Audiohobby.pl

NAJLEPSZE SŁUCHAWKI ZA OKOŁO 1500zł

fallow

  • 6457 / 5869
  • Ekspert
26-06-2009, 14:49
To oznacza tylko tyle, ze K701 potrzebuja wydajnego pradowo wzmacniacza do dobrego napedzenia. Jezeli ow taki nie jest, K701 nie tylko nie bede mial odpowiedniej ilosci basu, ktora dla mnie nominalnie jest wieksza niz w DT 880 Pro ale takze beda graly bardzo anemicznie i ospale - przez co wielu odbiera je jako nieciekawe, grajace bez zycia, czy tam kolorow - jak zwal tak zwal.

Wcale nie oznacza to, ze sluchawki ktore maja basu wiecej na symetrycznym Rudim czy Woo bede go mialy nagle wiecej, chodzi po prostu o zdolnosc poprawnego wysterowania sluchawek.

Rozmawiamy o tym (dla uscislenia) czy K701 czy DT 880 Pro maja wiecej ilosciowo basu, na dobrym mocowo/wydajnym napedzie dla mnie basu wiecej jest w K701. That\'s all.

Na DT880 Pro bas potrafi za to zejsc nizej.

majkel

  • 7476 / 5899
  • Ekspert
26-06-2009, 15:10
Na HeadRoomie wychodzi to tak, że K701 to podrasowane K601, ale wyszło im to kosztem zejścia basu, które w K601 rzeczywiście było prawidłowe. Za to jak starczyło z tyłu, to brakło z przodu. Z tymi AKG to jak z za krótkim prześcieradłem. ;) Tymczasem Beyerdynamic daje radę z obydwu stron, do tego ich konstrukcja mechaniczna jest sensowniejsza niż AKG. K701 i DT880 to są dla mnie równorzędne słuchawki, różnią się w szczegółach, natomiast jakość wykonania i ergonomia DT880 przeważa wyraźnie.

fallow

  • 6457 / 5869
  • Ekspert
26-06-2009, 15:24
Dla mnie natomiast do precyzji lokalizacji zrodel/intrumentow oraz samej precyzji K701 daleko wielu dynamicznym sluchawkom.

Takiej precyzji imiejscowiania instrumentow moga moim zdaniem pozazdroscic K701 nawet GS1000, oczywiscie ogolnie przestrzen majac wieksza i bardziej bajkowa i wiecej powietrza.

Natomiast taka precyzje dopiero spotkalem w wyzszej klasy sluchawkach opartych na przetwornikach armaturowych.

Na wykresie widac jak male sa znieksztalcenia na K701.

fallow

  • 6457 / 5869
  • Ekspert
26-06-2009, 15:25
Odnosnie tego zejscia, GS1000 tez zejsciem basu nie grzesza :) mozna powiedziec ze jest ono takie samo jak na K701. W takim razie tutaj wygrywaja DT 880 PRO. K601 nie sluchalem :)

kopaczmopa

  • 786 / 5839
  • Ekspert
26-06-2009, 15:29
nie wiem, ja jestem copraz blizszy okreslenia idealnych sluchawek dla mnie tzn wystarczajaco-idealnych.
ciekawosc brzmienia

majkel

  • 7476 / 5899
  • Ekspert
26-06-2009, 15:33
To posłuchaj. Są podobne w pewien sposób do DT880 Pro, a różnice są raczej na ich niekorzyść - zjedzony wyższy sopran i średnica jakaś taka odzwierzęca. :) Co do precyzji lokalizacji - zależy co się pod tym terminem kryje, bo na na przykład nie lubię zbytniej punktowości, gdyż jest ona nierzeczywista. Potem wychodzi trąbka wielkości klaksonu od roweru. Natomiast GS1000 można zmusić do dużej precyzji lokowania planów i instrumentów, choć możliwe, że nie jest to łatwe. Zasilacz i DAC musi mieć porządnie zrobione zasilanie, łącznie z filtracją śmieci wysokoczęstotliwościowych od prostowników. Zresztą, jest to temat jako tako znany - przy słabym zasilaniu lokalizacja wręcz pływa.

fallow

  • 6457 / 5869
  • Ekspert
26-06-2009, 15:41
Posluchalbym ale K601 nie ma nikt ze znajomych, K701 juz takze sprzedalem. Wierze wiec na slowo :)

Co do tego co jest rzeczywiste to mysle, ze to temat juz bardzo warunkowany indywidualnymi preferencjami i bez rzeczywistych przykladow nawet nie ma co podejmowac dykusji.

Dla Ciebie srednia puntkowosc lokalizacji zrodel, moze byc tak precyzyjna ze ktos powie iz pierwszy raz w zyciu slyszy cos takiego, natomiast jakis dla przykladu posiadacz Qualii - do tego zadowolony oczywiscie byc moze zjedzie GS1000 :)

Generalnie studyjny napedy wiekszych problemow z precyzja nie maja, w audiofilskich na pewno to zaczyna sie dopiero od jakiegos pulapu cenowego.

johnson

  • 11 / 5425
  • Nowy użytkownik
26-06-2009, 16:03
witam!
dzięki, po Waszych sugestiach i radach postanowiłem najpierw kupić jakiś wzmacniacz słuchawkowy a potem dopiero dobiorę do niego odpowiednie słuchawki, chociaż bardzo chciałbym mieć słuchawki GRADO Sr325is, bo jeszcze nie słyszałem o nich złych opinii no i legenda marki napewno zobowiązuje...
jeśli zaś chodzi o wzmacniacz tak za około 1300zł to jaki byście polecali??? najwięcej na forum jest napisane o piecyku lampowym LINNARTA, czy rzeczywiście jest on bardzo dobry??? no i lampy we wzmacniaczach lampowych się przepalają po jakimś czasie trzeba je wymieniać??? proszę o komentarze bo jak do tej pory miałem styczność tylko z tranzystorowymi piecykami

pastwa

  • 3815 / 5899
  • Ekspert
26-06-2009, 23:50
>> johnson, 2009-06-26 16:03:42

Nie wiem czemu, ale nie ma jakiegos znakomitego tranzystorowca (o firmowych rozmawiajac) ponizej 2.5k z ktorym chcialo by sie dlugo zyc, a w zasadzie to nie ma chyba nic naprawde pasjonujacego ponizej 5k PLN,  nie to zeby z lampiakow jakies cuda sie trafialy w tej cenie. Do tych 325i trzeba jakis bardzo miesisty wzmak, pelny brzmieniowo, inaczej bedzie bardzo ladna szkieletowa holografia, jak z takim Headboxem, ale braknie masy i rytmu, nie bedzie wiec prostej frajdy ze sluchania. Linnart zagra pewnie tak, jak zaladowane do niego lampy, a te faktycznie dobre wyniosa przypuszczam co najmniej drugie tyle, licz wiec sobie jakies 3k na te zabawe, albo kup Musicala V8 i 325i, jak juz musza byc Grado :")))

pastwa

  • 3815 / 5899
  • Ekspert
26-06-2009, 23:57
A to jeszcze gwoli wyjasnienia, to wynurzenie powyzej to taka reminescencja po odsluchu Grace m902, bardzo taki sobie wzmak, a kosztuje bardzo duzo, jak na to co oferuje...

johnson

  • 11 / 5425
  • Nowy użytkownik
27-06-2009, 17:35
a ten Musical V8 to jaki piecyk i za ile można go mniejwięcej kupić? ktoś z forum go ma czy miał, testował?

Paszeko

  • 1277 / 5468
  • Ekspert
28-06-2009, 12:25
>> asmagus, 2009-06-26 12:55:46
>Generalnie ciężko porównać słuchawki gdyż każde grają inaczej w innych torach i mają inne wymagani - to wiadome ale również ciężko porównywać je >na innych nagraniach. Każdy ma jakąś własna partię "referencyjną", każdy pewnie inną. Ja odsłuchuję na Cranberries, Sting, Metallica, Hej Unplugged - >dla mnie odsłuch na 9 symfonii nie ma sensu, gdyż nie takiej muzyki słucham.

To są moim zdaniem bardzo ważne informacje. Powinny być zawsze dostępne jeśli ktos zamieszcza recenzję czy tyko krótką nawet opinię o słuchawkach. Nie wiem tylko gdzie - w stopce, w "o mnie", wklejane za każdym razem.
Nie wiem czy można w tym dziale założyć temat o muzycznych preferencjach, niby to pasuje do Muzyki ale chodzi wszak o Słuchawki.

Paszeko

  • 1277 / 5468
  • Ekspert
28-06-2009, 12:31
>> johnson, 2009-06-26 16:03:42
>no i lampy we wzmacniaczach lampowych się przepalają po jakimś czasie trzeba je wymieniać???

Ano trzeba. Zależy oczywiscie na jakim typie lamp wzmacniacz jest zbudowany ale np. popularne w słuchawkowcach odmiany ECC88 o przedłużonej trwałości mają gwarantowane utrzymanie parametrów przez 10.000 godzin, przeliczając t na lata przy założeniu że słuchasz po 3 godziny dziennie to jakieś 9 lat. Chyba nieżle?
Ale faktycznie inne lampy żyją krócej.