Audiohobby.pl

Zestawy głośnikowe transient perfect

lancaster

  • Gość
29-07-2009, 23:44
HAria, zgoda.
ale sporo ludzi chce mieszkać tak jak lubi(bez ustroi na scianach etc) i cieszyc się dobrym dźwiekiem - takim wiesz...chce sie tańczyc, przytupywać, czasami ezka w oku się zakręci itp.
Dla mne osobiscie nie do przyjęcia byłoby specjalne pomieszczenie do słuchania muzyki, albo adaptacje wplywajace na wytrój.....szczerze mowiac w takim przypadku wolabym się zdac na korekcję akustyki na drodze elektronicznej(nie próbowaem, wiec mogbym sie przejechac)
Kwiaty, biblioteczki, dywany, meble itp. oczywiście mogą byc jak najbardziej, ale kupowane nie pod audio rzecz jasna, tylkow  celach ktorym mają służyć.
Są rożne rodzaje znieksztalceń. Mam znajomych ktrzy poswięcą ze spoojem liniowosć dla np. gradacji dynamiki.....tak prawdę mówąc chyba by mnie cholera strzeliła gdybym suchajac muzyki miał sie skupiać na liniowości zamiast na zawartosci plyty.....no ale rozumiem, ze ktoś moze mieć odmienne zdanie  przyozdobi sobie komnate ustrojami, albo i przeznaczy na audio wycięte z zycia domowego pomieszczenie.

lancaster

  • Gość
30-07-2009, 00:01
Harpia, niedawno znajomy robił eksperyment....dla hecy niby.
Słuchał na niezych głośnikach Focala(120+ jakiś extra studyjny sreniotonowy+25cm) i dla ja potanowił sprawdzic jak gra 10cm fullrange w tubie :)
Jako ze ma uzdolnienia plastyczne posklejał sobie tubę z krązków papieru, usztywnił, wygładził i....pod wieloma względami głośnik(trzymaj sie :)) wyjęty z bumboxa zagrał ciekawiej....hmmmm jak by to powiedziec....na górze oczywiście nie było tylu detali i nie była tak dxwieczna ale za to było widać blache talerza i uderzenie w nią zamiast wcześniejszego kolorowego/rozseparowanego tsssss, tsssss.
Średnica nieco pudełkowata i zubożona barwowo w stosunku do Focala, ale też bardziej namacalna.
Całosć nabrała niekiedy naprawdę nie słyszanej wcześniej gradacji dynamiki i wigoru.
Z tym, że po całości słychac nalot. Dźwiek nie jest wolny od wad w zakresie średniowysokotonowym.....mijają miesiace i znajomy nawet nie myśli o podpieciu Focala i wlasnie zaczął kombinowac z poważna tubą irozglada sie za glosnikiem do niej.
Nie ma najlepszego dźwięku. Jest tylko taki ktry jest udanym kompromisem dla danej osoby....mówię o graniu na pewnym poziomie.
Ludzie czasami preferują fullrange właśnie z tego powodu ze dxwiek na dłuższą metę jest bardzo ludzki/fizjologiczny.
Jezeli ktoś akceptuje pewne niedociągniecia to nie zamieni takiej prezentacji na klasyczną bo będzie sie ona wydawac sztuczna.
Miałem taki etap, tyeraz trochę z niego wyskoczyłem, ale i tak jestem w szoku jakie własciwosci moze mieć dxwiek bez zwrotnicy w akresie średniowysokotonowym.
W kazdym razie mi sie bardzo podoba i teraz biore sie za TB. Z pomiarów wynika że najlepsze Seasy są na podobnym poziomie a calkowicie odpada temat zwrotnicy dla zakresu sredniowysokotonowego - przynajmniej wg pomiarów do ktorych mam dostep, a jak to będzie faktycznie słychać - obadam i moze cos zbuduję.

HarpiaAcoustics

  • 295 / 5820
  • Zaawansowany użytkownik
30-07-2009, 00:13

>>>Nie ma najlepszego dźwięku. Jest tylko taki ktry jest udanym kompromisem dla danej osoby<<<

Moim zdaniem jest.
Rzecz polega na niedoskonałości sprzętu oraz na preferowaniu pewnych cech dźwięku.
Obrazowo to jest tak:
Hipotetycznie możemy dźwięk "opisać" np.90-cioma cechami.
Ty preferujesz 10-sięć i ja 10-sięć tylko innych.
Ponieważ nie ma doskonałego systemu Ty wybierzesz inny(odnajdujesz swoją 10-tkę wybitną) a ja inny.
Gdyby udało się uzyskać dźwięk naprawdę dobry to obaj bieli byśmy to samo.
 
www.harpiaacoustics.com

cir

  • 360 / 5911
  • Zaawansowany użytkownik
30-07-2009, 00:21
jak juz piszecie o głosnikach tonsila to miałem okazje posłuchac konstrukcji gdzie gora /tuba/i srodek to odgroda a dół chyba burczybas bo miał pozioma szczeline i grało to naprawde dobrze sam nie wierzyłem
moze troche barwa zbyt surowa była ale reszta przestrzen , szybkosc robiło wrażenie
napędzała to mocna lampa

gdyby wszyscy preferowali te same 10 cech to wystarczyłby np 1 wzmacniacz i kilka kolumn na rozmiar wzietych

HarpiaAcoustics

  • 295 / 5820
  • Zaawansowany użytkownik
30-07-2009, 00:25
>>>gdyby wszyscy preferowali te same 10 cech to wystarczyłby np 1 wzmacniacz i kilka kolumn na rozmiar wzietych<<<

Nie chodzi o to aby wszyscy preferowali te same 10 ale aby wszystkie 90-siąt ( z poprzedniego  przykładu) było w jednym systemie.




www.harpiaacoustics.com

cir

  • 360 / 5911
  • Zaawansowany użytkownik
30-07-2009, 00:30
ktos takie systemy robi ?
zbyt duzo zmiennych wzmacniacz , głosniki kazda ma swoje pietno na całosci

lancaster

  • Gość
30-07-2009, 06:55
Harpia, ja nawet bym powedział, ze mogę dxwiek opisac 1 cecha.
Stawiam żywy instrument obok zestawu i to co sie z systemu wydobwa bardzie lub mniej mi go przypomina.
W pewnym sensie jest to to samo o czym pisesz, tylo zamiast analizy jest synteza.
Ale, ze w teorach audo(jak i wielu innych)nic nie jest doskonałe to i ludzie podchodzą do tematu w różnoraki sposób.
Nie ma sensu uważam robic rankingów na to ktre cechy dxwięku sa wazniejsze a ktre mniej
Kiedys tam tez sie sugerowałem autorytetami.....niektre rzeczy do nie trafiaja, inne mniej.
W rankkingu wg Kondo, Hiragi i im podobnych np. zrównoważene pasma bylo na dalszym miejscu jesli chodzi o czynniki przyblizaace do natury/jakosć dxwięku.
Pewnie, ze wzyscy bedą miec te same systemy jak tylko pojawia sie najlepsze pod kazdym(mierzalnym obecnie i tych na razie nie mierzonych albo i jeszcze nie odkrytych dla pomiarowców :))

Czytałem np. ciekawą opinię na temat korelacji miedzy zapisem a odtwarzaniem.
Mówi sie powszechnie że w szerokopasmówce wystepuje efekt modulowania wyzszych częstotliwości niskimi.....w kazdych gośnikach przetwarzajacych pasmo inne niż jedna wybrana częstotliwosć on wystepuje,:) ale  wszerokopasmówkach najbardziej.
Wracajac do tej opinii spotkałem sie ze zdaniem, że własnie dlatego jdźwiek z szerokopasmowego przetwornika(np. pełnopasmowy elektrostat czy głośnik dynamiczny) bedzie odtworzony bardziej wiarygodnie bo...mikrofon rejestrujący nagranie rejestruje sygnał właśnie w ten sposób a nie z podziałem na pasma kilku przetworników.
Jest to jedna z cech dxwięku, ktrej nie ma zaden zestaw 2 drożny. Pozorny błąd zapisu/odczytu być moze jest nie tyle zaletą co naturalnym wymogiem aby ten właśnie aspekt odtworzyc wiernie.

  • Gość
30-07-2009, 08:47
Lancaster, elektrostat czy magnetostat to nie jest jakaś gówniana szerkopasmówka. Zaczynając od tego ze membrana elektrostatu jest znacznie lżejsza i kończąc na tym że pobudzenie jej nie jest jednakowe w czasie dla wszystkich częstotliwości czyli z założenia nie występuje dążenie do pracy tłokowej jak w głosniku dynamicznym.
Dodatkowo magnetostaty maja wydzielona cześć membrany odtwarzającą tylko częstotliwości wysokie, a elektrostaty są zazwyczaj wspierane klasycznym wooferem - czyli realizują wielodrożność.
Zazwyczaj są to również konstrukcję bipolarne a duża powierzchnia membrany wystarcza do wytworzenia dźwięku przy dziesiątych milimetra jej przesunięcia. I to jest ich zaleta a nie to ze pracują w pełnym paśmie, bo nie pracują.

  • Gość
30-07-2009, 08:54
I jeszcze - porównujac mała membranę mikrofonu do duzej membrany szerokopasmowego głosnika dynamicznego jako warunku nasladowania zapisu przy odtwarzaniu piszesz po prostu od rzeczy.
Głosnik szerokopasmowy też ma problemy fazowe równie duże jeśli nie większe niż zestawy wielodrożne. Dodatkowo także  zniekształcenia modulacyjne w wiekszym paśmie.

Twoje upodobania do nienaturalnego brzmienia dynamicznych szerokopasmowców zaczynają wpływać na  postrzeganie rzeczywistości, a to już jest niebezpieczne dla zdrowia psychicznego, nie tylko dla słuchu.

lancaster

  • Gość
30-07-2009, 08:59
Qubric, za duzo sie podniecasz. Szerokopasmówki potrafia być tak samo gówniane i dobre jak elektrostaty czy każde inne zestawy.....no powiedzmy, że elektrostaty mniej, bo to z definicji(naped) robi się drogie a wiec nie ma sensu robić kompromisow.

Ostatio sluchałem Audiostatika i poza dwoma rzeczami:
-kieunkowośc(praktycznie 1 punkt odsuchu)
-nateżenie dxwieku(nie można było sobie pograć za głośno bo bylo slychac że folia "staje bęba")
Jak dla mnie bardzo fajne.

Elektrostaty wspomagane subami z tych ktre do tej pory słuchalem....moze poza magnepanami nie zrobiły na mnie tak dobrego wrażenia....bas zwyczanie jest z innej bajki. W audiostatiku wszystkie składowe basu ą jednorodne.
Niezle kolumny w sumie.

  • Gość
30-07-2009, 09:05
Ale nadal jest to coś innego niż pełnopasmowy przetwornik. tak samo jak kązdy drogi szerokopasmowiec dynamiczny zostanie wsparty innym głosnikiem od dołu i czasmi od góry. Do im doskonalszy ma byc zestaw, tym wezsze pasmo musi przetwarzac ten szerokopasmowiec, niezaleznie jak bardzo jest dobry.

Ja sie nie podniecam, zauwazam tylko że masz coraz większe skłonności do pitolenia w wykazywaniu za wszelką cene dziwnych tez, które uwazasz za słuszne.

lancaster

  • Gość
30-07-2009, 09:08
szkoda ze posialem gdzies wyniki pomiaru jednej takiej modowanej szerokopasmówki za 30zł :)
Wklejalem gdzieś na serwisie, ale nie pamietam czy tutaj czy jeszcze na as.
wiekszosc gośnikw chciałby mieć takie thd.
p. Przemo Koserczyk(pozdrawiam)2 razy mierzył, bo myślał, ze coś z pomiarówką sie porobiło.
3-cia charmoniczna na poziomie -80/90dB a druga w szcztach -55(pojedyncze wąskopasmowe piki)

idac dalej tropem tego badziewia znam konstruktora zestawów który porownując ja z ponoc niesamowitym swego czasu 8535 skana stwierdził, ze w zasadzie to ona nie jest gorsza :) (mówie o aplikacji z kopulka), a nawet żywsza.
I tu sie zgodzę, bo weglowe skany do demonów szybkości nie należały nigdy.

lancaster

  • Gość
30-07-2009, 09:16
Qubric, pod pewnymi wzgledami tak jak piszesz a pod innymi wzgledami nie.

Zdarza sie ze pojedynczy fullrange to wszystko czego potrzbe do iluzji obcowania z muzyka.
To jest typ prezentacji nie bezkompromisowy oczywiscie....ale tez serio słuchałem WIELU klasycznych głośników opartych o tweetery i np 15-18cm midbasy ktore miały górę "świetna" a postawione przy dobrej szerokopasmówie nagle sie okazywało że calosć gra jak zza koca.
To nie jest zludzenie Qubric.
W tym momencie jakby sie podoszukiwać to faktycznie cos tam góry jest więcej i lepiej rozseparowanej z tweetera....ale co to daje skoro paczka za 15Kzł postawiona przy np. Lowtherze zwyczajnie cyka zamiast oddawać efekt uderenia drewniana pałeczka w talerz ?
Podobnie z basem. Jaki instrument gra pneumatycznym, albo jednostajnym ?
Do wymogów wspólczesnej muzy(RNB, RAP, Elektryczna, czesto rock) taki typ prezentacji(fullrange) jest jak dla mnie nie satysfakcjonujący najczesciej.
....w sluchawkach Qubric masz tylko fullrange i pomijając specyfikę grania ogólnie chodzą opinie, ze trzeba wydac 10x tayle na kolumny, zeby zagrały jak słuchawy(dobre).

lancaster

  • Gość
30-07-2009, 09:20
Paweł, wiem że nie czytasz. Pisałem że twoje millenium chciałyby mieć takie thd jak niektore fullrange.

Malo tego mikrofon jako "czytnik" szerokopasmowy zapisuje ze swej natury wraz z modulacjami, a głośnik fullrange odtwarza jakby wywołując negatyw z kliszy jaka jest mikrofon.


No własnie to jest tylko "logika"....w cudzysłowiu bo Pawłaxyz :))))
zacznij czytać inne strony Paweł, bo sorry ale z idiotyzmam nie chce mis ie już dyskutowac.
Polecam:
http://www.meta-gizmo.net/

strony dla techników i serwisantów drukarek zapewniam ze nie są zajmujace.

cadam

  • 4401 / 5910
  • Ekspert
30-07-2009, 09:24
>> lancaster, 2009-07-30 09:08:19
szkoda ze posialem gdzies wyniki pomiaru jednej takiej modowanej szerokopasmówki za 30zł :)
Wklejalem gdzieś na serwisie, ale nie pamietam czy tutaj czy jeszcze na as.
wiekszosc gośnikw chciałby mieć takie thd.
p. Przemo Koserczyk(pozdrawiam)2 razy mierzył, bo myślał, ze coś z pomiarówką sie porobiło.
3-cia charmoniczna na poziomie -80/90dB a druga w szcztach -55(pojedyncze wąskopasmowe piki)


to chyba w tym wątku są te pomiary
http://audiohobby.pl/topic/4/972/1#poczatek