Audiohobby.pl

Fanklub Grado

fallow

  • 6457 / 5875
  • Ekspert
07-04-2008, 09:31
Moje RS2 graja dopiero ~10h, bas nabral juz troche kontroli, lekko wychodzi ze studni - po prostu ciekaw jestem kiedy wyzsza srednica przestaje byc nieproporcjonalna do jej reszty :) Zdaje sobie sprawe, ze po 200h wszystko powinno sie juz ustabilizowac :)

Nie slysze w ich potencjale nic ciezkiego poza tym ze na dzien dobry po prostu charakterystyka jest rozjechana, bas nie ma kontroli i dudni w oddali a wysokie tony nie pasuja do reszty + gorna srednica swiszczy w nieakceptowalny sposob :) to co w nich uslyszlem - dalo mi smaczek sposobu prezentacji ktorego szukam - prezentacja a\'la przekaz live, bezposredniosc, namacalnosc dzwieku, zywiolowosc a przy tym dobre technicznie odwzorowanie w kazdym zakresie pasma przenoszenia - oczywiscie te kilka slow wczesniej to opis swiezutkich RS2, kompletnie niewygrzanych.

Nie wiem czy tutaj wypada pisac o IEMach bo to raczej forum wiekszego sprzetu, ale jesli na stronie Grado Labs jest link do recenzji porownujacej je do Westone UM2 - to ja bym zaryzykowal stwierdzenie, ze UM2 na dzien dobry moga byc ciezsze niz RS2 jesli ktos nie lubi takiej prezentacji lub z taka sie nie spotkal :)

aleksandr

  • 3 / 5875
  • Nowy użytkownik
07-04-2008, 10:12
Witam po raz pierwszy szanownych Forumowiczów.
Od kilku tygodni posiadam Gardo SR80. Na razie słucham z dziurki Nada 352, ale poszukuję wzmacniacza słuchawkowego). Muzyka to generalnie rock, ale i trchę klasyki, a także metalu.
Kwota na wzmacniach to około 1000 zł. Co warto posłuchać?

majkel

  • 7476 / 5905
  • Ekspert
07-04-2008, 10:37
fallow, przestały gwizdać po nocce z Limp Bizkit. Taka przesterowana muza z dużą ilością basu dobrze wygrzewa słuchawki. Noc wcześniej szum z radia nie uczynił kompletnie niczego.

lancaster, nowe RS2, które mam ja i fallow to nieco inna bestia niż te stare. Usunęli guziki z nowych RS2 i RS1, i jeszcze coś tam pokombinowali, z tego co czytałem na Head-Fi. Mnie odpowiada w nowych to, że tego drewna tak nie słychać ciągle, ale nowe prosto z pudełka gwiżdżą wyższą średnicą, a bas był do bani. Bas się normalizuje szybko, ale to gwiżdżące podbarwienie zniknęły po kilku dobach, jak im zapodałem jedną z bardziej brutalnych brzmieniowo płyt, i nie chodzi tu o żaden growl, a o ciężki, przesterowany nieraz bas plus gitary, sample, itp. Można powiedzieć, że tamta doba była przełomowa, ale to było na pewno bliżej 100 niż 200 godzin.

folab

  • 297 / 5905
  • Zaawansowany użytkownik
07-04-2008, 10:50
Trudno kupic w tej cenie nowy i dobry wzmacniacz,może coś z drugiej ręki może mój ,ale najlepiej żebyś posłuchał a ja w Jeleniej aż mieszkam.
Grado 125 są bardzo żywe bas krótki ale mocny plastyczna przestrzenna namacalna średnica i bardzo durzo wysokich ,dosyc agresywne ale maja trzy może cztery dni powinno to się zmienić. BD990 pro przy nich są bardzo cieple wolne i dostojne dzięki ogromnemu raczej wolnemu basisku.Licze na to że 325i zachowaja charakter 125 jednoczesnie zachowując więcej kultóry.
 

aleksandr

  • 3 / 5875
  • Nowy użytkownik
07-04-2008, 11:06
A o jakim wzmacniaczu mówisz?

folab

  • 297 / 5905
  • Zaawansowany użytkownik
07-04-2008, 11:17
MF V3,troszke poprawiony w idealnym stanie.Nowego nie warto kupować ,ponad 1300zl kosztuje,za te kase są lepsze propozycje.

clo2

  • 1702 / 5908
  • Ekspert
07-04-2008, 11:20
>folab

Właśnie na Allegro zmodowany MF V3 ma cenę 500zł, 8 chętnych i ... daleeeeko do końca aukcji.
audiostereo ? dziękuję, nie wchodzę!

aleksandr

  • 3 / 5875
  • Nowy użytkownik
07-04-2008, 12:45
Będę musiał posłuchać nowego na miejscu w Krakowie.
Jakie zmiany w stosunku do oryginału zostały osiągnięte?

GRADO__Fan

  • 299 / 5877
  • Zaawansowany użytkownik
07-04-2008, 12:47
fallow,

mogę Ci podesłać na maila próbki tego co ja używam do wygrzewania. No i racja,że bas jest tutaj najważniejszy. Inaczej sobie można czekać, czekać... i czekać ...
GFmod Audio Research
www.gfmod.pl

folab

  • 297 / 5905
  • Zaawansowany użytkownik
07-04-2008, 13:32
Jakie zmiany? delikatne dosyć ale jednak,pełniej, mniej sztuczny,większa przestrzenność lepsza lokalizacja źródeł.Jednak jeszcze nie osiągnoł poziomu Linnarta ten jest pół klasy lepszy. Pół, cała poprostu nie ma przepaści jednak ale róznice na korzść Linnarta słyszalne.

folab

  • 297 / 5905
  • Zaawansowany użytkownik
07-04-2008, 13:33
O kurcze ale to wątek Grado,więc z Grado 125 zagralo dobrze.

clo2

  • 1702 / 5908
  • Ekspert
07-04-2008, 13:57
>folab

To nic, tylko jeśli produkt nie gorszy od zagranicznej konkurencji wspierać "nasze";). Sam się cieszę, że kupiłem coś, co ponoć fajnie gra i u nas to zrobiono. Gdyby jeszcze Tonsil (teraz chyba to protonsil) wypuścił w końcu jakieś monitory, które dorównywałyby lub lepeij przewyższały "zachodnie" konstrukcje w cenie ok. 2 kzł, to Bóg mi świadkiem, że kupiłbym Tonsila. Ale w tym temacie to się chyba nie doczekam:(. Coś robią, potencjał mają ale jakoś żadnych wybijających na tle konkurencji konstrukcji w interesującym mnie przedziale (ani wyższych) ni widać.
audiostereo ? dziękuję, nie wchodzę!

ezraa

  • 33 / 5879
  • Użytkownik
07-04-2008, 15:14
Czy ktoś może mi powiedzieć dlaczego warto wybrać Grado SR60 (jak się zorientowałem - tu i na audiostereo.pl -  najlepsze "poniżej" SR325i) a nie iść w kierunku AKG K530 (wygodnie leżą na mej głowie i z niej "znikają"). Grado jeszcze nie miałem na uszach. Teraz słucham na senkach PX200 / denon AV1507 a słucham art-rocka i ambientu. I czego można spodziewać się od Grado w porównaniu do PX200?
ezraa

majkel

  • 7476 / 5905
  • Ekspert
07-04-2008, 15:22
Ja nawet PX100 wolę od PX200, a SR60 to kolejny krok naprzód. Szoku nie będzie gdyż i PX200 i SR60 są w miarę jasne. W SR60 nie będzie takiego "plastiku" w prezentacji i klimat dojdzie. O K530 niestety nic nie wiem.

npl

  • 246 / 5903
  • Aktywny użytkownik
07-04-2008, 15:27
> ezraa
sr-60 to spokojne, niemulące, muzykalne słuchawki... i rozwojowe.
jeśli słuchasz rocka, będą w sam raz.