Audiohobby.pl

Audio => Ogólnie o audio => Wątek zaczęty przez: Froju w 14-04-2008, 16:48

Tytuł: Dodatkowa końcówka mocy
Wiadomość wysłana przez: Froju w 14-04-2008, 16:48
Witam,

Jakie są Wasze doświadczenia jeśli chodzi o dodawanie dodatkowej końcówki mocy do wzmacniacza zintegrowanego i działanie w bi-ampingu?
Zastanawiam się czy dodanie P35 do Arcama A32 daje cokolwiek poza zwiększeniem "szykowności" systemu.
90% czasu słucham cicho, więc interesuje mnie raczej poprawa mikrodynamiki.

Czy takie rozwiązanie ma jakikolwiek sens jeśli nie zależy mi na mocy?

Tytuł: Dodatkowa końcówka mocy
Wiadomość wysłana przez: Molibden w 14-04-2008, 23:21
Mocy to nie zwiększy.
Przy zasilaniu części wysokotonowej dobrze byłoby zrobić wstępną filtrację basu na wejściu - po co końcówka ma to przetwarzać jak i tak zwtrotnica odfiltruje a waty się zmarnują?
Odcięcie kondensatorem powiedzmy 10-15nF odciąży ją tak od 150-200Hz. Powinno to zmniejszyć ew. zniekształcenia.
Tytuł: Dodatkowa końcówka mocy
Wiadomość wysłana przez: Road To Nowhere w 15-04-2008, 09:22
Ciężka sprawa ale spróbować można.
Wymaga dużej wiedzy i osłuchania ja osobiście nie slyszałem jeszcze dobrego takiego połączenia
chociaż jestem zwolennikiem bi-ambingu.
Znajomy doświadczony audiofil powiedział mi,że kiedyś słychał ,Krell na dole i jakaś włoska lampa na górze.
Tytuł: Dodatkowa końcówka mocy
Wiadomość wysłana przez: Froju w 15-04-2008, 09:41
>> Molibden

Nie no :-)
Czy to nie przesadna komplikacja systemu?
Po za tym gdzie ten filtr zamontować jeśli zakłada się , że integra zasila sekcję wysokotonową a końcówka resztę.
Tam nie będzie gdzie tego filtru podpiąć.
Poza tym czy takie (teoretyczne) rozwiązanie nie wpłynie na przesunięcia fazowe pomiędzy sekcją wysoko i niskotonową?

Tytuł: Dodatkowa końcówka mocy
Wiadomość wysłana przez: Froju w 15-04-2008, 09:50
>>Road To Nowhere


Wiedzy to bym do tego nie mieszał :-)
Podłączasz i gra. Albo lepiej, albo gorzej albo i tak samo :-)

Rzecz w tym czy jest sens próbować, bo to koszty (końcówka, interkonekt, głośnikowe) - pożyczyć będzie ciężko a przy odsprzedaży się traci :-(

Na pewno ludzie tak robili i mają jakieś wnioski (może nawet na Arcamie).

Bo w sumie to można sprzedać integre (3000), dołożyć kasę przeznaczoną na końcówkę (2500)  i kable (+/- 2000) i kupić za to integre za 7000 w SH :-)

Tytuł: Dodatkowa końcówka mocy
Wiadomość wysłana przez: npl w 15-04-2008, 10:06
mam bi-amp, tylko przy wykorzystaniu zwrotnicy aktywnej...  
Tytuł: Dodatkowa końcówka mocy
Wiadomość wysłana przez: Rick w 15-04-2008, 10:34
Z moich doświadczeń:
Biamping  zdecydowanie pomaga. U mnie różnica była na średnicy.
Nie są to różnice zasadnicze, raczej bardzo niewielkie ale zauważalne.
Żona określiła to jak bardziej czytelne, wyrażniejsze głosy :).
Troszkę lepiej jest też kontrolowany bas.
Mimo wszystko mamy trochę więcej mocy do podziału co dla niektórych głosników jest istotne...
Tytuł: Dodatkowa końcówka mocy
Wiadomość wysłana przez: Road To Nowhere w 15-04-2008, 10:59
Pisząc o wiedzy i osłuchaniu miałem na myśli to,że trzeba znać charakter i możliwości sprzętu,żeby to
"odpowiednio" wykorzystać ,nie chodziło mi o to jak to podłaczyć .
Tytuł: Dodatkowa końcówka mocy
Wiadomość wysłana przez: Zildjian w 15-04-2008, 12:10
\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\"Too old to rock and roll ,too young to die !\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\"


Nieskomplikowany bi-amping w ramach tej samej firmy ma przede wszystkim sens dla uzyskania wyższych poziomów mocy. Niejednokrotnie się o tym przekonałem,dodam jeszcze ,że dżwięk na normalnych domowych poziomach traci finezję. Ma to chyba więcej sensu w systemach aktywnych albo przy np zastosowaniu tranzystora na dół i lampy na górę. Wkracza wtedy problem właściwego wysterowania obu końcówek przez ten sam preamp.....
Tytuł: Dodatkowa końcówka mocy
Wiadomość wysłana przez: Froju w 15-04-2008, 12:40
>> Zildijan

Czyli jeśli nie potrzeba więcej mocy to szkoda zachodu.
Też właśnie się zastanawiam nad tą "finezją".
Czy masz na myśli to, że wzmacniacze pracują z niższym wzmocnieniem czy coś bardzie w stronę przesunięć fazowych pomiędzy sygnałami docierającymi do poszczególnych sekcji kolumny?
Czy też jeszcze coś innego :-)


O co chodzi z tymi "systemami aktywnymi"?

Tytuł: Dodatkowa końcówka mocy
Wiadomość wysłana przez: Molibden w 15-04-2008, 16:26
To nie jest żadna komplikacja!
Kondensator można zamontować na interkonekcie lub zrobić przejściówkę wtyk Cinch >kondensator > gniazdo Cinch na kabel. Przy tak niskim odcięciu faza zostanie zachowana, dlatego cięcie jest dekadę niżej niż cz. podziału.
Integra powinna zasilać cz. niskotonową.
Końcówka - wysokotonową, tam wystarczy dosłownie 10W. Byle miała możliwość ustawienia wzmocnienia.
Tytuł: Dodatkowa końcówka mocy
Wiadomość wysłana przez: dubmaniac w 16-04-2008, 09:03
A czy nie jest przypadkiem tak, że to odbiornik (tj. sekcja wysokotonowa) wymusza na wzmacniaczu odpowiedź, czyli sygnał o zakresie częstotliwości w jakim pracuje. Jeśli tak jest, to żadna dodatkowa filtracja nie jest tu potrzebna, ponieważ dokonywana jest w sekcji wysokotonowej.

Innym ciekawym zjawiskiem pojawijącym się w tym temacie są dwie końcówki o różnych mocach. Teortycznie - jeśli jedna ma 20W a druga 40W to, przy wysterowniu ich takim samym sygnałem z przedwzmacniacza otrzymamy różne pozimy wzmocnienia na tych końcówkach, a więc podbicie którejś z sekcji. Jak to ze sobą połączyć? Czy to ma jakiś sens?  
Tytuł: Dodatkowa końcówka mocy
Wiadomość wysłana przez: Froju w 16-04-2008, 14:23
>> dubmaniac

No właśnie :-)
Też się zastanawiam, czy nie jest tak jak piszesz (nie mam dostatecznej wiedzy by sobie samemu odpowiedzieć).
Przecież jak odłączę kolumny i ustawię wzmocnienie na maksa (podając sygnał na wejście)  to mi się wzmacniacz nie nagrzewa. Czyli nie pracuje. Czy nie jest tak, że jak nie będzie miał obciążenia w pewnym paśmie to go nie będzie wzmacniał?
Sorry jeśli to herezje :-)

Co do mocy, to w przypadku A32 i P35 mają one to samo wzmocnienie. Są niby przewidziane do pracy razem.
Tytuł: Dodatkowa końcówka mocy
Wiadomość wysłana przez: Molibden w 17-04-2008, 02:17
Wzmocnienie napięciowe obu sekcji musi być takie samo lub musi być możliwość jego korekcji.
Jeśli odfiltrujesz sygnał z basu to końcówka dla cz. wysokotonowej może mieć mniejszą moc.
Chodzi też o to że pelen sygnał ma większą amplitudę niż odfiltrowany, czyli potrzebna jest większa moc, a to oznacza że także końcówka wysokotonowa, mimo że pobiara mało prądu, musi mieć dużą moc.
Mimo że w innym zakresie będzie nieobciążona, to jednak musi dawać taką samą amplidudę jak ta druga, a więc nie obciętą. Stąd pomysł filtracji i końcówki o mniejszej mocy, której to w znacznym stopniu nie obchodzi.
Tytuł: Dodatkowa końcówka mocy
Wiadomość wysłana przez: dubmaniac w 17-04-2008, 12:31
Przyznam szczerze, że czytając ten wątek najbardziej zainteresowała mnie możliwość użycia lampowej końcówki mocy w sekcji wysokotonowej. To działa na wyobraźnię. Pomijając motyw dodatkowej filtracji nadal nie wyobrażam sobie jak zestawić ze sobą dwie różne końcówki mocy tak by żadna z sekcji nie była podbita lub wycofana.
Wydaje mi się że jednak najbardziej bezpiecznym i sprawdzonym rozwiązaniem jest użycie końcówki mocy tego samego producenta, który stosuje końcówkę mocy identyczną jak w integrze(A32 i P32).
Jeśli w zastosowaniach praktycznych połączenie dwóch różnych końcówek daje spodziewany efekt i nie wymaga zbyt wielkich pokładów wiedzy z zakresu DIY i rozgrzebywania elementów systemu (nie każdy to lubi;)) to czemu nie do eksperymentatorów świat należy. W końcu to tylko zabawa.  
Tytuł: Dodatkowa końcówka mocy
Wiadomość wysłana przez: Molibden w 17-04-2008, 17:28
Użycie końcówek mocy tego samego producenta ma dużą wadę i bardzo ogranicza wybór wzmacniacza dla sekcji wysokotonowej!
Jesli kupisz końcókę która ma z tyłu potencjometr/y do regulacji czułosći to możesz podłączyć każdą.
Może to też być wzm. lampowy który ma potencjometr głośności -po ustawieniu balansu między sekcjami nie będzie on ruszany, albo przyda się do prostej zmiany ilości wysokich tonów jeśli będzie taka potrzeba.

Ewentualnie taki potencjometr sam sobie zamontujesz na zewnątrz razem z kondensatorem filtra i dobierzesz efektywność sekcji. Koszt prawie żaden. Ingerencja w sprzęt też nie nastapi bo wszytko to będzie na zewnątrz. Roboty z tym specjalnie dużo nie ma.
Tytuł: Dodatkowa końcówka mocy
Wiadomość wysłana przez: misiomor w 17-04-2008, 18:08
Panowie - połączenie bi-amping i oddzielne zasilanie gwizdka z jego zwrotnicą pasywną to czyste wyrzucanie kasy w błoto.

Dlaczego - bo końcówka zasilająca gwizdek musi mieć taką samą moc jak basowa. Skoro nie odfiltrowujemy jej basów i środka na wejściu (aktywnie) to sygnał basu pojawi sie na wyjściu (odfiltruje go dopiero filtr zwrotnicy pasywnej). A więc basy mogą przesterować napięciowo końcówkę która wtedy zacznie silnie zniekształcać również wysokie. A więc większość mocy końcówki się marnuje.

Jeszcze jedno - ponieważ efektywności zostały dopasowane na etapie strojenia zwrotnicy kolumny, dlatego końcówki w takim bezsensownym połączeniu powinny mieć takie same wzmocnienia.
Tytuł: Dodatkowa końcówka mocy
Wiadomość wysłana przez: misiomor w 17-04-2008, 18:10
PS. Nawet filtrowanie basu kondem przy 200Hz niewiele pomoże na moc - bo filtr ma jednak słabe nachylenie a przy np. 350Hz ciągle moc może być duża.
Tytuł: Dodatkowa końcówka mocy
Wiadomość wysłana przez: Molibden w 17-04-2008, 19:56
To można trochę wyżej albo II rz. C-R-C :)
Tytuł: Dodatkowa końcówka mocy
Wiadomość wysłana przez: misiomor w 17-04-2008, 20:19
To nic nie da, filtr wyższego rzędu bardziej kreci fazę - równiez w zakresie przepustowym.

Jak ma nie być napięcia (bo nie mocy - skoro zwrotka nie puszcza jej na głośnik) basowego na wyjściu - trzeba sporą część filtru gwizdka wywalić do filtru aktywnego.