Audiohobby.pl
Audio => Ogólnie o audio => Recenzje => Wątek zaczęty przez: paww w 30-04-2008, 20:57
-
Technics nie był firmą, którą wcześniej dobrze znałem, miałem kiedyś krótko miniwieżę Technicsa, jednak krótko. Raczej o Technicsie dzisiaj mówi się negatywnie pokazując jego jako markę drugiej kategorii i tandetną. Jednak patrząc na wykonanie magnetofonu, jego design i dźwięk (magnetofon dwukieszeniowy, przypominam) to można być mile zaskoczony. Wnętrze bardzo nowoczesne, dźwięk neutralny, faktura dźwiękowa gęsta i pełna, do tego zachowuje wszelkie w pozytywnym tego słowa znaczeniu zalety analogu, jest łagodna, zaogrąglona, nie krzykliwa z dużą ilością przestrzeni. Magnetofon gra raczej średnimi tonami i one nadają brzmienie całości, czasami mogą wydawać się dominujące, ale to jednak zależy od taśmy, na dobrych taśmach gra dobrze. Co do basu to mogłoby go być więcej, ten zakres pasma raczej występuje w umiarkowanej ilości. Dźwięk Technicsa czasami może wydawać się "techniczny" i krzykliwy, jak się jednak dobrze przysłuchać, to jest on jednak jakby bardziej spółny i poukładny niż np. w dwukasetowym Kenwoodzie. Co do nagrywania to powiem tyle, że kasety nagrane na Technicsie grają poprawnie, jednak w sposób mało wysmakowany, tu mogłoby być lepiej. Wydaje mi się, że dwukasetowy Kenwood nagrywa lepiej. Raczej polecam do odtwarzania niż nagrywania, tym bardziej, że na obydwu kieszeniach odtwarza dobrze i stosunkowo podobnie. Całościowo jednak patrząc należy dźwięk ocenić pozytywnie. Wygląd mi osobiście bardzo się podoba.
-
Cóz w dwukasetowcu raczej nie uniknie się kompromisów i oszczędności, nie bez przyczyny zawsze mówiło się o jednokasetwocach jako bardziej wyrafinowanych. Kopiowanie kaset trochę mija się obecnie z celem, lepsze rezultaty osiągniesz zgrywając materiał do kompa i na CD. Niemniej jednak ten magnetofon jest poność niezły.
Sam mam Technicsa i mimo że teraz bym tego magnetofonu nie kupił to jestem zadowolony, bo od 11 lat działa niezawodnie i jest to najlepszy magnetofon jaki do tej pory miałem, zwł. po delikatnym tuningu.
-
Jest lepsza wersja m2 czy mk2 tego dwukasteowca.
-
Lepsza wersja to RS-AZ6 lub RS-AZ7 :-)
Mam RS-AZ6 i naprawdę odtwarza ładnie, z nagrywaniem ma jednak problem. ATC to chyba niewypał.
-
ATC działa dobrze. Spróbuj ręcznie podregulaować bias.
-
W RS-AZ6 nie można ręcznie regulować BIAS-u, jest tylko automat. Chyba, że czegoś nie wiem? Instrukcji nie mam.
-
To może w AZ7. A czyściłeś głowice? W którym miejscu taśmy robisz ATC? Na samym początku czy trochę dalej?
Czasami nie wychodzi dobrze, jak są brudne głwice czy używana taśma. Zla zawsze gra to lepiej niż bez ATC, chociaż niektóre taśmy tego nie potrzebują, a na niektórych nie da się inaczej. Uważam, że ta funkcja jest bardzo przydatna i dobrze pomyślana.
-
Ostatnio ten model wrócił w moim zestawieniu do łask. Stwierdzam, że ma on coś w sobie takiego co daje naprawdę radość ze słuchania. Porównując z RS-AZ6, który jest modelem wyższym i niby wszystkiego ma więcej (basu, wyrazistości, przestrzeni), to jednak RS-TR474 gra prawdziwie.
Jeszcze raz przekonuję się, że nadnaturalność wcale nie musi być porządaną cechą.
pzdr