Audiohobby.pl
Audio => Słuchawki => Wątek zaczęty przez: nano w 25-02-2015, 12:58
-
witam
mialem okazje na weekend pozyczac Grado RS1 za kaucja :-)
(http://i.imgur.com/nKR5T.jpg)
sluchawki te od zawsze chcilalem miec i juz
Cena ale mnie dobijala ale do tematu
dlczego bo sa piekne juz z zamego wygladu oddech zapiera :-) a jak sie czyta w necie ze jeszcze tak brzmia jak wygladaja ech ...
no i mialem je na cale calutenkie 3 dni
testowalem sobie na
cd playerze technicsa + marantz cd 52
na kaseciaku sony k 770 es sony k 750 ES
na vinylu technics 1500 igla shure 480
muza roznista przeszedlem wsio co mam :-) pod presja 3 dni wekendu
wzmacniacze mam takie tylko
1 tandberg tr 2055
2 wzmacniacz sluchawkowy " lovely cube " skrzynka cala przerobiona w Krakowie + odpowiedni OPA
jak sie nie myle tu ktos speca nazywa "Majkel" ale nie jestem pewien
wlanczalem wzmaki cd vinyle kasety magnetofonowe przelanczalem to wsio jak glupi
rozumiecie zeby jak najwiecej wyslyszec
.........................
po prostu pieknie graja na serio
-------------------------------------------------------------------------------------
ALE podlaczylem moje
(http://www.headfonia.com/wp-content/uploads/2010/01/hifiman_he5_1.jpg)
hifiman HE5 ktore waza 2 x tyle sa toporne wrecz ochydne w porownaniu z piknymi Grado RS1
i po prostu akustycznie he5 bija na glowe te Grado RS1 no do diabla
bylem bardzo zdziwiony i po prostu nie potrafie tego wytlumaczyc
hifiman he5 ( drewnianie ) graja szerzej glebiej moze troche agrysywniej u gory ale powiedzialbym tak agrysywnie ze nawet zonce sie podobalo ( za wyjatkiem ciezaru i komfortu noszenia :-( )
hifiman jakby mniej basow ma ale to tez bylo przyjemne na kontrabasie brzmialo to przepieknie zrownowazylo inne dzwieki
nie mam duzo do powiedzeni bo co mam powiedziec
moze mam zle wzmaki nie pasujace do Grado RS1 to jedyna nadzieja :-)
( chociaz to nie jest mozliwe bo jak kupowalem tego klona dalem go przerobic to wszystko po to zeby miec kiedys tam okazyjnie no Grado sluchawki !!! ech Lehmann Lovely cube ma bardzo dobrze grac z nim)
chcialem tylko podzielic sie tym slabym ale wlasnym testem z ktorego jestem dumny :-)
i tak pryslo marzenie o sluchawkach grado rs1 ! :-(
-
To były pożyczone używane już wcześniej Grado czy nowe ze sklepu? Takie niewygrzane mogą mieć trochę przytłumioną górę i bardzo mięciutki oraz skromny bas. Jeśli to była najnowsza wersja z literką "e" to nowa już w ogóle gra nieciekawie, nie wiem jak po wygrzaniu, ale takie prosto z kartonu raczej na pewno się nie spodobają.
RS1 są raczej mało wybredne w doborze wzmacniacza, a na pewno mniej niż GS1000 czy RS2.
Swego czasu porównywałem HE5-LE oraz RS1 mając Hifimany na jakieś dwa tygodnie, a RS1 na własność. RS1 podobały mi się bardziej, ale różnica leżała po stronie preferowanej przeze mnie prezentacji, a nie wyższości technicznej.
-
dzieki za info
HE5-LE te plastkowe badziewie :-) ... mowie o wygladzie zart :-) ( sa bardiej basowe i ciemiej graja od he5
sluchalem je u z znajomego i sa gorsze od tych z he5 z drewna
to moje zdanie
ale do tematu
.........................................
grado byly uzywane czyli juz wypalone
chol...nie mialem pojecia o jakis tam literkach "e" i rocznku produkcji
bylem szczesliwy ze je w ogole mialem
zapatam sie ale przy okazji co to byl za rocznik i dam znac
w jakim punkcie u ciebie graly lepiej grado sr1 ?
bas
szerokosc
glebia
gora
?
-
Bas był płytszy, ale twardszy w RS1, ponadto miały bardziej uwydatnioną średnicę i grały bezpośrednio i intymnie, zaś Hifimany z większego dystansu i mniej angażująco. Grado były też jaśniejsze, ale miały bardziej dociążone talerze. HE5-LE miały co prawda nieoptymalny tor, ale ich prezentacja w bardzo mocnym systemie pozostaje zbliżona mimo, iż zyskują wiele na jakości grania. Tyle z pamięci, tutaj oryginalne porównanie:
http://audiohobby.pl/index.php?topic=6896.msg244712#msg244712
-
tak przeczytalem co pisales
suuuper , ze tyle pracy w to wlozyles
3 x przeczytalelem sobie wsio
.............................................................................
jeden punkt potwierdzam szybkosc grania
jak mialem " jean michel jarre" oxygene wlanczonego to na SR1 myslem ze oderwia sie plytki w srodku :-) tak szybko przeszywaly mnie dzwieki i lataly w glowie
sa na serio SR1 szybkie ! waw to fakt
za to HE5 graly muze " jean michel jarre" po prostu przyjemnie lagodnie graly !
czy to zle czy dobrze hm dobre pytanie
dla mnie zle na korzysc HE5
ale ta na 100% roznice potwierdzam
( na marginesie ja lubie anlogowa muze i mnie draznila ta plyta na technics + SR1 )
mam ja ale na kasecie i sprawa sie poprawila jak i w SR! tak i w HE5
-----------
czy wiecej basu miaja HE5 chyba hm chyba tak ale niekiedy wydawalo mi sie ze to zwiazane z konstrukcja zewnetrzna sluchawek
gdy przylozylem dlonie do SR1 otrzymalem podobne basowe udezenie
----------------------
zamknalem oczy mala salka w piwnicy male jazz grupa i na HE5 salka byla 6 m szeroka 5 m ode mnie stali muzycy
na grado SR1 byla 4 m a ja byl bardzo blisko intrumentow
czyli jest roznica
co lepsze kazdy musi oceniac sam niestety
mnie co sie podobalo wiecie :-)
.......................
co do pocenia sie w ogromnych HE5
ja sie ogolnie malo poce
a moze moja sa z drewna to problem ten nie wystepuje
..
tobie podobala sie waga HE5 a mnie nie !! na korzysc SR1 :-)
---
itd mozna tak w kolko pisac
trza cos posluchac :-)
-----------
aa jeszcze jedna fajna rzecz w sluchawkach takich ogromnych
co mi troche brakowalo w SR1
mozna przesunac sobie je do przodu lub do tylu wtedy zminia sie calkowice akustyka ! ( ja preferuje do przodu )
tesnijcie keidys
a moze mnie sie to wydaje :-) nie wiem
wydaje mi sie ze nie bo sluch mam oki
-
RS1 są na pewno inne, dużo zależy od preferencji i może być trudno pokochać je w tym samym stopniu co Hifimany ;)
Nano - polecam Tobie spróbować z Grado PS500, to może być ciekawa odmiana, szczególnie jeśli lubisz konkretny bas, a mają też coś ze średnicy RS1.
-
oki
Grado PS500
musze poszukac mozliwosci
dzieki
-
nano,
masz niesamowity dar określania wielkości sceny.
Szacun, naprawdę ;)