Audiohobby.pl

Wzmacniacze słuchawkowe wysokiej klasy

rafaell.s.cable

  • 1166 / 5374
  • Ekspert
29-05-2018, 11:09
Taką odpowiedź na PM otrzymałem w wiadomej sprawie:

"to moim zdaniem osoba chora. Długo prawie nic nie robiłem na forum, a ostatnio nagle kilka razy zaatakował mnie i obrzucił obelgami. O co mu chodzi, nie mam pojęcia, nie znam nawet typa osobiście."

Inna osoba napisała mi tak:

"Strasznie nie lubię elementu, który łazi za kimś po całym forum (a jeśli jest kumaty, to po paru forach) i ma za punkt honoru i cel życia robienie wiochy. "

 

bum1234

  • 67 / 5570
  • Użytkownik
29-05-2018, 11:18
Te cytaty doskonale cię charakteryzują, rafaelku ;)

rafaell.s.cable

  • 1166 / 5374
  • Ekspert
29-05-2018, 11:21
Na słuchawkach, wzmacniaczach słuchawkowych Jurku znasz się jak świnia na pomarańczach; po co tu w ogóle piszesz?!

mikolaj612

  • 347 / 3617
  • Zaawansowany użytkownik
29-05-2018, 11:23
Panowie, nie róbcie tutaj osobistych krucjat :)

Wracając do meritum.
Jakby rozebrać każdy sprzęt na czynniki pierwsze, czy to Korg, czy Chord, czy inne Soekrisy.
To się okaże że materiał nie kosztuje dużo, szczególnie jak się to pcha w tysiącach albo i więcej na rynek.

Tylko pewnie takiemu Korgowi wystarczy, że zarobi parę stów na czysto, a inne firmy muszą mieć kilka tysięcy.

bum1234

  • 67 / 5570
  • Użytkownik
29-05-2018, 11:28
Na słuchawkach, wzmacniaczach słuchawkowych Jurku znasz się jak świnia na pomarańczach; po co tu w ogóle piszesz?!

Z pewnością znam się lepiej od ciebie. Widzisz, lubię cię od czasu do czasu podenerwować. Zdaję sobie sprawę z tego, że wyedukować cię się nie da. Bo jak można nauczyć czegokolwiek kogoś, kto wypisuje takie bzdury:

"Kurcze musi być te 200 godzin do których z wygrzewaniem samych wtyczek właśnie bez kabla docelowego dobijam. Dla czego bez kabla docelowego, ano żeby po jego wpięciu w te wtyczki mieć na samym początku jakiś pogląd w którym kierunku idą same wtyczki i żeby lepiej wyłapywać przez kolejne 200-300 godzin w którą stronę idzie tak razem ze sobą spięty set. Wtedy wtyczki będą miały już ok 500 godzin wygrzewania i dużo jaśniejszy pogląd będę sobie mógł wyrobić na ich temat z czym, jakim sprzętem będzie im po drodze."

To jest nieuleczalne.

Zastanawia mnie jedno - czy ty w to wierzysz? Jeśli tak to jesteś zwykłym mitomanem, który mimochodem nabiera innych, być może nieświadomie. W przeciwnym wypadku jesteś zwykłym oszustem.

rafaell.s.cable

  • 1166 / 5374
  • Ekspert
29-05-2018, 11:31
Weż tabletkę, weż tabletkę, weź…..

bum1234

  • 67 / 5570
  • Użytkownik
29-05-2018, 11:33
Nie oszukuj, nie oszukuj, nie oszukuj ....

zyzio

  • 960 / 5809
  • Ekspert
29-05-2018, 11:36
To już jest audiosyfilis ekstremus :D Wtyczki po 1000 h wygrzewania są dopiero dotarte, więc należy cierpliwie czekać na pełnię ich sygnatury brzmieniowej :))) Takie bzdury można dowolnie sobie kształtować ku uciesze gawiedzi jeszcze bardziej schorowanej :D
« Ostatnia zmiana: 29-05-2018, 11:38 wysłana przez zyzio »

rafaell.s.cable

  • 1166 / 5374
  • Ekspert
29-05-2018, 11:38


Wracając do meritum.
Jakby rozebrać każdy sprzęt na czynniki pierwsze, czy to Korg, czy Chord, czy inne Soekrisy.
To się okaże że materiał nie kosztuje dużo, szczególnie jak się to pcha w tysiącach albo i więcej na rynek.

Tylko pewnie takiemu Korgowi wystarczy, że zarobi parę stów na czysto, a inne firmy muszą mieć kilka tysięcy.

Korg ma dużą skalę produkcji, przy jego masowości każdy grosz zaoszczędzony w różnych miejscach produktu są to setki zarobionych pieniędzy. Przykładowo w innej branży AGD dobierano do produktu wentylator z chin. W ilościach hurtowych były po 12 złotych i po 6 najtańsze. W testach wyszło że te najtańsze wytrzymują zakładany okres preacy za tym wybrano te najtańsze. Skala produkcji na początku wynosiła 6 palet po 1250 wentylatorów miesięcznie, policz ile pieniędzy nie włożono w towar a raczej ile zostało producentowi w kieszeni. Mała firma za wentylator zapłaci 40 złotych a takich "wentylatorów" w wyrobie jest na prawdę dużo!

rafaell.s.cable

  • 1166 / 5374
  • Ekspert
29-05-2018, 11:39
Na szczęście nie musimy się badać u zyzia który pare lat wcześniej optował za czymś zgoła odmiennym :D

Urządzenia do badań powinny być stabilne a nie dwubiegunowe ;)))

Pijesz do Audiolaba ? Jak kulą w płot ! Sabre robi wielkie WOW ! na początku, potem nie chce się tego efekciarstwa słuchać.....Korga słucha się po roku z taką samą przyjemnością - z iloma urządzeniami mieliście do czynienia, które to potrafią ? I jeszcze jedno- Korg nie potrzebuje gadżetów tak lubianych przez szemranych,  Pacuło-podobnych, schorowanych audiosyfilików w postaci platform czy kabli usb za 1700 czy nawet 12.000 zł......Dżizus jak chora jest ta branża, że byle drut sprzedaje się w cenie samochodu......

Nie piję do żadnego brandu tylko do Twojej fascynacji parę lat temu różnymi audio tweekami, kablami, etc.

Ostatnio włączył mi się stop przed zakupem topowych wtyczek zasilających za circa 3300PLN ale kupiłem i słyszę nawet na zwykłych drutach po 200godzinach ich wygrzewania że warto. Za ten przyrost jakości w elektronice przynajmniej musiał bym zapłacić drugie tyle. I mimo że przyrost jakości dźwięku jest sporo niższy niż na QRS-e ale suma działania obu urządzeń to już przy elektronice wkracza w inny przedział cenowy przy uzyskanym efekcie i to ostatnie świadczy dobitnie gdzie z sekcjami zasilającymi jest ten audiofilski peleton! Ten koniec peletonu wsadził kasę w reklamy, marketing zamiast w wypaśniejsze i bardziej dopracowane sekcje zasilania. Problem cały czas polega że tańszy produkt cały czas wypiera ten lepszy i żeby się ten lepszy utrzymał ponosi znacznie wyższe koszty poza produkcyjne niż osobom postronnym by się to wydawało.
Kolejny raz powtarzam: słuchać, słuchać ,słuchać i wyciągać wnioski; nie każdemu jest potrzebne usłyszenie muchy w 20rzędzie! Po prostu dopasowujmy sprzęt do swoich potrzeb a nie wyobrażeń i oczekiwań co powinno być bo wtedy przeważnie się mocno rozczarowujemy!

Tu w tym ostatnim bym się przychylał do Twoich argumentów i rozumiem Twoje zgorzknienie, pewnie w pogoni za króliczkiem już takich porządnych zestawów miałeś złożonych ale nie uchwyciłeś momentu żeby się zatrzymać. Ja właśnie mam sprzęt od takich ścigaczy bardzo sobie chwalę tą ich pogoń ;)))

mikolaj612

  • 347 / 3617
  • Zaawansowany użytkownik
29-05-2018, 11:40
Nie żebym kogoś prowokował, ale są firmy (poważne) które sprzedają wygrzewane rezystory ;)
Jak np: Vishay, wiara to jedno, a praktyka to drugie, czasem taka polityka ma sens.

Ot taki Vishay sprzedaje rezystory, które przez 1000 godzin są pod prądem w określonych warunkach aby mieć pewność, że są stabilne i trzymają parametry, bo te specjalne serie trafiają do poważnych urządzeń albo zastosowań militarnych, przemysłowych i musi być pewność, że dany element nie strzeli w warunkach zbliżonych do optymalnych czy będących blisko górnego limitu.

zyzio

  • 960 / 5809
  • Ekspert
29-05-2018, 11:43


Nie piję do żadnego brandu tylko do Twojej fascynacji parę lat temu różnymi audio tweekami, kablami, etc.



Dawno wyrosłem z tych debilizmów....czego i innym życzę, wygrzewanie....wtyczki !!!... 500 h.....no qrwa nie można tego czytać....

mikolaj612

  • 347 / 3617
  • Zaawansowany użytkownik
29-05-2018, 11:44


Wracając do meritum.
Jakby rozebrać każdy sprzęt na czynniki pierwsze, czy to Korg, czy Chord, czy inne Soekrisy.
To się okaże że materiał nie kosztuje dużo, szczególnie jak się to pcha w tysiącach albo i więcej na rynek.

Tylko pewnie takiemu Korgowi wystarczy, że zarobi parę stów na czysto, a inne firmy muszą mieć kilka tysięcy.

Korg ma dużą skalę produkcji, przy jego masowości każdy grosz zaoszczędzony w różnych miejscach produktu są to setki zarobionych pieniędzy. Przykładowo w innej branży AGD dobierano do produktu wentylator z chin. W ilościach hurtowych były po 12 złotych i po 6 najtańsze. W testach wyszło że te najtańsze wytrzymują zakładany okres preacy za tym wybrano te najtańsze. Skala produkcji na początku wynosiła 6 palet po 1250 wentylatorów miesięcznie, policz ile pieniędzy nie włożono w towar a raczej ile zostało producentowi w kieszeni. Mała firma za wentylator zapłaci 40 złotych a takich "wentylatorów" w wyrobie jest na prawdę dużo!

Ja mam tego pełną świadomość, robię coś samodzielnie, stąd wiem jakie są koszta elementów czy laminatów.
Im więcej się tego kupuje/produkuje tym cena jednostkowa leci w dół.
Dlatego w dużej mierze całe DIY jest takie drogie, a ludzie ogłaszają się po forach aby sprzedawać laminaty czy proste kity.
Dzięki temu kupują taniej dla siebie jakby nie było.

rafaell.s.cable

  • 1166 / 5374
  • Ekspert
29-05-2018, 11:46
Nie żebym kogoś prowokował, ale są firmy (poważne) które sprzedają wygrzewane rezystory ;)
Jak np: Vishay, wiara to jedno, a praktyka to drugie, czasem taka polityka ma sens.

Ot taki Vishay sprzedaje rezystory, które przez 1000 godzin są pod prądem w określonych warunkach aby mieć pewność, że są stabilne i trzymają parametry, bo te specjalne serie trafiają do poważnych urządzeń albo zastosowań militarnych, przemysłowych i musi być pewność, że dany element nie strzeli w warunkach zbliżonych do optymalnych czy będących blisko górnego limitu.
Robiłem coś podobnego z kondensatorami przez dwa miesiące, z partii 100 wydawało się topowych kondensatorów np. parametr utrzymania ładunków w czasie dochodził do 500% Za tym ta pogoń za króliczkiem zaczyna być koszmarnie droga

rafaell.s.cable

  • 1166 / 5374
  • Ekspert
29-05-2018, 11:48


Nie piję do żadnego brandu tylko do Twojej fascynacji parę lat temu różnymi audio tweekami, kablami, etc.



Dawno wyrosłem z tych debilizmów....czego i innym życzę, wygrzewanie....wtyczki !!!... 500 h.....no qrwa nie można tego czytać....
Masz rację takie wygrzewanie jest po prostu wqurw..ce ale nie obracamy się w dziale AGD tylko High End.