej góry i, jak napisał kolego DJ, "brakuje nasycenia i barwności". W każdym razie dla mnie SR325 to zupełnie inne granie od Q701, DT880, K550, warto przez zakupem dokładnie odsłuchać i zastanowić się, co Ci odpowiada. A najlepiej kupić w jakimś sklepie internetowym z możliwością zwrotu, bo jednak parę dni ze słuchawkami to zupełnie co innego niż parę minut w sklepie, nie mówiąc o czytaniu na forum.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 30-08-2012, 18:06
Tak jak przedmowca napisal. Odsluchy w domu to podstawa, przynajmniej tak byc powinno. Nigdy nie kupowac czegos na podstawie recenzji, nawet najpiekniejszych i najlepszych, mozna sie bowiem mocno rozczarowac weryfikacja wlasnych oczekiwan wzgledem brzmienia danego produktu uslyszanego pozniej we wlasnym systemie i swoich nagraniach.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: walkman6 w 30-08-2012, 18:34
Panowie.
Kolega miał jako napęd Audista. Osobie uważam, że to jak jakby w ogóle nie słuchał 225. Także moim zdaniem należy najpierw posłuchać Grado z jakimś systemem. Sam miałem kiedyś 325 is napędzane Beresfordem. Grado były fajne tyle, że jakieś ostre. Jakoś tak mało basu. Kiedyś poszedłem z nimi do sklepu. Podłączyłem do systemu i tak na prawdę dopiero dowiedziałem się  jak grają. Ostrość się zmniejszyła, przybyło basu i ogólnie była duża poprawa. Bez systemu nie ma co marzyć o dobrym brzmieniu. No może poza małymi wyjątkami, które zagrają dobrze z playera.
Pozdrawiam
Łukasz
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Muuhau w 30-08-2012, 18:50
Nie zaznaczyłem, że słuchałem tylko wersji pro - 770 i 880. W zasadzie z tych dwojga w wersji pro bardziej odpowiadały mi 770tki. Były jaśniejsze i szybsze. 880 pro kompletnie się gubiły w szybkich grupowych improwizacjach. Mogła to też być wina toru.

A jakie jest "minimum przyzwoitości" jeżeli chodzi o tor do RS2i? DAC+wzmak?

A może sam DAC wystarczy? Ostatnio spotkałem się z opinią, że to też może być dobre rozwiązanie.
DAC + przejściówka rca->gniazdo jack z założonym potencjometrem. Oczywiście wiele by w takim układzie zależało od DACa.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Muuhau w 30-08-2012, 19:40
Słuchałem 225tek z CD Denona i Sohy MKIII u Luiis\'a. Oczywiście była to zupełnie inna bajka, ale tez budżet poza moim zasięgiem.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: walkman6 w 30-08-2012, 20:04
No i niestety za taką bajkę trzeba zapłacić. Myślę że do rs2 dobrze sprawdzi by się black pearl plus ciepłe źródło i taki system może być bardzo fajny. :-)
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 30-08-2012, 20:45
Z Grado RS2 sprawa jest o tyle ciakawa, ze one moga zagrac swietnie ze zwyklym grajkiem przenosnym od Sony, przykladowo NWZ A845, a moga srednio z dosc wypasionym zestawem stacjonarnym. Ja jestem zwolennikiem DACow zintegrowanych, uwazam, ze czasy dedykowanych wzmakow sluchawkowych (o ile nie sa to lampowce gdzie mozna sie bawic w modelowanie brzmienia lampami) przechodza dosc szybko do lamusa. Dziurki w DACach staja sie coraz lepsze, a w drozszych konstrukcjach sa juz wystarczajaco dobre by nie zawracac sobie glowy tematem wzmocnienia.

Nie wiem jaki masz calkowity budzet, ale zrodlo musi byc dobre, bez niego wzmacniacz cudow nie wyczaruje. Postaraj sie odsluchac gdzies Cambridge Audio DAC Magic PLUS, to jest to zlapania ponizej 1500PLN. Pytanie tylko, jaki bedziesz mial transport i jak sie on zgra z tym przetwornikiem. To sa rzeczy do wlasnego sprawdzenia, obsluchania. Jedne urzadzenia sa bardziej podatne na ten element inne mniej, mozliwe, ze to wymienione powyzej, zaspokoi Twoje problemy w obu kwestiach (naped/wzmak).
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Dj w 30-08-2012, 21:17
Nie zaznaczyłem, że słuchałem tylko wersji pro - 770 i 880. W zasadzie z tych dwojga w wersji pro bardziej odpowiadały mi 770tki. Były jaśniejsze i szybsze. 880 pro kompletnie się gubiły w szybkich grupowych improwizacjach. Mogła to też być wina toru.

wydaje mi się że sposób prezentacji 880 odebrałeś jako wolny, być może zagłuszony, fakt te nauszniki dla mnie grają dość dziwacznie ale imponują w dziedzinie dynamiki,ciężko znaleźć słuchawki które grają taką choreografią,dt 880 są jednymi z najbardziej dynamicznych słuchawek, grają nie zdecydowanie i dla tego można mieć wrażenie słabej dynamiki.
DT 880 największa frajdę moim zdaniem dają kiedy słucha się starego rocka,metalu, np  the doors, pink floyd, deep purple,Black Sabbath, Judas Priest (pierwsze płyty) brzmią bajecznie.Natomiast do muzyki klasycznej (przedewszystkim instrumentów smyczkowych) wolę zmodowane DT 150 średnica jest o wiele barwniejsza,bardziej namacalna.

jeśli sr 225 Ci się podobały to raczej rs2 będą trafnym wyborem:)
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Muuhau w 30-08-2012, 23:39
A z takim np iAudio x5?

I czy DAC Magic bez plusa nie wystarczy? Można go kupić znacznie taniej.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Kuba_622 w 31-08-2012, 00:00
>> pastwa, 2012-08-30 20:45:34
Z Grado RS2 sprawa jest o tyle ciakawa, ze one moga zagrac swietnie ze zwyklym grajkiem przenosnym od Sony, przykladowo NWZ A845

Jedno zastrzeżenie - A845 ma blokadę głośności i gra tak cicho, że dla mnie nawet dokanałówki grały za cicho, nie mówiąc o słuchawkach nausznych :)

Co do DacMagic to miałem go kiedyś (tę starszą wersję bez wzmacniacza). Dla mnie dość przeciętne brzmienie, ale jakbyś się zdecydował na zakup, to daj mi znać na PW, napiszę Ci jak w darmowy sposób można go ulepszyć :D
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Baele w 31-08-2012, 03:14
Z Grado RS2 sprawa jest o tyle ciekawa, że dłużej niż 0,5 godziny nie da się ich utrzymać na głowie ze względu na super niewygodne, płytkie pady w tych słuchawkach. Po co w ogóle sobie głowę zawracać tymi grado. Nie za bardzo rozumiem. K550 są zdecydowanie od nich lepsze tak brzmieniowo jak i pod względem budowy. Również lepsze od nich są Beyery DT880 Premium 32 Ohm.  
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: majkel w 31-08-2012, 10:00
To był właśnie powód sprzedaży w moim przypadku. Gniotą mnie plastikowym sitkiem w mały kawałek małżowiny ucha, jak wszystkie inne Grado z padami L.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: fallow w 31-08-2012, 10:00
Ani K550 ani DT880 nie maja tak elektryzujacej i przenikliwej srednicy jak RS2 i SRH940. Te drugie sa troche lagodniejsze niz te pierwsze (sa rowniejsze) i maja niski bas w przeciwienstwie do gorki wysokiego i nieslyszalnego niskiego w RS2. Gora tez tak nie sieje i przelom wyzszej i wysokiej srednicy nie wzyna sie w ucho, natomiast jest zachowany dosc agresywny monitorowych charakter. Na podobna modle graja jeszcze T70. Osobiscie uwielbiam na takich sluchawkach (SRH940, T70) sluchac np. Black Sabbath, Hendrixa. RS2 to juz troche dla masochistow glowy (ciezko wytrzymac) i jednak wyraznie wykrecone i wypaczone pasmo przenoszenia tymi gorkami i dolinami, mimo ze to prawie najnormalniejsze Grado (uwazam, ze bardziej ludzkie sa jeszcze PS500). Tak czy siak cena jednych i drugich w odniesieniu do K550, SRH940 czy nawet T70 jest dla mnie smieszna. Juz w przypadku T70 vs K550 i SRH940 nie bardzo wiem za co sie placi, a w przypadku Grado to juz w ogole.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Fomalhaut w 31-08-2012, 11:29
>> Baele, 2012-08-31 03:14:17
Z Grado RS2 sprawa jest o tyle ciekawa, że dłużej niż 0,5 godziny nie da się ich utrzymać na głowie ze względu na super niewygodne, płytkie pady w tych słuchawkach. Po co w ogóle sobie głowę zawracać tymi grado. Nie za bardzo rozumiem. K550 są zdecydowanie od nich lepsze tak brzmieniowo jak i pod względem budowy. Również lepsze od nich są Beyery DT880 Premium 32 Ohm.



Z ocenami typu \'\'zdecydowanie lepsze\'\' zalecam strożność,
K550 brzmieniowo lepsze od RS2?  Przy całej mojej dobrej woli, nie daje temu stwierdzeniu wiary
Takie objawienia słuchawkowe, że X jest dużo lepszy od Y pojawiają się czasami, i trzeba do nich podchodzić niezwykle ostrożnie Nie pisać takich stwierdzeń pod wpływem emocji, tym bardziej po krótkim odsłuchu czy też
bez sprawdzenia róznych konfiguracji sprzętowych.
Baele, jak długo sprawdzałeś bezpośrednio k550 z RS2, i w jakich konfiguracjach? Jeśli źródłem był tylko grajek przenośny, to takie porównanie jest zupełnie bez sensu,

Co do wygody RS2, one są bardzo leciutkie i tak jak w przypadku RS1i były dla mnie bardzo komfortowe, jeżeli docisk przetworników do ucha jest zbyt duży mozna delikatnie rozgiąć pałąk. 325is z tej trójki były dla mnie mniej wygodne, ale to głównie ze względu na ciężar.
A coś dźwiękowo o RS2i - bardzo ciekawe, z kremową średnicą, nieco zaokrąglonym, kontrolowanym basem i lekko rozrzuconymi na boki wysokimi tonami , jak na mój gust trochę za bardzo podkolorowane względem RS1i.

Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Baele w 31-08-2012, 13:06
>> Fomalhaut, 2012-08-31 11:29:10
>> Baele, 2012-08-31 03:14:17
Z Grado RS2 sprawa jest o tyle ciekawa, że dłużej niż 0,5 godziny nie da się ich utrzymać na głowie ze względu na super niewygodne, płytkie pady w tych słuchawkach. Po co w ogóle sobie głowę zawracać tymi grado. Nie za bardzo rozumiem. K550 są zdecydowanie od nich lepsze tak brzmieniowo jak i pod względem budowy. Również lepsze od nich są Beyery DT880 Premium 32 Ohm.



Z ocenami typu \'\'zdecydowanie lepsze\'\' zalecam strożność,
K550 brzmieniowo lepsze od RS2? Przy całej mojej dobrej woli, nie daje temu stwierdzeniu wiary
Takie objawienia słuchawkowe, że X jest dużo lepszy od Y pojawiają się czasami, i trzeba do nich podchodzić niezwykle ostrożnie Nie pisać takich stwierdzeń pod wpływem emocji, tym bardziej po krótkim odsłuchu czy też
bez sprawdzenia róznych konfiguracji sprzętowych.
Baele, jak długo sprawdzałeś bezpośrednio k550 z RS2, i w jakich konfiguracjach? Jeśli źródłem był tylko grajek przenośny, to takie porównanie jest zupełnie bez sensu,

Co do wygody RS2, one są bardzo leciutkie i tak jak w przypadku RS1i były dla mnie bardzo komfortowe, jeżeli docisk przetworników do ucha jest zbyt duży mozna delikatnie rozgiąć pałąk. 325is z tej trójki były dla mnie mniej wygodne, ale to głównie ze względu na ciężar.
A coś dźwiękowo o RS2i - bardzo ciekawe, z kremową średnicą, nieco zaokrąglonym, kontrolowanym basem i lekko rozrzuconymi na boki wysokimi tonami , jak na mój gust trochę za bardzo podkolorowane względem RS1i.



Nie mam czasu ani ochoty wdawać się w żadne dysputy. Masz prawo mieć inne zdanie, tak jak i ja.
Jak ktoś che sobie budować tor pod rs2 i stracić na to kupę kasy, jego sprawa.
K550 grają bardzo dobrze z Cowonem X7 i nic więcej do szczęścia nie trzeba - gdyby chcieć zachować minimalizm.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 31-08-2012, 13:50
To moze podsumujmy ;\'))

Jesli brac RS2 to tylko w przypadku jesli mozna je nabyc ponizej 1500PLN (ostatnio poszly na aukcji, prawie nowe, za 230funtow), wowczas jest to bardzo fajna opcja, pod warunkiem ze ich komfort jest akceptowalny. Ja osobisnie nie mialem problemu z tym egzemplarzem, za to nizsze SR60 i SR80 wykanczaly mnie swa niewygoda (niemilosierne grzanie w uszy) w 45minut.

Z tanszych opcji, wciaz upieram sie przy wspominanych wielokrotnie tutaj K550. Podpowiedz Baele, by sparowac je z Cowonem X7 jest bardzo, ale to bardzo sensowna, a przede wszystkich, calkiem ekonomiczna i zgrabna.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: fallow w 31-08-2012, 14:04
Ja dzwiekowo jednak wyzej niz K550 postawilbym SRH940. Jednakze pod wzgledem wygody i latwosci dobrania toru/grajka mimo braku welurowych padow wyzej stawiam K550. Cena praktycznie ta sama.

Sa jeszcze T70, ktore dzwiekowo stawiam na tym poziomie co SRH940 a pod wzgledem wygody sa dla mnie wyraznie najlepsze z calej trojki.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Fomalhaut w 31-08-2012, 14:29
A jeśli już przewinął się tutaj Cowon X7, to dodam, że ja także zaczynam rozglądać się za czymść zamkniętym, nausznym co to potrafiłoby zagrać z tym playerem.
Jako niepoprawny i niereformowalny wielbiciel brzmienia modeli 325is/RS1i szukam ich zamkniętego odpowiednika,
który mógłby także wnieść jakieś nowe elementy do brzmienia (ważne tylko żeby mi się spodobały ; )

Wszytkie znaki na niebie i Ziemi wskazują, że jeśli chodzi o brzmienie będą to Shure940,
Jeżeli chcielibyście przekonać mnie do innego wariantu, nie wykluczam, że moje poglądy w tej sprawie mogą ewoluować

A jak oceniacie budowę 940 vs K550?, kiedyprzeglądam i czytam wątki o Shurach trafiają się przypadki (o zgrozo) pęknięć pałąka
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Max w 31-08-2012, 14:45
>> fallow, 2012-08-31 14:04:18
Sa jeszcze T70, ktore dzwiekowo stawiam na tym poziomie co SRH940 a pod wzgledem wygody sa dla mnie wyraznie najlepsze z calej trojki"

Coś czuje, ze wstępujesz do mojego ulubionego klubu. Klubu Beyerdynamic !
Masz juz te T70, czy sie jeszcze wahasz, bo rozumiem, że ze sposobem grania juz sie zapoznałeś ? :-)

To jest mój ostatni audiofilski dylemat w tym roku. Dokupić T70 czy nie zawracać sobie nimi głowy.
Oczywiście słucham teraz na T5p i to sie raczej nie zmieni, ale T70 będąc słuchawkami słabszymi (definicja, potęga, głębia, barwa) mają jednak pewne zalety - są jasniejsze, bardziej otwarte, zdystansowane i aksamitne. Do czytania jak znalazł. :-) No i do kolekcji (T5p, DT770, DT990 custom) :-)
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: fallow w 31-08-2012, 14:47
K550 sa wykonane zdecyowanie lepiej ze zdecydowanie lepszych materialow. Nic nie peka, nie trzeszczy - jest git. Konstrukcja nie ma slabych punktow - ktore sa obecne w palaku SRH940.

Dodatkowo mozna doliczyc fakt, ze w ramach polityki "wizerunku dobrej marki AKG" (czy jakos tak), nawet jezeli raz sam zepsujesz swoje sluchawki z wlasnej winy i odeslesz do serwisu - wymiania je na nowe bez zadawania pytan. Tutaj serwis AKG deklasuje wiele innych serwisow. O historiach z Grado to juz nie wspomne.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: fallow w 31-08-2012, 14:50
Max, mysle ze jednak skusze sie za jakis czas na T70. T5p sa dla mnie za drogie. Nie wiem jeszcze czy T70 czy T70p ale pewnie to bedzie ten model. Otwartych T90 nie moglbym juz sluchac w biurze np.

Sprawa jest prosta, graja podobnie jak SRH940 a przy tym sa swietnie wykonane i bardzo wygodne no i nie maja skorzanych padow.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Max w 31-08-2012, 15:01
Gdybym miał brać słuchawki zamkniete, w okolicach 1,5k zł, wybór byłby wyjątkowo prosty - T70.
To słuchawki, które powinny byc wyborem na lata. W Twoim przypadku, powiedzmy... na długie miesiące ;-)
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 31-08-2012, 15:17
3-4 miechy to maks, znajac Fallowa ;\'))
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: szwagiero w 31-08-2012, 15:44
No to właśnie na "długie" miesiące ;)
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: fallow w 31-08-2012, 16:06
Panowie, chce przypomniec ze z SRH940 bylem rok czasu :) z K701 ponad rok :) i z SRH940 i z K550 pewnie bylbym dluzej, gdyby nie mankamenty komfortu i budowy. W T70 nie ma takich problemow wiec po kupnie licze na co najmniej rok uzytkowania. Oczywiscie po roku nigdy nie wiadomo :))
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: szwagiero w 31-08-2012, 16:23
No jak ten czas szybko leci... ;))
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Muuhau w 25-09-2012, 20:26
No i stałem się szczęśliwym - prawie zupełnie - posiadaczem tych słuchawek.
Konkretnie jest to para, którą od nowości posiadał Fallow.
A propos:
Mógłbyś mi podesłać przejściówkę na dużego jacka, jeżeli się już znalazła, i powiedzieć czy prawy pad od początku był taki sflaczały?

Grają świetnie szczególnie z mojego laptopa i iAudio X5.

Czy moglibyście podać jeszczę kilka playerów, z którymi świetnie grają?
Głównie interesują mnie te z pojemnością powyżej 30gb. No i iPod mnie nie inetersuje, chyba że po wgraniu Rockbox\'a można nagrywać na niego pliki bez iTunes?
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: buble_corp w 25-09-2012, 21:52
>> fallow

Rozumiem, że słuchałeś T70? Ja słuchałem w tym samym czasie w sklepie T70p, K550 i SRH940. T70p grało przy pozostałych jak przez tubę :) tzn. mocno wyeksponowaną wyższą średnicą. IMHO te słuchawki nie są neutralne brzmieniowo, bądź są na tyle trudne do wysterowania, że mój telefon im nie dał rady :). Co do wygody i jakości wykonania to oczywiście nie ma nawet co porównywać, duże pady z alcantry w T70p są świetne.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 25-09-2012, 22:01
>> Muuhau, 2012-09-25 20:26:34
Czy moglibyście podać jeszczę kilka playerów, z którymi świetnie grają?


Sony NWZ-Z1060 32GB...
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Rolandsinger w 26-09-2012, 10:16
Cowon J3.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Muuhau w 26-09-2012, 10:47
Ok. Dzięki.
Wie ktoś czy iPod Classic z Rockboxem da się obsługiwać bez iTunes? Najlepiej po prostu jako dysk zewn.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Rolandsinger w 26-09-2012, 13:06
Oczywiście, że da się, po to w zasadzie się wgrywa Rbx`a. Niemniej Rbx pożera znacznie baterię, jest też znacznie wolniejszy od stockowego softu Apple, ale na szczęście w dyskowcach jest możliwy dual-boot. Niestety pliki wgrane przez drag/drop nie są widziane przez stockowy soft.

BTW.  Nie ma wersji na iPoda Classica, jest tylko na Video 5.5G, a te są tylko z drugiej ręki i to za niemałe pieniążki. Wiem, bo sam sprzedałem za dobrą cenę mój egz. w idealnym stanie.

http://www.rockbox.org/
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Muuhau w 02-10-2012, 20:24
Nie macie wrażenia, że K550 trochę dziwnie kreują przestrzeń? Chodzi o rozmieszczenie instrumentów, cholografię, jeżeli się nie mylę.
Grają jakby z tyłu głowy.
Tzn. głównie basy i góra oraz ich wybrzmienia kierują się do tyłu. Im dźwięki są bliżej średnicy, tym bliżej centrum się kierują. Np wyższe wokale są już zupełnie blisko, wiszą tuż przed twarzą.
W większych składach akustycznych - np. Masada - mam wrażenie, że zespół tworzy aureolę nad moją głową. Wyższe dźwięki grają nad moim czołem, a sekcja rytmiczna z tyłu głowy, gdzieś na wysokości karku. ;D
A może mam coś nie teges z błędnikiem?
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Muuhau w 02-10-2012, 20:25
Przesłuchałem sobie kilka testów z Chesky Audiophile Test Disc 2 i bardzo zabawne rzeczy się dzieją.
Na teście wysokości dźwięku grzechotka zaczyna grać w moim brzuchu, w pozycji przed mikrofonem znajduje się trochę nad moją głową, a gdy jest 120cm nad mikrofonem lewituje pod sufitem nad głową.
W teście głębokości perkusja grająca 90cm przed mikrofonem gra bębnami dokładnie w mojej głowie, a talerzami koło uszu. W miarę oddalania się od mikrofonu bębny odjeżdżają w tył głowy, a talerze na boki. :D
Wrażenie jest takie jakby ktoś przetworniki tył na przód zamontował. Aż odwróciłem słuchawki przodem do tyłu żeby sprawdzić czy Chińczyk mi źle nie zamontował, ale nie wiele pomogło, chociaż efekt był słabszy.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 02-10-2012, 20:46
Może są dołki w paśmie częstotliwości, może to problemy z korelacją fazy.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Muuhau w 02-10-2012, 20:51
Nie wiem na czym polega techniczny mankament, ale jestem ciekaw czy u innych też to tak gra?
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 02-10-2012, 20:57
Lokalizacja maszynki i nożyczek w barbershop powinna być bardzo dokładna. Przy niektórych zestawieniach sprzętu miałem tylko bardzo męczące zniekształcenia fazowe przy pionowym centrum za głową. Podejrzewam, że nie mam płyty, o której mówisz, by sprawdzić u siebie.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Muuhau w 02-10-2012, 21:15
Służę pomocą.
http://kat.ph/chesky-audiophile-test-disc-vol-2-t365409.html
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Muuhau w 02-10-2012, 21:32
Przesłuchałem barber shop\'a i parę innych podobnych. Dzięki za info, w ogóle nie wiedziałem, że na youtube takie rzeczy są!
Rzeczywiście w tych nagraniach lokalizacja dźwięków była idealna. Chociaż trzeba przyznać, że większość i tak miała być z tyłu głowy.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Muuhau w 03-10-2012, 12:11
Ok. Czyli dźwięk z tego nagrania Chesky jest skalibrowany pod głośniki i nie da się odtworzyć tych warunków na słuchawkach?
To w sumie dużo mówi o problemach z odsłuchami na słuchawkach w ogóle. Prawdopodobnie większość nagrań jest konstruowana pod zestawy głośnikowe.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 03-10-2012, 18:07
Mówisz o "46 - Height Test - Test"? Jest dziwne.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Muuhau w 03-10-2012, 18:14
Tak. Ale muszę przyznać, że ten test na Grado i HiFimanach wypadał znacznie bardziej realistycznie.
Poza tym Percussion Imagining 14-33. Na Grado też było słychać precyzyjnie oddalanie się perkusji od słuchacza.
W K550 też słychać, ale oddala się on w tył głowy i na boki.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Dezydery w 17-11-2012, 21:52
 Muuhau,

Miałeś okazję porównać brzmienie x5 z innym odtwarzaczem? Oczywiście w parze z k550.

Najpewniej zamienię k701 na k550 i szukam niedrogiego playera dobrze z nimi współpracującego. x5 nie jest drogi, pamięć spora, wygląda dobrze. Jest może jednak coś lepszego? x7 odpada ze względu na cenę.


Miał może któryś z kolegów styczność ze starymi Iriverami - E10, H320 lub innymi niż classic Ipodami?  
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Muuhau w 18-11-2012, 19:59
X5 jest bardzo ciekawy w porównaniu z innymi. Także w kwestii serwisowania - są łatwo dostępne zamienne aku 2200mah - poza tym można łatwo przeprowadzić CF mod, powiększając pojemność do 64GB i prędkość działania. Żywotność baterii chyba też, ale nie jestem ekspertem.

Dużego porównania z innymi dapami nie mam, a porównywanie go z Clipem+, to trochę jak Goliata z Dawidem. Choć może to nie do końca trafne, bo Dawid jednak wygrał. ;)
W każdym razie i z Clipem+ i z moim wyjściem w laptopie - Dell L702x - wygrywa przy użyciu K550 w praktycznie każdym aspekcie.
Najbardziej rzucające się w uszy są: lepsza dynamika, przestrzeń, stosunek detali do naturalności brzmienia, wzmocnienie dźwięku.

Słyszałem jeszcze często, że ludzie określają jego brzmienie jako "fun\'owe". Cokolwiek to znaczy, to rzeczywiście mam z nim największy fun ze wszystkich moich odtwarzaczy. Przy czym nie oznacza to basowego, ciemnego grania, a raczej po prostu naturalne. Dobra dynamika, to chyba jednak podstawa jego jakości.
A napędza nawet nieźle Grado sr325is.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Muuhau w 18-11-2012, 20:01
Zapomniałem jeszcze dodać, że będę jednak prawdopodobnie zmieniał K550 na coś innego, więc jeżeli byłbyś zainteresowany, to pisz PW. Pzdr.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 19-11-2012, 08:59
Z ipodów, warto poszukać iPodów 5G i 5.5G (Video) - one są jeszcze na kościach Wolfsona.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Dezydery w 19-11-2012, 18:09
Dzięki za odpowiedzi.

Miałem video, niestety upadek z biurka go znokautował. Taka to już przypadłość dyskowców. Z tego co pamiętam podobnie grał nano 1g (nie porównywałem bezpośrednio) ale gdy mam w tej chwili zapłacić około 150/200 zł za 2GB pojemności z marnej jakości baterią... Dlatego też pytanie o touche.

Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Dezydery w 19-11-2012, 18:11
Muuhau

Opcja z karta CF jest kusząca niemniej raczej kosztowna - odtwarzacz + karta= około 500 zł.

Idzie PW w sprawie słuchawek.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Dezydery w 23-11-2012, 21:19
Pytanie do użytkowników słuchawek mobilnych. Czy za cenę używanych k550 to jest około 600 zł da się "lepiej"? (chodzi o same słuchawki odtwarzacz to póki co sprawa drugorzędna).

W grę nie wchodzą słuchawki nauszne z powodu niskiego komfortu użytkowania. Wygląd nie ma znaczenia.  
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 23-11-2012, 23:39
Uzywane za 600PLN ? Trzymaja mocno cenen widze. Ja placilem za nowki 800PLN. Czy lepiej, to rzecz sporna, jesli juz, to inaczej, a za to \'inaczej\' to mozna w zasadzie i placic az pod 8kPLN i nie musi sie to bardziej podobac. Czego Ci wlasciwie trzeba jesli idzie o brzmienie, na co zwracasz szczegolna uwage, ze chcesz lepiej ?

K550 sa na tyle przejrzyste ze osobiscie wolalbym sobie kupic odpowiedni wzmacniacz czy tez raczej grajacego pod moj gust DACa z wyjsciem sluchawkowym.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Dezydery w 24-11-2012, 00:10
Ostatnio mam straszne urwanie głowy i na spokojne odsłuchy w domu nie mam niestety czasu - wzmacniacz odpada.

Dlatego szukam (w określonym budżecie) tego co mam teraz na k701 które, mimo słabego napędu podobają mi się. Zależy mi głownie na zachowaniu zbliżonej przestrzeni i poprawie basu, z tego względu, że w podróży nie będę się wsłuchiwać w szczegóły nagrania, a raczej w ogół, czego bas jest ważnym elementem.

Z tego można wywnioskować, że detale (te ich strzępki, które ze smakiem można wyłapywać w domowym zaciszu) nie są mi zwyczajnie potrzebne bo poza domem, gdzie żadne nauszniki nie zapewnią idealnej separacji zwyczajnie ich nie usłyszę.

Szuka więc stonowanych, w mirę naturalnych i uniwersalnych słuchawek z odczuwalnym ale nie silnym basem (przyzwyczajenie do tego z k701), z dobra dynamiką dającą prostą przyjemność słuchanej muzyki bez rozkładania dźwięku na kwanty.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Perul w 24-11-2012, 00:26
>Szuka więc stonowanych, w mirę naturalnych i uniwersalnych słuchawek z odczuwalnym ale nie silnym basem (przyzwyczajenie do >tego z k701), z dobra dynamiką dającą prostą przyjemność słuchanej muzyki bez rozkładania dźwięku na kwanty.

Mi ostatnio bardzo przypadły do gustu AKG K172HD z "fun modem" mojego autorstwa http://pokazywarka.pl/akg_k172_fun_mod/ . W mojej opinii HD330 są od nich gorsze zwłaszcza jeśli chodzi o górę pasma, choć z tego co piszesz, może być dla Ciebie za dużo basu. Aby go zredukować wystarczy wrzucić do środka waty, im więcej, tym większa redukcja niskiego pasma.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Dezydery w 24-11-2012, 00:33
Perul,

Może prównać ich brzmienia do CAL? Spodziewam się, że może być miarodajne a ich brzmienia dobrze znam. (Różne mody, wymieniony przewód na 3014)
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Rolandsinger w 24-11-2012, 12:06
@ Dezydery

K550 i nic nie będzie lepsze.


____________________________________________

Zwei Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber beim Universum bin ich mir nicht ganz sicher.

z.B.

>>Kwantum przydanego mu basu jest wręcz wstrząsające, tworząc obrazy nacechowane potęgą i mocą, a jednocześnie spowite wszechobecnym niemal basowym łoskotem<<

>>Nowe gniazdko sieciowe spowodowało, że nagle miałem mnóstwo dźwięków. Nadciągały z każdej strony, wewnętrznie zróżnicowane, niby razem, ale każdy osobno, w swojej własnej misji.<<
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Dezydery w 24-11-2012, 12:33
Dzięki Rolandsinger ;)
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: szwagiero w 26-11-2012, 10:35
A jak się mają K550 do Brainwavz HM5 (lub ich wielu klonów) słuchał ktoś? Z opisów wszelkich wynika, że bardziej by mi pasowały Philipsy Fidelio któreś, tyle, że one nie są zamknięte - a takich potrzebuję obecnie.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 26-11-2012, 12:27
http://www.head-fi.org/products/brainwavz-hm5-studio-monitor-headphones/reviews/6224
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Rolandsinger w 26-11-2012, 12:27
Brainwavz HM5 nie są złe, ale mają taki sennheiserowski bas (w stylu dawnych modeli) i nie są najszybsze, najszczegółowsze. Środek mają dość mocno podbarwiony, scena jest przeciętna. Fidelio L1 są za to megaszybkie, super impakt, mają bardzo dobrą scenę i dokładną lokalizację, są barwne, mają b. silny, ale punktowy bas ze znakomitą fakturą. IMO są znacznie lepsze od Brainwavz HM5. Ludzie kochający dokładny acz nieznacznie wyeksponowany, mocny bas i analogowy środek będą zachwyceni Fidelio. K550 to już zupełnie inna bajka - są wybitnie precyzyjne, scena rozległa, barwy neutralne, zero koloryzacji, bas niezwykle dokładny z impaktem ale objętościowo jest go znacznie mniej niż w Fidelio, góra minimalnie wycofana, ale bardzo rozdzielcza, grają znacznie bardziej technicznie niż Philipsy, które cechuje dobrze pojęta muzykalność z najlepszej półki.  

____________________________________________

Zwei Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber beim Universum bin ich mir nicht ganz sicher.

z.B.

>>Kwantum przydanego mu basu jest wręcz wstrząsające, tworząc obrazy nacechowane potęgą i mocą, a jednocześnie spowite wszechobecnym niemal basowym łoskotem<<

>>Nowe gniazdko sieciowe spowodowało, że nagle miałem mnóstwo dźwięków. Nadciągały z każdej strony, wewnętrznie zróżnicowane, niby razem, ale każdy osobno, w swojej własnej misji.<<
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: szwagiero w 26-11-2012, 12:50
A jak wygląda sama góra pasma? Jak wiadomo jestem zwolennikiem tej ortodynamicznej, czyli na pewno nie wyeksponowanej, dość kremowej, ale prezentującej dobrą szczegółowość i rozdzielczość... warunek konieczny: zero żyletek i ostrości!
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Perul w 26-11-2012, 13:20
>> Dezydery, 2012-11-24 00:33:11
Perul,
Może porównać ich brzmienia do CAL? Spodziewam się, że może być miarodajne a ich brzmienia dobrze znam. (Różne mody, wymieniony przewód na 3014)

CAL przy nich są (jak dla mnie) "malutkie". Zwłaszcza sceną. Basu mają mniej i więcej góry. Dla mnie CAL mają trochę za dużo góry ale nie tej najwyższej tylko tej niższej, uciążliwej przy odsłuchu. W K172 tego nie ma. Wszystko pięknie wybrzmiewa, ale nic nie syczy i się nie narzuca. Bas w K172 (po modzie) jest sporo mocniejszy a im bardziej wydolne prądowo źródło tym go więcej. Bezpośrednio z grajka jest go dla mnie OK, a jak podłączę grajek>wzmacniacz>słuchawki to jest go za dużo. Co dziwne jak podłącze bezpośrednio do integry to grają praktycznie tak samo (pod względem ilości basu) jak z pośrednictwem wzmacniacza. Chyba jest to kwestia zmiany charakterystyki playera zależnie od oporności na wyjściu. Sprawdzałem na Samusngi P3 i Vedii Muzzio i przy obu grajkach efekt "dopalenia" basu ze wzmacniaczem był. Charakter grania z playera podobny do AKG K520 choć mają one (K520) więcej buczącego basu a mniej najniższego i góra też nie wybrzmiewa tak fajnie w K520.
Wracając do sceny to jest większa niż w niejednych półotwartych (choćby K520). Moje CAL też są rekablowane, wygłuszane i z modem na poszerzenie sceny, ale do K172 im brakuje.
Słuchałem kiedyś K550 choć w niesprzyjających warunkach i za krótko, żeby w pełni się wypowiedzieć, ale na pewno basu miały mniej :)
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Rolandsinger w 26-11-2012, 15:25
>> szwagiero, 2012-11-26 12:50:39
A jak wygląda sama góra pasma? Jak wiadomo jestem zwolennikiem tej ortodynamicznej, czyli na pewno nie wyeksponowanej, dość kremowej, ale prezentującej dobrą szczegółowość i rozdzielczość... warunek konieczny: zero żyletek i ostrości!<<

No to Fidelio L1 to byłby strzał w 10, tylko bardzo długo dochodzą do siebie (ok. 200h to minimum). K550 mogą już dla Ciebie grać za ostro, a Fidelio X1 to granie w V, przy czym góra nie jest już tak kremowa jak w L1.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: szwagiero w 26-11-2012, 22:16
Roland dzięki za nakreślenie różnic. Pewnie te Fidelio L1 byłyby faktycznie najlepsze, ale w takim razie pozostałyby na razie tylko do słuchania w pracy, w domu muszą być na razie zamknięte - 1,5 roczna córka już śpi kiedy mam czas na ew. odsłuchy.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Perul w 27-11-2012, 09:25
>> szwagiero, 2012-11-26 22:16:46
Roland dzięki za nakreślenie różnic. Pewnie te Fidelio L1 byłyby faktycznie najlepsze, ale w takim razie pozostałyby na razie tylko do słuchania w pracy, w domu muszą być na razie zamknięte - 1,5 roczna córka już śpi kiedy mam czas na ew. odsłuchy.

No to te K172 zmodowane powinny Ci pasować - góra pasma jest dla mnie idealna, taka jak piszesz. W ogóle przyjemniej się ich słucha dzięki konkretniejszemu basowi niż HD600 no i wzmacniacza nie wymagają. Kładę się z założonymi w łóżku (na wznak oczywiście, bo inaczej się nie da) podpięte pod playera i idę spać jeśli tylko muzyka nie wciągnie za bardzo i zmęczenie zwycięży.
Wcześniej do tych celów używałem K520, ale żona marudziła, że za bardzo słychać. Za to mojemu rocznemu synkowi w ogóle to nie przeszkadzało :)
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Dezydery w 28-11-2012, 20:33
Perul,

Dzięki za nakreślenie stylu k172. Jeśli mają one jeszcze więcej niż CAL basu to ewidentnie odpadają. W tej chwili szukam jednak czegoś innego. Zostaje przy k550 i szukam korzystnej oferty.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Baele w 29-11-2012, 07:07
Dezydery,

nie kupuj ich w ciemno, przynajmniej załóż je na głowę na jakieś 10-15 minut. Dla mnie miały zbyt płaskie pady i dotykały uszu - to je ostatecznie zdyskwalifikowało. Brzmieniowo niezłe.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Perul w 29-11-2012, 08:55
>> Dezydery, 2012-11-28 20:33:39
>Perul,

>Dzięki za nakreślenie stylu k172. Jeśli mają one jeszcze więcej niż CAL basu to ewidentnie odpadają. W tej chwili szukam jednak >czegoś innego. Zostaje przy k550 i szukam korzystnej oferty.

To jest styl grania zmodowanych K172, fabryczne można opisać określeniem "mocno wypchnięty środek".
Co do basu, to jak już się ktoś bierze za modowanie, to wystarczy wrzucić do środka waty/watoliny - im więcej i mocniej zbita, tym więcej basu zabierzesz, można też się bawić w wygłuszanie komory za zwierciadłem akustyczny, wtedy też basu ubywa.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 29-11-2012, 09:08
>> Perul, 2012-11-29 08:55:10
>> To jest styl grania zmodowanych K172, fabryczne można opisać określeniem "mocno wypchnięty środek".

Piszesz o K550? Chyba sobie żartujesz. To jedne z równiej grających (lepiej wpasowanych w krzywą słuchu) słuchawek jakie znam. Zerknij na pomiary. Ot choćby tu:

http://graphs.headphone.com/graphCompare.php?graphType=0&graphID[]=3571

i porównaj z krzywymi izofonicznymi.

Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 29-11-2012, 10:09
Tak na marginesie, wykresy mają jedną ogromną wadę, nie pokazują wielu ważnych aspektów jak np "rozdzielczość", szczegółówośc tego co w każdym z zakresów pasma może nam przetwornik zaserwować. No i nie każdy ma uszy jak manekin ;)
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Perul w 29-11-2012, 11:28
>> Cypis, 2012-11-29 09:08:16
>...Piszesz o K550? Chyba sobie żartujesz...

Czytaj ze zrozumieniem, to będziesz wiedział o których słuchawkach pisałem.
Jako "umysł ścisły" staram się, żeby moje wypowiedzi były precyzyjne i jednoznaczne, i wydaję mi się, że nie najgorzej mi to wychodzi :)
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 29-11-2012, 11:51
Twoją wypowiedź można zrozumieć niestety dwojako. Szczególne, że piszesz o AKG K172 w wątku poświęconym K550.

Niemniej dzięki za wyjaśnienia.

Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: a_men w 13-12-2012, 20:53
Czy ktoś z kolegów byłby skłonny pożyczyć mi K550 na kilka dni na odsłuch? Warunki (przesyłka, kaucja) do ustalenia na PW.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Dezydery w 25-12-2012, 02:11
Była tu także mowa o Bayerdynamic DT 770. Czy któryś z kolegów mogły pokrótce nakreślić różnice w wersjach tych słuchawek?

Wiem tyle że opcja 80 Ohm i M ma podbity bas. Jak się mają do tego pozostałe wersje?
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: calluna w 25-12-2012, 13:59
W "Sound Impressions" masz konkretne porównanie wszystkich modeli dt77o.
http://www.headfonia.com/the-beyerdynamic-we-love-dt770-anniversary-edition/
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: damjan w 25-12-2012, 14:07
AKG K550 to znakomite, rozdzielcze, neutralne słuchawki. Mają jedną istotną wadę, podobnie jak wiele innych znanych modeli, prezentują zbyt mało basu. Sprawa znana od dawna, bas w słuchawkach audiofilskich jest "specyficzny",... ja chyba nie jestem audiofilem:) , bo dźwięk z tak ubogim basem jest dla mnie nienaturalny (subiektywnie oceniając).

Roland, czy mógłbys napisać parę słów porównania - Shure SRH840 / Philips Fidelio L1?

Jakie słuchawki do Calyx DAC + Black Pearl dałyby mi podobną jakosć dźwięku do zestawu Sony X + Shure SRH 840 / Sennheiser IE8?

czy ktos słuchał Denon AHD-600?

szukam czegos podobnego do AKG K550, DT880Pro, tylko z mocniejszym basem (głosniejszym, większym)
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Perul w 25-12-2012, 22:02
>>szukam czegos podobnego do AKG K550, DT880Pro, tylko z mocniejszym basem (głosniejszym, większym)

Zainteresuj się AKG K172HD z moim fun modem http://pokazywarka.pl/akg_k172_fun_mod/ . Niestety nie mogę porównać z K550 ani DT880, za to mogę porównać z HD600 (sporo więcej basu po stronie AKG) i CAL (bas na podobnym poziomie, ale scena w AKG bez porównania większa). Do tego nie wymagają wcale super wzmacniaczy - obecnie z nano6 tworzą idealny zestaw (no może ciut bliższe wokale mogłyby być).
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Rolandsinger w 26-12-2012, 13:28
@ Damjan

>>Roland, czy mógłbys napisać parę słów porównania - Shure SRH840 / Philips Fidelio L1?<<


Fidelio L1 są ciemniejsze od SRH840, mają też więcej basu. Mają także mniej góry i lepszą scenę. Reszta jest kwestią gustu. Mi bardziej podobają się L1. Jak to zagra z Calyx, nie mam pojęcia.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Kuba_622 w 12-03-2013, 00:23
I jak, używa jeszcze ktoś K550, czy czas ich popularności już się skończył? :)
Mocno zastanawiam się czy zastąpić nimi swoje K701, ale nie wiem, czy to nie będzie bolesna zamiana.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 12-03-2013, 08:26
>> Kuba_622, 2013-03-12 00:23:25
>> I jak, używa jeszcze ktoś K550, czy czas ich popularności już się skończył? :)

Ja używam, o dziwo, już od roku. Nie znalazłem jeszcze niczego co by mi bardziej odpowiadało dźwiękiem i wykonaniem w tej cenie. Fidelo nie słyszałem więc nie potrafię porównać. Facale Spirit One są równie dobrze wykonane ale IMHO mniej neutralne - charka jest zwichnięta w stronę basu.

Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: walkman6 w 12-03-2013, 08:44
L1 są zdecydowanie mniej neutralne. Jest to naprawdę duża różnica. Oferują za to lepszą (dla mnie) stereofonię i zdecydowanie więcej funu w brzmieniu.

Co do wymiany K701 na K550 to wydaje mi się nie będzie z tego korzyści.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: fallow w 12-03-2013, 13:31
Korzysc chyba jedynie taka, ze palak nie wbija sie w lepeytne (wypustki) i mozna sluchac w biurze (kontrukcja zamknieta). Po stronie K550 sa takze - audiofilsko czarne tlo (w K701 tak nie ma) oraz swietne pozycjonowanie zrodel pozornych - tutaj K701 tez odstaja. No i na tym jak dla mnie zalety sie koncza, cala reszta po stronie K701 - z tym, ze jak dla mnie K701 znow polegly przy Shureach SRH940 - znow sa zamkniete, jednak graja na ta sama modle co K701, sa jednak dokladniejsze i wyraznie szybsze. Takie uspokojone Grado.
Zmienilbym raczej na te Shury - jezeli nie boisz sie ich slabej jakosci wykonania. Bo w tym aspekcie jedne i drugie AKG po prostu deklasuja Shure.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Kuba_622 w 12-03-2013, 15:18
No właśnie niedokładnie się wyraziłem :) Powinienem zapytać, co Waszym zdaniem stracę po przesiadce na K550?

Mnie się w sumie w K701 podoba wszystko :) Grają bardzo realistycznie. Nawet, co dziwne, lepiej niż Q701 które miałem, bo tam był taki lekki koc na niższej średnicy - w K701 tego nie ma, no i przestrzeń wydaje się w K701 bardziej otwarta. Może te Q701 były za mało wygrzane albo po prostu na tym polegają przewagi Q nad K ;)

Natomiast, tak jak pisze fallow, ten pałąk to koszmar, strasznie niewygodny przy dłuższych odsłuchach i zastanawiam sie, czy warto się męczyć... Do tego K550 na pewno głośniej zagrają z laptopa no i są zamknięte, co uważam za dodatkowe zalety.

Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: fallow w 12-03-2013, 16:28
No rachunek jest prosty. Wszystko oprocz czarnego tla, pozycjonowania zrodl i braku kolczatek w palaku ulegnie pogorszeniu :)

Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 12-03-2013, 16:47
>> fallow, 2013-03-12 16:28:02
>> Wszystko oprocz czarnego tla, pozycjonowania zrodl i braku kolczatek w palaku ulegnie pogorszeniu :)

Ja dodam, że jeszcze ulegnie pogorszeniu w stosunku do K701: brak dołu pasma i słyszalność seriali w TV. ;)

Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Kuba_622 w 12-03-2013, 17:50
Dla mnie bas w K701 jest ok. W ocenie szkolnej dałbym mu 4-. Gdyby było trochę więcej tego niskiego i nieco lepszy impakt, to dałbym mu 4+ ;) Choć, zakładając że K701 symulują słuchanie muzyki z pewnej odległości w dużej sali, to nie jestem pewien, czy powinien mieć większy impakt.
Czarne tło w K550 wydało mi się zupełnie nienaturalne. Da się coś takiego usłyszeć na żywo? :P Ogólnie jak kiedyś porównywałem K550 z Q701 to nie powiem, żeby mnie zachwyciły. No ale miały swoje niewątpliwe zalety - lepsze wykonanie, wygoda, łatwość napędzenia. Dlatego teraz się nad nimi zastanawiam.

Spróbuję jeszcze przesłuchać te SHR940, prawdopodobnie dźwiękowo by mi pasowały, ale odstrasza mnie to, że są... tak szkaradnie brzydkie :) Przynajmniej na zdjęciach. Musiałbym je codziennie chować do pudełka :D
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 12-03-2013, 18:06
>> Kuba_622, 2013-03-12 17:50:34
>> Gdyby było trochę więcej tego niskiego i nieco lepszy impakt,

No właśnie. K701 to bardzo specyficzne i nie uniwersalne słuchawki. Nie sprawdzą się w każdym rodzaju muzyki. IMHO nie sprawdzą się w rockowej, dyskotekowej, klubowej, i części elektronicznej. Wszędzie tam, że potrzebny jest "drive" by muzyka ożyła. Pod tym względem K550 są lepsze. Są bardziej uniwersalne.

>> Kuba_622, 2013-03-12 17:50:34
>> Spróbuję jeszcze przesłuchać te SHR940

IMO to krok w przód jeśli chodzi o jakość dźwięku i... wygodę. :D Ale to nadal sygnatura K701, więc zmiany nie odczujesz.

http://graphs.headphone.com/graphCompare.php?graphType=0&graphID[]=703&graphID[]=3101

Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 12-03-2013, 18:44
 >> Cypis, 2013-03-12 18:06:16
>No właśnie. K701 to bardzo specyficzne i nie uniwersalne słuchawki. Nie sprawdzą się w każdym rodzaju muzyki. IMHO nie sprawdzą się w rockowej, dyskotekowej, klubowej, i części elektronicznej.

W tym się w 100% zgadzam.

>Wszędzie tam, że potrzebny jest "drive" by muzyka ożyła.

Może być to drive typu duże THD, może np. CAL. Albo duża rozdzielczość i precyzja źródła: wtedy nie ma możliwości, by coś było zmulone, niewyraźne lub zbyt wolne. Fabryczne K701 są niełatwe do napędzenia, lubią grać po swojemu.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: fallow w 12-03-2013, 19:45
Dalem sobie spokoj z pisaniem o tak subiektywnych sprawach jak jakie sluchawki do czego ale cos mnie tchnelo, widze ze jednak bylo to dobre postanowienie bo po prostu nie ma sesnu rozmawiac na tak abstrakcyjnym poziomie. Ja bardzo lubie abstrakcje, w zasadzie mam ja na codzien w pracy ale nasze rozmowy tutaj to juz nie abstrakcja a chaos.

Ja sluchalem z duzym zadowoleniem na K701 dnb, jungle - taka muzyke "produkowalem" wiele lat. Sluchalem tez jazzu i klasyki. Ze sluchania dnb bylem baaardzo zadowolony na tych sluchawkach :)

To Cypis, potem Corvus pisze, ze fabryczne sa nielatwe do napedzenia. Dobrych kilka dni temu podlaczylem je do FIO E10, dziury laptopa i Majkelowego tworu. Jakas tam roznica byla, ale powiedziabym ze na poziomie subiektywnych 10%.

---

Ide do krainy audiofilskich wiecznych lowow bo widze, ze dla mnie tu juz chyba nie ma miejsca :))
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Kuba_622 w 12-03-2013, 20:27
>> Cypis
Z muzyki której ja słucham w której potrzebny jest drive, to chyba "Święto wiosny" :) Jakiegoś rocka też nieraz zdarza mi się puścić, ale w rzeczach typu Van der Graaf Generator, czy Radiohead czy Nick Cave to moim zdaniem K701 wypadają bardzo dobrze. Poza tym, przecież ten bas jest co całkiem niezły, nie przesadzajmy :)

Ale będę szukał gdzie można przesłuchać w Wawie tych SHR940.

Corvus5
Poza trudnością w napędzeniu to K701 przede wszystkim są trudne w odpowiednim założeniu. To jest oczywiście tylko moje zdanie, ale jestem przekonany, że wiele różnych skrajnych opinii o K701 bierze się właśnie z tego, że ktoś nie znalazł odpowiedniego ułożenia przetworników względem ucha. A mechanizm mocowania ich na głowie tego nie ułatwia, zwłaszcza jak ktoś ma dużą głowę :D

fallow
K701 do dziurki w laptopie się nie nadają. No co Ty, przecież one mają dużego jacka, z przejściówką to będzie dyndać, chyba żeby jakąś podstawkę pod kable kupić :D Za to Q701 o ile pamiętam miały mały jack, więc do laptopa jak znalazł.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 12-03-2013, 21:22
Polecam podstawkę pod przejściówkę.

;-)
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: fallow w 12-03-2013, 21:38
Mnie tam dyndanie nie przeszkadzało, ale oczywiscie mozna zamowić specjalnie robiona podstawkę. Chyba, ze nie kładziesz laptopa na stole to rozumiem, ze moze i faktycznie bedzie przeszkadzac :)
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 13-03-2013, 07:30
>> fallow, 2013-03-12 19:45:54
>> a sluchalem z duzym zadowoleniem na K701 dnb, jungle

Nie chciałbym Cię, szczególnie po ostatnim zdaniu, prowokować do dalszej dyskusji ale nikt nie twierdził, że nie można czerpać przyjemności ze słuchania i takiej muzyki na K701. Ludziom sprawiają przyjemność różne rzeczy ;) Jednak to nie powoduje, że K701 są uniwersalne pod względem brzmienia. W moim rozumieniu, uniwersalność będzie wtedy gdy charka będzie zbliżona do krzywej czułości słuchu. Oczywiście przy danej głośności. K701 ma widoczne braki w tym względzie bez względu na głośność. Stąd też i opinie, że K701 wymagają dobrego napędu. Nie dziwne. Im głośniej grają tym bardziej charką zbliżają się do krzywej czułości. Jeszcze lepiej się to tyczy K601. W drugą stronę też to działa. Np. takie DT770, PS1000 świetnie brzmią cicho. Ale głośniej mają już przerysowane skraje pasma.

Balans tonalny jest podstawowym dla mnie parametrem (zaraz po wygodzie noszenia), który kwalifikuje słuchawki jako dobre albo nie. Moje skromne doświadczenie "audiofilskie" w tym względzie upewnia mnie, że jeśli na słuch czegoś mi w paśmie brakuje lub się szczególnie wybija to znajdzie to potwierdzenie i w pomiarach. I nie pomaga tu zaklinanie rzeczywistości, że to świetne audiofilskie słuchawki (tylko że napęd zły lub za krótko słuchałem ;)). W ten sposób pozbyłem się DT880 Pro, K601, PX100-II i nie kupiłbym np. K701 czy DT1350. I co z tego, że na forach i "prasie branżowej" maja świetne opinie skoro każde w ww. wymienionych mają zwichnięty balans tonalny (albo jak wolisz braki w pasmie)?

Cała audiofilska reszta: rozdzielczość, transjenty, czarne tło, źródła pozorne, rozdzielczość wysokich jest poza zasięgiem moich zainteresowań i najczęściej również i percepcji. I dobrze. ;)

Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: gabler1 w 14-03-2013, 12:09
Też miałem jakiś czas temu dylemat co kupić, zabrałem moje hd 600 do salonu i problem się rozwiązał, po przesłuchaniu na wypasionym zestawie acupheisa kilku słuchawek a były to akg k 701,akg k550,bayery t 90,t 70 ,990 i jeszcze jakieś,wybrałem akg 550 ,są to naprawdę świetne słuchawki, mają bardzo równy balans tonalny świetną górę, która poprawia się jeszcze po ok 200 h grania, bas dlamnie w sam raz, dla mnie grają bez porównania lepiej od k 701,słucham w nich codziennie wieczorkiem komfort noszenia na głowie też jest świetny,no i żonka mnie wreszcie nie słyszy,za te pieniądze rewelacja ale trzeba trzeba u ważać na konkretną sztukę, pierwsza która przyszła miała balans tonalny lekko przesunięty na lewy kanał poprostu grał odrobinę głośniej, a słuchawki strasznie cuchneły tworzywem,wymieniono mi na inne nowe i jest ok
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Kuba_622 w 14-03-2013, 14:05
>> gabler1, 2013-03-14 12:09:39

A T90 i T70 nie zrobiły na Tobie wrażenia?
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: gabler1 w 14-03-2013, 15:53
T 90 to specyficzne słuchawki szczególnie góra jest czysta ale jest jej za dużo w stosunku do reszty, nie podobały mi się no i cena... T70. Nie były złe ale i tak najbardziej przypadły mi do gustu k550 moje hd 600 modowane na wszystkie sposoby też w tym porównaniu wypadły gorzej,nawet byłem zdziwiony że aż tak,a było to bezpośrednie porównanie i tylko takie ma sens trzeba samemu sprawdzić
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Shakhal w 17-10-2014, 22:47
Witam, tak mysle nad K 550, nigdy nie miałem do czynienia z AKG i potrzebuje odmiany od senkow, ma ktoś może przemyślenia jakby to zagrało z  Pioneer PD-D6-J i A-A6 ? Pozdro.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 17-10-2014, 22:53
K550 nie robią krzywdy, dla mnie podobne do HD650, ale K550 bardziej słodkie, delikatniejsze w artykulacji i chyba milsze. Ale czy to duża odmiana to nie wiem...

Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Perul w 17-10-2014, 22:57
Osobiście od K550 wolę zrekablowane i zmodowane CAL (mod v2 http://pokazywarka.pl/cal-mod/ ).
Technicznie grają na podobnym poziomie, ale jak dla mnie mają milszą barwę - konkretniejszy bas i takie wciągające średnie.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Shakhal w 17-10-2014, 23:49
hmm, liczylem, ze bedzie wieksza odmiana, z opisu wynika, ze to troszke inny charakter i dlatego chcialem sprobowac jak mi posmakuja :) dziekuje za odpowiedz.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: walkman6 w 18-10-2014, 21:10
Słuchałem HD650, miałem HD600, mam K550. Dla mnie HD650 różnią się bardzo od K550. AKG są przede wszystkim znacznie jaśniejsze. Są zamknięte, więc mają inną prezentację przestrzeni. Dla mnie w ogóle są inne. Poza tym nie wiem czy są lepsze technicznie lub nawet takie same jak HD650. Ogólnie wolę K550, ale nie zdziwię się jeżeli będzie wiele osób o odmiennym zdaniu.
Tytuł: AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)
Wiadomość wysłana przez: Cypis w 19-10-2014, 09:43
Dla mnie HD650 różnią się bardzo od K550. AKG są przede wszystkim znacznie jaśniejsze.

Ja tylko mogę potwierdzić odczucia. HD650 grają ciemniej. Mają zdecydowanie mniej góry. Potwierdzają to pomiary tych słuchawek.

(http://graphs.headphone.com/graphCompare.php?graphType=0&graphID[]=3571&graphID[]=853&scale=30)

Z jasnego źródła K550 potrafią zakłóć w uszy. Bardzo im pasują wzmacniacze lampowe lub ciepło grające źródła.