Audiohobby.pl

Nasze gusta słuchawkowe Top 5/Black list 5

pastwa

  • 3815 / 5899
  • Ekspert
21-04-2009, 16:06
>> GRADO__Fan, 2009-04-21 15:36:30

GSy w porównaniu do K1000 są bardzo wybaczające ;)


Zgadzam sie tu w calej rozciaglosci, odnioslem wrazenie (nie wiem czy wolno mi sie tyle rozpisywac o tych sluchawkach na podstawie tak krotkiego ich odsluchu, ale co tam, kazdy sie moze pomylic, jak cos) ze K1000 to chyba najbardziej wymagajace sluchawki odnosnie reszty toru, kazde inne maja pewien margines/obszar w ktorym graja wybitnie, nastepnie bardzo dobrze, potem tylko dobrze, natomiast u AKG K-1000 ten obszar wydaje mi sie bardzo maly,ale jak sie trafi z ustawieniem to tez i nagroda czeka rownie okazala.
Moje GS-1000 graly dobrze z ustawieniem idealnym dla AKG, kiedy zmienil Piotr lampy na nieco jasniejsze, GS-y zagraly dla mnie lepiej (zredukowala sie wowczas niemal do minimum taka jakas aura naokolo glowy, ktorej nienawidze, a ktorej K-1000 byly zupelnie pozbawione) tyle tylko, ze AKG stracily juz ten idealny balans i to nie bylo juz to.

To jeszcze na koniec o basie K-1000 he he. Jak bysmy wzieli sabie samochod i puscili go przez jakies blota, to w efekcie otrzymamy zapackany (mniej lub bardziej)  pojazd, gdzie nadal przebija przez warstwe brudu ksztalt i charakterystyczne szczegoly tego samochodu. Jesli przyrownamy to auto do basu (lub niskich czestotliwosci) to bas w wiekszosci sluchawek jest wlasnie takim lekko zabloconym pojazdem, gdzie wszystko nadal potrafi byc niezwykle realistyczne (bo wciaz 90% szczegolow przeswituje, przebija sie, auto przeciez nie zniklo), moga byc i takie przypadki, ze ow pojazd bedzie tak zapackany blotem, ze sie tylko zarys wozu wyloni, nabierze za to dodatkowej masy, co moze wrecz wzmocnic efekt jego potegi.

U K-1000 ow bas, to jest (albo byl, w momencie kiedy sluchalem) jak taki samochod,tyle ze idealnie wypolerowany i wymuskany (jak na wystawe, a nie po rajdzie lesnym) na polysk, od gory do dolu, wlacznie z silnikiem i karoseria :"))

pastwa

  • 3815 / 5899
  • Ekspert
21-04-2009, 16:12
A to jeszcze o Grado GS-1000 cos skrobne :"))

Zupelnie sie nie zgadzam z pogladem, ze nie moga to byc sluchawki do wszystkiego, ja na swoich slucham kazdego (noisowa elektronika, dubowe brzmienia, ciezki metal i industrial, zwykla rokowizna, jazz, klasyka i rozne miksy wspomnianych wlasnie) niemal gatunku muzyki i jedyne, co moze mi sie nie podobac, to sama muzyka (tyle, ze ta wlasnie zazwyczaj mi sie podoba, ze wzgledu na to, jak jest wlasnie przedstawiana), ale nie to, jak jest przedstawiana...

GRADO__Fan

  • 299 / 5871
  • Zaawansowany użytkownik
21-04-2009, 16:52

Moje Top 5

W sumie mam problem z pierwszą trójką, bo powinna być w zasadzie ex-equo, ale spróbuję.

Miejsce 1
AKG K1000 (Wiktora) – Po GSach dawno na mnie nic nie zrobiło wrażenia. K1000 owszem. Jednym słowem - porażający realizm.  Egzemplarz Piotra Ryki grał wyraźnie ostrzej

Miejsce 2
Tu już się poddaję. Cenie je na równi: Grado GS 1000 i Stax Omega II  
Staxy za lekkość, powab, grację, szybkość i swoistą aurę dźwięku.
GS 1000 są dla mnie złotym środkiem między prezentacją K1000, a Omeg II. Bardziej zabajone i z czarującym klimatem niż AKG, a z większym realizmem niż Staxy (mowa oczywiście o wygrzanych GSach).  Stąd w mojej ocenie Grado są o włos wyżej, ale jakby mnie było stać to też bym sobie zrobił taką kolekcję jak Wiktor, którego niniejszym pozdrawiam ;)
Ogólnie to było starcie gigantów, więc we wszystkich aspektach testowane słuchawki grały co najmniej bardzo dobrze lub wybitnie.

Miejsce 3
Grado RS 1 (nowe, bez guzika) – organiczny, emocjonujący dźwięk. Prawie tak dynamiczne jak czołówka, ale z mniejszym wglądem w najdrobniejsze niuanse przez co bardziej wybaczające wobec sprzętu i repertuaru. Bezpośrednie i naturalne. Przez długi czas trochę brakuje im jak dla mnie basu, ale po wygrzaniu jest w sam raz.

Miejsce 4
Grado RS 2, SR 325i, Beyerdynamic DT880 Pro,
Ja akurat lubię RS2, są czymś pomiędzy SR325i, a RS1 w kwestii charakterystyki, ale wolałbym jednak mieć te i te niż same RS2. Nie dają aż takiej frajdy jak 325i, ani takiego realizmu i finezji jak RS1.  Trzeba dodać, że od RS2 kończy się dobarwianie, a zaczyna się realizm.
SR325i cenię sobie za genialną,soczystą, a nie ciepłą barwę (choć jak wszystkie Grado nie tolerują ostrości). Trochę piękniej niż w naturze, przez mimo że słychać już granie na żywo to brakować może pewnych subtelności w porównaniu do wyższych modeli, ale za to jest niezwykle wciągająco i o to chodzi :) Do tego gradowska dynamika i bas z zejściem takim, że czuć go całą czaszką.
DT880 grają cieplej i trochę większym dźwiękiem niż pozostałe. Zdecydowanie spokojniejsze i mniej emocjonujące. Jakby przejście z szalonej imprezy na domowe pielesze. Mają swój spójny charakter i są dość uniwersalne i za to je cenię.



Miejsce 5
Sennheiser HD25-1
Heh, te najbardziej przypominają mi SR325i w kwestii emocji i soczystości barwy choć podają to w innej formie. Jest potężnie na basie, który jak cały ich przekaz jest bardziej gęsty i misiowaty niż 325tkach. Zejście ma również imponujące. Przestrzeń ma bardzo zwartą i ciasną można powiedzieć. Grają raczej ogółem niż szczegółem, więc co do sprzętu są wybaczające. Szczególnie przez zaokrągloną górę.
Są nieco podobne też do CAL rekablowanych, choć nie tak szczegółowe jak one to mimo wszystko bardziej mi się podobają. CAL szybko mnie nudzą przez swoją gęstość i jednocześnie bezbarwną „neutralność”. Coś jak galaretka bez cukru i aromatu. Tego nie będzie HD25-1, ani żadnych wyżej wymienionych.


Wyróżnienie
Ultrasone E9 są na pewno wybitne w kwestii basu, przepraszam BASu i dynamiki na dużych głośnościach, ale ich zalety nie są tym czego szukam, więc stąd takie uszeregowanie. Przestrzeń jest wąska i wysunięta w głąb czego też nie lubię, ale wierzę Piotrowi, że do tego trzeba się przyzwyczaić. Dobra szczegółowość, ale gwoździem do trumny, w moim subiektywnym rankingu, jest jest ich szklista, sztuczna barwa. Nie było tego ani na Grado ani na Staxie, ale pewnie odpowiednimi lampami da się to jakoś unaturalnić.




CZARNA LISTA

- Sennheiser HD650  -
mam zdanie identyczne jak Majkel. Zresztą słuchaliśmy ich razem. To drugie moje zetknięcie z tymi słuchawkami i kolejne rozczarowanie. Dźwięk tak rażąco uproszczony i chamsko dosłodzony. Kompletna klapa przy jakichkolwiek naturalnych instrumentach. Jaki naturalizm? Porównywane były bezpośrednio z DT880 Pro, RS2 i SR325i odstawały na różnicę co najmniej klasy.
Dobre może to ostrej elektronicznej lub intensywnie remasterowanej muzyki.

Żeby nie było. Wierzę Fallowi, że przejrzysty kabel Zu i z chłodno, ostro brzmiąca elektronika się przez ten gęsty karmel przebije i zrównoważy pewne aspekty.



- CAL - ze źródłami bez idealnej przejrzystości.
monstrualnie przerysowany,zaokrąglony i wzbudzający się bas, często wycofana średnica i barwa kojarząca mi się z szarą gumą.
Na odpowiednio dobranym sprzęcie potrafią zagrać dużo, dużo lepiej choć główne cechy zostają.

Grado GS1000, RS1, RS2 - niewygrzane i ostro grającym sprzętem
Braki w wypełnieniu, wycofana średnica, braki niskiego basu, knebel na przestrzeni i potrafiły jeszcze przyciąć na górze. Słychać to dobitnie jak się trochę podkręci głośność - dźwięk w pewnym momencie napotyka na ścianę i dalej wszystko jest zbite w kupe.

Oprócz tego one wymagają przygotowania do głośnego grania (sprzęt też musi być dobry i z zapasem mocy), bo inaczej wszystko się jeszcze wyjaskrawia. Potem jest z grubsza to co pisze Roland
GFmod Audio Research
www.gfmod.pl

kopaczmopa

  • 786 / 5839
  • Ekspert
21-04-2009, 17:09
z tym ze Grado Fanie toru pod Senki tez specjalnie skrojonego nie mieliscie, czemu Grado musi miec powazny tor a Senki maja grac na czymkolwiek.

ciekawosc brzmienia

GRADO__Fan

  • 299 / 5871
  • Zaawansowany użytkownik
21-04-2009, 17:24
Ale Beyery też miały ten sam i grały dobrze.
Temat z założenia  ma podsycać indywidualne spojrzenia.  Dlatego uważam, że oceniać trzeba całe tory, a nie indywidualne podzespoły.  Szczególnie w tak przejaskrawiony sposób
GFmod Audio Research
www.gfmod.pl

kopaczmopa

  • 786 / 5839
  • Ekspert
21-04-2009, 17:38
No ale Grado u Rolanda nie zagraly a Senki u Ciebie Grado Fanie, badzmy sprawiedliwi. Bayery maja wg mnie mniejsze wymagania chyba ze ktos musi uspokoic ta ich jasna gore.
ciekawosc brzmienia

Switch

  • 191 / 5857
  • Aktywny użytkownik
21-04-2009, 17:50
>> GRADO__Fan, 2009-04-21 17:24:03
>>Ale Beyery też miały ten sam i grały dobrze.


Bo beyerom dużo bliżej do grado niż HDków?

Switch

  • 191 / 5857
  • Aktywny użytkownik
21-04-2009, 17:54
Pozatym GradoFanie jeśli podłączałeś HDki do przez Beresforda to chyba nie jest to nic zaskakującego, że HDki zamuliły (a może to beresford?)

alghar

  • 639 / 5611
  • Ekspert
21-04-2009, 18:05
"Pozatym GradoFanie jeśli podłączałeś HDki do przez Beresforda to chyba nie jest to nic zaskakującego, że HDki zamuliły (a może to beresford?) \'   raczej  było  coś  innego :) o  wiele  lepszego :)

GRADO__Fan

  • 299 / 5871
  • Zaawansowany użytkownik
21-04-2009, 19:28
>> kopaczmopa, 2009-04-21 17:38:09
No ale Grado u Rolanda nie zagraly a Senki u Ciebie Grado Fanie, badzmy sprawiedliwi. Bayery maja wg mnie mniejsze wymagania chyba ze ktos musi uspokoic ta ich jasna gore.>>
Często jasność i ostrość uznaje się mylnie za synonimy. DT880 są jasne, ale ostre nie, więc nie ma potrzeby tam niczego uspokajać.

Przecież Kopaczmopa jest sprawiedliwie :) Skomentowałem tylko fanatyczną chęć narzucania swoich poglądów i z pominięciem istotnych faktów. HD650 słuchaliśmy na sprzęcie Majkela z Moonem v8 albo v7 parę miesięcy temu. Ja swojego zdania nie narzucam i nie trąbie wszędzie o tym co mnie się akurat nie spodobało. Jak mnie ktoś zapyta to mówię

Znam też wady Grado i wiem jak czasem potrafią zagrać i to przecież opisałem wcześniej. Chodzi właśnie o obiektywne i wieloaspektowe podejście tam gdzie jest ono niezbędne.


GFmod Audio Research
www.gfmod.pl

alghar

  • 639 / 5611
  • Ekspert
21-04-2009, 20:42
Bartku  mozesz  napisac  na  czym  słuchasz  swoich Grado ( twój tor) ?

kopaczmopa

  • 786 / 5839
  • Ekspert
21-04-2009, 21:16
hmm z ta jasnoscia Beyerdynamic nie jest tak prosto, czasem moze przeszkadzac gora i w 880 i w 990 - to czy ktos chce cos uspokajac to jego decyzja, mi np sie wydaje ze czasem bym tej gory nieco "ujal".

Roland daje swoje zdanie Wy swoje ale tez zaznaczacie ze on nie ma toru pod Grado wiec odpada, a ja tylko mowie ze Wy macie wlasnie pod Grado wiec Senkom moze nie odpowiadac.
A ze Tobie odpowiadaja Grado a jemu Senki, no coz, tak bywa:)
ciekawosc brzmienia

Switch

  • 191 / 5857
  • Aktywny użytkownik
21-04-2009, 21:30
Teraz pytanie, dlaczego Grado u Rolanda nie gra?
AN - spowolniony DAC, do tego lampa jako wzmacniacz.
Co jest nie tak?

violett

  • 786 / 5890
  • Ekspert
21-04-2009, 21:43
Roland, Twoje (kiedyś) ulubione i wychwalane CAL! dopiero na miejscu 4? ;)  I to tego rekablowane?

Przepraszam za tę lekką złośliwość, ale nie mogłem się powstrzymać. Z drugiej strony jednak "siła" doświadczenia słuchawkowego Sennheisera okazuje się nie być jałowa. To cieszy i napawa optymizmem przed "aktem" założenia na uszy HD800. Choć mam tu pewne lekkie obawy...

Pozdrawiam, V-tt

violett

  • 786 / 5890
  • Ekspert
21-04-2009, 22:00
edit:

Roland, Twoje (kiedyś) ulubione i wychwalane CAL! dopiero na miejscu 4? ;) I to rekablowane?

:)