Audiohobby.pl

Metallica - nowy album "Death Magnetic"

Arek_50

  • 1130 / 5915
  • Ekspert
21-09-2008, 12:21
No to posluchaj  Neila Younga  ...63 lata i co rok plyta .....i ciagle ma o czym spiewac..

grishnack

  • 849 / 5841
  • Ekspert
21-09-2008, 13:00
z chęcią posłucham, ciekawe czy to mój klimat w końcu to prekursor grunge\'u więc powinno być ok

Astaroth

  • 392 / 5839
  • Zaawansowany użytkownik
22-09-2008, 11:59
Całe szczęście że zawsze wolałem Slayera ;-)

Astaroth

  • 392 / 5839
  • Zaawansowany użytkownik
22-09-2008, 12:47
Z resztą nie ma co porównywać, to tak jakby porównywać ustawiany wrestling dla chłopców z dobrych domów ze spontaniczną napierdalanką pod sklepem monopolowym ;-)

BObiektItgVer

  • 604 / 5748
  • Ekspert
25-09-2008, 22:36
>Zapierająca dech w piersiach "Kill`em All", "Ride The Lightning", genialna "Master Of Puppets", epokowa "And Justice For All", czarny album wydał mi się już bliczony na bicie rekordów popularności, kolejne kawałki brzmią wg zasady - dla każdego coś miłego.

Roland wspaniale opisał swój proces dojrzewania. To prawda - z wiekiem się pierniczeje...
...ale! Death Magnetic gdyby powstał 20 lat temu byłby awangardą i wyrazem muzycznego geniuszu jego twórców. Nie uważacie?

Arek_50

  • 1130 / 5915
  • Ekspert
25-09-2008, 22:42
...no wlasnie te male 20 lat to roznica miedzy genialnoscia a...

BObiektItgVer

  • 604 / 5748
  • Ekspert
25-09-2008, 22:44
>...no wlasnie te male 20 lat to roznica miedzy genialnoscia a...

Pytanie tylko czy to muzyka się tak starzeje czy ludzka emocjonalność? ;)

BObiektItgVer

  • 604 / 5748
  • Ekspert
25-09-2008, 23:34
>..."Zdechły Magnetyzm"

Prawda, że przebrzmiały "młodzieńczy romantyzm" doszukuje się nawet w tłumaczeniu tych nieco nawet naciąganych zwrotów? ;)
Ale kto jest bez grzechu? Również zostałem skażony: zamiast słuchać muzyki - gadam o niej! ;)

Astaroth

  • 392 / 5839
  • Zaawansowany użytkownik
26-09-2008, 00:17
Ja tam ciągle daję im szansę... ;-) i czekam z niecierpliwością na Unforgiven V

BObiektItgVer

  • 604 / 5748
  • Ekspert
26-09-2008, 00:23
Astaroth, wątpię, żeby Twoją wysublimowaną, neofaszystowską i postjugosłowiańską estetykę zadowoliło byle rzępolenie wyzutego z ideologii rzępoliciela. ;)

Sugeruję zdystansowanie się od pospolitego na tego typu forach problemu: "co wypada a co nie" i skupienie się na tym co jest istotne: emocjach.

Astaroth

  • 392 / 5839
  • Zaawansowany użytkownik
26-09-2008, 00:33
camle używasz niezwykle finezyjnego języka do opisu rzeczy zwykłych i przyziemnych, uważasz że gówno ładnie ubrane w słowa mniej śmierdzi?

I jak? Była wystarczająca ilość emocji? ;D

BObiektItgVer

  • 604 / 5748
  • Ekspert
26-09-2008, 00:36
>camle używasz niezwykle finezyjnego języka do opisu rzeczy zwykłych i przyziemnych, uważasz że gówno ładnie ubrane w słowa mniej śmierdzi?

Pięknie to ująłeś, Astaroth - nawet odrobina aromatycznej przyprawy wydobywa ze banalnych potraw kulinarne Himalaje. Tę regułę można zastosować dosłownie w każdej dziedzinie życia. I przy każdej okazji.

Astaroth

  • 392 / 5839
  • Zaawansowany użytkownik
26-09-2008, 00:41
>nawet odrobina aromatycznej przyprawy wydobywa ze banalnych potraw kulinarne Himalaje

Ach... ten nowoczesny marketing ;-)

BObiektItgVer

  • 604 / 5748
  • Ekspert
26-09-2008, 00:44
Mógłbyś chociaż ze zwykłej, ludzkiej serdeczności poprawić przy cytowaniu te "ze", żeby donioślej wyglądało ;)

>Ach... ten nowoczesny marketing ;-)

Moim zdaniem to już jest troszeczkę poza sferą "marketingu". Ogólnie ujmując marketing nie starałby się przyprawiać gówna. Zawijałby je w kolorowy papierek ;)

Astaroth

  • 392 / 5839
  • Zaawansowany użytkownik
26-09-2008, 00:50
camle chyba wystawię Twoją wiarę w ludzi na  próbę ale wcale nie zauważyłem tego "ze" ;-)
Czytam jednym spojrzeniem,  jestem więc dosyć powierzchowny ;-)