Audiohobby.pl

Oversized 2-way:)

mordensiur

  • 934 / 5822
  • Ekspert
15-09-2008, 17:51
Tak sobie pogdybam jeszcze trochę i mi przejdzie:) 2,5kzł za głośniki do konstrukcji a\'la "boski wiatr" wystarczająco mnie zniechęcą...

EMiL

  • 531 / 5891
  • Ekspert
20-09-2008, 13:58
Bartku,
nie bardzo rozumiem jak niski podział moze wpływac pozytywnie na bas (chyba, ze chodzi o jakies zjawiska psychoakustyczne)? Nie byłbym tez pewny, ze zestaw na nisko cietym tweeterze zagra w amerykanskim pokoju glosniej od cietego wyzej. Na logike jest wprost przeciwnie...
Taki zestaw słuzy do tego, aby gral ciszej, w innym przypadku poprostu spali sie gwizdek...

Wiele bardzo osluchanych i doswiadczonych osob tnie 1 calowa kopulke ponizej 2k i sobie brzmienie chwali, nie narzekaja na braki dynamiki w okolichach podzialu. Trzeba tylko wybrac odpowiedni glosnik, zdolny do komfortowej pracy w okolicach 2k.
Bartku, czy robiles cos na np. 27TBFC i miales wrazenie tego braku dynamiki, niespojnosci o ktorej pisales wyzej?    

Mordensiur,
napedy magnezowych exceli, nawet w22ex, nie lubia wiekszych wychylen, dlatego bas jest slabiutki. Taki Rss225 radzi sobie duzo lepiej i jest tanszy. Spojrz na pomiary Marka K.  

twonk

  • 40 / 5906
  • Użytkownik
23-09-2008, 10:13
Wpadł mi wczoraj w ręce poprzedni numer Magazynu HiFi (nie z ostatniego HFM tylko któregoś z wcześniejszych). Józwa (znaczy Rachwald) i Poczobut testują tam zespoły gł. Art Loudspeakers. Dwudrożne w dużej skrzyni ze sklejki (34 x 34 x bodajże 70 czy 80 cm wysokości plus nóżki). Na dole prawie na pewno Seas CA26RFX (!), na górze Seas Crescendo. Podobno podział w okolicach 1,7 kHz. Obaj redaktorzy szczerze zachwyceni dźwiękiem, dołożyli te zespoły do listy referencyjnej Magazynu. Aha - kosztują drobne 45 tys. złotych. ;-) Korci mnie, żeby zrobić coś podobnego, tylko z TDFC lub TBFC/G na górze (ewentualnie tym "utubionym" DXT)... ;-)

twonk

  • 40 / 5906
  • Użytkownik
23-09-2008, 10:27

Yotomeczek

  • Gość
23-09-2008, 10:38
Można powiedzieć, że koncepcja została mocno potwierdzona w praktyce. Na dodatek z bardzo pozytywnym skutkiem. Być może 10" do dwudrożej konstrukcji to ciut za dużo, ale test potwierdza chyba dobitnie, że większy głośnik nisko-średniotonowy oznacza duże korzyści. Myślę, że chodzi tu głównie właśnie o modelowanie średnicy przez niskie tony (np 1000Hz zmodelowane przez 100Hz) - i tu - im mniejsze wychylenie membrany tym mniej dokuczliwe zjawisko.

lancaster

  • Gość
23-09-2008, 11:10
twonk, niski podział tweetera to dobry pomysł(ogólnie), zwrotka w ARTach wyglada na sensowną(2rząd elektryczny dla woofera, 3 dla tweetera)
Nei słuchaem wiec sie nie wypowiadam, ale coś czuje ze to nie bedzie żaden rarytas(dalbym 22cm woofer ala AN, bo 26 cm i to z mms na poziomie plytki chodnikowej choćby się wściekł szybkości odpowiedniej mieć nie bedzie dla średnicy, choc moze sie tam i komuś podoba - nie wnikam).
Do duzych pomieszczeń i dalekiego pola odsłuchu tak czy inaczej zestaw wydaje mi sie propozycją sensowną.

\'Wiadomo, ze taki a taki pomysl jest nie
    do zrealizowania. Ale zyje sobie jakis
    nieuk, ktory o tym nie wie. I on wlasnie
    dokonuje tego wynalazku.\'

lancaster

  • Gość
23-09-2008, 11:16
twonk, nawet nie jest tak źle jak myślalem 36g to nieźle jak dla tego kalibru glośnika....choc sielanki i tak nie ma.

\'Wiadomo, ze taki a taki pomysl jest nie
    do zrealizowania. Ale zyje sobie jakis
    nieuk, ktory o tym nie wie. I on wlasnie
    dokonuje tego wynalazku.\'

twonk

  • 40 / 5906
  • Użytkownik
23-09-2008, 11:26
Nawet 34 gramy, więc naprawdę nie tragicznie... ;-)

twonk

  • 40 / 5906
  • Użytkownik
23-09-2008, 11:29
Fostex FW305 miał 55g, a nawet grał jeśli pamiętasz Harlem Beauty... ;-)

lancaster

  • Gość
23-09-2008, 14:05

twonk, nie no spoko. W twoich paczkach Fostex na bank nie mulił...moze i bedzie OK. A nie myslałes nad tym głośnikiem :
http://www.polink.com.pl/pliki/dane_tech/dane_tech_33.pdf

troche drogi, ale to w sumie 22cm Seas ala Audio Note i efektywnosć ma calkiem calkiem....no i wyglada jakoś tak poczciwie uśmiechajac sie celulozową membrana a nie impregnowaną jakims gumowatym lakierem tłumiacym oprócz rezonansu detale i żywość :)

\'Wiadomo, ze taki a taki pomysl jest nie
    do zrealizowania. Ale zyje sobie jakis
    nieuk, ktory o tym nie wie. I on wlasnie
    dokonuje tego wynalazku.\'

twonk

  • 40 / 5906
  • Użytkownik
23-09-2008, 14:48
Cena mnie ciut zniechęca... to już bym wolał Seasa - pal sześć to powleczenie... Skądinąd nacinany Scanspeak 15-tka występuje w dwóch wersjach - powlekanej po całości oraz powlekanej tylko w samych nacięciach. Jakoś gdzie bym nie czytał, konstruktorom wychodzi, że ten powlekany brzmi nieco lepiej... więc może nie ma się co bać takich powłok?

lancaster

  • Gość
23-09-2008, 15:06
twonk, ja tam se powlaok nie boję, ale akurat sluchalem 18-ek Seasa powlekanych i niepowlekanych :)
Nie wiem co tam konstruktorom wychodzi ale glośnik solo niepowlekany gral z większą ilosćia powietrza. Moze w zwrotnicy jet latwiej zapanowac nad powleczonym - nie sprawdzalem takicgch driverow na średnicy



\'Wiadomo, ze taki a taki pomysl jest nie
    do zrealizowania. Ale zyje sobie jakis
    nieuk, ktory o tym nie wie. I on wlasnie
    dokonuje tego wynalazku.\'

marko3T

  • 421 / 5907
  • Zaawansowany użytkownik
23-09-2008, 21:44
To nie masa membrany decyduje o "szybkości" głośnika.  Przykładem mogą być Scany(mało kto nie słyszał) pomimo wcale nie ciężkich membran , demonami szybkości nie są , a może to kwestia napędu? W sensie wzmacniacza.

__________________
insomnia.lab      ( wystawiam faktury VAT)
__________________
Tylko V2!

lancaster

  • Gość
23-09-2008, 21:52
marko, nie wiem dokladnie, ale tak załozylem...np kopulki dynaudio sa sporo wolniejsze od lzejszych odpowiedników w tym samym rozmiarze innych firm(scan, eton, seas).
....nie siedze ostatnio w klasycznych driverach....moze masz jakies spostrzezenia ?
Scan Speaki (midbasy) fakt ze raczej do walca niż flamenco :) A waga 20g na 18-kę(8545) to raczej sporo ....tle to waza 22cm Seasy, a jak sie poszuka to  mniej.


\'Wiadomo, ze taki a taki pomysl jest nie
    do zrealizowania. Ale zyje sobie jakis
    nieuk, ktory o tym nie wie. I on wlasnie
    dokonuje tego wynalazku.\'

bartek_z

  • 404 / 5906
  • Zaawansowany użytkownik
23-09-2008, 21:57
>> eMiL, 2008-09-20 13:58:49
Bartku,
nie bardzo rozumiem jak niski podział moze wpływac pozytywnie na bas (chyba, ze chodzi o jakies zjawiska psychoakustyczne)? Nie byłbym tez pewny, ze zestaw na nisko cietym tweeterze zagra w amerykanskim pokoju glosniej od cietego wyzej. Na logike jest wprost przeciwnie...
Taki zestaw słuzy do tego, aby gral ciszej, w innym przypadku poprostu spali sie gwizdek...

Robiłeś już jakieś doświadczenia czy piszesz to co Ci się wydaje?

>>Wiele bardzo osluchanych i doswiadczonych osob tnie 1 calowa kopulke ponizej 2k i sobie brzmienie chwali, nie narzekaja na braki dynamiki w okolichach podzialu. Trzeba tylko wybrac odpowiedni glosnik, zdolny do komfortowej pracy w okolicach 2k.

Jasne, wiele osób, wszyscy Polacy, gdzie my jestesmy na rzeczowym forum czy w sejmie RP? Piszę o swoich doświadczeniach, a jeśli "wiele osób" bardzo sobie chwali co innego to proszę bardzo.

>>Bartku, czy robiles cos na np. 27TBFC i miales wrazenie tego braku dynamiki, niespojnosci o ktorej pisales wyzej?

Na tym konkretnym nie, ale na masie innych tweeterów to i owszem. Jakoś nie wydaje mi się, żeby Seas był pod tym względem wyjątkowy. wyjątkowa to może być jakaś wstęga, ale wszystkie kopułki podlegaja b. podobnym ograniczeniom.