Audiohobby.pl

Audio => Ogólnie o audio => Wątek zaczęty przez: cin157 w 31-10-2010, 13:08

Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: cin157 w 31-10-2010, 13:08
Podałem zlepek moich własnych informacji i problemy sekretu
krótkich połączeń o małej indukcyjności i wartości filtrów
kondensatorowych i inne rzeczy, dla sprawdzonego warunku
powstania złota w łuku elektrycznym.
Zasilacz jest dobry do łuku dla złota dla napięcia wyjściowego
Uo=19.5V. Napięcie łuku 19.5V nie można przekraczać i zasilacz
powinien mieć zabezpieczenie na tyrystorze aby poprzez rezystor
obciążał filtr wyjściowy Co, rozładowując go. Można też
zastosować ręczne przeciążenie przyciskiem i rezystorem i zdalne.
Każdy filtr: pomiędzy węzłami i na bloku kon.tantalowych i na bloku
kon.elektrolitycznych ma kondensatory dodatkowe i są w spisie
zaznaczone, jako dodatkowe. Kon. elektrolityczne mają brak,
w bloku kondensatorów na płytce, 2sztuki kon.elektrolitycznych
aby w to miejsce wmontować 2 sztuki dodatkowych kon.
tantalowych z kon.ceramicznymi. Kon.elektrolityczne montuje się
obustronnie, na płytce bloku kon.el. Zastosowany drut w łuku el.
jest średnicy f=0.3mmCu i nie może być dłuższy od 15mm, jego
szybkość spalania się jest około T=0.5s. Krótkie połączenia drucika
do łuku i krótkie połączenia filtrów kondensatorowych są ważne.
Przy okazji podam prostą rzecz techniki specjalnej: jak wykonać
połączenie szeroką blachą 10cm i długą 2cm. Prosto: takie połączenie
ma sens dla zmniejszenia naskórkowości przewodnictwa elektrycznego
w przewodnikach prądu oraz na krótkich połączenia wyraźnie
zmniejsza indukcyjność przewodnika i wystarczy zrobić z blachy
miedzianej cienkiej 0.15mm 20 pasków szerokich 5mm i długich 2cm i
taka rzecz zastępuje doskonale tak niewygodną i niemożliwą w
zastosowaniu szeroką blachę. Współosiowe kon.tantalowe powinno się
wspólnie cylindrycznie owinąć blachą miedzianą grubości d=0.5---
0.65mm i zaślepić przylutowany cylinder od strony masy i też od strony
plusa blaszką z otworami na plusowe wyprowadzenia i taki cylinder
stanowi minusową elektrodę. Plusowe elektrody (na tantalach) mogą być
poprawione w około miedzią, bo stal ma dużą rezystancję. Konstrukcja
krótko połączonych kon.tantalowych powinna być cienko zrobiona
w jednej płaszczyźnie i nie ma problemu łączyć np. dla 8szt.kon.tant. np.
2x 4szt do siebie w jednej lini i oczywiście pomiędzy nimi dodatkowy
kon.cer. Przy węzłach są krótkie i cienkie wyprowadzenia dla filtrów
kondensatorowych ceramicznych i do nich w cienkiej izolacji
przylutowane grube z cienkich drucików elektrody wyjściowe filtrów
kondensatorowych elektrolitycznych. Jeśli ktoś stosuje cinkie blaszki
0.15mm to plusem jest ich prostolinijność, w porównaniu do wielu
cienkich i powyginanych drucików. Trzeba podać przykłady o takim
przekroju S=15mm2 i dla takiego połączenia długości 5cm i dla prądu
Io=3Ap spadek napięcia wynosi 330uVp i są to realne długości do
połączeń bloku kond.el., a dla najkrótszych połączeń bloku kond.cer.
długości 0.7cm spadek napięcia jest 50uV i nie jest to realne bo od
węzłów odchodzą cienkie druciki aby było miejsce na połączenia.
Jeśli są zastosowane elektrolityczne kondensatory o okładzinach
zwartych elektrycznie na krawędzi(tak groźne kondensatory nie są
produkowane) to takie kondensatory mogą okazać się dobre jeśli ich
wartość jest 18szt. x 330uF---400uF i są o okładzinach małej
rezystancji czynnej i takiej samej wielkości jak zwykłe kondensatory
2200uF/25V, czyli posiadają nie mało elektrolitu i prawdopodobnie
są tak dobre jak kondensatory tantalowe tylko pracują do 150kHz a
tantale do 1MHz(wprowadzenia takiego kond. el. powinny być
drutem miedzianym f=1mm). Tylko kondensatory tantalowe krótko
połączone w liczbie 8x150uF nie mogą mieć mniejszej wartości -
łącznie od 1000uF, bo zasilacz impulsowo nie ma dużej stabilności
napięcia wyjściowego, natomiast krótko podłączone kondensatory
ceramiczne mogą wystarczyć na wartość 3uF.
Łuk na złoto kopci na czarno i trochę głośno pracuje i jego obszar
kopcącego ognia jest około 1cm i miejsce złotego spawu jest
zaśmiecone węglem. Pobór prądu dla łuku dla złota jest ponad Io=3A.
Robienie złota jest niebezpieczne i dlatego elektronikom lepiej to
wszystko wiedzieć jak nie. Jeśli ktoś chce się tym zabić to można w
górach lub na wydmie na środku dużej rzeki lub na morskiej plaży, bo
inaczej może płacić odszkodowanie za zniszczenia, z wypalenia się
miejsca. Biznes w kosmosie zabraniał produkować złoto.
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: cin157 w 31-10-2010, 13:10
Dodatek.
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: cin157 w 31-10-2010, 14:48
To forum poświęcone jest głównie tematyce audio i podany mną zasilacz ma najwyższą jakość na pobieranie z niego prądowych impulsów dynamicznych, co w audio technice ma duże znaczenie. Ale tak jest w zastosowaniach specjalnych, mam na myśli zasilanie ekstremalnych audio technik np.MOSFET wysoko prądowej kl.A, np. dla studia nagrań płyt CD, lub nasłuchiwanie kosmosu sygnałami audio. Podana technika łatwo służy technice audio, jeśli zmniejszy się pojemność kondensatorów elektrolitycznych do wartości C=9x 2200uF, lub jeszcze inaczej C=18x1500uF.  Osobiście myślę nawet tak dobrych i najdokładniejszych technik się nie stosuje i jest to droga otwarta w audio biznesach, a sens stosowania jest rzeczywiście fascynujący.
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: cin157 w 31-10-2010, 15:13
Sam prowadzę ten temat, bo dawno się tym interesowałem. Dodam prosty sposób robienia węzłów prądowo napięciowych na kondensatorach, w zasilaniu i bardziej skomplikowane dla zasilania symetrycznego. Na tej podstawie można poprawnie kombinować dla większej  ilości elektrod zasilających.
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: krzysmxx w 22-11-2010, 18:44
Szanowny Kolego,
nie bardzo rozumiem o czym piszesz (a nie jestem zupełnie zielony w operowaniu lutownicą), natomiast wydaje mi się że "robienie złota w łuku" to chyba
raczej z alchemią ma coś wspólnego niz z audio.

Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: almagra w 24-11-2010, 11:28
Bardzo prosiłbym o rozwinięcie tematu łuku.Czytałem kiedyś o możliwości przemian jądrowych w stosunkowo niskoenergetycznych warunkach przepływu pradu spalającego próbkę metalu w ułamku sekundy.Okazuje się,że skład izotopowy oparów metalu znacząco odbiega od stanu poczatkowego.Kontynuj proszę ten ciekawy temat!!!
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: cin157 w 29-01-2011, 15:43
W latach siedemdziesiątych w liceum na lekcji fizyki nauczycielka była w zastępstwie i powiedziała:jeden z uczniów będzie zajmował się robieniem złota w łuku elektrycznym i popatrzyła się na mnie. Dodatkowo na lekcji fizyki były
chyba jakieś dziewczynki-może nie miały zajęcia z WF. Po skończonej lekcji dziewczynka zapytała się mnie czy ja zajmuję się naukowo robieniem złota. Nauczycielka rysowała też rozstawienie w trójkącie węzłów prądowych i wspomniała o dobrych stożkowych osłonach obiektywowych, o czym obecnie ja wiem.  Nie trzeba być fizykiem aby wiedzieć że to filtry kondensatorowe i krótkie podłączenia dają tak wystarczająco twarde pole elektryczne aby powstało w łuku mikro promieniowanie podobne jak na słońcu, aby powstały z takiej energii kinetycznej cięższe pierwiastki metalu. I na słońcu od grawitacji i większego promieniowania powstają cięższe pierwiastki, przynajmniej o czymś takim piszą.  Wystarczy do tego wojskowa ręczna prądnica i wystarcza taka energia aby powstało złoto, jeśli taką prądnicę odpowiednio podpięć do mechanizmu rowerka to można sobie pozwolić, lub zastosować ogniwa słoneczne.
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 29-01-2011, 15:51
Produkuję tą metodą 6 ton złota tygodniowo.
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: almagra w 29-01-2011, 16:29
Czyli możliwe są przemiany jądrowe w warunkach domowych?
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: almagra w 29-01-2011, 16:32
Wartość tego powstałego złota jest pewnie o kilka rzędów niższa od kosztów energii zużytej do transmutacji.Mnie chodzi o to czy to jest w ogóle możliwe?
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 29-01-2011, 19:23
">> almagra, 2011-01-29 16:29:24
Czyli możliwe są przemiany jądrowe w warunkach domowych?"

Pytanie amatora. Oczywiście, ze tak. Mało tego niejako prxy okazji uzyskalem widmo blisko 40 poziomów fraktalnych w dół(skala mikro). Wyniki badań sa obecnie w Ameryce. Oczywiście reakcje termojądrowe ogladamy w skali 2-3 poziomy fraktalne w dół tak, zeby stoł kuchenny pozostał niedraśnięty.
I jak ma sie do tego zderzacz hadronów ?
Słyszałeś o Midasie ?
Prawdopodobnie dziadyga odkrył to co ja, tyle że ja stosuję japońskie dynamo.
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: almagra w 29-01-2011, 20:38
Lan,pomijając mizerną sprawność reakcji,ale na poziomie wykrywalnym,warunki plazmy w łuku elektrycznym ponoć naprawdę mogą spowodować przejścia jądrowe.
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: cin157 w 29-01-2011, 20:55
Promieniowanie powoduje że nie ma w ogóle reakcji wydzielania się światła atomowych reakcji rozpadu i składania się elementów atomu od nowa. W środowisku promieniowania wiązania atomowe są niczym, lub są na iskrzenie programy aby kogoś nie uszkodzić. Oczywiście można patrzeć normalnie na łuk w którym złoto się wydziela i nie towarzyszy temu wielki hałas i można to porównać do hałasu odkurzacza, lub trochę głośniej. Tak na prawdę to niektóre rzeczy mogą dziwić np. granaty neutronowe Busza którymi w Stalowej woli byłem zabity i miałem w powtórkach w czasie pogrzeb i wiadomo co to jest to czego nie ma a tylko opłacony policją program aby komputer dusił reakcje atomowe i wypuszczał tylko neutrony a gdyby zmienić program to może jest wybuch atomowy i w ogóle programuje się wybuch. Tak na prawdę to co uderzyło w schrony Husajna? może było to czego nie ma, Buszem gromadzona antymateria i tak łatwo wnika takie coś w głąb skały. Specjalnie wytworzone pole elektryczne to nie wybuchy atomowe i jest zabronione produkować tym sposobem złoto, pluton i może tylko nowy metal na puszki Pepsikoli można produkować?
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 30-01-2011, 09:39
almagra, wyjdź z bardzo rozsądnego (energia próżni) załozenia ze wszystko jest czarną dziurą.
Wiedząc to i majac do dyspozycji japonskie dynamo nie ma sensu rozmawiać na temat produkcji złota.
Dla mnie jest to dyskusja o rzeczach oczywistych.
Ktoś prędzej czy później zapyta : dlaczego akurat 6 ton tygodniowo a nie 20 ?
Odpowiadam : 6 ton, ponieważ na tyle porniosłem sobie normę z czterech.
Sprawa bardzo indywidualna.
Resztę znajdziesz w postach cina :-)
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 30-01-2011, 09:42
cin, nie ma czegoś takiego jak antymateria.
Komuś tam równanie sie nie zgadzało i wymyślił/wstawił brednię ciągnąc kasę na badania.
Coś tam musiało być skoro on taki zdolny i genialny nie doszedł co ?:-)
...niemozliwe przeciez zeby sie walnał w samej koncepcji....
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: krzysmxx w 07-02-2011, 22:29
cin157 nie znalazł zrozumienia w DIY na AS (jako MarcFos751), to wrócił tutaj ;)
może jest mu ktoś w stanie pomóc ?

Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: Corvus5 w 07-02-2011, 23:30
A produkcja antymaterii w laboratoriach w nikłej ilości, ale do zbadania, to też się ludziom tylko wydaje?
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: cin157 w 25-02-2011, 04:02
Antymateria to jest rzecz pierwszy raz wymyślona przez osobę analfabetkę i to jest fakt i jest to rzecz której normalnie nie ma i istnieje tylko w programach i nawet tej pani antymaterią zajmował się w Polsce jej kuzyn Adolf Hitler. Armia amerykańska lubi takie rzeczy sobie składać i może używa do bombardowania podziemnych schronów. Podobnie tylko w programach używają małych granatów neutronowych, których stopień wybuchu stosują na życzenie, łącznie z wybuchem pod atomowym lub atomowym i prawdopodobnie są to małe bomby atomowe w których, programem z kosmosu, wydostają się same neutrony i nawet ten wybuch jest słychać jak przedłużony huk z pioruna.
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 25-02-2011, 07:18
Corvus, tzn CO konkretnie sie produkuje ? :-))))
czytalem że wyprodukowano atom antymaterii i uwięziono go w pułapce magnetycznej:-))))
Ponoć tak samo łapie sie krasneale i jozina z bazin :-D

....czymś sie muszą "wykazać" skoro posłży i nadal ida na naukę o płaskosci ziemi miliardy.....to juz lepszy/bardziej prawdopodobny był numer z globalnym ocieleniem i destrukcyjnym wpływem na emisję CO2 człowieka....ograniczenia ruchu aut itp, podczas gdy krowy an pastwiskach w USA wypierdują więcej CO2 od wszystkich aut na świecie :-)

Co to jest konkretnie ?

"Bariogeneza – hipotetyczny proces zachodzący we wczesnym wszechświecie (krótko po Wielkim Wybuchu), w wyniku którego powstały główne składniki materii nukleony, czyli protony i neutrony. Podstawowym problemem, który usiłują wyjaśnić hipotezy dotyczące procesu bariogenezy, jest obserwowana we wszechświecie nierównowaga pomiędzy liczbą cząstek materii a antymaterii. Naturalną hipotezą jest, że powstający wszechświat powinien zawierać równą liczbę cząstek i antycząstek. Pojawia się zatem problem utworzenia z początkowo symetrycznego stanu wszechświata, obserwowanego obecnie stanu asymetrii pomiędzy materią i antymaterią. "

JESLI by tak było to antymaterii nie trzeba by było łapać w atomach tylko byłaby w ilościach hurtowych :-)
...chyba że odparowywuje...jak to antymateria :-)))))

"Teoria przewiduje, dla każdego rodzaju cząstki, istnienie jej antycząstki, o takich samych: masie, spinie,"

...i czytamy dalej :

"Wobec tej symetrii pomiędzy materią i antymaterią rodzi się pytanie, dlaczego wokół nas obserwujemy niemal wyłącznie materię."

Dziwne, nie ?;-)


Ty sie lepiej corvus zastanow dlaczego tak to jest że 1cm2 próżni ma wiecej energii niż cała nasza galaktyka gdyby ktoś ją sprasował do tych wymiarów :-)

Antymateria ?:-)))

Podobny numer jest z tzw oddziaływaniami silnymi wewnatrz atomu...co to jest ? Cholera wie, ale widocznie musza na siebie oddziaływac oddziaływaniami silnymi  skoro sie atom nie rozpada :-)

Przyjrzyj sie corvus jak zbudowany jest wszechświat....od galaktyk, po atomy.....żeby nie wynajdywac rzeczy które powinny być a dziwne ze ich nie ma :-)))
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 25-02-2011, 07:39
Swoją drogą nie wydaje sie Tobie corvus to dziwne, ze caływ szechswiat jaki znamy jest zbudowany z materii.
Antymateria ze wzgledów oczywistych nie ma znim kontaktu :-)
Antymateria ma teoretycznie odwrotny potencjał od materii, wiec pwoinny się świetnie przyciągac.
Obiektyw ielkości galaktyk mają sporą grawitację :-) I zakładając że gdzies we wszechświecie sa obiekty o dokładnie odrotnym potencjale powinny dażyć do "złożenia sie w całość" ....równie dobrze moznaby wysnuć teorię, ze tzw "wielki wybuch", jesli przyjac jego istnienie był własnie efektem złożenia sie amterii z antymaterią.
......nie neguję tego że nie uda sie w warunkach laboratoryjnych wykonac atomu o własciwosciach magnetycznych dokładnie odwrotnych od np. atomu wodoru i że taki "atom" po zetknieciu z atomem wodoru "zsumują się" przekształcając w energię....ale teorie o jej istnieniu w ilościach równych materii ?:-)
W przyszłym miesiacu byc moz e"odkryte" zostaną atomy rozdzielacza czyli neutralenergii albo coś takiego....a wszystko tylko po to by jakaś tam teoria sie sprawdziła....na razie średnio to wyglada.
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 25-02-2011, 08:43
A i żeby było jasne, dużo bardziej przemawia do mnie teoria fraktalnej budowy wszechświata.
W centrum galaktyki jest czarna dziura, w centrum atomu podobna osobliwość i stąd grawitacyjnie atomy sie nie rozpadaja itp.
czy jest w takim modelu potrzebna do czegos antymateria albo "oddizaływanie silne" pomiedzy np. protonami w jądrze ?

Z atomami tez jest ciekawa historia :-) Elektrony powinny po jakimś tam okresie na skutek choćby grawitacji, oddziałowywań z innymi atomami "hamować" ? Elektrony od zarania dziejów śmigają z tą samą predkością ?:-)
Niedawno ogadłame na ten temat program popularnonaukowy, jakis czas temu zastanawiałem sie nat takimi rzeczami, potem dałem sobie spokoj....stwierdziłem ze chyba tylko ja jestem taki dziwak :-) ...a niedawnos ie okazłąo ze pewien fizyk rozwinął takie spojrzenie do rozmiarów hohoho :-) W programie o którym wspomniałe, ze warunek równej prędkości elektronów moglby zostać spełniony tylko wówczas gdyby we wszechświecie istaniał tylko 1 atom, idealna próżnia. No i logiczne. Tymczasem tak nie jest, wiec elektrony są "hamowane\'.....cos musi dostarczać im nieustannie energii/zasilać "silnik".
Niezaleznie od tego czy będzie to atom wdoru, czy sztucznie spreparowana czastka bedąc jego negatywem.
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: w 25-02-2011, 08:49
>> lancaster, 2011-02-25 08:43:11

silniki dla elektronów

tiaaaa ... a teolodzy spokojnie palą fakę i uśmiechają się z politowaniem


Żądam usunięcia Cenzury - poważnie.
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 25-02-2011, 08:56
Jarek, zapewne nie doczytałeś o energii próżni :-)))
I co do tego teolodzy ? Dla teologa bedzie to ew. info o tym jak Bóg w detalach stworzył świat.

no, ale w sumie hehehehe bez sensu.....taaaa.... :-))))

...w sumie moze i dobrze, że pewne rzeczy wygladaja jak wygladają :-)

Oczywiscie istnieje antymateria i oddziaływania silne Jarku.
W dużych ilościach bo jakby inaczej ?:-)

Przepraszam :-)

Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 25-02-2011, 09:01

Jarek, silniki do elektronów - faktycznie o tym nei pomyslałem. Przecież tam nie ma silników !
Że też tego nei zuwazylem wcześniej....
Co za bezsensowny pomysł :-)
Elektony zapierdzielają z predkoscią równą od milionów lat choc działają na nie siły rozmaite.
Silniki maja góra 10lat gwarancji, albo przynajmniej limity na przebieg.
Na miejscu każdego teologa uśmiechnałbym sie z politowaniem.....nawet na miejscu mechanika samochodowego :-)
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: almagra w 25-02-2011, 10:23
A poczytajcie sobie teorię o elektrinie.Elektron i elektrino jako podstawowe i jedyne cząstki elementarne.Teoria prosta,elegancka i podobno znacznie lepiej przystająca do eksperymentalnej rzeczywistości.
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 25-02-2011, 10:26
Już czytałem. Elektron z jednym a czasami dwoma silnikami stanowią perpetuam mobile.
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 25-02-2011, 10:41
Tak swoją drogą, nie mogli by w tym laboratorium zrobić czegs bardziej ambitnego od antywodoru ? Np. antyuranu :-)
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: w 28-02-2011, 08:56
a może tajemnicą tych wiecznych silnków jest turbinka Kowalskiego

jest to urządzenie dużo bardziej skomplikowane niż wyglada - pozwala czerpać Energię z niczego

a właściwie ze słowa, bo na początku było Słowo


 
Żądam usunięcia Cenzury - poważnie.
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: almagra w 28-02-2011, 10:28
Tzw.siła Casimira pokazuje,że może być coś z niczego.Tzn.tworzenie i znikanie cząstek jest procesem,który może wykazywać odchylenia od równowagi.Jest to w moim mniemaniu największe odkrycie 20 wieku.
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: arekb w 07-06-2012, 20:08
A może ta energia oddawana przez elektrony w czasie hamowania jest oddawana innym elektronom i one z kolei przyspieszaj ( albo utrzymują stałą  prędkość ) ? W przyrodzie podobno nic nie ginie .
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: cin157 w 17-10-2012, 10:08
W kosmosie są programy i rzeczywiście w łuku elektrycznym jest promieniowanie co wpływa na wiązania atomowe i je osłabia i ciekawe czym jest łuk elektryczny i jakim rozpadom i znowu równoczesnym połączeniom podlega metal, a jego świecenie może o niczym świadczyć -jakie dalekie i chwilowe są zmiany w atomach metalu, nawet takie szeroko pasmowe promieniowanie wpływa na ludzi i nie wiadomo jaki ma zasięg w pomieszczeniu i automatyczny program musi robić ludzi aby w takim polu w ogóle nie umarli i podobnie jest dla pioruna i jego obszar wyładowania to program co robi ludzi od nowa i może nawet też rzeczy -nawet piorun co się nie może wyładować i jego pole trwa dłużej w miejscu wniesienia o podstawie kilku kilometrów może w tym górnym miejscu zabić człowieka i wtedy bieleje jak papier i słabnie i ma zawał serca i jeśli w tym polu trzyma się metalowe części parasolki to wyraźnie szczypie prąd i jeśli się tak dzieje to jest już bardzo groźnie i jeśli się chwycić za gałkę izolacyjną to jest mała ulga w samopoczuciu się (bo parasolka na styk nie jest anteną tego pola), ponadto głowa o wiele gorzej pracuje. Takie rzeczy od takiego pola normalnie się nie dzieją, ale jeśli kosmity tym się bawią i są miejscowe dziury obszaru braku takich programów to nie inaczej coś takiego wygląda. Nie straszę ale piorun ma niejeden program i gdyby go nie było to nie wiadomo ile ludzi w około jednego pioruna było by zabitych i jakby tam wyglądała materia i czy by się tam promieniowaniem wypaliła?.

Trochę odświeżę te moje informacje dla złota i nie jest to jedyna rzecz co jest ludziom cenzurowana, bo prosty i tani sposób na wieczne życie i samo zdrowienie się jedzeniem też nie był i nie jest wszystkim znany.
Trochę śmieszne to jest jaka to prosta rzecz łuk elektryczny i złoto i cała główna informacja mieści się na jednej stronie.
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: cin157 w 15-12-2012, 01:15
Może technika robienia złota jest dostępna dla tych co mają jakiś rozsądek i nawet znają się na dobrym zasilaniu.
Jest przeszkoda: rezystancja czynna cienkiego drutu Cu f=0.25mm jest taka aby nie przekraczał 15mm długości i dopiero wtedy powstaje specjalny łuk. Nie wiem jak może być długi drut o większej średnicy, ale jeśli złoto bezpieczniej robi się cienkim drutem to ograniczenia są poważne: wszystkie długości -odległości w zasilaczu powinny być krótkie, czyli odległość węzłów niewielka i wysokość też aby wystawała na powierzchni do przykręcenia automatycznej ciągarki do drutu złotego i np.miedzianego, odległości filtrów kondensatorowych krótkie dla kond.cer. i tantali i trochę dłuższe dla kond.el.
Powracając do cienkiego drutu: 15mm -6mm (związane z wałkami ciągarki)=9mm i w moim przypadku dla złota wydziela się duża ilość zanieczyszczeń takich jak węgiel i należało by chronić od tego wałki i druty przepuszczać przez cienkie ceramiczne osłonki i wtedy pozostaje dla łuku dystans 9mm-1mm=8mm i sam łuk z ogniem zajmuje taką średnicę i dlatego potrzebny jest układ automatycznej regulacji obrotów, wałków ciągarki aby jasna część łuku była dokładnie w centrum dystansu 8mm i jest to tylko możliwe i bardzo trudne dla tych co się nie znają i to jest główną przeszkodą dla robienia złota.
Jak pisałem bez szkodliwego promieniowania może do stosowania średnica cienkiego drutu jest jedyna i do tego ledwo możliwa automatyka, bo każde wyładowania w łuku są szkodliwe, a te szczególnie i dlatego nie można się obejść bez automatycznej ciągarki do obu drutów.
Ktoś powie ze zanieczyszczenia węglem powinny być przedmuchiwane powietrzem? -możliwe.
Ale są duże ograniczenia i łuk ledwo siedzi lub jest ściśnięty pomiędzy dwoma porcelanowymi płytkami.
Same wałki z ciągarką nie mogą przedłużać połączeń, do wyprowadzenia węzłów plusa i minusa.
Wynika wniosek wałki są też elektrodami i dlatego chromowane pracują w mosiężnych mocowaniach przytwierdzonych bezpośrednio do wyprowadzeń węzłowych.
Wszystko to precyzja jak w zegarku.
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: cin157 w 16-12-2012, 18:59
Podałem przykład prostego podpięcia bloku kondensatorów tantalowych i ceramicznych jako jeden moduł.
Z rysunku widać jak krótko taki blok podłącza się na węzłach, ale węzły są trochę bardziej rozsunięte.
W projektach liczą się realia i możliwe fizyczne rozwiązania -można wybierać trochę różne sposoby i taką łatwiznę ja wybrałem, ale miałem kiedyś zrobiony moduł SMD kond.cer. o wartości ponad 13uF cer. Nawet na płasko zastosowałem filtr ceramiczny, aby nie był za wysoki skoro najkrócej górą będę wyprowadzał elektrody do łuku.
Właściwie ten blok kondensatorów tant. jest nawet optymalny i zastosowałem do niego blachę Cu d=0.6mm.
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: cin157 w 18-12-2012, 10:19
To proste rozwiązanie modułu filtru kondensatora tantal-ceramicznego jest podstawą dokładności krótkiego połączenia ważnej części złożonego filtru kondensatorowego i dzięki temu jest możliwość robienia takich zasilaczy dla łuku dla złota.

Jak napisałem moduł kondensatora ceramicznego leży płasko, a same węzły są odpowiednio rozsunięte i proporcjonalnie pokazałem to na rysunku, oraz są podwieszone do góry na płycie czołowej z laminatu z takimi wyjściowymi elektrodami i płasko położone ceramiki dotykają spodnią płytę -czyli dla łuku jest to też możliwe krótkie wyprowadzenie elektrod. Te krytyczne połączenia dotyczą filtru Co a inne filtry też się podłącza krótko, ale kosztem filtru Co, drugim ważniejszym filtrem jest filtr C1o.

Na rysunku widać jest wycięcie dla plusowej elektrody kond.ceramicznych, ale można boki zblokować blaszkami, aby nie tracić małej rezystancji zagiętej blachy z wykroju, o grubości Cu d=0.65mm.
Można się śmiać hi hi hi -ale sekrecik.
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: cin157 w 18-12-2012, 19:59
Podałem kolejny sekrecik, który w kapitalizmie jest już sekretem i taki wykres jest z roku 1970 w wydaniu: Nomogramy I Tablice Radiotechniczne.

Sekrecik do sekrecika i jest komplet i sens krótkich połączeń gotowy. Ta dokładna technika jest dobra, jeśli się wszytko dobrze i bezpiecznie dobierze i jest to właściwa droga w takich konstrukcjach i tylko dobrać wartości filtrów i napięcia wyjściowego aby uzyskać najbardziej bezpieczne warunki dla tworzenia się cięższych pierwiastków -lub nawet lżejszych (dziwne to jest ale mnie się to przytrafiło).
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: cin157 w 18-12-2012, 22:18
Witam!
Kondensatory tantalowe są w połączeniu z kond.cer. wyprowadzone nie małą powierzchnią i aby to wykorzystać dla małej ich indukcyjności podłączenia do węzła należało by (jak to wynika z wykresu krótkich połączeń) zastosować blaszki z miedzi cienkie 0.15mm i mające wymiary: wysokość 3.5mm, długość 4mm i ich ilość 60sztuk złożona na szerokość około 1cm daje około 100x mniejszą ich indukcyjność połączenia jak dwa druty f=1.3mm o długości 4mm, czyli dopiero wtedy wykorzystuje się powierzchnię połączeń kond.tantalowych, ale jest to precyzyjna robota bo tylko krawędzie wysokości blaszek 3.5mm są cynowane i wszystkie takie blaszki dolutowane do blachy kondensatorów tantalowych, a drugi koniec blaszek dolutowany do cienkiej blaszki d=0.65mm która punktowo jest dolutowana poprzez mikę na węźle do ledwie wystających z węzła dwóch drutów 2x 1.3mm. I jeśli się tak robi to wtedy wyprowadzenie bloku kondensatorów elektrolitycznych powinno być też zrobione na cieńszej mice i cienką blaszką miedzianą (3.5mm i odpowiednio długą) w bok wyprowadzoną i na niej właściwa mika z dwoma otworami na druty 1.3mm. Jest to takie babranie się na odległości 4mm i jeśli dokładne to jest sens takiej zabawy -jest to taka trudność że tylko ci co to rozumieją widzą w tym ciekawy sens, a precyzja w tym jest jak zegarmistrzowska i dlatego ta technika nie dla wszystkich jest czysto osiągalna.  
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: cin157 w 18-12-2012, 22:57
Podałem tylko jeden wykrój blachy na kond.tantalowe i wysokość minusowej krawędzi zagięcia jest dobra, ale należy zrobić w niej wgniot prawie na głębokość 2mm aby blacha w tym miejscu dotykała tantali i na niej niżej zalutować kond.cer. . Natomiast plusowa krawędź zagięcia powinna być wyżej 3.5mm nad kond.tantalowymi i wtedy kond.cer prosto się pod tą krawędzią zagięcia lutuje. Samej minusowej krawędzi zagięcia się nie wgniata i robi się to za nią . Robiłem takie wgnioty w łatwy sposób w zrobionym filtrze rozkraczonymi obcęgami, poprzez naciskanie siłą. Jeśli ktoś to potrafi zrobić przed wlutowaniem kond.tantalowych to jest może lepiej i dokładniej.
Takie dodatkowe informacje nie marnują pracy i od razu może być dobrze, a zabawa w cienkie blaszki jest tylko dokładniejszą pracą i tak dokładnych połączeń i kogo na to stać to napisałem jak to wygląda.
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: cin157 w 18-12-2012, 23:53
Dla ułatwienia podałem kolejną korektę
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: cin157 w 18-12-2012, 23:57
Pomyłka ale jest dobrze. Kto lubi takie rzeczy tworzyć -bo ja i tak mam kilkadziesiąt lat NASA podpięcie policją kryminalną i na pewno nie mam takiego zdrowia i spokoju jak chcę -inni ludzie są dla drugich bardzo dobrzy: eksperci, profesorzy, znawcy co Wam dali z audio elektroniki i zasilania i aplikacji -nic a nic i nic Wam dadzą i nawet nie wszystko wiedzą i tylko to co inni napisali.
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: cin157 w 23-12-2012, 10:23
Podałem aktualne i uzupełniające rysunki pomocne przy konstrukcji zasilacza dla złota -jest to możliwa konstrukcja tylko trzeba to pokazać i mieć na względzie ważną czynność ledwie doprowadzenia do łuku dla złota poprzez stopniowy wzrost napięcia zasilacza 15--19.5V i stopniowy wzrost prądu 1.5--3A i te czynności są dla pokazanych wartości filtrów Co i Co1.
Podałem też zasilacz po prostowniku z transformatorem do pracy ciągłej, a właściwy zasilacz w drugim pudełku Z-2A dodatkowo ma dwa zasilacze.
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: cin157 w 23-12-2012, 12:29
Myślę że inżynierowie polubili tą informację, choćby dla samej ciekawości. Są tacy co z moich informacji chcą tylko być zdrowi i młodzi i myślą sobie niech głupie łapią się za złoto i zabijają nie wiadomo z czym.

Więcej uwagi poświęciłem dla kierującego filtru Co i jak widać na rysunku drutem 1.5mm oddzieliłem na filtrze Co tantale od ceramików i na boku dodatkowo wzmocniłem to miejsce przylutowaną blaszką tak samo długą jak drut, bo i tak filtr jest trochę grubszy ze względu na zagięte druty kondensatorów tantalowych i zrobiłem to na tej samej wysokości jak leży drut na filtrze Co, a dlatego aby też było łatwiej zrobić wyprowadzenia filtru (do tego kond.cer. leży płasko) dla tej samej wysokości wyprowadzenia co węzłowe je zasilające i jeśli jest trochę inaczej to wyprowadzenie na węźle prawie dotyka spodniej powierzchni płyty z laminatu i aby można było podpiąć filtr Co to może trochę musi być na swoich wyprowadzeniach opuszczony, jak literka V i dotykać płaskim kond.cer. spodnią płytę z laminatu obustronnego do której jest z wlutowany węzeł aby wystawał nad płytą 1cm i jeśli się ma automatyczną ciągarką do drutu złotego to trzeba te węzły spiłować na wysokość 2mm, a dalszą ich wysokość przejmują elektrody ciągarki.

Jak widać jakoś przy spodnim laminacie,  można blaszką wyprowadzić elektrodę dla kolektora lub innych miejsc o tym poziomie zasilających węzły.
Wniosek swoją wysokością węzeł jest od razu i całkiem krótko wysunięty nad laminatem.
Od spodu można zabezpieczyć miejsce łuku odizolowując miedzianą folię a pomiędzy wystające elektrody-węzły dać cienki laminat -aby łuk nie uszkadzał tych miejsc,  a na krawędzi od góry przylutować szeroką blaszkę jako katodę dla skarbu złota.
Można zrobić tylko podajnik drutu miedzianego z silnikiem od maszyny do szycia aby pedałem regulować szybkość podawania drutu miedzianego i to miejsce z walkami powinno być najkrócej połączone grubą linką z cienkimi drutami aby tylko była możliwość kierowania podajnikiem drutu na katodę i takie kupki złota się odcina i powtarza łuk -jeśli to promieniowanie nie szkodzi.  Drut żelazny 0.65mm odpowiada rezystancją drutowi miedzianego 0.25mm.
Myślę że nie mam więcej co pisać o tych rzeczach. bo są to proste rzeczy -jeśli jako nowe zjawisko są poznane.
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: cin157 w 23-12-2012, 14:26
Płaszczyznowy rozstaw węzłów Co jest dobre 28mm i na tej odległości muszą być zamontowane wałki, których prostopadłe podstawy dają dystans rozstawu wałków plusa i minusa 12.5mm a same wałki muszą mieć średnicę 4.5mm.
Jeśli odjąć 28mm -12.5mm daje to dodatkowe połączenie do węzłów na długości 15.5mm i jeśli zastosuje się 20 blaszek grubych 0.1mm i szerokich więcej jak 10mm i długich, 7mm dla każdej elektrody węzła, i zwartych jednym grubym grzbietem przyspawanym pod walkiem ciągarki to zmniejszona zostanie indukcyjność połączenia na drodze 15.5mm i w połowie rozbita na dwie elektrody plusa i minusa.
Ten problem rozstawu węzłów jest jedynie związany z długością zastosowanych kond.tantalowych, a sama technika płaszczyznowego połączenia tych kondensatorów jest prosta i zachęcająca i właśnie tak przedstawiłem.
Płaszczyznowe połączenie skracające indukcyjność oprócz powierzchni musi też mieć i małą rezystancję czynną i należy pamiętać że na krótkich połączeniach warto stosować dużą powierzchnię -jakby kosmos dał taką możliwość precyzyjnej techniki.
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: cin157 w 28-12-2012, 01:25
Podałem schemat mojego i własnoręcznie zrobionego zasilacza ogranicznika napięcia i prądu o dobrych parametrach stabilizacji i wysokiej sprawności co do wykorzystania napięcia zasilającego. Zasilacz ten jest uniwersalny i także dobry do wykorzystania dla audio zasilania, bo są zrobione wprowadzenia prądowe i napięciowe jako punkty lutownicze i zastosowana duża pojemność wyjściowa dobra jest dla wzmacniacza, aby głośniki chciały dobrze działać -maskując zniekształcenia samego zasilacza -co nigdy jest spotykane aby duża pojemność kondensatora  była na wyjściu zasilacza, a nie na prostowniku.
Po prostu taki zasilacz zasila dwa zasilacze do łuku dla złota. Ma to sens bo drugi zasilacz i wyjściowy działa jeszcze dokładniej i szybciej.

Jak pisałem zasilacz do złota to jest babranie się z krótkimi i logicznymi połączeniami.
Dla ciekawości podam że jeśli węzły zasilacza, jako elektrody do łuku, wystają parę milimetrów ponad płytkę laminatu zasilacza i ich rozstaw jest trochę za duży(28mm) to dla minusowej elektrody stosuję się podwójną blachę miedzianą d=0.65mm i zagiętą i szeroką 3cm i podwójnie długą na około 8mm i podniesioną tak aby była nad płytką na wysokości około 6mm i jej krótka krawędź była poziomo i wtedy łuk ma swoje czyste miejsce tylko na tej krawędzi. Natomiast elektroda plusowa powinna być też taką samą blachą przylutowaną do węzła ale pionowo i wysokości około 15mm i od jej centralnego spodu powinno być wyprowadzenie zrobione grubą i o cieniutkich drucikach linką zakończoną blaszką z wywierconym cienkim otworem dla przylutowania, po przeciwnej stronie jak frontowa cienkiego drucika Cu f=0.25mm i wtedy cyna nie uczestniczy w elektrycznym łuku i jest dobra do tego separacja. Zen bardzo krótki kawałeczek grubej i giętkiej linki zapewnia jakieś kierowanie cienkiego druciaka w łuku elektrycznym -najlepiej aby był podajnik drutu na wałkach z ograniczoną w wąskim przedziale regulacją prędkości podawania drutu.

Oj ta technika na krótkich połączeniach i trochę dziwaczne do tego elektrody -podwójnie i zagięte blachy, o dużej powierzchni -tylko w takiej wersji ręcznego babrania się krótkim drucikiem 12mm długim tak to wygląda i taki drucik od razu się zużywa i praktycznie nie nadaje się to do robienia złota, ale jedynie do prezentacji zjawiska, tym bardziej że palce od trzymania takiej elektrody mogą zrobić się niezdrowe.
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: cin157 w 28-12-2012, 01:40
Zapomniałem napisać ten schemat ma zastosowane rozładowanie kondensatora przyciskiem z rezystorem 16R i do tego widoczny jest wskaźnik na czerwonym LED, a robi się to aby zmieniając diodą zenera napięcie zasilacza z wyższego na niższy nie doszło do uszkodzenia zakresowej diody zenera wyżej naładowanym kondensatorem tantalowym 100uF, czyli zmniejszając napięcie zasilacza wyłącza się stabilizator i rozładuje jego wyjściowy kondensator.
Ponadto rozładowanie takiego kondensatora nie daje zwarciowego łuku po podłączeniu zasilania do drugiego urządzenia.
Zasilacz ma też tyrystorowe zabezpieczenie przeciążeniem na rezystorze 2R, aby nie dopuścić do zniszczenia drogich tantalowych kondensatorów i takie samo zabezpieczenie ma zasilacz dla złota, aby ktoś kogoś nie zabił i chwilowo nie wzrosło do tego napięcie wyjściowe łuku i takie zabezpieczenie mówi że ktoś nie chce aby się źle stało i dlatego ma spokój, z tak źle robiącym kosmosem.
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: patrykvel w 28-12-2012, 02:14
Mozesz rozwinac temat z ta produkcja zlota? W jaki sposob generujesz sobie zloto, oraz jak wydajna jest Twoja metoda?
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: almagra w 28-12-2012, 09:11
Wchodzisz w biznes?
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: cin157 w 28-12-2012, 17:34
Można oszacować wydajność złota w czasie patrząc jak się wylewa woda lecąca kropla po kropli do wanny i w ciągu 24godzin jest pełna wanna wody -to przypuszczalnie było by to 0.5m3, złota dla ciągłej pracy z zastosowaniem automatycznej ciągarki drutu.
Skromniej bawić się w złoto to przynajmniej potrzeba podajnik drutu z wałkami i ciapać na ujemną elektrodę i odcinać co narośnie i takie kawałeczki to jest nowy skarb złota -ale dzieci uwielbiają skarby i jako zdrowe do życia to tylko takie coś im najbardziej pasuje.

Nie wiem dlaczego ktoś od razu poskramia pytania dla złota(uwaga złota kura znosi złote jajka i cicho bo się wszystkim wyda), a przecież  jest to tylko normalny łuk i normalna rzecz nienormalnie dokładnie wykonanego zasilacza zakrytego pudełkiem, aby a jego wierzchu działy się normalne cuda.
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: cin157 w 28-12-2012, 17:59
Nie chcę cyganić ale biznes i banki może mają tak dobrą wydajność złota z jednego zasilacza.
Była by taka wydajność jeśli ustawić zasilacz na robienie się lżejszego pierwiastka metalu i wtedy nie wiadomo jak lecą duże kropli metalu o temperaturze trochę powyżej temperatury krzepnięcia.
W wypadku złota jest inaczej i są straty, bo kilkanaście milimetrowy drut miedzi f=0.25mm zużywa się w ciągu jednej sekundy i po nim pozostaje tylko mała kulka i tak duża jak tylko kulka od wkładu do pisania z długopisu, czyli wydajność złota była by w ciągu doby jedynie 0.01m3 i na pewno nie większa.
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: cin157 w 28-12-2012, 18:36
Jak pisałem złoto miałem w 1984roku i z tego okresu czasu śpiewał o mnie piosenkę zespół muzyczny Queen że jestem sportowym mistrzem całego świata i ten piosenkarz jakoś został zabity Kosową.
Mam zdjęcie z tego czasu zrobione moją siostrą cioteczną Janką, a jej siostra Marysia jest genetyką Marii z Watykanu i jest genetyką indiańsko-polską i może trochę ukraińską.
Zdjęcie to Janka zrobiła dla młodych ludzi z kosmicznej organizacji: myspejsy i to od nich z internetu ściągnąłem to zdjęcie (już w tym czasie zabierali mi zdrowie).
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: cin157 w 28-12-2012, 21:32
Nie znam się na mechanice ale warunkiem powstania łuku są wymiary mechaniki wałków, bo inaczej bezpiecznie złota niema. Podałem przykład babrania się na krótkich połączeniach w łuku elektrycznym i do tego dochodzi automatyka dwóch zgranych prędkości, aby łuk stał centrycznie -niby jest to jakoś łatwe do zrobienia ale precyzja tych rzeczy zmusza do myślenia i do dokładności.
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: almagra w 28-12-2012, 21:37
Wydajność transmutacji metali będzie rzędu pół atomu złota na rok świetlny...
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: cin157 w 29-12-2012, 11:05
Niema co się smucić podany mną sposób jest dla młodych ludzi i najbardziej bezpieczny, bo cieńszego drutu miedzianego nie można użyć, ale i tak nieprzerwany łuk w ciągu 24godzin daje około 10kg złota lub więcej.
Na podanym rysunku jest widać ile za długie są kondensatory tantalowe i przez to jest trochę za duży rozstaw węzłów-elektrod.
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: cin157 w 29-12-2012, 15:54
Dokładniej policzyć to 24godziny ciągłego łuku daje około 80m drutu złotego i grubego 1mm i jest to najmniejsza wydajność dla jednego zasilacza.
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: cin157 w 03-01-2013, 10:49
Najmniejsza wydajność dla złota to jest także najbardziej bezpieczna metoda dla łuku dla złota.
Prędkość wałka ujemnego bieguna(mogą być średnicy f=5mm) jest tka jak dla prędkości drutu złotego Au/~1mm czyli ~1mm/s, a dla plusowej elektrody prędkość miedzianego drutu Cu/0.25mm jest około 12mm/s. To są orientacyjne prędkości.
Można ustalić prędkość miedzianego drutu jako stałą o niewielkim przesterze i automat dwoma szklanymi szybkami może ustalać prędkość złotego drutu, dla centralnego położenia łuku, należy pamiętać o dużych zanieczyszczeniach węglem i o przedmuchiwaniu miejsca łuku i sensorów położenia łuku. Aby wałki się nie brudziły chroni je cienka ceramika ochronna z dziurkami na prowadzenie drutu -są to zegarmistrzowsko precyzyjne rzeczy.
W tym przypadku na rysunku rozstawu węzłów-elektrod(i wysokie nad płytą na przykręcenie korpusu wałków) jest widać że rozstaw jest taki aby od tyłu i bezpośrednio centralnie przykręcić korpus wałków i są one wielkości jak orzech włoski i dwa takie to jest cały precyzyjny mechanizm ciągarki, z prostym napędem wałków jakimś przedłużaczem napędu.
Jeśli tyle szczegółów podałem to jest to prosta rzecz: jeden umie robić elektronikę, drugi robić mechanikę.
Spodnie miejsca wałków są także ich najkrótszym elektrycznym kontaktem i można je traktować jako wymienne na zużycie wstawki łączone od spodu na gorąco cyną i podobnie wymienne ale przykręcane i wkładane są boczne wstawki dla wałków, zrobione z twardszego metalu, a same wałki może nawet są dobre z miedzi chromowanej dla kompletnego kontaktu z korpusem i drutem.
Jeśli ktoś wymyśli inne lepsze rozwiązania to jedno dla porównania już jest.

Ambergold mógłby ludziom zapłacić, gdyby specjalnie to dla ludzi zrobili i zwrócili ludziom pieniądze.
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: cin157 w 03-01-2013, 14:48
Ciągarka do drutu i jakoś związana z tym przemysłowa metoda robienia łuku dla złota jest orientacyjnie przedstawiona.
Samo zjawisko łuku dła złota można demonstrować prościej na sposób szkolny i na rysunku też to przestawiłem, ciekawe bo od razu cukierków dzieci za to nie mogą sobie kupić -a gdyby była to ciągarka to wszystkie czekały by smakołyki.  
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: cin157 w 03-01-2013, 18:26
To jest tylko kwestia czasu kiedy wiadomości dla łuku cięższych pierwiastków wejdą do szkół i dla określonych warunków możliwe są takie doświadczenia w szkołach.
Przykład przylutowania cienkiego drucika Cu 0.25mm jest niepraktyczny i lepiej go pociągać z bębenka i blokować na styk w stożku otworu jego wyjścia do łuku i najprościej można użyć drut sprężynę z klipsów od bielizny i zaostrzyć ją na stożek -łatwo się taką mocną sprężynę lutuje. Takie dziabdziane złoto może być nie tak czyste.
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: almagra w 03-01-2013, 19:37
Dla mnie to może być nawet takie zanieczyszczone.Ile już wyprodukowałeś metodą łukową?
Tytuł: Przykład najbardziej precyzyjnego zasilacza
Wiadomość wysłana przez: cin157 w 03-01-2013, 20:32
Nie jest tak źle bo skoro program automatycznie robi w łuku złoto to chyba całkiem czyste.
Mnie złoto zrobiło się w 1984roku, ale kosmity powiedziały mi abym tego nie pamiętał, bo byłem młody i tak lepiej dla mnie będzie -co młodemu oprócz zdrowia potrzeba.
Pamiętam myśleli że mogło mi się coś stać w palce w których trzymałem drucik, ale nic z tych rzeczy i nic czerwonego na placach było widać.
Jak pisałem potem w Polsce trochę się bawiłem i nawet z miedzi wyleciały mi lżejsze pierwiastki metalu jak miedź i nawet sadziło duże krople tego białego metalu i aż kapał,y a potem na złość na tapczanie w jednym miejscu paliły mi się kolory coś jak zimny ogień na bazie koloru z jakiego powstaje.
Obecnie dużo pracowałem kompletując moje wszystkie projekty i wymyślając nowe, jeszcze do czegoś potrzebne.
Pisałem że dopiero zabieram się do roboty i jeden prostownikowy zasilacz mam gotowy i wycięte węzły i prawie gotowe wszystkie filtry kondensatorowe i wytrawione płytki zasilaczy i zacznę wiercić sztabki miedzi i wlutuję do nich druty i dopiero wtedy zacznie się szybsza robota, łączyć tyle rzeczy.
Czyli jeszcze nie mam gotowej rzeczy i gdyby nawet to i tak potrzeba do tego ogrodu i około 15m przedłużacza, bo tych rzeczy nigdy robi się w domu.
Droga jest otwarta i nic takiego to jest tylko logiczne i krótkie połączenia i złożone filtry kondensatorowe i pewność tego zjawiska zawsze spełniona.