Audiohobby.pl

Beyerdynamic T1 Vs - Sennheiser HD 800

  • Gość
07-05-2011, 16:40
Kable Vovox są O\'k.

majkel

  • 7476 / 5928
  • Ekspert
07-05-2011, 17:55
Lebena podałem, żeby nie było, że tylko półprzewodnikowy był w użyciu. Dla mnie większe znaczenie miało co leci z tego drugiego ampa, bo też to znacznie bardziej było podobne do szeroko pojętego live.
Znam lepsze kable od tych Vovoxów, ale te akurat były i z ayonem się nie gryzą.

asmagus

  • 4439 / 5478
  • Ekspert
08-05-2011, 00:12
>> domzz, 2011-05-07 10:35:38

Czemu nie? Tylko jak to zorganizować?



Mam pewien pomysł - dam znać w trakcie tygodnia. Myślę o tej lub następnej niedzieli; wstępnie.

Mogos

  • 382 / 5827
  • Zaawansowany użytkownik
08-05-2011, 17:29
>MAG
Słuchałem obydwu i moja opinia dokładnie pokrywa się z tym co napisano o porównaniu tych słuchawek na Headfonii.
http://www.headfonia.com/hd800-t1/
niech gra muzyka, a z całą resztą jakoś będzie

MAG

  • 2393 / 5915
  • Ekspert
08-05-2011, 18:15
Mogos

Myślę że dla samego siebie pewnego rodzaju doświadczenie pozwoli mi lepiej interpretować wszystkie recenzje.
Jeśli stwierdzę że mój odbiór muzyki z danych słuchawek jest inny opiszę to , jeśli podobny jak w recenzji to znaczy że w przyszłości można sie posilić recenzją.
To nie wszystko istnieje wiele czynników np budowa głowy ,uszu itd każdy jest inaczej zbudowany nie każdemu może po prostu dany model słuchawek pasować fizycznie.
Wiec mam nadzieję że spojrzę na inne równie ważne aspekty testowania.

Czytałem opisy na headfoni  jak i opis Piotra Rzeczywiście są podobne

asmagus

  • 4439 / 5478
  • Ekspert
08-05-2011, 22:11
W jakim celu istnieje zatem ten wątek skoro najpierw pytasz o opinię a później stwierdzasz, że tylko własna się liczy?

MAG

  • 2393 / 5915
  • Ekspert
08-05-2011, 22:49
asmagus, 2011-05-08 22:11:20
W jakim celu istnieje zatem ten wątek skoro najpierw pytasz o opinię a później stwierdzasz, że tylko własna się liczy?

asmagus absolutnie tak nie napisałem przeczytaj uważnie
Nie napisałem ze własna się liczy ...gdzie???

Napisałem:

Myślę że dla samego siebie pewnego rodzaju doświadczenie pozwoli mi lepiej interpretować wszystkie recenzje.


Wątek założyłem po to by zapytać czy ktoś te dwa modele zestawił ? więc nie jest  chyba żle że chcę te dwa modele z tego samego przedziału cenowego przetestować .
Kroi się przy tym że będę miał jeszcze do konfrontacji P-5 może być ciekawie nawet bardzo

asmagus

  • 4439 / 5478
  • Ekspert
08-05-2011, 23:18
Dołóż D7000 i W5000 i rzeczywiście będzie uczta.
Warunkiem jest tu jednak świetny sprzęt towarzyszący. przykładowo T1 są 600 omowe, nie napędzisz ich z ipoda ;)

fallow

  • 6457 / 5899
  • Ekspert
09-05-2011, 10:14
Odpowiadasz na wpis
 >> domzz, 2011-05-06 22:30:40
Jak w tych porównaniach plasują się ATH-W5000?
 Właśnie sobie słucham Davida Bowie na W5000 i zastanawiam się nad przesiadką na T1 lub HD800.
 W W5000 brakuje mi podstawy basowej. To jest tak jakby pływać sobie najdroższym jachtem po Zatoce Meksykańskiej i nie móc wypić sobie ulubionego trunku. Frajda jest, ale niepełna.

---

W lidze tysiacdolarowej ani HD800 ani T1 jak dla mnie nie dadza Ci za wiele lepszej podstawy basowej niz W5000. W5000 "dobrze wysterowane" maja w moim odczuciu bardzo dobry bas w kontekscie jego odwzorowania - zwlaszcza jak na zamkniete sluchawki - ale ilosciowo jest go faktycznie "skapo". Czy uzycie EQ odpada ? Jezeli tak, to proponowalbym nie isc w HD800 ni T1 bo za wiele w sprawie feelingu basu one nie zmienia (sklanialbym sie nawet, ze HD800 maja lepszy impakt niz T1 - ale nieznacznie) a raczej pojsc w Denony D7000 lub Grado PS1000.

Oczywiscie jest jeszcze wiele innych sluchawek ktore maja bas jak trza, ale przy porownaniu do takich tysiacdolarowych na forum robi sie mezalians, bo wiadomo -  juz szczegolowsosc, separacja i inne bajery nie te. Proponowalbym wlasnie takie, jezeli opinia na forum nie ma znaczenia, lub choroba jest mala :))

Jak dla mnie - w wypadku kiedy ktos chce miec zalety otwartych sluchawek i ilosc oraz "feeling" basu to wystarcza DT 990 (Pro) i pozamiatane.

Jezeli choroba jest spora albo po prostu kieszen gleboka - to wiadomo, D7000, PS1000, moze nowe orthodynamiki lub jakies Staxy z basiorem :))

  • Gość
09-05-2011, 10:25
>asmagus

Tak się składa że robiłem trzy wzmacniacze pod T1 i dwa pod T5 { osobiście jak dla mnie lepsze są T5 }.

Są 600 Ohm i owszem ale wcale nie są łatwe do napędzenia.
Trzeba je dobrze skontrolować i tu żaden skromny wzmacniacz z imp.wyjściową powyżej 6 ohm nie da rady ich dobrze napędzić , pomijam już walory foniczne.
Tu 800 są łatwiejsze.
Miałem możliwość słuchania w studio i porównać 800,T1 i T5.
Słuchaliśmy z taśmy matki z mojego wzmaka jak i stołowego Studera wygrały T5, T1 i 800 na końcu.
Chodzi o wierność przekazu.800 są po prostu za delikatne.... ale Beyery też cudem nie są ,niestety.

MAG

  • 2393 / 5915
  • Ekspert
09-05-2011, 13:50
Do testu zabieram się za kilka dni i jak zapowiedziałem dobrego wzmacniacza a nawet dwóch nie zabraknie cały tor opiszę niebawem a będzie kilka niespodzianek myślę ze opiszę to prawdziwie bez preferencji firmowych itd
Postaram sie byc obiektywnym

domzz

  • 1113 / 5846
  • Ekspert
09-05-2011, 14:03
Dzięki Fallow za odpowiedź,
Czyli jest tak jak podejrzewałem, nie ma złotego środka.
EQ wchodzi w grę, nawet używam całego T-racks\'a jako plugin do Foobara.

>> fallow, 2011-05-09 10:14:20
>>Oczywiscie jest jeszcze wiele innych sluchawek ktore maja bas jak trza,

Tak właśnie robię. Jak mam potrzebę poczuć więcej basowego mięsa, to zakładam M50 albo HD380.

Mogos

  • 382 / 5827
  • Zaawansowany użytkownik
09-05-2011, 22:09
Jeżeli chodzi o bas to zgadzam sie z Fallowem D7000 i PS1000 rules
niech gra muzyka, a z całą resztą jakoś będzie

Gustaw

  • Gość
09-05-2011, 22:19
Tak jak fanem Johna G. nie jestem to ten bas trochę bardziej dla mnie "rules" w PS-1000 niż D7000. Grado mają jednak lepszą kontrolę.

majkel

  • 7476 / 5928
  • Ekspert
09-05-2011, 22:23
Jakością bas w D7000 nie grzeszy. Przede wszystkim nie schodzi na sam dół, a do tego lekko się wzbudza około 100Hz. Wprawdzie jest to poniżej granicy irytacji, ale słychać rozmyty rezonans, który w D2000 był ewidentny. Jeśli nie zamierzamy sprowadzać D7000 z zagranicy, to ja bym dołożył te kilka stówek do Ultrasone Edition 8, albo 9 z drugiej ręki. Ja z tych dwóch wolę "ósemki", ale w pełni rozumiem, kiedy ktoś ma na odwrót. PS1000 mają niezły bas, ale nie idealny. Lepsze zejście i rozpływ pozornej fali powietrza niż w Denonach, a lekki smaczek, który szybko zanika w trakcie słuchania, ale jest zauważalny po przesiadce z innych słuchawek, to że brzmi "jak przez rurę". Cytat dosłowny osoby, która je usłyszała po raz pierwszy. Najlepszy bas z dynamików to chyba mają Utrasone Edition 10.