Audiohobby.pl

Fanklub Grado

ezraa

  • 33 / 5879
  • Użytkownik
07-04-2008, 15:36
a jak z ich rozdzielczością? Są bardzo szczegółowe?
ezraa

GRADO__Fan

  • 299 / 5877
  • Zaawansowany użytkownik
07-04-2008, 16:01
Co to znaczy "bardzo"? W rodzinie Grado są najmniej szczegółowe, ale ogólnie na dobrym poziomie. Raczej ogół nad szczegół i świetne oddanie klimatu
GFmod Audio Research
www.gfmod.pl

ezraa

  • 33 / 5879
  • Użytkownik
07-04-2008, 16:09
szczegółowość- czy większa niż w PX200.
A przy okazji - SR60 są nauszne czy wokółuszne?
ezraa

npl

  • 246 / 5903
  • Aktywny użytkownik
07-04-2008, 16:14
nauszne, otwarte, wygodne.

GRADO__Fan

  • 299 / 5877
  • Zaawansowany użytkownik
07-04-2008, 16:55
PX200 nie słyszałem, ale od PX100 są, więc i od nich też
GFmod Audio Research
www.gfmod.pl

Piterson

  • 12 / 5908
  • Nowy użytkownik
08-04-2008, 09:30
Jaki (tanusieńki!, bo nie używam za często słuchawek) wzmacniacz oraz IC polecacie do SR-60? Jakiś Holdegron, czy lepiej lampa DIY? Źrodło to Rotel RCD-951.

majkel

  • 7476 / 5905
  • Ekspert
08-04-2008, 09:57
Podstawowe pytanie - ile chcesz wydać pieniędzy? Rotele z tego co wiem bywają krzykliwe, więc jakaś ciemno grająca lampa mobłaby być na temat. @kakofonix niedawno pisał, że mu dobrze lampka gra z Grado.

Piterson

  • 12 / 5908
  • Nowy użytkownik
08-04-2008, 10:19
Mało chcę wydać, na pewno kwotę trzycyfrową, a nie czterocyfrową.

npl

  • 246 / 5903
  • Aktywny użytkownik
08-04-2008, 10:21
jako ic szukałbym qed\'a. wcześniej używałem pomiędzy cd a wzmakiem słuchawkowym creeka.

Mr_Hide

  • 4 / 5874
  • Nowy użytkownik
08-04-2008, 12:35
Witam @ll.
No, chyba tez wpadłem ...w audiohobby!  ;-)
Pozwólcie, że do Was dołączę.

Zostałem niedawno posiadaczem Pianocrafta E810. Może to niezbyt "szpanerski" sprzęcik, ale od czegoś trzeba było zacząć...
Zacząłem więc. Ale, że nie zawsze moja kochana Familia ma ochotę na muzykę wtedy, kiedy ja mam, zostałem zmuszony do poszukania sobie słuchawek. Szukam nie od dzisiaj - i coraz bliżej mi do Grado!
Dlatego tu jestem.  :)

Wczoraj odebrałem przedłużacz do słuchawek i postanowiłem urządzić sobie małą sesję testową moich "zabawek". (Na konkretne słuchawki jeszcze się nie zdecydowałem - liczę na waszą pomoc.)

Poniższe wrażenia i wnioski z testów dotyczą i przedłużacza, i "klocków", i potencjalnych słuchawek:

1. Wczorajsze odsłuchy robiłem na:
- Pianocraft E810 (jeszcze nie zdążył się napracować - nie wiem, czy to już jego ostateczne brzmienie?)
- deck Yamaha KX-480
- gramofon GS-434 Unitry (wkładka MM)
- Aurvanach (IEM-ach, bo tylko takie na razie mam); słuchawki już są raczej wygrzane (ponad 100h).

2. Przedłużacz (nie wiem, jakiej marki, ale wygląda zacnie i jest gruby, jak sznur od żelazka) wprowadza wyraźne ocieplenie dźwięku, ale go nie tłumi (lub tylko nieznacznie). Sprawdzałem na gniazdku słuchawkowym w magnetofonie, bo do Pianocrafta potrzebuję jeszcze przejściówki mały/duży jack.
Zważywszy, że Yamaha gra dość ostro w górze, taka cecha może być pozytywna dla całości.

3. Słuchawki.
Wczoraj zrobiłem nieco dłuższą sesję na moich Aurvanach (IEM-ach, bo tylko takie na razie mam), z różnych źródeł.
Okazało się, jak różną charakterystykę mają owe źródła:

a) CD Pianocrafta / gniazdo słuhawkowe Yamahy - dobre płyty grają nieźle, ale z dość ostrą górą, czasem kłującą (nawet smyczki potrafią trochę zaboleć); płyty pozbawione dobrego basu i śpiewnych sporanów lub brzmiące zbyt "cyfrowo" brzmią źle, bo Yamaha jeszcze je "wysusza".

b) magnetofon / gniazdo słuchawkowe Yamahy - nieco podobnie, j.w., ale trochę cieplej, lecz przy mniejszej dynamice i bardziej suchych basach; dobre, "wypełnione" taśmy słucha się z przyjemnością.

c) magnetofon / gniazdo słuchawkowe magnetofonu - lepiej, niż za pośrednictwem Pianocrafta: dynamika wystarczająca, brzmienie o wiele bardziej naturalne, choć brakuje trochę góry i bas nie jest tak głęboki, jak mi "chodzi po uszach".

d) No i największa indywidulaność: gramofon z wkładką MM. Totalnie inne brzmienie, niż cokolwiek powyżej. O wiele bardziej naturalne, głębsze, wypełnione, cieplejsze. Ale też jakby nieco przyciemnione (takie wrażenie po przejściu z CD-ka). Smyczki już nie tną po uszach, słychać kontrabas, jak powinno (no, zważywszy na budżetowość sprzętu!), a wokal "się śpiewa"!
Z gramofonu będzie słuchana przede wszystkim symfonika, ale też trochę lekkiej muzyki instrumentalnej i instrumentalno-wokalnej oraz jazzu.

I tu mam problem:
- wersjom a)-c) ocieplenie ewentualnych Grado SR60 na pewno pomoże;
- wersja d) ocieplenia raczej nie potrzebuje, a raczej bardzo lekkiego rozjaśnienia. A przecież ocieplenie wnosi też przedłużacz!

Czyżbym potrzebował dwóch różnych zestawów słuchawek?

Nie umiem przewidzieć, czy jako pierwsze lepiej wziąć np. SR60, czy może SR80, albo np. AKG K530? A może jeszcze inne?
Potrzebny byłby odsłuch...

Myślę, że wielu z Was na tym forum ma większe doświadczenie w słuchawkach - może coś doradzicie?
Z góry dziękuję za pomoc.

michal

  • 59 / 5901
  • Użytkownik
09-04-2008, 13:39
Jeśli ma być ocieplenie to Philipsy HP1000, jeśli zaś chodzi o ostrą górę, to Grado SR-60 rzeczywiście mogą pomóc.

______________
Born to download

violett

  • 786 / 5896
  • Ekspert
09-04-2008, 15:04
Może by stworzyć fanklub PianoCraft\'a?  :-)

folab

  • 297 / 5905
  • Zaawansowany użytkownik
09-04-2008, 15:14
A słyszał ktos wzmacniacz słuchawkowy Grado ?

npl

  • 246 / 5903
  • Aktywny użytkownik
09-04-2008, 15:17
chyba mało osób...

majkel

  • 7476 / 5905
  • Ekspert
09-04-2008, 15:21
Ja kupiłem kiedyś z ciekawości tego chipa z RA-1 w sklepie elektronicznym. Wyniósł mnie 3,50zł. Gra... znośnie, ale RA-1 jako takiego nie słyszałem, więc się nie wypowiadam szerzej. Na pewno NJM4556 może nieco złagodzić te cechy Grado, które niektórym osobom kaleczą uszy. Gra barwnie, niezbyt dynamicznie, raczej rozwlekle i spokojnie, bez ostrości i mało detalicznie.