Audiohobby.pl

Audio => Magnetofony kasetowe => Magnetofony => Nakamichi => Wątek zaczęty przez: chorazy3 w 01-07-2022, 18:50

Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 01-07-2022, 18:50
Takie dziwo dzisiaj dostałem. Nietypowe, bo nie ma monitorowania po taśmie podczas nagrywania. Po prostu chcieli przyoszczędzić na tych kilku scalakach Dolby. Albo uznali, że to zbędne skoro jest kalibracja z generatorami 400Hz i 15kHz
Poza tym mankamentem: 681ZX=682ZX.

Ogólnie to wszystko wydaje się w nim działać, funkcje chcą się załączać ale chyba czas przyspawał ramiona rolek to osiek. Nie mogą się podnieść.
Podczas transportu niestety ułamały się dwa wsporniki mechanizmu, te z lewej strony, i przy okazji mechanizm otwierania kieszeni. Odpadła też czapeczka od lewej szpulki. Nie widzę jej w środku. Ale na szczęście jest dawca 482ZX w razie potrzeby. 
Oby tylko głowice nie były walnięte, wizualnie są ok.

Kilka fotek poniżej.

Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 01-07-2022, 18:51
cd

Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 01-07-2022, 18:52
cd.
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 01-07-2022, 18:53
cd..
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 01-07-2022, 18:54
cd...
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 01-07-2022, 18:55
cd....
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 01-07-2022, 19:10
Głowice powinny być sprawne.

PB:  194.9 om /   36 mH
        195.4 om / 37.5 mH

Rec:  42.8 om / 2.7 mH
          41.4 om / 2.3 mH
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: artekk w 02-07-2022, 00:22
Piękny i na pewno doskonale brzmiący magnetofon. Kolega niedawno zakupił 682ZX, prócz niego 1000ZXL, 1000II, Dragona ZX9, RX-505, więc nie w ciemię bity i gdy posłuchał 682ZX ten bardzo pozytywnie in plus go zaskoczył. A że to jest 681ZX z monitorem, więc pewnikiem brzmi tak samo jak Twój Pawle.
Szkoda, że trochę się jemu oberwało w transporcie, bo wygląda na niezmęczony egzemplarz. Niemniej cieszę się z Tobą z zakupu i czekam na relację z rewitalizacji dziada. No i opinię na temat brzmienia ;)
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 02-07-2022, 10:54
Pawle zacna i piękna maszyna :-) 681ZX nigdy nie widziałem, to żadki okaz.
W "classic-ach" zablokowane ramiona rolek to częsty przypadek. Ja miałem tak w kilku, 681ZX będzie wymagał sporo pracy ale napewno odwdzięczy się bardzo dobrym dźwiękiem.
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 02-07-2022, 11:04
Dzięki chłopaki. No fakt, szkoda że uszkodzili, ale niestety za mało dali od spodu amortyzacji. Raczej nie będę odsyłał do Japonii z powrotem. Tym bardziej, że cena była atrakcyjna - jakieś 1/3 tego co trzeba dać za 682ZX.

Czy w waszym doświadczeniu wyjęcie zapieczonego do ośki ramienia rolki razem z tą ośką to dobry pomysł? Bo lewa puściła a prawa jak zacząłem ruszać to nie chce puścić, udało mi się ją delikatnie ruszyć ale kręci się razem z ośką. Widziałem, że niektórzy wyciągają razem, pewnie żeby później nie musieć ustawiać wysokości. Ale boję się, że będzie całość kręcić albo nawet wypadać.
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 02-07-2022, 22:23
Pawle ja wyciągałem oski z zastanymi ranieniami bez problemu z mechanizmu. Potem osadzałem same osie i nakładałem osobno ramienia z rolką. I regulacja ramion (szablon itp.) bez problemu ;-)
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 03-07-2022, 17:16
Prace trwają. Wyjąłem mechanizm.

Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 03-07-2022, 17:21
Z tyłu widać "black box" od automatycznego ustawiania azymutu głowicy nagrywającej i niebieski przewód Bowdena.
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 03-07-2022, 17:23
Zdjęty blok z głowicami.
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 03-07-2022, 17:47
Lewe ramię wyszło bez większych problemów.
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 03-07-2022, 17:54
Prawe ramię za nic nie chciało się ruszyć. Próbowałem wkraplać aceton, czyścić wykałaczką a potem lałem olej penetrujący, wszystko bezskutecznie.
Wyjąłem więc ramię razem z ośką.
Ale nawet wtedy ośka nie chciała wyjść. Pomogło podgrzanie ramienia (oczywiście po wcześniejszym demontażu plastikowej prowadnicy).
Żeby ułatwić sobie włożenie ośki do mechanizmu (wchodzi b. ciasno) założylem na nią nakrętkę i  włożyłem ją najpierw na pół godziny do zamrażarki.


Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 03-07-2022, 17:57
Efekt końcowy. Muszę jeszcze czymś zakleić te nylonowe białe nakrętki. Choć nie widać żeby się kręciły.
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 04-07-2022, 18:59
Obowiązkowa wymiana żaróweczki od auto-stopu. Ja użyłem LED 12V.
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 04-07-2022, 19:16
Pawle ja walczyłem z tymi ramionami w 480Z w każdym były zapieczone. Tak je scaliło że leżakowały po kilka dni w ipie. Dopiero wtedy puściło, ale to była oznaka że magnet nie był długo ruszany. Kolejny problem to że po tak długiej przerwie po jakimś czasie wysypały się pomarańczki.
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 04-07-2022, 19:40
Chyba wymienię tę pomarańczową zarazę od razu, nie chcę, żeby z nimi padło coś jeszcze. Zwłaszcza, że nie ma ich tutaj aż tak dużo.
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: artekk w 05-07-2022, 11:50

Miałem zapieczone ramiona rolek w Sony TC-K666ES i w AKAI GX-75.
W Sony podgrzałem leciutko opalarką uprzednio zabezpieczając pozostałe elementy mechanizmu przed temperaturą, a w Akai podgrzałem trzpień grotem stacji lutowniczej. W obu przypadkach ramiona zeszły jak po maśle ;)
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 06-07-2022, 21:41
Dzisiaj chciałem jeszcze trochę ponaprawiać i w oczekiwaniu na nowy idler postanowiłem zdjąć przedni panel, żeby m. in. wymienić żaróweczki podświetlenia licznika i kieszeni kasety.
A tu okazuje się, że nie mogę zdjąć 4 gałek/pokręteł z potencjometrów. Nie chcą zejść i już. Nie wiem, ktoś je przykleił? Albo same tak się przykleiły. Nie chcę uszkodzić potencjometrów.
Spotkał się ktoś z was z czymś takim?
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: nano w 07-07-2022, 12:29
tak sie  dokopie tu


co to sa za rolki dociskowe  ?
spojrzcie na film


https://www.youtube.com/watch?v=YVrkWRVzW3s
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 07-07-2022, 12:37
To są te słynne rolki Athan z poliuretanu zdaje się. Ten gość z wideo bardzo je zachwalał nie tak dawno na forum TH ale inni, doświadczeni serwisanci Naków nie podzielali jego zachwytu. Podobno dość szybko twardnieją. Drogie też są bo wychodzi 300 zł za jedną.

Ja kiedyś kupiłem pasek płaski do Classic z tego materiału i chociaż był bardzo ładnie wykonany to sam materiał twardszy i że słabszą przyczepnością od czarnej gumy.
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: paluch. w 07-07-2022, 14:15
Pawle bardzo rzadki model Ci się trafił, gratulacje. Będziesz musiał kupić śrubokręt Nakamichi do kalibracji :)
 Czekam na info jak ten 681zx gra/nagrywa.
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 07-07-2022, 20:23
A tu okazuje się, że nie mogę zdjąć 4 gałek/pokręteł z potencjometrów. Nie chcą zejść i już. Nie wiem, ktoś je przykleił? Albo same tak się przykleiły. Nie chcę uszkodzić potencjometrów.
Spotkał się ktoś z was z czymś takim?
Udało się ???
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 07-07-2022, 20:46
Niestety nie. Coś je trzyma mocno.
Ale różnymi karkołomnymi manewrami udało mi się wymienić obie żaróweczki bez zdejmowania przedpanelu.
Sprawdziłem w SM od 682ZX, że nie ma przy wyświetlaczu żadnych pomarańczek więc może tak zostawię (bo np. w 680ZX są 3 sztuki).
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: nano w 08-07-2022, 13:57
chorazy  dzieki za info o rolkach
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 08-07-2022, 15:38
Bardzo dziwna sprawa z tymi pokrętłami. Sądzę że są poprostu zapieczone, a że od nowego nikt ich nie ruszał to teraz mamy taki efekt. A na siłę zdejmować to możesz uszkodzić potki... moze by jakoś wstrzyknąć tam ipę lub jakiś rozpuszczalnik.
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 08-07-2022, 17:13
Spróbuję coś pokombinować, bo szczerze mówiąc wolałbym tam zajrzeć:) Choćby wyświetlacz przetrzeć.
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 17-07-2022, 15:25
Zakończyłem serwis tylnej części mechanizmu.
Ułamane elementy - dwa mocowania słupki i mechanizm otwierania kieszeni skleiłem. Smaru na osiach capstanów właściwie nie było. Idler nie miał w sobie ani krzty gumy, zamienił się w plastik i kruszył przy zdejmowaniu. Polecam zawsze wymieniać gruby, kwadratowy pasek funkcyjny, nawet jeśli wydaje się dobry. Jak nie od razu to w niedługim czasie będzie się ślizgał i mamy problem z załączaniem funkcji (w LX-5 stary pasek zaczął się ślizgać po pół roku).
Magnetofon odtwarza i nagrywa, chociaż auto kalibracja nie działa. Tzn. próbuje, silniczki się kręcą ale brakuje zakresu dla auto level. Mam nadzieję, że kalibracja wg SM załatwi sprawę.
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 17-07-2022, 15:26
cd
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 17-07-2022, 15:30
Przy okazji nie obyło się bez małej czkawki.
Led mod nie powinien być tak wykonywany jak poprzednio pokazałem. Diody, w przeciwieństwie do żaróweczek, świecą do góry więc trzeba skierować światło diody w kierunku koła z dziurkami. I dobrze przetestować. Za silne światło też niewskazane bo przebije się obok i zadziała auto-stop, zwłaszcza pod koniec taśmy, gdy prawa szpulka wolniej się kręci.
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 18-07-2022, 19:17
No dziś nie wytrzymałem i przyniosłem dziada do salonu, żeby go trochę posłuchać, choć obudowy nie założone i kalibracja nagrywania nie działa.
Jak na razie jest super, dźwięk typowy jak dla Nakamichi  głęboki z rozmachem i lekkością. Trochę mam wrażenie po cieplejszej stronie. Ale nie żeby wysokich mu brakowało. Wzmacniacz odczytu i liniowe zbliżone do LX-5, ale mamy tu starsze układy Dolby UA7300PC, co pewnie ma jakiś wpływ na dźwięk. W każdym razie jestem bardzo zadowolony z tego nabytku.
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 18-07-2022, 19:31
Jak na razie jest super, dźwięk typowy jak dla Nakamichi  głęboki z rozmachem i lekkością.
Sądzę że 681ZX to wyższa klasa niż LX-5 ;-) Dopiero jak odpalisz w pełni nagrywanie to pokaże na co go stać.
Z modelami 6xxZX już niema żartów, to poważne granie.
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 05-10-2022, 22:19
Jednak coś mi nie do końca pasowało w dźwięku przy odtwarzaniu różnych kaset. Jakby ciut mniej wysokich, jak na tę klasę magnetofonu. Było to słychać w bezpośrednim porównaniu z LX-5.
No to jeszcze raz sprawdziłem azymut i wysokość
Nic. Zacząłem wymieniać elektrolity w torze sygnału. Potem wymieniłem pozostałe (wszystkie!) elektrolity. Spróbowałem innego OpAmpa. Dalej nic.
Porównałem poziomy 400Hz i 10kHz taśmą combined Alexa, przy 10kHz  był niższy poziom sygnału. No to sprawdziłem kasetą frequency response od HPR i Audio Testerem i tak mi wyszło jak niżej na obrazku.
Chyba znowu mam pecha. A nie wyglądała na zużytą. Co jeszcze może powodować taki zjazd przy wysokich częstotliwościach?
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 06-10-2022, 22:03
Pawle dziwna sprawa. Sądzisz że to wina głowicy odtwarzającej? Przejrzałeś cały tor odtwarzania? W obu kanałach widzę że jest identyczny problem.
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 06-10-2022, 22:19
No strasznie zdziwiło mnie to.
Głowica nie wygląda na zużytą.
Więc może elektronika. W Nakach krzywa eq ma podbicie w basach i wysokich tonach a tu płasko, jakby coś z equalizacją było nie tak.
Ale co dało by taki efekt dla obu kanałów? Scalaki Dolby podmienilem na chwilę z 482z i nic to nie dało.
Przełącznik 70/120us przełącza poprawnie.
Kolejny raz też sprawdziłem kondensatory które wymieniłem, czy nic nie pomyliłem.
Nie wiem co dalej.
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 06-10-2022, 22:37
Podmień głowicę odtwarzającą to powinno wyeliminować resztę. Jeśli to nic nie da, to coś w torze audio kaszani.
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 07-10-2022, 08:23
No chyba będę musiał. Nic innego już mi nie przychodzi do głowy.
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: paluch. w 07-10-2022, 09:11
 W tych Nakamichi coraz częściej padają głowice i nie widać gołym okiem śladów zużycia, w moim padła głowica nagrywająca a wyglądała ok (jeden z kanałów niedomagał powodując zniekształcenia dźwięku) Pawle dziwnie wygląda ten wykres, dwa kanały identyczny zjazd. Zostaje Ci podmiana głowicy
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 07-10-2022, 09:14
No, inaczej się nie dowiem. Niestety lipa wyszła z zakupionym 481 na części bo głowica PB ma jeden kanał otwarty i nadaje się do wyrzucenia.
Uszkodzony kanał nie wykazuje żadnej rezystancji.
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: paluch. w 07-10-2022, 11:09
Niestety lipa wyszła z zakupionym 481
To współczuję zwłaszcza że obecnie to towar deficytowy. 
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: artekk w 07-10-2022, 22:16
Współczuję Pawle.

Niestety moje ostatnie doświadczenia są podobne i nie rokują dobrze.

W krótkim czasie :

- ZX7 - zużyta głowica zapisująca (zniekształcenia w jednym kanale),
- Dragon - zużyta głowica zapisująca i odczytująca (ograniczone pasmo przenoszenia, w zasadzie brak wysokich tonów, brak możliwości kalibracji taśm),
- 700ZXE - zużyta głowica odczytująca (jak wyżej),
- 700ZXE - uszkodzona głowica odczytująca (przerwa w jednym kanale).
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 07-10-2022, 22:59
Dokładnie, to źle wróży dla Nakamichi Classic, podobnie jak już jest z Dragonami.
Bo albo możesz trafić zużytą głowicę albo taką z otwartym kanałem. A ewentualni dawcy są trudno dostępni i kosztują dziś niemało (i są to głównie 481 i 482) a i tak można trafić w nich głowicę niezdatną do użytku j.w.
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: artekk w 08-10-2022, 00:42
Dokładnie, to źle wróży dla Nakamichi Classic, podobnie jak już jest z Dragonami.
Bo albo możesz trafić zużytą głowicę albo taką z otwartym kanałem. A ewentualni dawcy są trudno dostępni i kosztują dziś niemało (i są to głównie 481 i 482) a i tak można trafić w nich głowicę niezdatną do użytku j.w.

Dokładnie 482 to dziś wydatek ok. 300 euro, a u nas ok. 1300zł. Można ratować decki typu ZX7, ZX9, 700ZXL, ale przy innych modelach niekoniecznie ma to głębszy sens ekonomiczny, no może sentymentalny jak najbardziej.

Co do trafienia sprawnej głowicy na dziś naprawdę ciężko ufać zagranicznym sprzedawcom  (wyobrażam sobie, że deck w PL można jakoś na upartego zweryfikować odbierając osobiście). O czym świadczy przykład kupionego przez kolegę w DE 700ZXE po rzekomym serwisie. Magnetofon zatrzymywał sie kilka sekund po rozpoczęciu odtwarzania (zacierające się łożyska wałków). Prawa rolka ustawiona była ok. 0,5cm poza torem przesuwu taśmy. Gdy już udało się uruchomić grata, okazało się, że odtwarza z ewidentnym niedostatkiem wysokich tonów, tak też nagrywa i nie działa automatyczna kalibracja taśmy. Cena byla na tyle okazyjna, że kolega wyjdzie "na swoje" nawet po zainwestowaniu w dawcę głowicy, ale niesmak pozostaje.

Sorry za offtop.
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 29-12-2022, 08:45
Ciąg dalszy.

Trzeba uważać przy wymianie głowicy nagrywającej. Otwory montażowe są owalnego kształtu co służy regulacji penetracji głowicy (stroke) na ok. -+milimetr.
Przy przekładaniu głowicy z modelu bez auto azimuth alignment do takiego z, koniecznie trzeba też przełożyć płytkę montażową która ma specjalną prowadnicę do regulacji azymutu. W przypadku głowicy odtwarzającej płytki są wymienne choć różnią się grubością.
Jak przykręcimy głowicę za nisko to będzie słaby kontakt głowicy z taśmą i problem z kalibracją nagrywania.
Do ustawienia służy specjalny przyrząd Nakamichi DA09048A, ale można to zrobić przyrządem typu M300.
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: paluch. w 29-12-2022, 12:11
Paweł czyli zbliżamy się do finiszu?
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 29-12-2022, 12:30
Tak!
Do zrobienia jeszcze ostatni podpunkt kalibracji nagrywania - bias i level z auto-level.
Już miałem to ustawione i wszystko działało ale okazało się, że Dolby źle ustawiłem i po korekcie muszę od nowa.
SM podaje że ma być 90mV w TP101 i TP201 (na płycie głównej, przed wzmacniaczem liniowym).
Ale ma być 100 mV w TP1 i TP2 (na płytce Dolby), które odpowiadają pin14 uA7300,   
oczywiście dla kasety Dolby 400Hz 200nWb/m (ANSI). 
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: paluch. w 29-12-2022, 13:29
To czekam na opinie, czy to będzie najlepszy grajek w kolekcji? ;)
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 29-12-2022, 16:08
Tak!
Do zrobienia jeszcze ostatni podpunkt kalibracji nagrywania - bias i level z auto-level.
Już miałem to ustawione i wszystko działało ale okazało się, że Dolby źle ustawiłem i po korekcie muszę od nowa.
SM podaje że ma być 90mV w TP101 i TP201 (na płycie głównej, przed wzmacniaczem liniowym).
Ale ma być 100 mV w TP1 i TP2 (na płytce Dolby), które odpowiadają pin14 uA7300,   
oczywiście dla kasety Dolby 400Hz 200nWb/m (ANSI).
Też się Pawle kiedyś walnełem i ustawiłem 90mV... a to jest owszem poprawne ale do kasety "Nakowskiej". A do kasety Dolby to już mamy 100mV. Także z reg. wskaźników trzeba o tym pamiętać.
Czekam na Twoje Pawle wrażenia jak już go w pełni skalibrujesz.
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 29-12-2022, 22:22
Magnetofon już skalibrowany i w jednym kawałku.
Bardzo mi się podoba ten wyświetlacz, brakuje tylko peak holdu jak w 680zx.
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 30-12-2022, 10:26
Podświetlanie kasety i licznika............profanacja czy egzorcyzmy?
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 30-12-2022, 10:30
Tam oryginalnie jest podświetlenie. Wymieniłem tylko przepalone żaróweczki na ledy ciepło białe z nałożonymi niebieskimi koszulkami, które tam były oryginalnie. Te zdjęcia trochę przekłamują, były robione późno, w rzeczywistości odcień jest bardziej zielony, jak na wcześniejszych zdjęcich.
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 30-12-2022, 10:57
aha...ok.....bo już sobie pomyślałem że jakiś wirus szaleje.......
Ale fakt
myśle o takich podświetleniach  bo wieczorem nie widać licznika ani ile taśmy jest jeszcze.
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 01-01-2023, 19:36
Tak sobie słucham 681zx od tych kilku dni i co mogę powiedzieć o odtwarzaniu to, że jest bosko! Dawno żaden magnetofon mnie tak pozytywnie nie zaskoczył. Najpierw była Aiwa F880, później NAD 6300 a ostatnio Nakamichi LX-5.
Ale 681zx stawia poprzeczkę jeszcze wyżej. I trudno nawet to opisać ale włączając dowolną kasetę czy to oryginalnie nagraną czy moje samodzielnie nagrane, to po prostu od razu to słychać. To jest to wow na które liczyłem.
Ten bas/bębny od których ma się ciarki na plecach, fajne, bogate ale niemęczące soprany, bardzo przestrzennie i z jaką lekkością. Dźwięk jest super klarowny, może to też trochę zasługa wymienionych wszystkich kondensatorów elektrolitycznych, ze skrupulatnym wybieraniem najlepszych sztuk, dobieraniem ich parami.
Czy może być jeszcze lepiej?:)

Co do nagrywania to automatyka ustawia azymut głowicy nagrywającej a później czułość taśmy (level). I robi to genialnie, jak na razie wyłożył się tylko raz, na starym Philipsie Chromium, ale to było do przewidzenia, mimo to bias dało się ustawić i nagranie było bardzo ładne.
Bias ustawiamy ręcznie płaskim wkrętakiem na panelu przednim i dotychczas zakres regulacji, który jest duży, pozwolił mi skalibrować każdą z kilkunastu taśm które mu podałem.
Nagrania jakością dorównują odtwarzaniu.
Także to jest to!
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 01-01-2023, 19:43
Pawle dziękuję za słowa opisu. Cieszę się, że w dalszym ciągu jesteś w stanie znaleźć to "analogowe coś". To co pozwala dalej grzebać w taśmociągach. I oczywiście robić je na "bóstwo" ;-) Twoja opinia jest podobna do tych co krążą tu i ówdzie o 681 i 682. Dziękuje i życzę długich miłych chwil spędzonych z tym grajkiem.
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof_M w 01-01-2023, 20:52
Dzięki za ten opis brzmienia. Słuchając CR-2 jestem bardzo zadowolony z brzmienia odtwarzania i wyobrażam sobie, jak musi dobrze brzmieć 681ZX.
Podobają mi się te "Japończyki" :)
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: paluch. w 02-01-2023, 12:59
Tak sobie słucham 681zx od tych kilku dni i co mogę powiedzieć o odtwarzaniu to, że jest bosko!
Pozostaje już tylko NAKAMICHI 1000ZXL limited/1000 ZXL ;)
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 02-01-2023, 13:08
Oj chyba ciężko będzie...
Może prędzej 700ZXL/ZXE.
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 02-01-2023, 13:28
Oj chyba ciężko będzie...
Może prędzej 700ZXL/ZXE.
Pamiętasz Pawle o czym rozmawialiśmy... będąc w Koszalinie? Właśnie 700ZXL/ZXE to jedyne sensowne rozwiązanie na dzień dzisiejszy. Można dźwiękowo na tym zakończyć poszukiwania i zająć się już na spokojnie naprawami. Kiedyś o tym także pisałem, ale to tylko moje dyrdymały.
Tytuł: Nakamichi 681zx
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 02-01-2023, 13:40
Pamiętam Wojtku. Jednak z 700 problemem jest słaba dostępność i wysoka cena. Nie powiem, oglądałem oferty i trudno coś sensownego znaleźć. Ostatnio najczęściej kosztują tyle co Dragony. 
Może też nieco przerażać serwis, w końcu to trochę bardziej skomplikowane maszyny.
Na szczęście ten 681zx jest na tyle fajny, że na jakiś czas powinien wystarczyć:)