Audiohobby.pl

Nakamichi LX-5

RetroTape

  • 454 / 812
  • Zaawansowany użytkownik
14-03-2023, 21:34
Nigdy nie miałem niczego z Nakamichi, ale może kiedyś, kto wie. Obecnie cena 2k to w sumie tyle co za inne o wiele popularniejsze modele, więc nie jest jakość niebotycznie drogo. Niedawno widziałem Technicsa RS-BX828 za 3,5k nie mówiąc o RS-B100 więc można powiedzieć, że LX-5 jest zupełnie tani ;)

Dość odstraszająca nadal dla mnie jest kwestia głowicy, bo jak ona zawiedzie to mamy tylko ładny mebel. Trochę też problematyczny jest dość obszerny serwis, który praktycznie zawsze jest potrzebny. No ale bez ryzyka nie ma sławy jak to mówią, więc życzę koledze aby wszystko było jak należy.

Zasiąść sobie do takiego sprzętu wieczorną ciszą i podelektować muzyką przy jakimś napoju "wyskokowym" to jest kwintesencja relaksu, jeśli tylko mamy dobrze nagrane kasety :)

Tmarecki

  • 113 / 1131
  • Aktywny użytkownik
18-03-2023, 21:43
To kilka zdjęć mojego decka. Przywiozłem go dzisiaj. Niestety po włączeniu play słychać terkotanie i się zatrzymuje. Tak było w opisie. W środku wygląda jakby nie był grzebany, ale trudno mi to do końca ocenić. Podczas włączania idler się ślizga i stad słychać terkotanie. Jest twardy i śliski. No i paski są luźne. Zamówię paski i idler i zrobię serwis mechanizmu i chyba dopiero wtedy będzie można robić coś dalej.

chorazy3

  • 1488 / 1605
  • Ekspert
18-03-2023, 21:47
Bez przywrócenia mechanizmu do sprawności zabawy nie będzie.
Ale warto, odwdzięczy się brzmieniem.
Miłego grzebania!
Paweł

AUDIOTONE

  • 9398 / 5841
  • Ekspert
19-03-2023, 02:16
To kilka zdjęć mojego decka.


To tylko obecnie masz do naprawy mechanikę, pomarańczki i małe problemy ;-)

Gratuluję zakupu pożądanej dobrze brzmiącej maszyny!!!

LX-5 to bardzo dobry magnetofon.
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

Hammer

  • 4686 / 2301
  • Ekspert
19-03-2023, 09:08
To kilka zdjęć mojego decka. Przywiozłem go dzisiaj. Niestety po włączeniu play słychać terkotanie i się zatrzymuje. Tak było w opisie. W środku wygląda jakby nie był grzebany, ale trudno mi to do końca ocenić. Podczas włączania idler się ślizga i stad słychać terkotanie. Jest twardy i śliski. No i paski są luźne. Zamówię paski i idler i zrobię serwis mechanizmu i chyba dopiero wtedy będzie można robić coś dalej.

Zgadza sie najsampierw mechanika

Tmarecki

  • 113 / 1131
  • Aktywny użytkownik
20-03-2023, 11:16
Wczoraj za radą Mateusza wyczyściłem idler, żeby sprawdzić czy mechanika ruszy i rzeczywiście po solidnym wyczyszczeniu ruszyło przewijanie do przodu i tyłu oraz odtwarzanie choć pozostało terkotanie no i przewijanie nie jest za szybkie. Wskaźniki działają choć dolny prawy kanał jest sporo ciszej. Teraz czekam na przyjście idlera i pasków i będę działał dalej.

Krzysztof_M

  • 1471 / 5294
  • Ekspert
20-03-2023, 15:31
Wczoraj za radą Mateusza wyczyściłem idler, żeby sprawdzić czy mechanika ruszy i rzeczywiście po solidnym wyczyszczeniu ruszyło przewijanie do przodu i tyłu oraz odtwarzanie choć pozostało terkotanie no i przewijanie nie jest za szybkie. Wskaźniki działają choć dolny prawy kanał jest sporo ciszej. Teraz czekam na przyjście idlera i pasków i będę działał dalej.
Czyli maszyna jest ok, wymaga tego co każdy taki staruszek :)
Chociaż to terkotanie wydaje się dziwne, skoro idler już w miarę działa.
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

Tmarecki

  • 113 / 1131
  • Aktywny użytkownik
17-04-2023, 08:54
Wczoraj miałem trochę czasu wolnego więc zabrałem się za serwis mechanizmu. Wyjąłem mechanizm, pooznaczałem wtyczki, odlutowałem masę i rozebrałem mechanizm. Wyczyściłem wszystko i nasmarowałem, zmieniłem idler i paski i złożyłem mechanizm. Niestety zostało mi niewiele czasu więc włożenie i podpięcie zostawiłem na następny raz.  Pasek główny wydawał się w dobrym stanie. Podmieniłem go, ale zostawiłem sobie oryginalny, żeby go spróbować zregenerować. Mateusz poisał o patencie na zmianę paska bez wyciągania mechanizmu więc posprawdzam, który będzie się najlepiej sprawował. Teraz o kilku problemach, które się pojawiły: 1. Idler był skamieniały tzn kruszył się przy wymianie i był "przyklejony" do prowadnic. Musiałem go na siłę wyciągać, ale jakoś poszło. No i niestety ten nieszczęsny e-clip przy zakładaniu poszedł w świat. Dobrze, że udało mi się go znaleźć. To jego założenie sprawiło mi najwięcej problemów. Myślę, że będzie się trzymał. 2. Problem z prawą szpulką, a w zasadzie z kapturkiem który jako ostatni zabezpiecza i mocuje całość na wałkach. W lewej wsuwa się i zaskakuje tak że nie można zsunąć szpulki natomiast w prawej jakby nie zaskakiwał. Trzyma się, ale łatwo i lekko schodzi. Tak jakby nie zaskakiwał, albo był wyrobiony. Zastanawiam się jak to zabezpieczyć. Myślałem żeby dać tam kropelkę kleju lub silikonu, żeby zabezpieczyć szpulkę. To takie doraźne rozwiązanie. Może uda mi się dopasować z jakiegoś innego decka. Tylko na chwilę obecną nie mam za bardzo skąd wziąć. Resztę napiszę jak już podłączę mechanizm.

AUDIOTONE

  • 9398 / 5841
  • Ekspert
17-04-2023, 22:33
Trzyma się, ale łatwo i lekko schodzi. Tak jakby nie zaskakiwał, albo był wyrobiony.
Może jest coś wewnątrz tego kapturka?
Te kapturki raczej nachodzą dość pewnie i trzymają się dobrze. Jakieś foto możesz zrobić wewnętrznej strony, może coś będzie widać...
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

Tmarecki

  • 113 / 1131
  • Aktywny użytkownik
18-04-2023, 07:59
Trzyma się, ale łatwo i lekko schodzi. Tak jakby nie zaskakiwał, albo był wyrobiony.
Może jest coś wewnątrz tego kapturka?
Te kapturki raczej nachodzą dość pewnie i trzymają się dobrze. Jakieś foto możesz zrobić wewnętrznej strony, może coś będzie widać...
Ten kapturek wyglądał jakby był w środku lekko rozszerzony (wyrobiony?). Drugi pasował i miał jakby minimalnie mniejszy otwór. Nie przyglądałem się bardzo dokładnie.  Może uda mi się znaleźć nie wyrobiony i podmienić tylko na razie nie mam z czego. Ewentualnie spróbuję czy pasuje z jakichś, które posiadam. Rozwiązałem to chwilowo dając kropelkę kleju do środka.  Zobaczymy jak się sprawdzi moje rozwiązanie. 

Tmarecki

  • 113 / 1131
  • Aktywny użytkownik
18-04-2023, 10:20
Dzisiaj obudziłem się nad ranem i nie mogłem spać. No to wstałem i poszedłem do mojej salki dokończyć to co zacząłem. Zapakowałem mechanizm do środka, podłączyłem przewody i panel przedni. Ten kapturek od prawej rolki zamocowałem na kropelkę kleju. Nie wiem, czy to sprawdzi się na dłużej, ale na chwilę obecną musi wystarczyć.  Nie zwróciłem wcześniej uwagi, że gniazdo słuchawkowe (mocowanie) jest wyłamane. Przykleiłem je klejem dwuskładnikowym. Będę musiał kupić nowe i dopasować. Teraz najważniejsze podłączam do prądu i ... gra. I to jak. Tylko przewijanie jest trochę słyszalne- Odtwarza cichutko. Mam nadzieję, że wszystko dobrze złożyłem. Przewija bardzo szybko. Chyba najszybszy mój deck w tej kwestii. Wskaźniki chodzą równo. Nie miałem za wiele czasu, żeby bardziej go potestować. Sprawdziłem tylko czy wszystkie funkcje działają. W najbliższym czasie będę musiał wymienić te pomarańczowe kondensatory, ale po tym co zobaczyłem w środku niechętnie się na to nastawiam. Po prostu przeraża mnie tyle elementów w środku. Na razie trochę go posłucham i dojrzeję do tego zadania. Dzięki wiadomościom zawartym na Forum i wsparciu Mateusza odważyłem się znowu na serwis mechaniki (Pierwszy w Onkyo).
« Ostatnia zmiana: 18-04-2023, 12:42 wysłana przez Tmarecki »

Tmarecki

  • 113 / 1131
  • Aktywny użytkownik
18-04-2023, 12:52
Pozostałości po starym idlerze. Z mojego pozostała skamieniała guma (twarda jak plastik). Chyba od początku nie zmieniany.

Krzysztof_M

  • 1471 / 5294
  • Ekspert
18-04-2023, 13:09
Gratulacje !!! Bardzo mi się wizualnie  podoba ta maszyna, też na nią ostrzyłem sobie zęby.
Ale po zakupie CR-4  i nie chciałem drażnić żony kolejnym magnetofonem :)
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

AUDIOTONE

  • 9398 / 5841
  • Ekspert
18-04-2023, 14:20
Dzisiaj obudziłem się nad ranem i nie mogłem spać. No to wstałem i poszedłem do mojej salki dokończyć to co zacząłem. Zapakowałem mechanizm do środka, podłączyłem przewody i panel przedni. Ten kapturek od prawej rolki zamocowałem na kropelkę kleju. Nie wiem, czy to sprawdzi się na dłużej, ale na chwilę obecną musi wystarczyć.  Nie zwróciłem wcześniej uwagi, że gniazdo słuchawkowe (mocowanie) jest wyłamane. Przykleiłem je klejem dwuskładnikowym. Będę musiał kupić nowe i dopasować. Teraz najważniejsze podłączam do prądu i ... gra. I to jak. Tylko przewijanie jest trochę słyszalne- Odtwarza cichutko. Mam nadzieję, że wszystko dobrze złożyłem. Przewija bardzo szybko. Chyba najszybszy mój deck w tej kwestii. Wskaźniki chodzą równo. Nie miałem za wiele czasu, żeby bardziej go potestować. Sprawdziłem tylko czy wszystkie funkcje działają. W najbliższym czasie będę musiał wymienić te pomarańczowe kondensatory, ale po tym co zobaczyłem w środku niechętnie się na to nastawiam. Po prostu przeraża mnie tyle elementów w środku. Na razie trochę go posłucham i dojrzeję do tego zadania. Dzięki wiadomościom zawartym na Forum i wsparciu Mateusza odważyłem się znowu na serwis mechaniki (Pierwszy w Onkyo).
Bardzo się cieszę że LX-5 Ci się podoba.  To bardzo dobry magnetofon o charakterze brzmienia ZX-7. Niech Ci służy jak najdłużej.
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

Tmarecki

  • 113 / 1131
  • Aktywny użytkownik
20-04-2023, 08:17
Po podłączeniu do zestawu zauważyłem taki objaw: przy odtwarzaniu prawy kanał był znacznie ciszej niż lewy (4 diody chyba ok 20 db). Wyczyściłem głowice i je rozmagnesowałem i wszystko się wyrównało. Posłuchałem chwilę i wyłączyłem. Kiedy wieczorem włączyłem go ponownie znowu kanały były nierówno tak jak wcześniej. Tym razem rozmagnesowanie i czyszczenie już nic nie zmieniło. Wszystkie kasety odtwarza z taką anomalią. Spróbowałem nagrać utwór z CD. Wyrównałem kanały. Teraz przy odtwarzaniu jest prawie równo tak może jedna dioda mniej w prawym kanale. Dla sprawdzenia kasetę przełożyłem do Kenwooda KX-9010 i tu wygląda to następująco. Lewy kanał jest tak jak powinien, a prawy na maksa. Wszystkie diody zaświecone. Czy ktoś się orientuje co może być przyczyną? Czy to już czas wymieniać te pomarańczki?