Audiohobby.pl
Audio => Słuchawki => Wątek zaczęty przez: suchy69 w 28-02-2009, 17:41
-
Witam wiem że jest podobny temat na forum ale nie znalazłem do końca satysfakcjanującej odpowiedzi, jak już napisałem chciałem nabyć pierwsze słuchawki z wyższej półki, na chwile obecną sprawy wyglądają tak, że posiadam wzmacniacz forum608 w wersji mikro, ic klotz lagrange, źródłem będzie komputer z karta x-fi ze zmienionym scalakiem na LM4562 co ponoć ma podnieść znacznie jakość produkowanego dźwięku, ale o tym przekonamy się z czasem, w przyszłości planuje kupić lampowca prawdopodobnie little dot mk iii i jakieś dobre źródło w postaci cd albo dac do pc, jednak wszystko kosztuje i nie moge kupić wszystkiego na raz, obecnie moim celem są słuchawki właśnie słuchawki do powyższego "zestawu", problem taki, że im więcej czytam tym coraz bardziej czuję się zagubiony, jeśli chodzi o muzykę to słucham niestety różnych gatunków, bardzo lubie brzmienie gitary elektrycznej jak i basówki (metallica, rammstein, iron maiden), twórczość kompozytora akira yamaoka (muzyka do wszystkich części silent hill), mam też dni kiedy lubi posłuchać muzyki instrumentalnej, ale ostatnio też wiele czasu spędzam przy muzyce trance (astral projection), na słuchawki myślę wydać na początek do 600zł, jak narazie zastanawiam się nad używanymi senneheiser hd-580 czy to dobry wybór do moich wymagań czy ide w zupełnie złym kierunku? Na chwile obecną używam głośników komputerowych logitech z-5500 i słuchawek dousznych jbl 220, ale jednak odczuwam niedosyt, o ile jeszcze na słuchawkach można rozpoznać i zlokalizować różne instrumenty, jakaś tam przetrzeń czuć ale wszystko to brzmi jakby owinięte watą sam nie wiem jak to opisać:) z góry dziękuje za zainteresowanie i każdą pomoc.
-
Hd 580 to na pewno jest bezpieczny wybór. Nie są wybitne ale zagrają poprawnie z jak myślę każdym sprzętem. Warto posłuchać dostępnych w sklepach hd 600 da to wyobrażenie o brzmieniu 580-tek. Są też CAL! ale one są zamknięte i przestrzeń będzie gorsza.
-----------------------------------------------------------
"A może-co było najbardziej prawdopodobne -podpadł po prostu dlatego ,że czystki i ewaporacje okazały się niezbędnym składnikiem mechanizmu sprawowania władzy"
G Orwell "Rok 1984"
-
Stogdan wlasnie nie jest tak, HD580 nie graja poprawnie z kazdym sprzetem, juz predzej Bayerdynamiki, HDki potrzebuja jednak soku, do tego co oznacza ze nie sa wybitne? Bo ponizej Grado GSow ja nie sluchalem wybitnych sluchawek. Graja naprawde swietnie, dokupic do nich kabel od HD650 i daja duuuzo przyjemnosci.
-
A prócz hd 580 są jakieś inne słuchawki warte uwagi oczywiście w zakładanej cenie, nowe albo używki? I jeszcze jedno pytanie czy na czymś takim jak opisywałem zakładając że słucham muzyki w formacie bezstratnym można liczyć że instrumenty w ostrzejszej muzyce nie będą zlewać tylko wszystko ładnie będzie rozdzielone czy takie rzeczy to dopiero w słuchawkach i sprzęcie z wyższej półki?
-
kopaczmopa- ja mam HD580 na kablu od HD650 i RS1. Według mnie to te pierwsze są przynajmniej o klasę gorsze od tych drugich. I to nie jest tak, że faworyzuje RS1 bo już kilku znajomych poprosiłem o porównanie ( obeznanych z audio ) obu par słuchawek i na koniec odsłuchu zawsze ( podkreślam, ZAWSZE ) było coś w tym stylu:
- No i które lepsze?
- Te drewniane, zdecydowanie.
HD580 na kablu od HD650 lubię, dają większą przyjemność słuchania niż np. CAL! ale z kolei RS1 dają mi większą przyjemność słuchania niż HD580. Mają mocniejszy bas, bardziej rozdzielczą średnicę, górę napakowaną powietrzem i przenoszą Ciebie wśród wykonawców. Nie mówię, że HD580 tego ostatniego nie robią, ale Grado to łatwiej i lepiej przychodzi.
-
kopaczmopa uważam że wybitne są gs 1000 a beyery np nowe 990 będą trudniejsze niż 580-tki ( miałem je 10 lat) do wysterowania ( szczególnie w kontekście wysokich tonów ale oczywiście znam dobrze tylko 990). 580 grały z dziurki we wzmacniaczu zintegrowanym całkiem przyzwoicie. Opinie o nich innych użytkowników również mówią że są tolerancyjne dla wzmacniacza i uniwersalne
-----------------------------------------------------------
"A może-co było najbardziej prawdopodobne -podpadł po prostu dlatego ,że czystki i ewaporacje okazały się niezbędnym składnikiem mechanizmu sprawowania władzy"
G Orwell "Rok 1984"
-
Suchy 69 co do zlewania się i oceny brzmienia to najlepiej załatw sobie 580 lub 600 do odsłuchu na swoim sprzęcie. Nikt do konca nie zagwarantuje że akurat to brzmienie bedzie ci pasowało a w twoim zestawie rozdzielczość będzie wystarczajaca. Same słuchawki są zdecydowanie warte uwagi .
-----------------------------------------------------------
"A może-co było najbardziej prawdopodobne -podpadł po prostu dlatego ,że czystki i ewaporacje okazały się niezbędnym składnikiem mechanizmu sprawowania władzy"
G Orwell "Rok 1984"
-
Hm no chętnie bym załatwił ale niestety znajomi nie interesują tym tematem i w sumie czuję się jak odludek jeśli chodzi o takie sprawy:) w moim mieście (Radom) raczej ciężko będzie też znaleźć jakiś sensowny sklep bo o wiarygodności odsłuchu w media markt już sie oczytalem, skocze w poniedziałek do jednego sklepu muzycznego ale czy tam coś będzie to zobaczymy.
-
Jeżeli twoje jbl są typu iem to otwarte 580 powinny zagwarantować lepszą przestrzeń . Co do separacji instrumentów to już naprawdę spróbuj posłuchać może panowie z mm będą łaskawi dać podpiąć się pod własne źródło ( sam w to nie wierzę jak to piszę ) . Ale senki to słuchawki dosyć popularne więc może jakaś wycieczka do większego miasta z przyzwoitym sklepem audio i senkami ?
-----------------------------------------------------------
"A może-co było najbardziej prawdopodobne -podpadł po prostu dlatego ,że czystki i ewaporacje okazały się niezbędnym składnikiem mechanizmu sprawowania władzy"
G Orwell "Rok 1984"
-
Stanowczo odradzam CAL!.Zupełny brak zróżnicowania barwy instrumentu powoduje np.niemożliwość odróżnienia hammondów od gitary.Totalne rozczarowanie...
-
Krisio nie slyszalem RS1, RS2 sa lepsze od HD580 z tym ze moim zdaniem HDki sa bardziej uniwersalne od wszelkich Grado. Jednemu podoba sie taka prezentacja drugiemu inna.
W tej cenie do 600zl kupisz tez DT990Pro i moze byc ze beda sie bardziej podobac, znam tez takich co wola HD595 badz nawet sr60 a wiec...nie ma reguly.
Co do HD580 opinie Stogdan sa rozne ja raczej znam wiekszosc takich ze nie sa proste do wysterowania. Wg mnie one graja z integry ale to nie jest to co potrafia.
-
Najgorsze że nie ma gdzie właśnie człowiek tego posłuchać i trzeba sie bawić w loterie, a mam pytanie czemu porównujecie hd 580 z grado rs1 przecież między nimi jest przepaść cenowa czy czegoś nie wiem?:)
-
przepasc cenowa o niczym nie swiadczy
-
kopaczmopa- z pewnością, Grado to nie są słuchawki do wszystkiego i to ciężko zmienić.
Na słabych nagraniach też nie grają dobrze i tu np. uniersalność HD580 bardziej się przydaje.
Ale jeśli da się im tor z niezłym wypełnieniem i puści dobrze nagraną płytę rockową to jest bajecznie. Na słabych nagraniach HD580 lepiej umie sobie poradzić i nie obnaża tak wszystkich błędów.
Nie uważam ich za słuchawki słabe, bo tego nie powiedziałem ale jeśli ma się dobrze nagrane płyty to RS1 potrawią zabrzmieć lepiej..
-
dla mnie sluchawki musza lykac wszystkie plyty a nie super tor, super plyta super wszystko , jak kogos stac i komus sie chce to pewnie.
Jasne ze fajnie sie slucha fajnie nagrane plyty itp itd i podejrzewam ze Grado sa sporo lepsze od Senkow ale to juz jest typowy audiofilizm, chyba mi sie juz nie chce gonic za kroliczkiem az tak:)
-
Ja nie mówię o kupowaniu płyt specjalnie do tego bo audiofilem nie jestem i nie będę ale lubię jak realizator nie "spiepszył" sprawy.
Teraz słucham np. płyty Kid Rock- Cocky i nie mogę powiedzieć, że zespół należy "audiofilskiego rocka" w stylu Dire Stairs lub Pink Floyd a słucha się na RS1 bardzo przyjemnie..
-
>> suchy69, 2009-02-28 17:41:04
Wyrzuć tego Klotza a później dopiero zacznij coś pozostałego zmieniać w torze. Klotz to 1 element wprowadzający tą mgiełkę czy jak ją nazywasz watę w torze
Rafaell
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Kryzysu nie ma, to tylko paru cwaniaczków sięga po naszą własność
-
najbezpieczniejsze z senków będą HD 595 , powyżej będzie pozbywanie się niektórych płyt
-
Przyznam ze jestem troche zawiedziony tą infromacją o klotzu bo dopiero co kupiony, ale zobaczymy w praktyce jeśli faktycznie będzie jak mówisz to przynajmniej będę wiedział od czego zacząć zmiany. Co do słuchawek to dziś kończy się jedna aukcja hd 580 może sie ustrzeli jeśli nie będę zadowolony z dźwięku to zawsze można szukać dalej w końcu jest w czym wybierać.
-
"Co do słuchawek to dziś kończy się jedna aukcja hd 580 może sie ustrzeli jeśli nie będę zadowolony z dźwięku to zawsze można szukać dalej w końcu jest w czym wybierać."
Chyba nie mówisz o Allegro?
-
Zapraszam do robienia i ogladania własnych wykresów bo jak życie pokazuje te z innych stron są zawodne
http://audiohobby.pl/topic/10/2834
Rafaell
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Kryzysu nie ma, to tylko paru cwaniaczków sięga po naszą własność
-
Nie nie na allegro, u nas niestety jeszcze nigdy nie trafilem na 580 a szkoda, w sumie to w ogole nie ma zbyt wielkiego wyboru jesli na allegro jesli chodzi o uzywki.
-
Jako że nic nie wypaliło z 580 postanowiłem kupić jakieś nowe słuchawki z gwarancją i z tego co widzę mam do wyboru hd 595 http://www.allegro.pl/item559768606_sennheiser_hd595_hd_595_perfekcja_dzwieku.html i beyery dt 990 pro http://www.allegro.pl/item565879262_beyerdynamic_dt_990_pro_nowe_fv_raty_express_24_h.html wersja 250ohm niestety dokładnie nie wiem jaki rocznik itd. Chętnie wysłucham jakichś opini co lepsze, osobiście skłaniam się ku 595 ale jeśli 990 pro są znaczie lepsze to będę skłonny dorzucić troche grosza kwestia czy warto.
Muzyka jak juz mówiłem rock mocniejszy i słabszy, elektronika.
-
Krótko: HD595 są fenomanalne, zero problemów z konfiguracją, bardzo łatwe do wysterowania, nie sybilują, nie męczą, grają głównie soczystą średnicą. Moim zdaniem wyraźnie lepsze od HD600. A u mnie dają solidną porcję realizmu bez zmęczenia i skłonności do ananlizy. Gorąco polecam.
_____________________________________
Hi-endy sprzedane, nowe oferty wkrótce :)
-
Roland, a jakbyś miał zmienić granie toru z HD595, to w którą stronę? Pytam bo robię rewizję oferty wzmacniaczowej.
-
http://www.head-fi.org/forums/f4/hd590-amazing-genesis-power-cables-rgc-24-ground-conditioners-336515/ :)
-
@ Majkel
W moim torze Twój Moon V6 zdaje się być neutralny, a HD595 są również płaskie, ale bez inklinacji do wyostrzeń, jak to ma miejsce z innymi słuchawkami, więc słucha się naprawdę bardzo przyjemnie większości płyt. Żadnego "garnka", żadnego mulenia, bas jest jak walnięcie w dębowy stół, więc nie wiem jak grało wtedy Twoje źródło i ówczensa wersja Moona, że tak wszyscy narzekali na ten bas. U mnie ów garnek, owszem występował, ale przez pierwsze 2-3 dni (słuchawki jak niemal każde się jednak wygrzewają), teraz jest bardzo dobrze, przestrzeń rozchodzi się na boki i nic nie sprawia wrażenia zamknięcia akustyki w beczce. HD595 grają wprawdzie z bliska z czarnym tłem wokół, ale ja tę cechę nauszników bardzo lubię.
Natomiast biorąc pod uwagę Twój punkt słyszenia (Twój karmelowy DAC z solidnie dopaloną średnicą i ogólną intensywną gęstością, co wyszło w porównaniu u mnie na głośnikach), to V6 wydaje się być niemal kremowy, więc jeśli go targetujesz do osób grających głównie z koreańskich plejerów (z iPodami możę być już różnie), wówczas jest w sam raz, ale dla ostrych, przejrzystych słuchawek (wysokie Grado, AKG) to góry jest w nim nawet za dużo, zaś średnica mogłaby być nie aż tak precyzyjna (wydaje mi się lekko chudawa i szklista), lekki kremik lub dobarwienie mógłoby jej nawet pomóc, również na HD595 (na moim torze).
Odnosząc to wszystko do sygnatury V7, którego miałem jakiś czas, to jest on propozycją raczej dla posiadaczy mocno przesłodzonych/ciemnych źródeł z bardzo mocnym basem. Osobiście uważam, że więcej będzie zadowolonych klientów z V6 lub V8, który jest ponoć znacznie słodszy, ale moja znajomość z nim jest nad wyraz przelotna.
Oczywiście powyższe opinie są ściśle subiektywne, jednak biorąc pod uwagę, że większosć obecnie produkowanych, tanich cedeków gra wrzaskliwie, cyfrowo z rykliwą góra i górną średnicą, z basem jak na lekarstwo, to produkowanie przezroczystych, studyjno-klinicznych wzmaków słuchawkowych ma sens średni, o ile jakikolwiek, a dochodzi do tego jeszcze moda na topowe Grado itp. żyletko-słuchawki...
_____________________________________
Hi-endy sprzedane, nowe oferty wkrótce :)
-
Dzięki za opinię, nie chcę ciągnąć tematu dalej tutaj, w każdym razie pojechałem ze źródłem w neutralną stronę, i stroję wzmacniacze od nowa. Po części zmusiły mnie do tego tajemnicze awarie prototypu v.8, po części wzrost rozdzielczości DACa po zneutralizowaniu stopnia analogowego. Do tego nowe opcje elementów krzemowych i zabawy z Black Gate. Człowiek się uczy całe życie. ;) Nie słyszałem HD595 z moimi nowszymi wynalazkami, bo się napaliłem wcześniej na DT880 Pro, a Sennki posłużyły jako wsparcie budżetu na nowe słuchawki. Chętnie posłucham HD595 u Ciebie, a pytanie dotyczyło postrzegania w Twoim zestawie czegoś, co dźwiękowo znam dobrze. ;-)
-
A co do 595, to trzeba uważać żeby nie trafić na model z azji czy coś w tym stylu czy i te z niemczech i te z azji ok, bo tak patrze i przedział cenowy waha się w granicach od 498 do nawet 650zl, a nie chciałbym sie władować w coś.
-
Na początku były produkowane w Irlandii i miały 120 omów impedancji, ale jakieś trzy lata temu przeniesiono produkcję do Chin i od tamtej pory mają po 50 omów. Nie miałem nigdy do czynienia z wersją irlandzką, podobno lepsza, ale to może być równie dobrze kolejny mit z head-fi.org.
-
Panowie poniosło mnie i kupiłem za 720zł nowe praktycznie beyery 880 wersja 2005, zobaczymy czy warto było:)
-
moim zdaniem DT880Pro do rocka sie nie nadawaly (wersja 2003), na pewno sie nadawaly DT990Pro, HD595 raczej do spokojnej muzyczki.
-
Zobaczymy niby wersja 2005 ma poprawiony dół, czytając head fi widzę że ile osób tylko zdań dla jednych za dużo basu dla innych za mało, ktoś był bardzo zachwycony jeśli chodziło o rock ktoś inny nie itd, poczekamy zobaczymy co będzie.
-
Masz przezroczystego Foruma wzmacniającego sygnał z karty X-fi...wow...gratuluję odwagi i witam w rzeźni. Puść sobie jakąś rockową płytę, a zobaczysz jak Cię potnie.
_____________________________________
Hi-endy sprzedane, nowe oferty wkrótce :)
-
Roland , tylko zobacz jakie Ty masz dobre "zródło"
-
Jakaś aluzja?
_____________________________________
Hi-endy sprzedane, nowe oferty wkrótce :)
-
Spoko spoko po modyfikacji x-fi ma grac jak dac benchmark 1 lub podobnie, wiec mysle ze jakos da rade.
-
Chodzi mi ze masz dobre zródło chyba DAC nemesis i marantz jako transport ? też chciałbym :)
-
Odpowiadasz na wpis
>> suchy69, 2009-03-03 07:49:49
Spoko spoko po modyfikacji x-fi ma grac jak dac benchmark 1 lub podobnie, wiec mysle ze jakos da rade.
Ja tam nie widze w tym nic dobrego w kontekscie domowych odsluchow.
Chyba, ze jest wzmacniacz ktory doda cala reszte, albo zrobia to same sluchawki :)
-
@ alghar
Aha, rozumiem. Ale skoro u mnie na rocku tnie w Beyerach, no to tym bardziej nasz Kolega z kartą Creativa i pikantnym wzmakiem powinien unikać studyjnych słuchawek do rocka, mógł przecież kupić HD595, naturalnie są mniej szpanerskie (bo tańsze), ale dają nieporónywalnie więcej przyjemności niż Beyery z serii pro.
_____________________________________
Hi-endy sprzedane, nowe oferty wkrótce :)
-
DT880 vs. HD595 - trudny wybór. Najlepiej chyba mieć jedne i drugie... :)))
-
Spokojnie mam na szczęście sąsiada z bardzo dobrym źródełkiem więc w razie czego mogę zobaczyć czy to takie brzmienie jakiego chcę, jak mi nie będzie odpowiadać to nic nie stoi na przeszkodzie żeby je sprzedać i kupić inne. Narazie pozostaje czekać na działanie naszej poczty:)
-
Jeśli kupione w sklepie przez internet to przysługuje prawo do rezygnacji z zakupu do 10 dni. Nie trzeba odsprzedawać...
Pozdrawiam
-
>> Sim1, 2009-03-03 17:34:42
Jeśli kupione w sklepie przez internet to przysługuje prawo do rezygnacji z zakupu do 10 dni. Nie trzeba odsprzedawać...
A od kiedy liczy sie data jezeli np kupilo sie przez allegro? od daty dostania paczki? czy licytacji? czy daty wysylki?
-
Kupując za pośrednictwem Allegro chyba nie ma takiego obowiązku, jeśli nie jest on wyraźnie określony przez sprzedającego.
-
Jeśli sprzedaje firma to oczywiście jest możliwość zwrotu, a ważna jest data zawarcia transakcji - umowy, czyli data sprzedaży. Zerwanie takiej umowy w przeciągu 10 dni jest całkowicie jasne prawnie, gdyż umowa (sprzedaż) została zawarta poza siedzibą firmy.
---------------------------------------
wyprzedaż kolekcji rosyjskich słuchawek orthodynamicznych - Echo TDS-16, Echo H16 oraz Elektronika TDS-5.
-
z ta przyjemnoscia Bayerow Pro i HD595 zalezy co sie ma na mysli, jesli odsluch godzinny plyty rockowej to zdecydowanie wiecej przyjemnosci sprawiaja bayery jesli dluzsza sesje z jazzikiem to fakt HDki sa lepsze.
-
Witam po kilku dniach sluchania beyerow 880 (2005) na pewno nie zgodze sie z Panem Rolandem ze x-fi plus wzmaczniacz (przezroczysty faktycznie) potnie rocka, otoz nie pocial i slucha sie go bardzo przyjemnie, nawet w wydaniu polskij kapeli KAT, instrumenty nie zlewaja sie, wysokie tony nie draznia ucha, sluchawki jako ze nie wygrzane pewnie z czasem beda grac inaczej, sposob przekazu dzwieku bardzo mi sie podoba, nie twierdze ze inne sluchawki mi nie podchodza ale po prostu ich nie slyszalem, co do basu to jak narazie faktycznie, jesli ktos spodziewal sie czegos w lup lup lub innego zatrzesienia ziemi moze byc rozczarowany, ale pisanie ze te sluchawki nie maja basu jest bledem, moim zdaniem bas jest przedstawiony w inny sposob bardziej realny bo w koncu jakim cudem uderzenie w beben mialoby trzasc cala glowa jakby dzwiek pochodzil z jakiegos wybuchu bomby, basu jest tyle ile potrzeba i co najlepsze jest zroznicowany. Nie twierdze ze x-fi jest jakims super zrodlem ale na poczatek na pewno nie odstrasza, fakt brakuje mi czystosci (brak powietrza, lekko mulowaty dzwiek) w dzwieku, ale to tylko i wylacznie wina zrodla, sluchalem tych beyerow podpietych pod naprawde porzadny sprzet, w koncu zobaczylem za co zaplacilem i wiedzialem ze warto bylo, jestem pewny ze nie predko je zmienie, zrodlo natomiast jak najbardziej. Pisanie ze sluchawki te nie nadaja sie do elektroniki albo rocka moim zdaniem jest pomylka, chyba ze ktos faktycznie bardzo potrzebuje samochodowego basu ktory spowoduje drganie uszu:), oczywiscie bardzo mnie ciekawi legendarne brzmienie grado w rocku, moze kiedys sie o tym przekonam, to tyle z moich wrazen na poczatek i oczywiscie nikt nie musi sie z tym zgadzac, pozdro:)
-
U mnie Klotz pograł króciutko, przyszedł kolega z Audionovą i Klotz wylądował w ... :)
-
OK. Nie znałem dźwięku X-fi, niedawno miałem okazję posłuchać. Jak większość kart i plejerków Creative gra to lekko mułowato, więc z DT880 powinno być nienajgorzej. Na pewno brak przejrzystości i jakości barwy, ale da się słuchać przyjemnie. Gdybyś podłączył Beyery do karty pro, to byś dopiero usłyszał rzeźnię.
_____________________________________
Hi-endy sprzedane, nowe oferty wkrótce :)
-
>> Rolandsinger, 2009-03-15 23:38:03
Przesadzasz z tą rzeżnią na lepszym żrudle po prostu co niektórzy słyszą z Beyerów trochę harmonicznych i one mogą dawać po uszach
Rafaell
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Kryzysu nie ma, to tylko paru cwaniaczków sięga po naszą własność
-
Niestety, a może stety 880 w wersji pro nie słyszałem. Creative jak za swoją cenę w jednym repertuarze sprawuje się kiepsko np. Everlast ale też potrafi pozytywnie zaskoczyć np. Antimatter, ale to i tak kwestia czasu jak będzie się chciało czegoś lepszego, co do kabli (mini jack- 2xchinch) to jakiegoś wybitnego wyboru nie widziałem, chciałem skoczyć szczebelek wyżej i myśle nad audiotrakiem hd2, tam już mam wyjścia rca, więc od razu zapytam jaki model był tego kabelka audionova, że klotz okazał się gorszy?