Audiohobby.pl

Potęga audiofilskiej naiwności

mandek

  • 22 / 5904
  • Użytkownik
15-11-2010, 19:52
zibbi,
Może być jeszcze więcej "może" - podałem parę przykładów podejmowania przez ludzi (może przeze mnie ;)) decyzji zakupowych. Podam jeszcze parę - może mojej żonie się spodobał wizualnie ten klocek, a może kompletuje wszystkie sprzęty na literkę A..., bo taki mam kaprys albo hobby, może... jestem niecierpliwy.
A nawet jeśli jestem naiwny, to cóż cię to obchodzi?
Nie sądzę żebyś ty mnie nauczył mądrości - szczególnie jeśli próbujesz to robić w taki prostacki sposób.
Podejmowanie decyzji to trudna rzecz i popełniania błędów się nie ustrzeżesz, ale gdybym tak się cykał na każdym kroku, to bym żadnej decyzji w życiu nie podjął.
Powinieneś zaakceptować fakt, że jedni ludzie mają niżej ustawiony akceptowalny próg ryzyka, a inni wysoko. Ja mam niżej i sobie zaryzykuję wtopę - a może to nie będzie wtopa? Tym większa satysfakcja, no nie ;)
Każesz mi dawać argumenty - a może ty jakieś podasz, oprócz tego, że to głupota kupować w ciemno - podaj argumenty, że to kiepski sprzęt, wskaż jakieś negatywne opinie z odsłuchów etc.
Ja ze swoich dotychczasowych zakupów audio jestem zadowolony. Większość z nich podejmowałem bez odsłuchów, ale po gruntownej analizie opinii innych użytkowników, także nie tak całkiem w ciemno. Gdybym tak się zastanawiał, jeździł na odsłuchy, rozpatrywał wszystkie za i przeciw, to nie kupiłbym nigdy np. wzmaka MA XD-800 bezpośrednio z Honkkongu, bo przecież to chińszczyzna, kłopoty z gwarancją, daleko, mogą oszukać etc. etc. Ale zaryzykowałem i kupiłem - cieszyłem się nim 2 lata i potem odsprzedałem za cenę prawie dwa razy wyższą :)
W przypadku tego CD-eka też - mam zaufanie do konstruktora i do jego aplikacji. Jest też parę opinii w sieci z odsłuchów tego klocka, wszytskie pozytywne wręcz entuzjastyczne, więc postanowiłem zaryzykować - moje ryzyko, moja strata, a może moja satysfakcja?
Grałeś kiedyś na giełdzie? - Tam to dopiero jest ryzyko ;)

Problem Twój i np. Twojego supportu w postaci tego śmiesznego, wulgarnego kolesia posługującego się nickiem nieudacznego gangstera z kiepskiego filmu, jest taki, że chcecie mieć monopol na mądrość. Więcej skromności życzę i pokory.

Pozdrawiam,
Mandek

palton

  • 422 / 5426
  • Zaawansowany użytkownik
15-11-2010, 19:53
Ego-n, nie jezdem wczorajszy, choć byłoby miło. Na AS było pewnie już wiele takich "wspaniałych" akcji, niestety TU jedynymi  akcjami do tej pory, są reakcje na tamtejsze akcje. A szkoda, chciałoby się TU coś więcej, tylko jakoś tak mało jest tego TU.

Haka

  • 2996 / 5206
  • Ekspert
15-11-2010, 20:17
>> palton, 2010-11-15 19:53:39


W sumie zbiorowe zamówienia na komercyjnym forum -  na NOWY , jeszcze "ciepły"  sprzęt , prawie z taśmy produkcyjnej to będzie ( chyba ) taka nowa tradycja :-)



Ja tam jestem "za" , właśnie dlatego , że jestem "TU " , a nie "TAM".

  • Gość
15-11-2010, 20:22
> palton, 2010-11-15 19:53:39
Ego-n, nie jezdem wczorajszy, choć byłoby miło. Na AS było pewnie już wiele takich "wspaniałych" akcji, niestety TU jedynymi akcjami do tej pory, są reakcje na tamtejsze akcje. A szkoda, chciałoby się TU coś więcej, tylko jakoś tak mało jest tego TU.


Palton - to było genealnie. Tak w ogóle to czytam Twoje posty, i się z nich uczę.
Tu , U NAS w tym Getto Lancastera, nie masz szans - Ten Wujek Gustaw, i Lancaster - oni maja rację, oni sie nie mylą

POalton - ja bardzo mało piszę, o sonice sprzętów, natomiast znalazłem forum, nie dogmatyczne, gdzie mogę wyrazic swoje racje.
Oczywiście - nie bez bólu - u Alka, dostawałem siedem banów na moje wszystkie klony, na tydzień

Palton - może nie dostaniesz odpowiedzi na Twoje pytania, ja kna AS - ale dostaniesz jedno - bardzo przychylną atmosferę.

Ahmed

  • Gość
15-11-2010, 20:24
zibbi,
Może być jeszcze więcej "może" - podałem parę przykładów podejmowania przez ludzi (może przeze mnie ;)) decyzji zakupowych. Podam jeszcze parę - może mojej żonie się spodobał wizualnie ten klocek, a może kompletuje wszystkie sprzęty na literkę A..., bo taki mam kaprys albo hobby, może... jestem niecierpliwy.

Zatem może lepiej założyć watek zamówieniowy na forum designerskim, typograficznym albo psychologicznym, jeżeli nie chodzi o dźwięk ? Może na forum o sportach ekstremalnych, jeżeli to takie ryzyko. Może zaszła pomyłka i zwyczajnie pomylono fora ?

__________________________________________

" Pamietaj tez, ze jestes tu dzieki uprzejmosci administracji i moderacji" - Yamnick, moderator audiostereo.pl

  • Gość
15-11-2010, 20:27
No... niezły post, choć efekciarski

Ahmed

  • Gość
15-11-2010, 21:17
Nie dramatyzuj Egon, Ten kto miał przeczytac juz przeczytal bo zyzio dal linka na as

__________________________________________

" Pamietaj tez, ze jestes tu dzieki uprzejmosci administracji i moderacji" - Yamnick, moderator audiostereo.pl

  • Gość
15-11-2010, 21:24
Vlad zmarł, jest inny Vlad, a jak go nie wyzułeś na ASie, to mi przykro.

mandek

  • 22 / 5904
  • Użytkownik
15-11-2010, 21:38
>> Ahmed, 2010-11-15 21:17:50
Nie dramatyzuj Egon, Ten kto miał przeczytac juz przeczytal bo zyzio dal linka na as


A więc to była misja ;)) - no, to potwierdza, że jesteś komunistą* :) - mentalnym, może podświadomym, może o tym nie wiesz ;))))
sorki - za dużo "może" - ale "może", to tylko supozycja, nie bierz tego tak całkiem serio do Siebie :)

* miano "komunista" zostało tu użyte w znaczeniu wyłącznie oceny postawy, a nie personalnie. Nie znam zibbi\'ego osobiście, tak więc nie mam prawa do nazywania go w ten obraźliwy sposób. Ale mam takie prawo w kryteriach oceny postawy, tym bardziej, że on ocenił mnie jako głupca (też wyłacznie w kryteriach subiektywnej oceny mojej postawy, bo przecież mnie nie zna, a wnoszę, że nie jest chamem i nie rzuca na prawo i lewo inwektywami, ot tak dla sportu)

mandek

  • 22 / 5904
  • Użytkownik
15-11-2010, 22:13
>> Ego-n, 2010-11-15 21:24:21
Vlad zmarł, jest inny Vlad, a jak go nie wyzułeś na ASie, to mi przykro.

Powiem Ci, że go trochę wyczuwałem, ale nie wiedziałem, że zmarł - też mi przykro.
Jego wpisy odbierałem ambiwalentnie - raz się z nim zgadzałem raz chciałem go na...ć....
Ale się nie zaangażowałem w dyskusję z nim, ani o nim - podobał mi się, bo był takim punkiem AS, anarchistą... Jego wpisy były prowokujące i czasem bardzo inteligentne.
Pamiętam też Senicza, Nikifora audio na AS, nie raz oplutego i zszarganego na różnych wątkach (sam tego chciał pewnie? - masochista).  Pamiętam dobrze jazgot na jego temat, ośmieszanie go, personale napady... A potem żal, że już go nie ma... palenie świeczek


Do czego zmierzam - może szanujmy się trochę, chociaż w tym światku audiofilskim, elitarnym, dość hermetycznym. Nie atakujmy człowieka personalnie, nie krytykujmy jego jako takiego, tylko jego zdanie na konkretny temat. A jak ktoś, obrażony konstruktywną krytyką swojego zdania, się obraża i atakuje personalnie, to ignorujmy to.

Taką mam koncepcję :)
M.

konrad

  • 850 / 5555
  • Ekspert
16-11-2010, 00:25
mogę się dowiedzieć co tu się dziś wyrabia na ah? Czy to z moją głową coś nie tak czy z Waszą że nie ogarniam tego, a może za dużo alkoholu?

palton

  • 422 / 5426
  • Zaawansowany użytkownik
16-11-2010, 00:43
Konrad, raczej za mało. Po spożyciu wszyscy by się pokochali...

konrad

  • 850 / 5555
  • Ekspert
16-11-2010, 01:23
Jak Mcgyver z Teo? :P

palton

  • 422 / 5426
  • Zaawansowany użytkownik
16-11-2010, 02:01
Właśnie przeczytałem ich wpisy :-(  Kompletnie bez sensu ...

lancaster

  • Gość
16-11-2010, 12:06
Sytuacja z tym ekhmmm Audiolabem przypomina mi nieco inną sprzed jakiegoś miesiąca.
Siedzieliśmy sobie w 4-kę ze znajomymi i rozmawialiśmy o prostych dobrych wzmacniaczach. Rzuciłem temat najmniejszego Tripatha (cena niecałe 300zł w obudowie z super elementami na eBay).
Wzmacniacz na słabszych elementach porównywany wczesniej z piecykami 5-10Kzł najcześciej nie zostawiał na mich suchej nitki, zresztą zaden to odkrycie - na 6moons w tescie T-ampa użyto zestawów Avantgarde i nie był to mezalians. Głosniki fakt musza byc możliweie łatwe do prowadzenia, bo na cieższych paczkach maluch nie wyrabia.
W kazdym razie pokazałem aukcję na której Tripath miał dodatkowo wejscie słuchawkowe. Mamy więc 10W wzmacniacz + amp słuchawkowy za ok 300-350zł :-)
Oczywiście wszyscy zadeklarowali chęć zakupu. Najlepiej już teraz od razu bo jeszcz pójdą jak świerze ułeczki, nie wyrobią sie z produkcją albo nawet ją zamkną !:-)
Kto wie to mogły byc ostatnie, bezcenne sztuki :-))))
Prosiłem żeby sie z tym przespac i zastanowić czy taki wzmacniacz wszystkim jest potrzebny.
Od jakiegoś czasu nosiłem się z zamiarem sprezentowania go komuś więc w moim przypadku była to okazja kupna ale nie rozumiana jako OKAZJA, BRAĆ, CIEPŁE BUŁECZKI, AJAJAJAJ !!!:-))))) tylko przyOKAZJI.
Z 4 osób na nastepny dzień chętne do zakupu pozostały 2 :-)  
Wspominam o tym bo ampy właśnie dotarły. Historia prawie dokladnie taka sama jak z audiolabem tyle że ja Tripatha słuchałem. Pomijam groszową w relacji jakośc/cena cenę malucha.

Panowie spokojnie, nikt Wam tych playerów nie wykupi a z czasem można je bedzie kupić tylko w LEPSZEJ cenie, z możliwościa wcześniejszego odsłuchu. Zyzio wspominał że nie wszytskie salony chętnie pozyczają. Straszna sprawa. Pożyczamy z tego który pozycza bezproblemowo a jest takich sporo :-) Urzadzenie wygrzane i wiemy czy nam odpowiada. Bo mity koncza sie tam gdzie zaczyna sie wpiecie sprzeciora w system i wmawianie sobie(oby nie tym razem) że jest OK.
Wyobraźcie sobie że teraz jest deficyt towaru, playery schodzą "jak cieple buleczki" a ceny okazyjne i to hurtem. KONIOWI :-)