Audiohobby.pl

Audeze lcd-3

Karol

  • 2011 / 4338
  • Ekspert
06-04-2014, 23:37
Mirek,
LCD-3 z "dziurki" grają przyzwoicie i specjalnie nic więcej - jak pisałem.
Dopiero podłączone do zacisków kolumnowych, kompletnie zmieniają oblicze.
Jak kupisz LCD-3, koniecznie zacznij od podłączenia ich do gniazda słuchawkowego.
Jak później podłączysz do zacisków, efekt będzie bardziej "rzucający się w uszy".
Mnie "powaliło" od pierwszych dzięków, bo kompletnie  nie spodziewałem się takiego efektu.
Tobie może być trudniej.
Czasami rozbudzone przez siebie czy kogoś, ogromne oczekiwania, mogą przerosnąć rzeczywistość.
Ale myślę że efekt jest powtarzalny i zauważalny dla każdego. :-)

Karol

  • 2011 / 4338
  • Ekspert
06-04-2014, 23:54
Posłuchałem jeszcze LCD-3 na zwykłym kablu, tym z dużym jackiem.
Jednak i tu jest różnica na plus.
Mam wrażenie, że te ponad 10 godzin grzania lamp, w dniu dzisiejszym, też wpłynęło trochę na poprawę dźwięku.
Niemniej na zaciskach jest rewelacyjnie, a z gniazda słuchawkowego tylko dobrze.
No, może trochę lepiej niż dobrze, ale nic więcej! :)

  • Gość
07-04-2014, 00:53
Karol widzę hardkor tuaj :D LCD3 do zacisków? Ładnie :) No ja Ci powiem że mniej więcej to czego szukałem do łupanki i nawalanki to znalazłem - D7100. następny przystanek HD800. LCD3 nie słyszałem ale słyszałem LCD2 i tak ogólnie ta sygnatura mi nie odpowiada. No chyba że LCD3 robią faktycznie taki spektakl jak mówisz to pewnie warto to sprawdzić. Ale czy będzie taka przejrzystość i scena gigantyczna jak w HD800? Podobna szczegółowość? Bo ja na ten przykład tej gładkiej melodyjności audeze aż tak nie potrzebuję, wolę trochę inne rzeczy jeśli ma być coś za coś - bas lubię krótki zwarty i ostro zarysowany, z dużym kickiem na ten przykład, skupijacy siłę w średnich rejestrach i nie do końca tak nisko schodzący i warczący - Denonki aż za dużo tego mają. D7100 to nie od końca to, no ale nie można mieć wszystkiego. Jak dla mnie mają wystarczające ADHD przynajmniej jeśli chodzi o to, ale taki bas referencyjny to HD800 z tego co słyszałem, a to jednak inna szkoła niż audeze - bardziej coś w deseń SR009, co wynika z moich ostatnich badań.

lok

  • 432 / 5911
  • Zaawansowany użytkownik
07-04-2014, 14:54
Karol
A możesz coś napisać jak wypada porównanie LCD3 z K1000 podpiętych własnie do zacisków głośnikowych.

brodacz

  • 1780 / 3843
  • Ekspert
07-04-2014, 16:51
Ja kiedyś raz spróbowałem podłaczyć LCD3 i strasznie głośno coś buczało ,przestraszyłem się i szybko odłączyłem.
Jeden gość też tak słuchał a potem swoje LCD3 musiał wysyłać do Ameryki.
Podłaczasz je bezpośrednio czy coś tam jeszcze jest miedzy słuchawkami a wzmakiem ?

Karol

  • 2011 / 4338
  • Ekspert
07-04-2014, 18:03
>> brodacz, 2014-04-07 16:51:34
>>Ja kiedyś raz spróbowałem podłączyć LCD3 i strasznie głośno coś buczało, przestraszyłem się i szybko odłączyłem.

Brodacz,
buczało mi przed wymianą lamp, dlatego nie próbowałem słuchać z zacisków na LCD-3.
Po wymianie jest cisza w słuchawkach gdy nie ma muzyki i tzw. spektakl jak ją włączę.
Dlatego po rozmowie z serwisem w piątek wzmacniacz jedzie na przegląd w ramach gwarancji.

>> lok, 2014-04-07 14:54:57
>>A możesz coś napisać jak wypada porównanie LCD3 z K1000 podpiętych właśnie do zacisków głośnikowych.

Krystian,
jeżeli podejść do takiego porównania rzetelnie, a inaczej moim zdaniem nie ma sensu, to zajmuje ono trochę czasu.
Obecnie czas to u mnie towar deficytowy.
Postaram się zrobić takie porównanie, ale dopiero jak wzmacniacz wróci z serwisu.
Myślę, że wtedy będę już trochę, jak to mówią - "wolniejszy". :-)

lok

  • 432 / 5911
  • Zaawansowany użytkownik
09-04-2014, 21:32
Karol nie ma broblemu zaczekamy.

Karol

  • 2011 / 4338
  • Ekspert
20-04-2014, 23:10
W przedświąteczny piątek byłem w salonie audio "Hi-Fi Reference" odebrać wzmacniacz Cary Sli-80.
Okazało się, że jedna lampa miała w pomiarach, sporo mniejszą moc emisyjną i para lamp KT88 na jednym kanale „rozjechała się”.
Podobno miało to wpływ na całą kwadrę i pozostałe lampy bo to wzmacniacz w układzie push-pull.
Stąd było to niepokojące buczenie LCD-3 po podłączeniu do zacisków kolumnowych przy "starych" lampach we wzmacniaczu.
Jak pisałem, po wymianie lamp w Sli-80, w słuchawkach Audeze LCD-3 podłączonych do jego zacisków, jest cisza.

Będąc w salonie, przy okazji posłuchałem Grado PS 1000.
Słuchałem krótko bo ok. 20-30 min. Do salonu pojechałem po pracy i było dosyć późno.
Pan przyniósł  dwie płyty. Jakiegoś samplera tylko z muzyką klasyczną i Sampler Naim 8.
Zdążyłem posłuchać, tak po kawałku (góra do połowy), większości zawartych na tych płytach utworów.
Słuchawki podłączone były do będącego własnością salonu wzmacniacza Cary Sli-80.
Źródłem był przetwornik cyfrowo-analogowy "Creek Evolution 50CD" za 4600 zł.
Interkonekty to "Tara Labs ISM Onboard The 2" za jedyne 5600 zł.

Od tej pory brakuje mi czegoś w słuchanej muzyce i przez LCD3 i przez AKG K1000.
Brakuje mi rozmach połączonego z potęgą brzmienia oraz basu PS 1000.
W AKG K1000 jest podobny ale bardziej płytki.
Ten z LCD3 jest wyraźnie bardziej miękki i bardziej rozlazły.
Postanowiłem umówić się, zabrać swoje interkonekty  i sprawdzić czy ten dźwięk, który mi się podobał,  to zasługa źródła i być może kabli, czy tylko samych Grado PS 1000.
Brakuje mi tej podstawy, tej podbudowy dźwięku, którą słyszałem na PS 1000.
Wydaje mi się, że to ona daje tę moc i rozmach.
Próbowałem  uzyskać to w domu na LCD3, rozkręcając potencjometr Sli-80, ale zrobiło się tylko zbyt głośno i tyle.
Zapisuję to spostrzeżenie bo pamięć ludzka jest ulotna.
Po jakimś czasie pozostaje tylko wspomnienie tego "inaczej" czy "lepiej".
Zresztą z biegiem czasu "nowość" powszednieje i staje się normą.
Tak mam z LCD3. Słucham ich właściwie tylko z zacisków kolumnowych Sli-80.
To jak grały poprzednio gdy słuchałem ich  z gniazda słuchawkowego, pomału zaciera mi się w pamięci.
Efekt nowości i niespodzianki, zwyczajnie przemija.
Do wszystkiego się przyzwyczajamy. :)
Pamiętam tylko, że byłem oczarowany graniem LCD3 po podłączeniu ich do zacisków kolumnowych.
Dziś, Audeze LCD-3 z zacisków Cary Sli-80, grają dla mnie całkiem zwyczajnie.

Karol

  • 2011 / 4338
  • Ekspert
20-04-2014, 23:12
>> lok, 2014-04-07 14:54:57
>>Karol
>>A możesz coś napisać jak wypada porównanie LCD3 z K1000 podpiętych właśnie do zacisków głośnikowych.



Audeze LCD-3 vs. AKG K1000.

Wzmacniacz Cary Sli-80 mam już w domu.
Postanowiłem wywiązać się z obietnicy i dokonać porównania AKG K1000 i LCD3 podłączonych do jego zacisków kolumnowych.
Do porównań AKG K1000 i LCD3 wybrałem do posłuchania aż 8 utworów.
Założenie było takie:
 - przyjemny klarnet na tle większego składu,
 - piękny kobiecy głos,
 - coś klimatycznego z męskim głosem dla odmiany,
 - dobra bluesowa gitara,
 - atmosfera z koncertu rockowego i wirtuoz gitary tego gatunku,
 - wielka orkiestra symfoniczna i dla odmiany atmosfera pałacowych marmurów i wielkiego balu,
 - piękne głosy operowe prosto ze sceny filharmonii,
 - i na koniec chór i utwór mocno kojarzący się z dzisiejszymi Świętami Wielkanocnymi.

 Dobór utworów zrobiłem następujący:
 1. Mr Acker Bilk - "Stranger On The Shore",
 2. Salena Jones - "We\'ve Only Just Begun",
 3. John Mayall - "The Mists of Time",
 4. Zac Harmon - "Scratch",
 5. Joe Satriani - "Ice 9",
 6. Berlioz - "Symphonie Fantastique, Op. 14 - 2. Un Bal",
 7. Verdi - "La Traviata, Noi siamo zingarelle",
 8. Handel - "The Messiah, Hallelujah".
 
Na K1000 dźwięk jest spokojniejszy, mniej ostry na górze niż z LCD3
Ogólnie przyjemniejszy dla ucha, z szerszą dosyć sporo sceną.
Ale bas jest za to bardziej płytki. Różnica  jest wyraźna.
Coś mi nie pasuje z tą ostrością góry w LCD3 w porównaniu do K1000.
Zamieniłem lampy sterujące z E88CC Tesli na 6N23P NOS.
Zrobiło się bardziej łagodnie.
Przy E88CC trzeba bardzo uważać, aby nie podkręcić zbyt potencjometru, bo LCD-3 robią się krzykliwe i zbyt ostre.
Trzeba dosyć precyzyjnie dobierać głośność bo wzmocnienie z zacisków jest duże i łatwo "przedobrzyć".
Po zmianie lamp góra pasma się uspokoiła i złagodniała. Przynajmniej na LCD-3.
W AKG K1000, zmiana ta jeżeli nawet wystąpiła, to była na tyle mała, że ja jej nie zauważyłem.
Całe dalsze porównanie jest zrobione na następującym ustawieniu lamp:
 - kwadra KT88 Electro-Harmonix,
 - para 5C3S NOS,
 - para 6N8S NOS i
 - dwie lampy 6N23P-EW NOS.

Karol

  • 2011 / 4338
  • Ekspert
20-04-2014, 23:13
Kilka uwag natury ogólnej.
AKG są jaśniejsze niż Audeze i ich dźwięk jest jakby bardziej suchy.
W Audeze bas jest ciemniejszy, bardziej zaznaczony i bardziej głęboki.
W LCD3 położony jest nacisk na dół pasma w AKG K1000 na górę.
To nie znaczy, że w LCD3 góra jest słaba. Tak samo jest z basem na K1000.
Jest inny niż w Audeze, co nie znaczy, że słaby.
Głębokość sceny w K1000 jest tylko nieznacznie większa niż w LCD3.
Ale porównując jej szerokość, jest już spora różnica na korzyść AKG K1000.

Przechodząc do szczegółów.
W utworze "Stranger On The Shore", klarnet Acker Bilka jest lekko chropawy i bardziej szorstki w wydaniu AKG K1000.
Orkiestra gra szeroko i słucham jej z widowni, za to klarnet gra mi prawie nad głową jakbym był na scenie.
Na LCD3 orkiestry słucham z pierwszych rzędów widowni, a mając na głowie K1000 jest to ze trzy, cztery rzędy dalej.
W LCD-3 jest węższa scena, mniej ostry, o lekko zaokrąglonych krawędziach dźwięk i więcej niżej schodzącego basu.
Przez to, w moim odbiorze, na LCD3 jest trochę bardziej melodyjnie.

W rockowych i bluesowych utworach, moim zdaniem węższa scena jest zaletą a nie brakiem.
Jeżeli chodzi o dół pasma, to w rocku wolę gdy bas jest bardziej głęboki.
Na LCD-3 bardziej też czuć klimat, przesterowanych lampowych wzmacniaczy gitarowych.
Z tego co napisałem wynika, że w rocku i bluesie bardziej mi się podobają LCD3.

W klasyce ze względu na lepsze soprany i większą scenę wolę AKG K1000.
Słuchając Berlioza i jego "Symphonie Fantastique, Op. 14 - 2. Un Bal" na K1000 bardziej czuć np. przestronność sal pałacowych i chłód marmurów.
Jest bardziej lekko, zwiewnie i balowo. :-)
Wydaje mi się jednak, że w ciężkich, monumentalnych utworach muzyki klasycznej, lepsze będą jednak LCD-3.

W jazzie i popie i soulu w zależności od nastroju i konkretnych wykonawców raz wolę LCD3 raz K1000.
Tu ogłosiłbym remis.

Podsumowując.
AKG K1000 i Audeze LCD-3 to świetne słuchawki.
Na jednych i drugich słucha się bardzo przyjemnie.
LCD-3 sporo zyskują jeżeli chodzi o górę pasma gdy je podłączyć do zacisków kolumnowych.
Żeby było jasne. Na K1000 spokojnie można słuchać rocka.
To tylko ja, mając wybór, ze względu na niżej schodzący bas, wolę go słuchać na LCD-3.

Koledzy:
Wszystkiego najlepszego i Wesołych Świąt Wielkanocnych!
A jutro oczywiście mokrego dyngusa.
:)

lok

  • 432 / 5911
  • Zaawansowany użytkownik
21-04-2014, 01:24
Karol bardzo dziękuję super porównanie.

mirek10

  • 1212 / 4408
  • Ekspert
21-04-2014, 08:10
Dobrze ze Karol ma mozliwosc porownac takie swietne
 sluchawki,roznica w cenie tych sluchawek jest wielka, a przeciez sa sobie rowne!!!widac ze z moim sluchem jest dobrze.Szkoda ze mamy z Karolem inne wzm chociaz tej samej firmy,moj Cary 300B gra inaczej, bardziej slodko i ma ta wspaniala lampe 300B ktora gra najlepsza srednica na swiecie.Rozmawialem z Anglikiem audiofilem ,ktory ma ten sam wzm co ja i stwierdzil ze wymienil wiele wzm w swoim zyciu ,ale ten nasz gra najlepiej i jego faworytem sa z nim grajace PS1000.

Soundman

  • 775 / 4032
  • Ekspert
21-04-2014, 09:28
Heh, widzę Karol że stonowałeś swoje zachwyty nad LCD3, a tak byłeś w siódmym niebie jak podłączyłeś pod zaciski wzmacniacza. Można było niemal pomyśleć po twoich reakcjach i opisach że grają  na poziomie najlepszych słuchawek na świecie.
Jak widać czas weryfikuje wszystko i człowiek na spokojnie inaczej podchodzi do tematu, bardziej krytycznym uchem.
Ale to dodatkowo zachęca mnie do posłuchania jakiegoś modelu Grado, bo widzę że wiele osób jednak kieruje swoje zachwyty na PS1000.
Tańsze modele pewnie też  ładnie grają, muszę na jakiś zapolować.

Karol

  • 2011 / 4338
  • Ekspert
21-04-2014, 10:42
>> Soundman, 2014-04-21 09:28:35

Jest to tzw. efekt "wow", tym większy, że kompletnie nie spodziewany.
Jak napisałem, wszystko powszednieje. :-)
Kiedyś wyraziłem opinię że przewaga Orpheusa polega na tym, że jest stosunkowo rzadko słuchany.
Stoi sobie po gablotach i od święta jest wyciągany z pokrowca, aby po delektować się jego dźwiękiem i sposobem prezentacji przez godzinę czy dwie.
Może się mylę, ale przypuszczam, że gdyby wziąć go do tzw. codziennego użytku, to i on się też się opatrzy, osłucha i nie będzie już taki "cudowny".
Tak jest ze wszystkim efekt nowości dosyć szybko przemija.
Dlaczego nie miałby dotyczyć słuchawek?
Tu Przemek mógłby coś powiedzieć z autopsji.
Zdaje się że u Ciebie Przemku, Orpheus na razie nie stygnie. :-)
A LCD3 naprawdę sporo zyskują podłączone do zacisków.
Wcześniej zdecydowanie wolałem AKG K1000.
Po podłączeniu do zacisków, LCD-3 grają jak to ujął Soundman "na poziomie najlepszych słuchawek świata".
Nic tu się nie zweryfikowało. :-)
I AKG K1000 i LCD3 z zacisków to poziom takich właśnie słuchawek czyli najlepszych na świecie. : -)

almagra

  • 11514 / 5563
  • Ekspert
21-04-2014, 11:48
Na kogo koncercie byłeś ostatnio i kiedy?