Audiohobby.pl

Srebrny drut

Gustaw

  • Gość
07-07-2009, 14:41
>> majkel, 2009-07-07 14:09:33
 i wtyczkach Neutrik Profi.

Z tym różnymi wtyczkami to faktycznie słychać różnicę ? Zawsze wydawało mi się, że to kwestia łatwości lutowania, solidności mechanicznej wtyku i to wszystko.

majkel

  • 7476 / 5910
  • Ekspert
07-07-2009, 14:44
Jakbym nie porównał, to bym nie pisał. Ten sam kabel, różne wtyki. Jak sprzedałem jeden komplet na Profi ze wzmakiem słuchawkowym, to zaraz musiałem robić drugi dla kolegi do systemu głośnikowego, bo mu Klotza sponiewierał w porównaniu.

Jeśli chodzi o wtyki... to nawet zasilające różny dźwięk dają...

Gustaw

  • Gość
07-07-2009, 14:51
Majkel

Czyli rozumiem, że masz przetrenowane te Neutriki Profi i raczej nic tańszego Tobie się nie sprawdziło ?
No .... to jednak 140 zł za komplecik wtyczek. Przy jednym kabelku niby nie zaboli ale jeżeli już robić dwa albo trzy to już trochę kosztuje.

almagra

  • 11514 / 5565
  • Ekspert
07-07-2009, 14:55
Panowie we wtykach to prawdopodobnie chodzi o bariery potencjału pokonywane przez elektrony i związane z tym zjawiska nieliniowe.

almagra

  • 11514 / 5565
  • Ekspert
07-07-2009, 14:56
Zjawiska nieliniowe na styku dwóch różnych przewodników.

Rafaell

  • 5033 / 5907
  • Ekspert
07-07-2009, 14:58
no to dodam jeszcze jakość  izolacji z którą też można przesadzić.
                 

Gustaw

  • Gość
07-07-2009, 15:02
Teoretycznych podstaw nigdy nie negowałem. Bardziej chodziło mi o praktykę i o to czy faktycznie słychać. Nie pozostaje mi nic innego, jak ten niewierny Tomasz, zrobić jeden kabelek na Neutrikach i drugi na Nakamichi ale to dopiero za dwa tygodnie, po wakacjach.

Arek_50

  • 1130 / 5913
  • Ekspert
07-07-2009, 15:14
Ale jak bedziesz kupowal drut to tylko 0,4mm...znowu sie zdziwisz....:) i rzeczywiscie plytka do plytki a najlepiej bezposrednio na potek wzmacniacza...nastepne zdziwienie....warto oj warto....:))

"Nie ma powrotu."..jak to kiedys mowili.

Gabriel

  • 1229 / 5707
  • Ekspert
07-07-2009, 15:21
Z tym 0,4mm to Arek ma rację, taki drucik może wytrzymać kilkadziesiąt mA prądu stałego  (coś około 40mA), do sygnałówki nie trzeba wpinać "powrozów" ;)

Gustaw

  • Gość
07-07-2009, 15:22
>> Arek_50, 2009-07-07 15:14:15

A ! pamiętam, że Twoje kable też były ze srebra i grały "niczego sobie" :-)

Aktualne kabelki, które dostałem od znajomego mają na oko 0.7-1mm. Na wszelki wypadek sprawdzę jeszcze suwmiarką czy mnie oko nie myli.

Gustaw

  • Gość
07-07-2009, 15:23
A na masę to samo 0.4 ? Zastanawiałem się też nad ekranem podpiętym od strony wzmacniacza.

majkel

  • 7476 / 5910
  • Ekspert
07-07-2009, 15:26
>> Gustaw, 2009-07-07 15:23:28
A na masę to samo 0.4 ? Zastanawiałem się też nad ekranem podpiętym od strony wzmacniacza.

Po obydwu stronach go podłącz, szczególnie jeśli ma być tylko jedna żyła sygnałowa.

Arek_50

  • 1130 / 5913
  • Ekspert
07-07-2009, 15:26
Tak wszystko 0,4mm moze byc 2x0,4 lub 3x0,4mm....jedna lub dwie na mase i jesli izolacja to teflon.We wzmacniaczu od potecjometru do plytki bez izolacji.

Gabriel

  • 1229 / 5707
  • Ekspert
07-07-2009, 15:32
>> Gustaw
W sygnałówce, w IC jak najbardziej masa/sygnał mogą mieć te (typowe) 0,4mm.
Gruby/szeroki przewód/ścieżka masy to w układach wzmacniaczy sie stosuje.

Gustaw

  • Gość
07-07-2009, 15:34
A kombinowaliście coś z geometrią kabla. Jakaś spiralka z masy, dookoła ?
Mam taki pożyczony kabelek z miedzi i chodzi bardzo fajnie.