Audiohobby.pl

Audio => Ogólnie o audio => Wątek zaczęty przez: janek2A3 w 15-09-2015, 21:50

Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: janek2A3 w 15-09-2015, 21:50
Koledzy forumowicze, miarka się przebrała.

Już któryś raz trafiłem na bardzo nierzetelną firmę usługową w branży audio. Już mnie to tak irytuje, że postanowiłem założyć specjalny wątek, w którym będziemy się dzielić swoimi doświadczeniami o takich firmach, aby ich w przyszłości unikać. Coś na zasadzie wątku „Oszustwa internetowe”.

Rok temu, po długiej korespondencji postanowiłem dać do wykonania prosty stopień lampowy do DAC’a i zegar do CD niejakiemu McGyverowi z sąsiedniego forum (audiostereo). Miałem wszystko uzgodnione w najmniejszych szczegółach: co jest do zrobienia, co podeślę, za jaką cenę zostanie to zrobione i na kiedy ma być przysłane z powrotem.

W celu obniżenia ceny wyjściowej podesłałem swoje lampy, co też wcześniej uzgodniłem. Po miesiącu (bo na tyle czasu się dogadaliśmy) ani słychu ani widu. Zacząłem więc wydzwaniać, aż w końcu udało mi się połączyć i dogadać, że przesyłka będzie lada dzień wysłana. Miałem podać tylko mailem adres do wysyłki. Napisałem maila, i tak czekałem kolejne 2 tygodnie na odzew. Więc znowu maila z zapytaniem dlaczego sprawa tak się przeciąga. Po kolejnym tygodniu usilne próby dodzwonienia się, aż w końcu się udało. Facet tłumaczy się, że właśnie od kilku dni pada deszcz i nie może znaleźć suchego kartonu aby mi wysłać. Więc dałem mu trochę czasu i czekam kolejne 2 tygodnie. Znowu piszę, dzwonię ale tym razem bez żadnego odzewu.

Kiedy trzeci miesiąc czekania dobiegał końca, stawiam sprawę na krawędzi nożna i pod groźbą skierowania sprawy na policję, żądam natychmiastowej wysyłki. W tym celu piszę maila i wysyłam SMS o tej samej treści aby nie było niedomówień.Następnego dnia dostaję wiadomość, że już właśnie paczka jest wysyłana.

Dotarła w końcu przesyłka za pobraniem (a umawialiśmy się na wcześniejszy przelew) na kwotę znacznie większą od umówionej mimo, że dodatkowo wysłałem swoje lampy. No ale nic to, nie miałem wyjścia. Za dużo było do stracenia aby nie przyjąć tej przesyłki. Po rozpakowaniu okazało się, że lampy w DAC’u zostały zamontowane w środku do góry nogami. A umawialiśmy się na montaż na zewnątrz, gdyż w tym celu specjalnie podfrezowałem obudowę. Jako kable sygnałowe wewnątrz obudowy zostały użyte gołe tzn. nie ekranowane druty mimo, że ich długość to lekko 20cm.
Tak więc będzie czekało mnie rozbebeszenie całego DAC’a, powiercenie otworów pod lampy i poskładanie wszystkiego od początku z lampami w normalne pozycji. A po to tyle płaciłem aby tego właśnie nie robić, bo nie mam na to czasu.

Tak więc sympatyczny i pomocny człowiek jakim na początku wydawał się być Pan o niku McGyver, okazał się być finalnie wyjątkowo zatwardziałym w swojej niesłowności. Szkoda, bo przecież nic nie stało na przeszkodzie aby wywiązać się w pełni z zawartej umowy.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: cadam w 15-09-2015, 23:22
Ile to już było wątków założonych na temat tego bohatera.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 16-09-2015, 12:03
Janku, współczuję. Też kilka razy dałem się w internecie na coś nabrać. Ostatnio to nawet nie w internecie a "na żywo".

Z innej beczki: Tego tupu wątki to oczywiście jakaś przestroga ale z założenia trudno uznawać (ogólnie) że każdy koto w internecie ujawnił, że został oszukany napisał prawdę. Tak dobrze nie ma. Ponadto, co to za temat do działu Stereo? Proponuję przeprowadzę do działu Audio Salon.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: janek2A3 w 16-09-2015, 20:09
...Ponadto, co to za temat do działu Stereo? Proponuję przeprowadzę do działu Audio Salon.
Dałem ten temat w tym miejscu gdyż zasugerowałem się wątkiem "Oszustwa internetowe" Nie mniej jednak, faktycznie można by go przenieść gdzie indziej, o co prosił bym moderatora.

Co zaś do mojego wpisu, to nie odważył bym się na coś takiego, gdybym nie był pewien tego co piszę. No ale mam wysłane maile, wykonane telefony, przelew bankowy a i zdjęcia też da się zrobić.

Niedługo będę musiał opisać drugi pechowy przypadek jaki mnie dotknął. Otóż dzisiaj zaczął się trzeci miesiąc jak walczę o odzyskanie moich zabytkowych głośników, które wysłałem do regeneracji do pewnej firmy - chyba nie mam coś szczęścia :-)
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 16-09-2015, 20:48
Potwierdzam iż słyszałem opinie o nieterminowości McGyvera.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: 4m w 16-09-2015, 21:27
Chciałoby się napisać 'a któż nie słyszał'...
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 17-09-2015, 08:43
(...)

Niedługo będę musiał opisać drugi pechowy przypadek jaki mnie dotknął. Otóż dzisiaj zaczął się trzeci miesiąc jak walczę o odzyskanie moich zabytkowych głośników, które wysłałem do regeneracji do pewnej firmy - chyba nie mam coś szczęścia :-)

Śmiało. Pisz co i jak.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 17-09-2015, 10:43
Sprawy mają się tak, że jeśli mamy świecić przykładem, być potęgą Europy to trzeba być po pierwsze uczciwym i solidnym. Całe mataczenie to spadek po komuchach gdzie wszystko się 'załatwiało' i cwaniactwo procentowało. Potem tego robactwa cwaniackiego w latach 90-tych rozpełzło się pełno. I mamy to co mamy.
Albo każdy będzie działać uczciwie albo dalej będziemy mieć ten pierdolnik. Nie można olewać, nie odpisywać, nie dotrzymywać terminów, naciągać, uciekać od odpowiedzialności itd... Nie można nagradzać złych postaw tylko dlatego że ktoś coś zrobi taniej. Nie uczciwych trzeba lekceważyć, tak aby rynek ich wyeliminował.
Zasada prosta: Nie chcesz być profesjonalistą, chcesz robić po koleżeńsku dla przyjaciół, to nie bierz za to kasy i nie naciągąj obcych ludzi.

Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 17-09-2015, 11:04
Nie tłumaczę nikogo ale

Z trzeciej strony równo, terminowo i jak pod sznurek to w dużych fabrykach natomiast w manufakturach na całym świecie bywa różnie. Taki urok nieszablonowych usług.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: majkel w 17-09-2015, 15:22
Bacek, na takiej skali złożoności urządzenia to można mieć poślizg maks. kilka tygodni z powodu złośliwości materii, zdarzeń losowych, itp., a w razie poczucia niedotrzymania terminu w większej skali informuje się klienta dając opcję wycofania się z zamówienia i zwrotu kasy. Wątek nie jest o samej obsuwie.
Póki co, trzymam kciuki za kolegę, którego nicka nie wymienię, bo sam nigdy nie monitował w tej sprawie publicznie - za zwrot zaliczki na (nie)robiony DAC już 4 lata. Też musiał trochę razy telefonować.

A tak z innej beczki - jak byście Panowie nazwali polecanie producenta mimo bagażu negatywnych komentarzy w internecie?
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 17-09-2015, 19:00
A tak z innej beczki - jak byście Panowie nazwali polecanie producenta mimo bagażu negatywnych komentarzy w internecie?

"Wpuszczaniem w maliny" albo, bardziej nowocześnie, "lokowaniem produktu" :-)
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: cadam w 17-09-2015, 21:05
Wolę słowo 'naganianie'
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: janek2A3 w 21-09-2015, 20:53
(...)

Niedługo będę musiał opisać drugi pechowy przypadek jaki mnie dotknął. Otóż dzisiaj zaczął się trzeci miesiąc jak walczę o odzyskanie moich zabytkowych głośników, które wysłałem do regeneracji do pewnej firmy - chyba nie mam coś szczęścia :-)

Śmiało. Pisz co i jak.

Dzisiaj dotarły do mnie głośniki :-) Bite 9 tygodni :-(
Są to stare Isophony z papierowymi membranami i na magnesach AlNiCo. Jeden z nich przy określonej częstotliwości wydawał lekkie charczenie. Być może było to spowodowane tym, że poprzedni "naprawiacz" rozlał klej na fragment zawieszenia i przy ruchu membrany cewka nie pracowała idealnie w osi ocierając o magnes.

Poszperałem więc w internecie aby poszukać firmy, która by mi to naprawiła. Wybór padł na AK Audio z Myszkowa.
Opisałem telefonicznie właścicielowi firmy co jest do zrobienia i wysłałem. Czekałem 2 tygodnie aż w końcu zniecierpliwiony brakiem jakiegoś odzewu zadzwoniłem dowiedzieć się kiedy mogę się spodziewać przesyłki.
Dowiedziałem się, że nie może ich w prosty sposób naprawić, bo nie ma takich membran z tak małym otworem centralnym. No ale coś tam spróbuje zrobić w tej sprawie.

Minęło sporo czasu i znowu dzwonię. "...wie Pan będę coś wiedział w sprawie Pańskich głośników dopiero za tydzień, bo właśnie je skleiłem a klej potrzebuje tydzień na wyschnięcie". Ok, dzwonię po przeszło tygodniu przez kilka dni z rzędu, bo facet nie odbiera. No ale jest udało się - odebrał. I brzmiało to mniej więcej tak "... wie Pan będę musiał coś tam z cewką zrobić, za jakiś czas będzie gotowe." Dzwonię znowu za jakiś czas i znowu dowiaduję się, że klej potrzebuje tygodnia aby wysechł.

Pod koniec drugiego miesiąca pracy nad głośnikami, dzwonię do gościa i umawiamy się, że podeślę mu SMS'em adres do wysyłki a on natychmiast je nada. Wysłałem pieniądze przelewem i czekam kilka dni a głośników nie ma. Więc znowu dzwonię i piszę do faceta SMS'y o co chodzi. Za którymś razem udaje się mi połączyć i dowiaduję się, że głośniki już poszły jakiś czas temu kurierem i powinienem je już mieć u siebie - no ale nie mam, tłumaczę gościowi. Po tygodniu czekania wysyłam wiadomość aby przesłał mi na maila nr. listu przewozowego i nazwę firmy kurierskiej. Po dwóch godzinach dzwoni do mnie (pierwszy raz od dwóch miesięcy) i mówi, że właśnie nadał je pocztą i może mi przesłać potwierdzenie.

Bilans całej tej zabawy z wydawało by się prostą sprawą jest następujący: jak pisałem wyżej 9 tygodni czekania; trzydzieści kilka połączeń telefonicznych na mój koszt;150zł za naprawę, czyli tyle mniej więcej co dałem kiedyś za oba głośniki; membrana i zawieszenie zostały stare a całe zawieszenie zostało pokryte z obu stron trochę lepką substancją w rodzaju kauczuku łącznie ze starym rozlanym klejem.

Podłączyłem je do wzmacniacza i dam im parę dni na rozgrzanie. Później zamontuję je w kolumnie i zobaczymy co z tego wyszło.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: almagra w 22-09-2015, 09:28
To,to jeszcze nic.Jeden mój przyjaciel czeka na zrobienie mu wzmacniacza słuchawkowego 10 lat!Ożenił się,odziecił,remont domu zrobił!
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 22-09-2015, 09:33
Bacek, na takiej skali złożoności urządzenia to można mieć poślizg maks. kilka tygodni z powodu złośliwości materii, zdarzeń losowych, itp., a w razie poczucia niedotrzymania terminu w większej skali informuje się klienta dając opcję wycofania się z zamówienia i zwrotu kasy.

Ale ja nikogo nie usprawiedliwiam, jasne że masz rację. Chodzi mi raczej o to że na przestrzeni kilku lat widziałem wątki o podobnej treści co do bardzo dużej części naszych rodzimych producentów manufakturowych.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: 4m w 22-09-2015, 10:02
To,to jeszcze nic.Jeden mój przyjaciel czeka na zrobienie mu wzmacniacza słuchawkowego 10 lat!Ożenił się,odziecił,remont domu zrobił!

No to jeszcze masz czas, bo drzewo zasadzić musi :)
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: MAG w 22-09-2015, 10:49
Sprawy mają się tak, że jeśli mamy świecić przykładem, być potęgą Europy to trzeba być po pierwsze uczciwym i solidnym. Całe mataczenie to spadek po komuchach gdzie wszystko się 'załatwiało' i cwaniactwo procentowało. Potem tego robactwa cwaniackiego w latach 90-tych rozpełzło się pełno. I mamy to co mamy.
Albo każdy będzie działać uczciwie albo dalej będziemy mieć ten pierdolnik. Nie można olewać, nie odpisywać, nie dotrzymywać terminów, naciągać, uciekać od odpowiedzialności itd... Nie można nagradzać złych postaw tylko dlatego że ktoś coś zrobi taniej. Nie uczciwych trzeba lekceważyć, tak aby rynek ich wyeliminował.
Zasada prosta: Nie chcesz być profesjonalistą, chcesz robić po koleżeńsku dla przyjaciół, to nie bierz za to kasy i nie naciągąj obcych ludzi.

Zgadzam się z Twoim zdaniem Syntax, bardzo zdrowe podejście do tematu.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: cadam w 20-11-2015, 09:49
O co chodzi neomammutowi z tym busem od witowej?
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: 4m w 20-11-2015, 11:06
No, ale gdy podał tego Herzyka z Harpii do sądu to ten przecież mu odpisał, że czeka na propozycje ugody :)))
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: colcolcol w 20-11-2015, 16:09
...przepraszam...

Hmm, że co? Buta i pycha tych panów nie pozwala na takie poniżanie się. Poznałem ich na jednej z prezentacji we Wrocławiu i na moje naprawdę nie ofensywne pytania o sensowność prezentacji ładnej kolumny w kiepskiej adaptacji, zostałem sprowadzony do pionu a następnie potraktowany jak zero. Najnormalniej buuuuuuuuuczało w każdym miejscu sali odsłuchowej tak, że nie dało się słuchać a gość mi wyjeżdża, że kable nie wygrzane, porażka.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 20-11-2015, 16:30
pycha zawsze idzie przed klęską :)

Przeczytałem ten wątek na AS i bardzo się zdziwię jak ten człowiek dostanie pieniądze w poniedziałek.
Nie znoszę takiego cwaniactwa!
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 20-11-2015, 17:16
...przepraszam...

Hmm, że co? Buta i pycha tych panów nie pozwala na takie poniżanie się. Poznałem ich na jednej z prezentacji we Wrocławiu i na moje naprawdę nie ofensywne pytania o sensowność prezentacji ładnej kolumny w kiepskiej adaptacji, zostałem sprowadzony do pionu a następnie potraktowany jak zero. Najnormalniej buuuuuuuuuczało w każdym miejscu sali odsłuchowej tak, że nie dało się słuchać a gość mi wyjeżdża, że kable nie wygrzane, porażka.

Dobra dobra, Ty straciłeś jedną prezentację. A ludzie tracą małżeństwa przez szukanie kabli do kolumn któ®e i tak nigdy prawidłowo w ich mieszkaniach nie zagrają :)
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: brodacz w 20-11-2015, 19:23
To co ,niedługo na sprzedaż będzie wzmacniacz z watku "Zagadka Audiofilska" :-)
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 20-11-2015, 19:29
Nie wiem jakie były jego motywacje, co robił. Nick kojarzę ale bardzo mglisto.

Co do lokowania produktu i handlu na all.o. Na alll.o co najwyżej kupuję podzespoły, czasem jakiś sprzęt do słuchania i zabawy. Można trafić dobre okazje ale trzeba mieć ten łut szczęścia. Po drugie czy ja tutaj zachwalałem jakikolwiek sprzęt ? Czy później zdarzały się na all.o aukcje ? CO do all.o to jak wiesz mam zdecydowanie złą opinię na temat tego portalu. Ochrona kupujących nie działa właściwie, oszuści są tolerowani. Napisz coś do administracji i zobaczysz czy Tobie odpiszą. Tam liczy się tylko kasa. Sprzedawcy płacą i to dla właścicieli interesuje a nie dobro kupujących. Owszem sprzedawałem czasem coś tam i były to wyłącznie płyty cd z likwidowanej kolekcji. Nie był to mój wybór tylko życie mnie do tego zmusiło. Ot i całe te Twoje insynuacje legnąć teraz muszą.

Mnie trochę zastanowiła Twoja wyjątkowa niechęć do wszelkich firm pisujących tutaj w zakładce AudiioSalon. To zdecydowanie można kojarzyć z czyszczeniem przedpola. Ja oczywiście mogę się mylić i jeżeli tak to sorka ale nie jestem też naiwną pensjonarką. Swojego czasu udało mi się tak wyczuć dyrektora handlowego z Polpack-u  robiącego "lokowanie produktu" Paradigma na AS pod nickiem Kerikawon (odczytaj wspak). Przez wiele stron wątku zarzekał się, że jest tylko małą, grzeczną dziewczynką. Teraz grzecznie tam pisuje ale z podpisem "branża".
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 20-11-2015, 19:39
To co ,niedługo na sprzedaż będzie wzmacniacz z watku "Zagadka Audiofilska" :-)
Zapomnij. I mogę dać słowo honoru, że nie sprzedam tego wzmacniacza choćby przez najbliższe pięć lat.

Pięciu lat to on nie wytrzyma. Korniki go zjedzą. :D
Chyba, że dobrze zaimpregnujesz :)
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: cadam w 20-11-2015, 22:23
O co chodzi neomammutowi z tym busem od witowej?
A żebym to ja wiedział .... .

Zdaje się u nich zamawiają obudowy  http://www.witowa.pl/obudowy.html
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: cadam w 22-11-2015, 20:11
Wątek na bocznice robi się coraz ciekawszy
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: majkel w 22-11-2015, 22:11
Nienawiść zaślepia, a sprytni po prostu będą inteligentnie zabiegać o atrakcyjny rabat w HA, o ile będzie spełniony warunek zainteresowania produktem.

Panowie, ten wątek też częściowo pójdzie do Pogaduch, gdyż Audiohobby nie zajmuje się relacjonowaniem na żywo tego, co ludzie piszą na AS.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: cadam w 22-11-2015, 22:14
Działania morderacji raczej szkodzą wyjaśnieniu sprawy i Harpii w odbudowanie czy chociaż próbę odbudowania wizerunku. Jestem zdania, że przez długi czas nikt z użytkowników as nie będzie próbował kupić cokolwiek w Harpia Acoustic.

Masz rację. W klubie od razu ruch ustał po ujawnieniu afery

http://www.audiostereo.pl/klub-milosnikow-harpia-acoustics_60367.html/page__st__1300
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: majkel w 23-11-2015, 12:38
Merytorycznej części wątku nie przeniosę. Natomiast ostatnie wpisy z gatunku "na audiostereo piszą teraz, że" mam wielką ochotę. Na razie jest tego tak mało, że ograniczam się do upomnień. :)
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 23-11-2015, 15:10
Rumburak, z tym odsylanie pieniedzy to spokojnie. Najpierw niech sprzet przyjedzie i sie zobaczy czy nie sluzyl np. jako podstawka pod żelazko ;-)
klienci tez sa rozni, najczesciej nie ma problemu, tak jak najczesciej nie ma problemu zwrotu kaucji.

No ale jak sprzecior wraca, wszystko OK i nie ma przelewu odwrotnie to średnio to wygląda.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: cadam w 23-11-2015, 17:32
http://www.audiostereo.pl/co-sie-dzieje-z-harpia-acoustic_37442.html

Ktoś wyciągnął wątek sprzed ośmiu lat :)

Wątek umarł z założycielem.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: cadam w 23-11-2015, 18:35
Standardy moralne w polskim biznesie albo nie istnieją, albo dopiero się rodzą "dzięki" takim sprawom.

bo uczciwi przedsiębiorcy już dawno sami zwinęli interes albo zostali zniszczeni przez sitwę z komunistycznym rodowodem do której nie należeli
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 23-11-2015, 18:37
Standardy moralne w polskim biznesie albo nie istnieją, albo dopiero się rodzą "dzięki" takim sprawom.

Rumbi,

Mam sporo do czynienia z niepolskim biznesem i zapewniam, że nie ma czegoś takiego jak standardy moralne.
Jest tylko czysta kalkulacja. Standardy moralne w biznesie to bzdety pensjonarki i czyste frazesy - "słowa-klucze".

Dlatego proszę nie marudzić na polskie firmy, że tylko one itp, idp...
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 23-11-2015, 19:20
Mam sporo do czynienia z niepolskim biznesem i zapewniam, że nie ma czegoś takiego jak standardy moralne.
Jest tylko czysta kalkulacja. Standardy moralne w biznesie to bzdety pensjonarki i czyste frazesy - "słowa-klucze".
A ja mam do czynienia z biznesem polskim i zagranicznym, i zapewniam Cię, że ogromna większość tego biznesu prezentuje sobą wysokie standardy biznesowe, etyczne, moralne i jakie tam chcesz. Pełna kultura, wzajemny szacunek i otwarcie na drugiego człowieka.

Z polskim biznesem jest z pewnością trochę gorzej niż z obcym. Jednakże widać, że nasi uczą się i zaczynają stosować standardy jakie widzą. Jeżeli równać to tylko w górę! Nigdy w dół!.

To pokaż mi tą górę :-) Glaxo? Pfizer? Microsoft czy Volkswagen? :)
Za pozorami standardów moralnych jest tylko zimna kalkulacja.

Inne słowa klucze? "Zrównoważony rozwój" albo "reorganizacja" :D
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 23-11-2015, 19:46
Mam sporo do czynienia z niepolskim biznesem i zapewniam, że nie ma czegoś takiego jak standardy moralne.
Jest tylko czysta kalkulacja. Standardy moralne w biznesie to bzdety pensjonarki i czyste frazesy - "słowa-klucze".
A ja mam do czynienia z biznesem polskim i zagranicznym, i zapewniam Cię, że ogromna większość tego biznesu prezentuje sobą wysokie standardy biznesowe, etyczne, moralne i jakie tam chcesz. Pełna kultura, wzajemny szacunek i otwarcie na drugiego człowieka.

Z polskim biznesem jest z pewnością trochę gorzej niż z obcym. Jednakże widać, że nasi uczą się i zaczynają stosować standardy jakie widzą. Jeżeli równać to tylko w górę! Nigdy w dół!.

To pokaż mi tą górę :-) Glaxo? Pfizer? Microsoft czy Volkswagen? :)
Za pozorami standardów moralnych jest tylko zimna kalkulacja.

Inne słowa klucze? "Zrównoważony rozwój" albo "reorganizacja" :D
ekologiczny lub zielony dom, prestiż łazienki, w trosce o najwyższą jakość obsługi, progam lojalnościowy...
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 23-11-2015, 21:21
"Czytanie ze zrozumieniem się kłania."

no właśnie, Rumburaku.
widze ze jak cs jest zbyt abstrakcyjne to rozmowa zaczyna sie na teaty ktorych nie bylo.

W kazdym razie nikt nie pisal ze facet nie ma prawa zadzialac. Pisalem ze prawa i obowiazki maja dwie strony, z czegow  tej konketnie sytuacji wszystko wskazuje na to ze nie wywiazala sie jedna ze stron.

a o standardach w corpo....rumburak....tak to są rycerze w lśniących zbrojach, na wysoki standard moze sobie pozwolic gora reszta szczurów zapomnij a sama gora nie zawsze z mozliwosci korzysta.

zreszta lordowskie maniery dopiero w 3 pokoleniu wiec maja czas ludziska.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 23-11-2015, 21:27
w  ogole nie wiem skad przy okazji rzemieslniczej manufaktury dyskusja o high live standardach w biznesie ?
Facet zwyczajnie nie oddal kaucji, to jest robota dla dzielnocowego a nie filozofa.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: Haka w 23-11-2015, 22:09
Cytuj
Facet zwyczajnie nie oddal kaucji, to jest robota dla dzielnocowego a nie filozofa.


:D


A co do Harpii, to zraziłem się raz i porządnie, gdy z 7, czy 8 lat temu wsadzali w kolumny ... no właśnie teraz  nie pamiętam
( a wątek na AS zniknął, lub jakimś cudem nie mogę go znaleźć  ) głośniki chińskie, albo tajwańskie.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 23-11-2015, 22:09
Z tą rzemieślniczą manufakturą, to trochę pojechałeś :)
Większość tych ekspertów od kolumn, to są składacze.

Partick, co dla Ciebie oznacza rzemieślnik a co składacz ?
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 23-11-2015, 22:17
partick. kiedy Twoim zdaniem firma produkujaca zestawy glosnikowe jest rzemiesnicza a kiedy jest skladaczem. Co musi robic sama ?
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: Haka w 23-11-2015, 22:42
Rumburak, pamiętasz, który to był rok ?
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: Haka w 23-11-2015, 23:12
Ciężkie kolumny, za ciężką kasę :)
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: cadam w 24-11-2015, 00:09
Kiedyś HA coś wspominał że nie układała się współpraca z S (też hajend, ale bardziej end niż haj). Znając zagrania pana S można powiedzieć trafił swój na swego.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: 4m w 24-11-2015, 07:14
Sorry, taką mają pasję :) Właśnie - pasja - kolejne słowo, które użyte w opisie produktu uzasadnia przeszacowanie ceny o minimum 10% :)
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 24-11-2015, 08:47
partick. kiedy Twoim zdaniem firma produkujaca zestawy glosnikowe jest rzemiesnicza a kiedy jest skladaczem. Co musi robic sama ?
Jak dla mnie, musi projektować (przynajmniej) głośniki.

to mnie uspokoiles, wiekszosc zycia bylem skladacz a teraz jestem rzemieslnik.

na liscie skladaczy zostali wilson audio, Amphion, Audio Physic, Gamut, ProAc, Sonus Faber i wiele innych światowych marek, ktore okazalo sie sa skladaczami.


PS. dla mnie skladacz to ktos kto wykonuje zestaw w oparciu o np. gotowy kit albo projekt z netu, Harpia wg. mnie  skladaczem nie jest, nie bronie go za numer o jakim piszecie ale robi projekty od podstaw (korzysta z glosnikow dostepnych na rynku).
Pisze o tym dlatego ze sam kiedys bylem jechany za to ze komus sie wydawalo zecos jest czegos podróbą, sorry partick ale to akurat naprawdę potrafię ocenić (jest czy nie jest i jaki jest wklad intelektualny tworcy w projekt)
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 24-11-2015, 08:52
Sorry, taką mają pasję :) Właśnie - pasja - kolejne słowo, które użyte w opisie produktu uzasadnia przeszacowanie ceny o minimum 10% :)

nu ba, jak przeszacujesz cene TYLKO o 10% to nikt tego do dalszej odspzedazy nie kupi :-).

Kiedys myslalem ze relacja koszty/cena w audio to jakies przegięcie....dopoki nie spojrzałem na niektore inne branże.
I wyszło mi tak ze jak ktoś dobrze zarabia (czyt. moglby min 10% mniej ;-)) to chetnie kupuje rzeczy na ktorych kto inny tez dobrze zarabia.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: majkel w 24-11-2015, 10:09
Hehe, fajny wątek się robi. Jak piekarnia chce się nazywać piekarnią, to musi sobie sama mąkę mielić. Skąd ziarno, to już przymkniemy oko, ale powinno rosnąć w tej samej posesji, żeby było bez naciągania zasad moralnych.

O standardach firma zagranicznych to się ubawiłem. :)) Akurat miałem z tym do czynienia w niejednej pracy. Najlepsi są generalni wykonawcy z pewnego kraju na W lub inwestorzy np. z kraju na F. I do tego "starannie wyselekcjonowana" kadra polskich dworzan do noszenia teczek ich prawnikom i menedżerom...
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 24-11-2015, 10:18
Wyszło na to, że Wilson Audio to składacze bo przecież biorą kopułki wysokotonowe od Focala.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 24-11-2015, 10:22
Gustaw i Synthax

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Ciekawe jak byście zareagowali na miejscu ZenkaXXX. Chyba, że dla Was te kilka tysięcy to takie marne "na waciki". Dla ,jako rencisty, z pewnością spora suma.

Punkt widzenia zależy od dobrego wzroku i umiejętności rozumienia tekstu. Wskaż proszę tekst gdzie nie zgadzamy się z podejściem ZenkaXXX. Jeżeli nie znajdziesz to kup okulary. Łatwiej Ci będzie przeczytać literki ;-)

Kilka tysięcy, na waciki? Phi!!!
Tyle zostawiam parkingowemu (rencista) kiedy odstawia mojego Aston Martina DB9 przed wylotem moim prywatnym odrzutowcem :)
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 24-11-2015, 10:50
Wyszło na to, że Wilson Audio to składacze bo przecież biorą kopułki wysokotonowe od Focala.


jest znacznie gorzej, u Wilsona na srodku prwdopodobnie pracuje tajwanski sbacoustics, w Audiophysicach rownie azjatycki wavecor. jak mamy odrobine szczescia to w audiofilskich kablach znajdziemy miedx z kghm a jak nie to Chiny. horror
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 24-11-2015, 10:59
Hehe, fajny wątek się robi. Jak piekarnia chce się nazywać piekarnią, to musi sobie sama mąkę mielić. Skąd ziarno, to już przymkniemy oko, ale powinno rosnąć w tej samej posesji, żeby było bez naciągania zasad moralnych.

O standardach firma zagranicznych to się ubawiłem. :)) Akurat miałem z tym do czynienia w niejednej pracy. Najlepsi są generalni wykonawcy z pewnego kraju na W lub inwestorzy np. z kraju na F. I do tego "starannie wyselekcjonowana" kadra polskich dworzan do noszenia teczek ich prawnikom i menedżerom...

o o o , to sa te standardy, w ramach etyki biznesowej moga sobie wybrac pod ktora pachą noszą teczke i tzymac sie tej zasady.
Za to dzieki licznym szkoleniom nlp mozna sie mentalnie "wyżyć" na kliencie.

Zreszta takie techniki zagladają juz pod strzechy, ostatnio kumpel opowiadal mi o jednym ze sposobow na rozmowe z klientem (ponoc skutecznym), stwierdzilem ze to debilne i na pewno nikt tak nie rozmawia az tu dnia jednego chadzajac po tegorocznym audioszole wchodze ja do pokoju pewnej firmy, przysiadam na moment a wystawca siada obok mnie i zaczyna w to grac. :-) Patrze na niego z uśmiechem psychiatry robiac to czego wg kolegi powinien sie spodziewac a on twardo. Wstalem, podziekowalem i wyszedlem.
I zobaczcie jaki swiat jest piękny, najlepsze ze gosc nie poczul sie pokrzywdzony
a byc moze nawet spelniony biznesowo ;-)
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: cadam w 24-11-2015, 11:00
jest znacznie gorzej, u Wilsona na srodku prwdopodobnie pracuje tajwanski sbacoustics

Dokładnie to indonezyjski i to model za około 200zł/sztuka
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 24-11-2015, 11:03
indonezja ? gdzie to w ogole jest ? slyszalem ze robia tam podroby chinskich gosnikow ;-)

PS. uwazam ze ansolutnie nie ma sie czego wstydzic, sba robi bdb glosniki.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: cadam w 24-11-2015, 11:03
Zreszta takie techniki zagladają juz pod strzechy, ostatnio kumpel opowiadal mi o jednym ze sposobow na rozmowe z klientem (ponoc skutecznym), stwierdzilem ze to debilne i na pewno nikt tak nie rozmawia az tu dnia jednego chadzajac po tegorocznym audioszole wchodze ja do pokoju pewnej firmy, przysiadam na moment a wystawca siada obok mnie i zaczyna w to grac. :-) Patrze na niego z uśmiechem psychiatry robiac to czego wg kolegi powinien sie spodziewac a on twardo. Wstalem, podziekowalem i wyszedlem.
I zobaczcie jaki swiat jest piękny, najlepsze ze gosc nie poczul sie pokrzywdzony
a byc moze nawet spelniony biznesowo ;-)

Mógłbyś zacytować fragment tej rozmowy?
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: cadam w 24-11-2015, 11:07
PS. uwazam ze ansolutnie nie ma sie czego wstydzic, sba robi bdb glosniki.

Wiem o tym, bo mam i pewnie będę miał w najbliższym czasie następne dopóki ceny są indonezyjskie a nie duńskie tak jak to się stało z Wavecorem.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 24-11-2015, 12:05
Zreszta takie techniki zagladają juz pod strzechy, ostatnio kumpel opowiadal mi o jednym ze sposobow na rozmowe z klientem (ponoc skutecznym), stwierdzilem ze to debilne i na pewno nikt tak nie rozmawia az tu dnia jednego chadzajac po tegorocznym audioszole wchodze ja do pokoju pewnej firmy, przysiadam na moment a wystawca siada obok mnie i zaczyna w to grac. :-) Patrze na niego z uśmiechem psychiatry robiac to czego wg kolegi powinien sie spodziewac a on twardo. Wstalem, podziekowalem i wyszedlem.
I zobaczcie jaki swiat jest piękny, najlepsze ze gosc nie poczul sie pokrzywdzony
a byc moze nawet spelniony biznesowo ;-)

Mógłbyś zacytować fragment tej rozmowy?
No ja też jestem ciekaw :))
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: zdezintegrowany w 24-11-2015, 14:32
dostał ten koleś kasę czy nie? miała być wczoraj na jego koncie ...
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: Fatso w 24-11-2015, 20:31
Bo Harpia to wporzo koleś. Pilimśmy za tą kasę 2 dni, a długo oddaje, bo cena butelek w skupie spadła.

A tak poważnie - ja na miejscu Zenkaxxx nie chciałbym żadnego zadośćuczynienia. Chciałbym zwrot kasy i zakończyć kontakty z oszustem. Koniec.

I kompletnie nie ma znaczenia czy koleś jest składaczem, fizykiem jądrowym czy hiperbolą słoneczną. Jest po prostu szmaciarzem i oszustem. Koniec i kropka. Takich powinno się eliminować i tyle. I nie dlatego, że miał zachwianie finansowe, tylko dlatego, że nie potrafił we właściwym momencie nawiązać kontaktu i wytłumaczyć w czym problem. Jak się ma odwagę prowadzić działalność to trzeba mieć też jaja ponosić konsekwencje.

A co do standardów korporacyjnych - zapraszam kiedyś na szkolenie przy piwie. Mam sporą teczkę na opowieści. I taka jest niestety prawda - duży wykręca większe numery. Ale to nie znaczy, że takiemu dużemu powinno się upiec. NIe, powinien zostać potraktowany dokładnie tak samo.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: colcolcol w 24-11-2015, 20:36
Świat jest teraz dużo bardziej skomplikowanym organizmem niż jeszcze 50 lat temu i dlatego dyskusje czy to składacz czy solidny producent oraz czy to firma krajowa czy zagraniczna, nie mają większego sensu.
Sonus używa głośników wyprodukowanych przez Skandynawów, ale dostosowanych do potrzeb włoskiego "klimatu" i daj Panie Boże Polsce wynik takiej współpracy.

HA nie zauważyła, że dzisiejsza produkcja w znacznej mierze opiera się na marce. To marka jest największą wartością w produkcie. Można produkować w Chinach z amerykańskich części, projektować we Włoszech a podatki płacić na Cyprze, ale MARKA, MARKA jest w tym wszystkim najistotniejsza. Markę się chroni i się ją promuje, dba się o jej wizerunek i na pewno nie dopuszcza do jego osłabienia z własnej winy.

VW i Made in Germany też lecą na pysk z wizerunkiem, czyli każdemu może zdarzyć się strzał w stopę.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: Ged w 24-11-2015, 22:22
Panowie spróbujmy merytorycznie:
1) ile razy w ciągu 2015 roku pożyczaliście nowy sprzęt od dystrybutora do odsłuchów?
2) ile czekaliście na dostawę?
3) ile czekaliście na zwrot kaucji po oddaniu towaru (po faktycznym odebraniu przez sklep)
4) czy zdarzało się, że sklep nie odbierał telefonu albo nie odpowiadał na maila w ciągu 24h?

Od razu "moje" odpowiedzi:
1) ok 10x
2) 1-7 dni
3) 1-14 dni
4) tak

I co z tego? Nic. Absolutnie nic. Najlepiej to idzie (transport, oddawanie kaucji) jak uprzedzamy telefonicznie, że potrzebujemy zwrotu kaucji od razu, następnego dnia. W innych przypadkach zdarza się różnie i nie ma co się denerwować. Ludzie są zajęci. Nie bronię Harpii tylko opisuję moje doświadczenia z dystrybutorami. Wszystkimi. Nie ma wyjątków. I naprawdę pokażcie mi inny biznes w którym można sobie wypożyczyć sprzęt (za dziesiątki tysięcy PLN) do domu na tydzień lub dwa i oddać bez kosztów. Spróbujcie powiedzieć to w Nikonie, Panasonicu, Apple i wielu, wielu innych firmach.

Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: aulait w 24-11-2015, 22:37
Tylko w tym wypadku nie chodziło o dwutygodniową zwłokę w zwrocie kasy. Facet nie oddawał kaucji dłuższy czas. Powiedział, że nie ma i nie wie kiedy będzie miał. Pozew musiało poprzedzić wezwanie do zapłaty. Tą sytuację trudno podciągnąć pod takie jakie Ty wymieniasz.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 25-11-2015, 00:21


partick. kiedy Twoim zdaniem firma produkujaca zestawy glosnikowe jest rzemiesnicza a kiedy jest skladaczem. Co musi robic sama ?
Jak dla mnie, musi projektować (przynajmniej) głośniki.

to mnie uspokoiles, wiekszosc zycia bylem skladacz a teraz jestem rzemieslnik.

na liscie skladaczy zostali wilson audio, Amphion, Audio Physic, Gamut, ProAc, Sonus Faber i wiele innych światowych marek, ktore okazalo sie sa skladaczami.


PS. dla mnie skladacz to ktos kto wykonuje zestaw w oparciu o np. gotowy kit albo projekt z netu, Harpia wg. mnie  skladaczem nie jest, nie bronie go za numer o jakim piszecie ale robi projekty od podstaw (korzysta z glosnikow dostepnych na rynku).
Pisze o tym dlatego ze sam kiedys bylem jechany za to ze komus sie wydawalo zecos jest czegos podróbą, sorry partick ale to akurat naprawdę potrafię ocenić (jest czy nie jest i jaki jest wklad intelektualny tworcy w projekt)

Wyobraź sobie Marku, że nie tylko Ty potrafisz to ocenić - ba, są nawet osoby, które potrafią odnaleźć oryginalny projekt w necie. AA miało kiedyś na swojej stronie, że składali z kitów Visatona. A że inni składacze takich informacji nie podawali i nie podają, no cóż... To jest właśnie kwestia rzemieślniczej uczciwości, której składacze nie znają. I później wychodzą takie kwiatki jak z Harpią czy innym Darkulem.

I nic na to nie poradzę, że firmami innowacyjnymi są tacy producenci "masówki" jak chociażby B&W, KEF czy Tannoy. Owszem, trafiają się rodzynki wśród małych firemek wyrastających z DIY ale niestety w większości przypadków jest to "pic na wodę, fotomontaż".

to znajdx mi w necie jakis projekt Harpii skoro oceniles ze to skladacz.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: Bacek w 25-11-2015, 10:45


Hehe, fajny wątek się robi. Jak piekarnia chce się nazywać piekarnią, to musi sobie sama mąkę mielić. Skąd ziarno, to już przymkniemy oko, ale powinno rosnąć w tej samej posesji, żeby było bez naciągania zasad moralnych.

Zapewne wg co poniektórych, monter na taśmie to producent.

Monter na taśmie za zazwyczaj nie jest właścicielem fabryki.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 25-11-2015, 21:16
Szkoda mi zarówno klienta, który nie ma swojej kasy ale szkoda mi również polskiego producenta, który finansowo nie daje sobie rady na naszym rynku audio i chyba się pogubił zamiast próbować rozsądnie załatwić sprawę.

Szkoda mi pokrzywdzonego, to sprawa oczywista. Lecz gdy piszesz, że producent "chyba się pogubił zamiast próbować rozsądnie załatwić sprawę" to tylko rozśmieszasz mnie. Nie czytałeś tamtego wątku ? Jest tam również mowa o osobie, która czekała na "marne" 20 kpln ... czekała .... i w międzyczasie zmarła. Są też inne zaszłości. To nie jest jednostkowy wybryk i nie ma mowy o jakimkolwiek "pogubieniu się".

Rumbi,

Nie śledziłem innych spraw.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: 4m w 26-11-2015, 07:20
dostał ten koleś kasę czy nie? miała być wczoraj na jego koncie ...
Otrzymał część. Wczoraj miał mieć na koncie całość.

To co robi ten Herzyk z Harpii jest po prostu nieusprawiedliwialne! Dno, dno, dno. Interesowałem się kiedyś kolumnami tej firmy, ale po lekturze wcześniejszych 'dokonań' tego pana dałem sobie spokój. I jak życie pokazuje to była słuszna koncepcja.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: colcolcol w 30-11-2015, 07:25
przed pierwszym oficjalnym
PiS?

Peace.

Czy HA nie może oddać jednej kolumny testerowi? Wtedy wilk byłby syty a owca nie zjedzona.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: chml w 30-11-2015, 07:58

Cytuj

Peace.

Czy HA nie może oddać jednej kolumny testerowi? Wtedy wilk byłby syty a owca nie zjedzona.

Otóż to. Z kolumny i pojawiającego się regularnie w ogłoszeniach jednego monobloku Manleya można wtedy zbudować świetny system mono.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: cadam w 03-12-2015, 10:02
stary audiofil
Cytuj
Witowa robiła dla Harpii wszystko a Pan Harpia tylko odbierał,ustalał swoją marżę i sprzedawał,a zwrotnic też nie projektował sam.
Tylko zabierał kolumny z Witowej ....pewnego razu nawet z busem i liczył pieniądze-to zwykły geszefciarz,a nie tam jakiś konstruktor z niego.
http://www.audiostereo.pl/ostrzegam-przed-oszustem_123553.html/page__st__600#entry3653246


kubeck
Cytuj
Po tych wyjaśnieniach jasne się też stało skąd wziął się w Witowie pomysł na własną markę zestawów głośnikowych Sounddecco. Poszli po rozum do głowy i stwierdzili, że sami mogą produkować na własny rachunek pod własna marką, to co i tak robili do tej pory dla innych.
Nie wiem kto tam projektował Harpie ale Sounddeco projektował Grzegorz Matusiak z Politechniki Wrocławskiej, który kiedyś pracował w Tonsil S.A. Pro-Tonsil i APS Spanily.
http://www.audiostereo.pl/ostrzegam-przed-oszustem_123553.html/page__st__600#entry3653637


Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 03-12-2015, 13:20
stary audiofil
Cytuj
Witowa robiła dla Harpii wszystko a Pan Harpia tylko odbierał,ustalał swoją marżę i sprzedawał,a zwrotnic też nie projektował sam.
Tylko zabierał kolumny z Witowej ....pewnego razu nawet z busem i liczył pieniądze-to zwykły geszefciarz,a nie tam jakiś konstruktor z niego.
http://www.audiostereo.pl/ostrzegam-przed-oszustem_123553.html/page__st__600#entry3653246


kubeck
Cytuj
Po tych wyjaśnieniach jasne się też stało skąd wziął się w Witowie pomysł na własną markę zestawów głośnikowych Sounddecco. Poszli po rozum do głowy i stwierdzili, że sami mogą produkować na własny rachunek pod własna marką, to co i tak robili do tej pory dla innych.
Nie wiem kto tam projektował Harpie ale Sounddeco projektował Grzegorz Matusiak z Politechniki Wrocławskiej, który kiedyś pracował w Tonsil S.A. Pro-Tonsil i APS Spanily.
http://www.audiostereo.pl/ostrzegam-przed-oszustem_123553.html/page__st__600#entry3653637

Kogo jak kogo ale opinii Starego Audiofila to raczej bym nie przywoływał.
To zwykła pierdoła i do tego lekko świrnięta.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 03-12-2015, 15:35
Harpia dała pupy po szerokości i rozpętała się nagonka. Teraz starzy audiofile przeanalizuję jego dzieciństwo, stosunki międzyludzkie z kolegami z podwórka i czy nie ściągał na sprawdzianach z matmy w szkole. Ojj... zrobią to z prawdziwym sadyzmem i niezdrową przyjemnością.

P.S. Mam nadzieję, że Harpia kasę już oddał bo go zjedzą z butami.

Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: rafal735r w 10-12-2015, 00:07
Chajs oddany, temat zamknięty wiec wszystko pod dywan i dalej mozna kręcić lody.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: cadam w 22-12-2015, 16:15
Wszystko zakończyło się wesołym oberkiem i jak gdyby nic się nie stało naganiacze znowu dyskutują ze sobą w klubie HA

http://www.audiostereo.pl/klub-milosnikow-harpia-acoustics_60367.html/page__st__1300
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 22-12-2015, 20:35
Wszystko zakończyło się wesołym oberkiem i jak gdyby nic się nie stało naganiacze znowu dyskutują ze sobą w klubie HA

http://www.audiostereo.pl/klub-milosnikow-harpia-acoustics_60367.html/page__st__1300

Ktory to ten naganiacz dla przykladu? Bo trudno mi sie zorientować.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: cadam w 22-12-2015, 22:12
http://www.audiostereo.pl/klub-milosnikow-harpia-acoustics_60367.html/page__st__1350#entry3673895
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: meloV8 w 22-12-2015, 22:44
Chyba niebardzo rozumiem. Naganiaczem jest sam wlasciciel Harpia? Co w jego ostatnim wpisie jest niewlasciwego?
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: cadam w 23-12-2015, 08:45
Teraz strach cokolwiek napisać
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 23-12-2015, 20:54
Hmmm. Szkoda czasu na takie coś przed świetami. Przyznam, że po zapoznaniu się z najnowszymi wpisami zaczynam zmieniać zdanie w sprawie "zagubienia" się. Tak czy inaczej szkoda bo zmierza to w kierunku dna.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: cadam w 23-12-2015, 21:21
Kto "zagubił się"?
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 23-12-2015, 21:37
Wydawało mi się, że Harpia ale mi przeszło.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: Synthax w 24-12-2015, 09:01
Smutna sprawa, kojarzę niejakiego Florka którego wpisy kiedyś czytałem, skąd tyle w ludziach... nawet nie wiem jak to nazwać. Ale na pewno braku dyplomacji i chęci współpracy. Nie oceniam kto tu jest winny, ale to pachnie jakąś bazarową kłótnią pomiędzy forumowiczami AS, Harpią i nabywcą.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: aulait w 24-12-2015, 09:16
Dokładnie tak samo to odbieram, bazarowa awantura. Tylko w tej całej sytuacji szokuje zachowanie producenta. Ko jak kto, ale producent musi trzymać fason. W tym wypadku szarżuje bez opamiętania wszystkich obrażając., kiedy tak czy inaczej bez winy nie jest. Jednak gdyby nawet był bez winy, to nie powinien tak się zachowywać.
Trzy stare zasady handlu:
1. Klient ma zawsze racje!
2. Klient ma zawsze racje!
3. Jeśli klient nie ma racji patrz punkt pierwszy i drugi.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 24-12-2015, 11:59
Ja bym powiedzial ze każdy ma zawsze racje ;-)

Jesli czytelnika interesuja fakty to czyta zdanie obu stron (nie wszedlem do linkowanego watku nawet na sekunde wiec nie wiem co tam jest grane i nie interesuje mnie to). Uwazam ze w sytuacji kłamstw i pomówień dopuszczalne jest napisanie delikwentowi tego wprost bez poprawnosci politycznej. Zanim to jednak nastąpi nalezy przedstawic argumenty i odniesc sie do ew. argumentów drugiej strony.

Wszelkie umowy jesli maja byc przyzwoite muszą byc symetryczne.
Kazda ze stron ma prawa i obowiązki. W tym wypadku ciała dał sprzedawca, pokrzywdzony był klient.

co bys zrobil aulait gdybys sprzedał powiedzmy słuchawki. Wysylasz je paczką ubezpieczoną z prośba zeby klient sprawdzil najlepiej przy kurierze czy wszystko OK. Klient sprawdza na nastepny dzię - spoko, info że wszystko tiptop a powiedzmy po tygodniu chce zwrotu pieniedzy bo powiedzmy ze nie zauwazył wczesniej że kabel jest przeciety, jeden kanał nie gra a muszla od słuchawki obtłuczona - i ty wiesz na 100% ze dbałes o sluchawki i były igła jak od Ciebie wychodziły a kiedy doszły miałes info że doszły w stanie w jakim wyszły ?

Konkretnie, co byś zrobił ?
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 24-12-2015, 13:33
Dokładnie tak samo to odbieram, bazarowa awantura. Tylko w tej całej sytuacji szokuje zachowanie producenta. Ko jak kto, ale producent musi trzymać fason. W tym wypadku szarżuje bez opamiętania wszystkich obrażając., kiedy tak czy inaczej bez winy nie jest. Jednak gdyby nawet był bez winy, to nie powinien tak się zachowywać.
Trzy stare zasady handlu:
1. Klient ma zawsze racje!
2. Klient ma zawsze racje!
3. Jeśli klient nie ma racji patrz punkt pierwszy i drugi.

Gdybym stosował w.w. zasadzę to nie byłbym w handlu przez 30 lat.
Po pól roku miałbym gigantyczne długi i żył pod mostem.

Rację ma tylko ten klient, który ma rację. Jeżeli klient nie ma racji ale upiera się, że ma to należy takiego klienta "wystrzelić w kosmos" i starać się nigdy niczego mu nie sprzedać nawet mając dużą marżę na horyzoncie. W przeciwnym wypadku straci się czas i nerwy a tak można właśnie w tym czasie zrobić dwa/trzy deale z rozsądnymi klientami.

Brutalne? Pomimo tego podejścia nie narzekam na brak klientów.

Dewiza handlowca: Bądź uczciwy (bo to się zwyczajnie opłaca) ale nie daj się dymać przez nieuczciwych.

Co do szarżowania Haripii - napiszę krótko. Nie ma argumentów i robi głupio.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 24-12-2015, 16:12
@Gustaw - racja, obecnie równie łatwo o nieuczciwe zagrywki z obydwu stron. "Klient ma zawsze rację" można uznać za dobry slogan, ale byłbym daleki od powierzenia swoich dóbr tak naiwnej i nieco przedawnionej zasadzie. Pierwszy lepszy "Nigeryjczyk" i żegnamy się z towarem i klientem.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: aulait w 26-12-2015, 09:41
Ja bym powiedzial ze każdy ma zawsze racje ;-)

Jesli czytelnika interesuja fakty to czyta zdanie obu stron (nie wszedlem do linkowanego watku nawet na sekunde wiec nie wiem co tam jest grane i nie interesuje mnie to). Uwazam ze w sytuacji kłamstw i pomówień dopuszczalne jest napisanie delikwentowi tego wprost bez poprawnosci politycznej. Zanim to jednak nastąpi nalezy przedstawic argumenty i odniesc sie do ew. argumentów drugiej strony.

Wszelkie umowy jesli maja byc przyzwoite muszą byc symetryczne.
Kazda ze stron ma prawa i obowiązki. W tym wypadku ciała dał sprzedawca, pokrzywdzony był klient.

co bys zrobil aulait gdybys sprzedał powiedzmy słuchawki. Wysylasz je paczką ubezpieczoną z prośba zeby klient sprawdzil najlepiej przy kurierze czy wszystko OK. Klient sprawdza na nastepny dzię - spoko, info że wszystko tiptop a powiedzmy po tygodniu chce zwrotu pieniedzy bo powiedzmy ze nie zauwazył wczesniej że kabel jest przeciety, jeden kanał nie gra a muszla od słuchawki obtłuczona - i ty wiesz na 100% ze dbałes o sluchawki i były igła jak od Ciebie wychodziły a kiedy doszły miałes info że doszły w stanie w jakim wyszły ?

Konkretnie, co byś zrobił ?

Konkretnie, jakiś czas temu sprawdzałem temat kurierów i żadna firma wtedy nie miała takiej opcji "sprawdź przy kurierze"
Również opieranie warunku reklamacji na takiej podstawie jest w "niedozwolonych klauzulach"

Numer wpisu: 5444

Data wyroku: 2013-03-28

"W przypadku reklamacji związanych z uszkodzeniem przesyłki, które powstały podczas transportu, rozpatrywane będą wyłącznie reklamacje potwierdzone protokołem szkodowym potwierdzonym przez przewoźnika przesyłki (Pocztę Polską lub kuriera)"

 

Numer wpisu: 5442

Data wyroku: 2013-03-28

"W chwili odbioru towaru Kupujący jest zobowiązany sprawdzić stan i zawartość przesyłki. Jest to bardzo ważne, gdyż jeżeli zniszczenie lub uszkodzenie nastąpiło w trakcie transportu - reklamacje z tego tytułu będą uwzględniane jedynie w przypadku spisania protokołu reklamacyjnego w obecności osoby dostarczającej towar"

 

Od baaaaardzo dawna nie pracuje w handlu a jedynie sprzedaję prywatnie czasami na portalach Ebay i Allegro. Miałem dwa przypadki, kiedy kupujący zgłaszał problem z kupionym sprzętem.

Raz facet zgłaszał mi SMSami trochę dziwne pretensje, ale nie dobierał telefonów jak chciałem sprawę wyjaśnić. W końcu odebrała żona i powiedziała "bardzo pana przepraszam, proszę nie traktować poważnie tego co piszę mój mąż, ponieważ mój mąż to debil..." myślę, że dość dokładnie zacytowałem treść jej wypowiedzi :)))

W drugiej sytuacji kupujący stwierdził usterkę sprzętu, który sprzedałem a ja sprzęt sprawdzałem bardzo dokładnie przed wysyłką i był sprawny. Przeprosiłem i poprosiłem o zwrot sprzętu, kupujący jednak nie chciał odesłać urządzenia a ja zwróciłem mu kwotę za naprawę. Oczywiście nie wiedziałem czy mówi prawdę, jednak wolałem stracić kilka stówek niż szargać sobie opnie na alleszajsie.

Jeśli chodzi o słuchawki to sprawa też nie jest taka oczywista i usterka może wyjść po paru dniach. Ja kiedyś bardzo tanio kupiłem HD 540 Reference Gold jako "w pełni sprawne" i dopiero po paru dniach wychwyciłem zniekształcenia przy silnych uderzeniach basu. Po pół roku naprawiłem słuchawki i dla mnie był to super zakup, ale pokazuje, że nawet w tak wydaje się prostym urządzeniu można czegoś nie wykryć "przy kurierze" ;)
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: aulait w 26-12-2015, 09:54
Dokładnie tak samo to odbieram, bazarowa awantura. Tylko w tej całej sytuacji szokuje zachowanie producenta. Ko jak kto, ale producent musi trzymać fason. W tym wypadku szarżuje bez opamiętania wszystkich obrażając., kiedy tak czy inaczej bez winy nie jest. Jednak gdyby nawet był bez winy, to nie powinien tak się zachowywać.
Trzy stare zasady handlu:
1. Klient ma zawsze racje!
2. Klient ma zawsze racje!
3. Jeśli klient nie ma racji patrz punkt pierwszy i drugi.

Gdybym stosował w.w. zasadzę to nie byłbym w handlu przez 30 lat.
Po pól roku miałbym gigantyczne długi i żył pod mostem.

Rację ma tylko ten klient, który ma rację. Jeżeli klient nie ma racji ale upiera się, że ma to należy takiego klienta "wystrzelić w kosmos" i starać się nigdy niczego mu nie sprzedać nawet mając dużą marżę na horyzoncie. W przeciwnym wypadku straci się czas i nerwy a tak można właśnie w tym czasie zrobić dwa/trzy deale z rozsądnymi klientami.

Brutalne? Pomimo tego podejścia nie narzekam na brak klientów.

Dewiza handlowca: Bądź uczciwy (bo to się zwyczajnie opłaca) ale nie daj się dymać przez nieuczciwych.

Co do szarżowania Haripii - napiszę krótko. Nie ma argumentów i robi głupio.

Gustaw źle traktujesz klientów, przez to masz ich mało i dlatego musisz sobie dorabiać w armii... to oczywiste :)

Ja 25 lat temu byłem kierownikiem sklepu audio video i do dziś pamiętam panią, która przychodziła prawie codziennie do sklepu i się awanturowała, że nie chcemy przyjąć jej telewizora do zwrotu i że "serwis reklamacyjny kłamie, telewizor jest zepsuty" Nie wiem, jak było w istocie, ale właściciel pozwolił przyjąć telewizor od klientki dopiero po dwóch tygodniach. Ja bym zrobił to natychmiast. Sklepu już nie ma, nie ważna jest prawda, ważny jest wizerunek.

Właściciel sąsiadującego sklepu często śmiejąc się mówił "Jureczku klient ma zawsze racje ....." i teraz ma duże składy budowlane i dużo kasy.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: aulait w 26-12-2015, 10:05
@Gustaw - racja, obecnie równie łatwo o nieuczciwe zagrywki z obydwu stron. "Klient ma zawsze rację" można uznać za dobry slogan, ale byłbym daleki od powierzenia swoich dóbr tak naiwnej i nieco przedawnionej zasadzie. Pierwszy lepszy "Nigeryjczyk" i żegnamy się z towarem i klientem.
Paweł zawsze było łatwo o nieuczciwe zagrywki z obu stron, tylko awantury o to kto ją ma szkodzą sprzedającemu, nie klientowi. Klient idzie do domu i ma to gdzieś.
W dobie internetu bardzo łatwo zszargać komuś opinie na "opineo", "ceneo", allegro, ebay i forach dyskusyjnych, a większość wpisów negatywnych zostaje "na wieki" Szukanie kto to napisał, udowadnianie, że nie miał racji, przekonywanie o tym bezkarnych sądów, koszy finansowe, czasowe a przede wszystkim nerwy jakie się na to traci są zawsze niewspółmierne do efektów takich działań.  A i tak nawet jeśli udowodnisz, wygrasz w bezkarnych sądach, rysa pozostaje.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: cadam w 26-12-2015, 10:50
i teraz ma duże składy budowlane i dużo kasy.

Czyli należy do sitwy w polskim kapitalizmie kompradorskim.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: aulait w 26-12-2015, 11:07
i teraz ma duże składy budowlane i dużo kasy.

Czyli należy do sitwy w polskim kapitalizmie kompradorskim.

Trudno mi z Tobą polemizować, ponieważ , żyjemy w państwie gdzie największą niezorganizowaną grupą przestępczą są organy administracji państwowej, więc być może masz racje. Wiem tylko, że facet był był bardzo miły dla swoich klientów, dobrze traktował pracowników i ogólnie nie zadzierał nosa a co on tam więcej miał na sumieniu to nie wiem.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: cadam w 26-12-2015, 11:26
Nie wątpię że facet ma pojęcie o prowadzeniu biznesu ale do handlu materiałami budowlanymi nie wchodzi się bez pleców.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: aulait w 26-12-2015, 11:42
Wszędzie działa szajka, dorobisz się za dużo, komuś się nie spodobasz to możesz szybko stracić. Polska to taka dziwna kraina, jak mawiał Zulu Gula.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 26-12-2015, 12:20
Właściciel sąsiadującego sklepu często śmiejąc się mówił "Jureczku klient ma zawsze racje ....." i teraz ma duże składy budowlane i dużo kasy.

Tiaaaa. :-)  a kiedy przychodzi US i pyta skąd ten właściciel ma dom za 5 mln zł, przy wykazywanych stratach firmy, odpowiada, że dostał na dom pieniądze od babci a babcia odkładała rentę przez 100 lat do skarpety :-)

Dobrze znam takie osoby operujące takimi frazesami typu "klient ma zawsze rację"
Z innych słów kluczy - "jakoś się dogadamy" albo "będzie pan zadowolony". W branży RTV bardzo popularne stało się "klienci są zachwyceni" :-) Jak ktoś chce wcisnąć klientowi nie sprzedawalne gówno to zwykle wali taki tekst " identyczne mam zainstalowane w swoim domu". :)
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 26-12-2015, 13:41
i jak klient łyknie to sprzedawca moze powiedziec z czystym sumieniem, ze klient ma zawsze racje. Tym bardziej ze wybierał sprzedaca a klient tylko kartą po terminalu przeciągnął i po raz kolejny klient miał rację - prawidłowo wbił kod :-)


cholera chyba własnie zalapałem o co chodzi w  tym powiedzeniu ;-)
jak ktos wyzej zauwazyl nie chodzi o prawde tylko o wizerunek. Słuszna słuszność !
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: aulait w 26-12-2015, 13:45
Właściciel sąsiadującego sklepu często śmiejąc się mówił "Jureczku klient ma zawsze racje ....." i teraz ma duże składy budowlane i dużo kasy.

Tiaaaa. :-)  a kiedy przychodzi US i pyta skąd ten właściciel ma dom za 5 mln zł, przy wykazywanych stratach firmy, odpowiada, że dostał na dom pieniądze od babci a babcia odkładała rentę przez 100 lat do skarpety :-)

Dobrze znam takie osoby operujące takimi frazesami typu "klient ma zawsze rację"
Z innych słów kluczy - "jakoś się dogadamy" albo "będzie pan zadowolony". W branży RTV bardzo popularne stało się "klienci są zachwyceni" :-) Jak ktoś chce wcisnąć klientowi nie sprzedawalne gówno to zwykle wali taki tekst " identyczne mam zainstalowane w swoim domu". :)

Ok, jak dobrze rozumiem, Twoim zdaniem handlujących można podzielić na dwie grupy:
-tych co są uczciwi jak Ty i nie stosują tej zasady i uważają ją za frazes reklamowy
-tych co są nieuczciwi i zasady wykorzystują to jako frazes reklamowy
Ja jednak uważam, że istnieją jeszcze handlujący, którzy
-stosują tę zasadę dla zasady jak ja i wchodzi mi to na dobre
-stosują tę zasadę ponieważ im się to opłaca, budując dobry wizerunek  co pozwala sprzedawać trochę drożej i zwiększa sprzedaż


 
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: aulait w 26-12-2015, 13:50
  cholera chyba własnie zalapałem o co chodzi w  tym powiedzeniu ;-)
jak ktos wyzej zauwazyl nie chodzi o prawde tylko o wizerunek. Słuszna słuszność !

+

:)
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 26-12-2015, 14:10
Właściciel sąsiadującego sklepu często śmiejąc się mówił "Jureczku klient ma zawsze racje ....." i teraz ma duże składy budowlane i dużo kasy.

Tiaaaa. :-)  a kiedy przychodzi US i pyta skąd ten właściciel ma dom za 5 mln zł, przy wykazywanych stratach firmy, odpowiada, że dostał na dom pieniądze od babci a babcia odkładała rentę przez 100 lat do skarpety :-)

Dobrze znam takie osoby operujące takimi frazesami typu "klient ma zawsze rację"
Z innych słów kluczy - "jakoś się dogadamy" albo "będzie pan zadowolony". W branży RTV bardzo popularne stało się "klienci są zachwyceni" :-) Jak ktoś chce wcisnąć klientowi nie sprzedawalne gówno to zwykle wali taki tekst " identyczne mam zainstalowane w swoim domu". :)

Ok, jak dobrze rozumiem, Twoim zdaniem handlujących można podzielić na dwie grupy:
-tych co są uczciwi jak Ty i nie stosują tej zasady i uważają ją za frazes reklamowy
-tych co są nieuczciwi i zasady wykorzystują to jako frazes reklamowy
Ja jednak uważam, że istnieją jeszcze handlujący, którzy
-stosują tę zasadę dla zasady jak ja i wchodzi mi to na dobre
-stosują tę zasadę ponieważ im się to opłaca, budując dobry wizerunek  co pozwala sprzedawać trochę drożej i zwiększa sprzedaż

Jeżeli klient bredzi to staram się go nakierować na rozwiązanie w stosunku do którego sam mam przekonanie, że jest odpowiednie. Jeżeli jest idiotą i nie przyjmuje racjonalnych argumentów to nie tracę czasu bo go nie mam na kopanie się z koniem. Jeżeli n.p. ulegnę i przyznam mu rację i zainstaluję to na co klient się uparł to wiem, że stracę i tak, bo będzie miał pretensję, że coś nie chodzi.

Konkludując. Nikt nie ma monopolu na rację. Ja też się uczę od klientów ale jak ktoś sadzi mi ewidentne bzdury to nazywam to po imieniu. Mam sporo zaprzyjaźnionych klientów z którymi zaczynałem znajomość od "pójścia na noże" :-)

Uważam, że elementem uczciwości w stosunku do klienta jest właśnie zasugerowanie, że nie ma racji kiedy jej nie ma. Mądry skorzysta a idiota się obrazi.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: aulait w 26-12-2015, 20:52

Jeżeli klient bredzi to staram się go nakierować na rozwiązanie w stosunku do którego sam mam przekonanie, że jest odpowiednie. Jeżeli jest idiotą i nie przyjmuje racjonalnych argumentów to nie tracę czasu bo go nie mam na kopanie się z koniem. Jeżeli n.p. ulegnę i przyznam mu rację i zainstaluję to na co klient się uparł to wiem, że stracę i tak, bo będzie miał pretensję, że coś nie chodzi.

Konkludując. Nikt nie ma monopolu na rację. Ja też się uczę od klientów ale jak ktoś sadzi mi ewidentne bzdury to nazywam to po imieniu. Mam sporo zaprzyjaźnionych klientów z którymi zaczynałem znajomość od "pójścia na noże" :-)

Uważam, że elementem uczciwości w stosunku do klienta jest właśnie zasugerowanie, że nie ma racji kiedy jej nie ma. Mądry skorzysta a idiota się obrazi.
Mówiąc "klient ma zawsze racje" nie chodziło mi o przytakiwanie mu kiedy takie działanie utwierdza go w błędnym myśleniu. Bardziej miałem na myśli pokorną ustępliwość, nie wchodzenie w dyskusje z klientem "kto z nas jest mądrzejszy"
Ja przynajmniej tak rozumiem tę zasadę. Zawsze staram się do sprzedaży podchodzić rzetelnie i z pokorą. Nie raz w rozmowie z potencjalnym kupcem twierdze, że "chyba to nie to czego szukasz"
Samemu czasami zdarza mi się nadziać na sprzedawce, który w potoku słowotoku wytacza się z jedynie słusznymi poglądami i wszystko wie najlepiej, nie dając nawet dojść do słowa klientowi. Osobiście nigdy nie zatrudniłbym takiego "fachowca, audiofila" i unikam kontaktu z takimi osobami, ponieważ wyczerpują mnie energetycznie.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 26-12-2015, 20:58
OK. Teraz załapałem.

Jeżeli chodzi o zdominowanie klienta to jeżeli więcej niż 50% rozmowy zajmuje "wykład" handlowca to jest to du...a nie handlowiec.
Tytuł: Niesolidne firmy audio
Wiadomość wysłana przez: cadam w 27-12-2015, 22:43
http://www.audiostereo.pl/klub-milosnikow-harpia-acoustics_60367.html/page__st__1350#entry3678355